Sadek Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 ale o so chozi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hans Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 (edytowane) ech...moja ulubiona rozmowa (we fragmentach) z Policja z zeszłego roku, po tym jak przejechałem, tuz przy radiowozie, dobre parę sekund po czerwonym światełku, a panowie doszli mnie na kolejnych światłach: Policjant: (....) przehechał pan na czerwonym, czemu?Ja: przejechałem. jechałem moim zdaniem za szybko aby wyhamować wiec przejechałem...P: będzie mandat 400 i punkty 6.J: ok.P: ?!?!?!?!? ... ale mandat punkty muszą być....bo przehechał pan na czerwonym...J: W porządku, zgadzam się. (chwilę potem) P: ....a jaki to rocznik?J: 1987.P: (patrząć na moto, a moto mam naprawdę b. zadbane, ładnie polakierowane i wypieszczone) nie wierzę, kłamie mi pan.J: w małym zielonym dowodziku rejestracyjnym który ma pan w ręce jest wpisany rok prod. mozna sprawdzić...P: (patrząc na dowód) faktycznie... (chwila zadumy) to czemu sie tak błyszczy?J: bo o niego dbam.P: (po drugiej chwili zadumy oddając dokumenty): tylko na kolejnym czerwonym niech się pan zatrzyma, szerokiej drogi. wnioski:1. masz odwagę łamać przepisy - miej odwagę ponieść konsekwencje.2. spokój i kultura jeszcze nikogo nigdy nie zgubiły (stosowac w każdej sytuacji a nie tylko na drodze)3. policjant byl na poczatku nastawiony wojowniczo - a ja nie. Potem mu przeszło. Widac było że sam by sie chetnie przejechał na moto i że tak naprawdę nie chciał sie przepieprzać. Do interwencji sam go zmusiłem (przejazd na czerwonym, w środku dnia, w centrum). powodzenia w negocjacjach jk Edytowane 7 Września 2007 przez Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucas Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 (edytowane) 1. masz odwagę łamać przepisy - miej odwagę ponieść konsekwencje. w czerwcu wracalem z egz. z wytrzymalosci materialow ktory poszedl fenomenalnie ( za tydzien pisze go jeszcze raz:D ) i sie pospieszylem na 40 pzelecialem 78km/h, i na moje nieszczescie stal fotoradar na 3 nogach, minely dwa tygodnie, pojechalem na moto po odbior fotki i wyliczenie należnosci: witam panie łukaszu pewnie jakies zdjątko co??-pewnie tak :buttrock:-czy to pana auto i pan na zdjeciu?-naturalnie wyglada na moje, a obok dziewczyna tylko ją wymazaliscie-ehh to nie moja robota, no szkoda bo naprawde ładna :notworthy: (stała obok mnie), no to wg tabelki 200-300, studiuje pan?-taaaaaaaak-no to 200 i 6 pkt inaczej sie nie da-niech bedzie -a jakim enduro pan jeździ-KTM sześćsetką-aaaa to pewnie na pana i kolegó sie skarżą mieszkańcy wioski, czesto dzwonia ze motocykle z duzym rykiem przelatuja przez wioske, i dlatego tam stajemy-nie nie na pewno to nie ja :biggrin: ja jeżdze spokojnie, nie łamie przepisów :flesje:-CO WIDAĆ NA ZAŁĄCZONYM OBRAZKU :flesje:, pozdrawiam i szerokiej drogi :clap: tu akurat zbyt duzej mozliwosci negocjajci nie miałem, ale z panem z komendy naprawde normalnie sie rozmawialo i nie trzeba bylo mu lizac dupy, przepraszac tylko sie przyznac i zachowac kulutre oraz byc normalnym. Edytowane 7 Września 2007 przez lucas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldas7 Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Już dawno nie zapłaciłem, ale ostatnim razem trafiłem na buruka, który się chyba musiał wykazać i mimo mej kultury wpieprzył mi 100 zł za jazdę na światłach postojowych. Nic nie trafiało do gościa. Zanim odjechałem kasowali 100 zł dziadka, który przeszedł z 10 metrów od pasów. To zwykłe Psy były chyba. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ansset Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 (edytowane) Wymowek nie mam :) Majac ~600k km w katamaranie i ~120k km na moto, nigdy nie dostalem mandatu, nawet mi go nie zaproponowano :) W dokumentach, przy dowodzie rejestracyjnym mam wizytowke znajomej szychy z Komendy Wojewodzkiej z Poznania. Pomaga, nawet w czasie kontroli. Papownik za to, jako lesnik z wyksztalcenia (takze sluzby mundurowe, dla nieswiadomych) zawsze uzywa "Panie, co pan? Mundurowego bedziesz karal?" Prawie zawsze skutkuje. Edytowane 7 Września 2007 przez Ansset Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bols188 Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 siema wszystkim ja kiedys mialem mandat jechalem przy ograniczeniu 40 z góry samochodem markowym tzn Polonezem caro 150km/h to jego maks chyba byl oczywiscie sobie jade skrzyzowanie blkysnelem tylko na czerwonym swietle i nagle widze w lusterku policje na moto szybko zjezdzam i policjant domnie z tekstem czy uwaza pan kierowca ze ulica brzeska to tor wyscigowy? a ja do niego oczywiscie ze nie... podarowal mi mandat za swiatlo i za predkosc lecz niepodarowal mi tego ze niemam prawa