Hamowanie

[dante_x]

Witam!

Mam pyt odnosnie hamowania motocyklem. Nie wiem czy dobrze slyszalem ale moto przy duzej predkosci hamuje sie skrzynia biegow(redukujac bieg). Przy hamowaniu klamkami moze dojsc do zablokowania kola i w efekcie szlifu. Nie wiem czy to bajka, jezeli nie to czy mozna tak robic wszystkimi rodzajami moto?

Prosze o odp

pozdro

[bakardi]

Mam pyt odnosnie hamowania motocyklem. Nie wiem czy dobrze slyszalem ale moto przy duzej predkosci hamuje sie skrzynia biegow(redukujac bieg).

 

lepiej tego nie stosuj, jak będziesz grzał R1 na trójce, 200 i zredukujesz do 2 to będzie ciekawie :icon_twisted:

 

Przy hamowaniu klamkami morzę dojść do zablokowania kola i w efekcie szlifu.

 

Zależy jak mocno naciskasz klamkę. Jak masz hamulec hydrauliczny z przodu i naciśniesz z całej siły to proste że szlif ale, przy dużych prędkościach nie używa się hamulca bo jak się puści gaz to sam hamuję silnikiem.

Edytowane 16 Września 2007 przez ozi159

[zonq]

silnikiem mozesz hamowac przy kazdej predkosci, przy kazdej predkosci rowniez mozesz zblokowac kolo za mocna cisnac klamke, nawet przy 10km/h mozesz zaliczyc glebe, pewne jest jednak to, ze hamowanie silnikiem i hamulcami(umiejetne) jest skuteczniejsze niz uzywanie tylko jednego spowalniacza

[kiler]

Przy hamowaniu klamkami moze dojsc do zablokowania kola i w efekcie szlifu.

 

Taa kiedyś nawet w programie Jednoślad występował gościu który twierdził że jak się hamuje przednim to można przelecieć przez kierownice :biggrin: :biggrin: :biggrin:

 

A tak poważnie jak sama nazwa mówi hamulce służą do hamowania.Silnikiem możesz sobie tylko trochę pomóc ew trochę zwolnic . Jeżeli jednak jesteś początkującym motocyklistą (a twoje pytanie na to wskazuje ) to najpierw naucz się hamować hamulcami a w miarę zdobywania umiejętności próbuj silnikiem

[Mizc]

@dante_x

może zacznij od przeczytania tego tematu i rozdziału z tej książki (od strony 77).

[tmi]

Niech zacznie od przeczytania netykiety, i dziwię się, że Moderator w ogóle nie zareagował na idiotyczny tytuł tematu i brak jakiegokolwiek opisu czy w ogóle czegokolwiek.

 

"pyt"

W pyte mu ;-)

[Stifler]

lepiej tego nie stosuj, jak będziesz grzał R1 na trójce, 200 i zredukujesz do 2 to będzie ciekawie :biggrin:

Zależy jak mocno naciskasz klamkę. Jak masz hamulec hydrauliczny z przodu i naciśniesz z całej siły to proste że szlif ale, przy dużych prędkościach nie używa się hamulca bo jak się puści gaz to sam hamuję silnikiem.

 

Jeździłeś kiedyś R1?? Nie wydaje mi sie.. Sorry ale przy umiejętnej redukcji nie ma problemów.. Tak samo z hamowaniem .. Tak się składa, że miałem kiedyś dość awaryjne hamowanie moim Suzuki Tl1000R przy ok 240km\h i pomimo, że hamulec cisnąłem dość mocno nie byłem w stanie zatrzymać koła(i dobrze)... A przy redukcji przy wiekszych prędkościach przydaje się sprzęgło antyhoppingowe...

[krzychu wlkp]

Niech zacznie od przeczytania netykiety, i dziwię się, że Moderator w ogóle nie zareagował na idiotyczny tytuł tematu i brak jakiegokolwiek opisu czy w ogóle czegokolwiek.

 

"pyt"

W pyte mu ;-)

 

 

 

Tak... Nie ma to jak życzliwość względem młodszego kolegi i do tego nowicjusza. Może jednak zostaw tego typu przytyki Moderatorom...

[dante_x]

tmi nie wiem kogo mial rozsmieszyc ten tekst, bo na pewno nie mnie. Gratuluje inteligencji i poczucia humoru. Dostalem wiadomosc od moderatora, udzielil mi wskazowek na nastepny raz. Twoje koncowe zyczenie zrealizuj wobec wlasnej osoby.

pozdro

[Bodzyn]

mozna hamowac silnikiem jak rowniez hamulcami - wszystko zalezy w jakiej sytuacji

a jak dasz dupy , to i w jednym i w drugim przypadku szlif pewny

[_SB_]

Przy dużych prędkościach opór powietrza też ma duże znaczenie - odpuszczenie gazu dużo bardziej skutkuje przy 200 niż przy 100. Jednak jeśli ktoś musi szybko wytracić prędkość to sam opór i silnik nie wystarczy - chyba że wypuścimy spadochron

[tomasz102]

przy duzej predkosci hamuje sie skrzynia biegow(redukujac bieg). Przy hamowaniu klamkami moze dojsc do zablokowania kola i w efekcie szlifu.

 

Moim zdaniem to co napisałeś się wyklucza, jeżeli masz awaryjną sytuacjie i trzeba tak szybko zahamować że istnieje możliwość zablokowania kół to gdzie tu masz miejsce tylko na hamowanie silnikiem.

 

Po prostu nie rób tak że hamujesz na wciśniętym sprzęgle i tyle, oczywiście zależy od obrotów :biggrin:

[jurjuszi]

lepiej tego nie stosuj, jak będziesz grzał R1 na trójce, 200 i zredukujesz do 2 to będzie ciekawie ;)

Ale on chyba nie ma R1...

przy dużych prędkościach nie używa się hamulca bo jak się puści gaz to sam hamuję silnikiem.

hahahahahaha :biggrin:

 

pozdr

Edytowane 18 Września 2007 przez jurjuszi

[hikor]

silnikiem mozesz hamowac przy kazdej predkosci, przy kazdej predkosci rowniez mozesz zblokowac kolo za mocna cisnac klamke, nawet przy 10km/h mozesz zaliczyc glebe, pewne jest jednak to, ze hamowanie silnikiem i hamulcami ( :clap: przyp. hikor) (umiejetne) jest skuteczniejsze niz uzywanie tylko jednego spowalniacza

Jesteś powyższego rzeczywiście pewien (jak twierdzisz) czy tylko tak Ci się wydaje?

hikor

[bakardi]

Jeździłeś kiedyś R1?? Nie wydaje mi sie.. Sorry ale przy umiejętnej redukcji nie ma problemów.. Tak samo z hamowaniem .. Tak się składa, że miałem kiedyś dość awaryjne hamowanie moim Suzuki Tl1000R przy ok 240km\h i pomimo, że hamulec cisnąłem dość mocno nie byłem w stanie zatrzymać koła(i dobrze)... A przy redukcji przy wiekszych prędkościach przydaje się sprzęgło antyhoppingowe...

 

Ja dokładnie nie wiem bo jeszcze się uczę jak wszyscy :D to powiedz jak się to robi ?? bo ja nie mam pojęcia

 

hahahahahaha banghead.gif

 

tego ie byłem pewny jak pisałem ale przecież jak pomykasz 200 to nie są chyba potrzebne hamulce bo jak się puści manetkę to opór powietrza powietrza hamuję. ale zamiast hahahahahahaha to byś mnie poprawił a nie tylko nabijasz !