jazdy... dostalem mandat 500zl poczekalem 30sekund az policjant odjedzie i spowrotem na droge :) tak to jest niestety mandatu niezaplacilem bo zadnego nieplace:) motorem tez jezdze bez prawa jazdy od 3 lat jezdze i mialem tylko 1 mandat 500zl przy zlamaniu przepisow:) a tak nigdy zadnej kontroli :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 mnie ostatnio spotkała BARDZO ciekawa sytuacja :P.Podczas tych wakacji pracowałem w firmie transportowej, jezdziłem ciężarówką z kierowcą i roznosiłem towar. Podczas powrotu na bazę( tuż prtzed wjazdem) zatrzymał nas wyjątkowo wredny krawężnik. Było 10 po 18stej, a od godziny 18stej obowiązywał zakaz jazdy samochodów ciężarowych. Rozeźlony krawężnik najpierw nawrzeszczał, nawygrażał się co to on to nie jest i wezwał drogówkę do wystawienia mandatu. Panowie Policjanci przyjechali po ok 0,5h i oświadczyli, ze stan auta jest dobry, a mandat wystawia osoba, która zatrzymała auto do kontroli. Dali mu kodeks drogowy( bo nie wiedział pod jaki paragraf podpada to wykroczenie) a on przez kolejne pół godziny go szukał. Nie udało mu się go znaleźć, choc widać było, że bardzo mu na tym zależy i w końcu zrezygnowany sobie poszedł :) :) . Panowie z drogówki wyjaśnili nam chwilę potem, że to wykorczenie znajduje się w rozporządzeniu ministerstwa, nie w kodeksie i życzyli szerokiej drogi :) :) Jeszcze raz dziękuje Panom z Drogówki :D :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spoco Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 w czerwcu wracalem z egz. z wytrzymalosci materialow ktory poszedl fenomenalnie ( za tydzien pisze go jeszcze raz:D ) i sie pospieszylem na 40 pzelecialem 78km/h, i na moje nieszczescie stal fotoradar na 3 nogach, minely dwa tygodnie, pojechalem na moto po odbior fotki i wyliczenie należnosci: witam panie łukaszu pewnie jakies zdjątko co??-pewnie tak :D-czy to pana auto i pan na zdjeciu?-naturalnie wyglada na moje, a obok dziewczyna tylko ją wymazaliscie-ehh to nie moja robota, no szkoda bo naprawde ładna :) (stała obok mnie), no to wg tabelki 200-300, studiuje pan?-taaaaaaaak-no to 200 i 6 pkt inaczej sie nie da-niech bedzie -a jakim enduro pan jeździ-KTM sześćsetką-aaaa to pewnie na pana i kolegó sie skarżą mieszkańcy wioski, czesto dzwonia ze motocykle z duzym rykiem przelatuja przez wioske, i dlatego tam stajemy-nie nie na pewno to nie ja :D ja jeżdze spokojnie, nie łamie przepisów :D-CO WIDAĆ NA ZAŁĄCZONYM OBRAZKU :D, pozdrawiam i szerokiej drogi :) tu akurat zbyt duzej mozliwosci negocjajci nie miałem, ale z panem z komendy naprawde normalnie sie rozmawialo i nie trzeba bylo mu lizac dupy, przepraszac tylko sie przyznac i zachowac kulutre oraz byc normalnym. wystarczylo "odmowic wskazania kierujacego" a dostalbys mandat w tej samej wysokosci ale bez pkt karnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Ja mam jakieś takie dziwne szczęście że ostatni mandat dostałem około 10 lat temu :) W międzyczasie miałem sytuację mandatową ale dzięki temu że spokojnie rozmawiałem z policjantem i nie próbowałem się głupio tłumaczyć puścił mnie bez mandatu. Przypomniała mi się natomiast zabawna historia z czasów licealnych. Robiliśmy w mieszkaniu koleżanki sylwestra więc pożyczyłem samochód o taty i pojechaliśmy do na zakupy. Gdy przyjechaliśmy pod blok koleżanki okazało się że wszystkie miejsca parkingowe są zajęte więc stanąłem na chodniku żeby szybko wnieść zakupy i pojechać. Schodzę na dół a tam stoi przy samochodzie jakiś koleś w ciapkach ... K: Dlaczego zaparkowałeś na chodnikuJa: Bo nie było wolnych miejsc na parkingu a mieliśmy trochę rzeczy do wniesienia K: (Wyciągając legitymację policyjną) Proszę się mi wylegitymować Ja: Pan nie jest na służbie i nie będę się panu legitymował Wsiadłem w samochód i pojechałem. Za kilka dni czas dzwoni do mnie tata z pytaniem co narobiłem bo ma wezwanie na komisariat. Facet po prostu spisał numery ... Stawiliśmy się więc z tatą na komisariacie i gadka była następująca: K: I co myślałeś że mnie przeskoczysz Ja: Wcale nie miałem takiego zamiaru, po prostu uznałem że nie muszę się panu legitymować. I co teraz będzie ??K: Nooo bedzie mandacik ...Ja: Ale wie pan ja nie pracuję więc nie będę miał pieniędzy na mandat . Tata mi nie pożyczy, prawda tato ??T: No nie pożyczę K: Noo to w takim razie będzie kolegium Ja: Kolegium tym bardziej nie zapłacę bo nie mam pieniędzy ...K: To może pan odsiedzieć Ja: A ile może być dni tej odsiadki ?? K: Noo tak ze 30 Ja: A mogę odsiedzieć w ferie ?? Bo wie pan ja chodzę do liceum ....K: Aaaa idźcie mi ku*wa stąd ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
math1982 Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 siema wszystkim ja kiedys mialem mandat jechalem przy ograniczeniu 40 z góry samochodem markowym tzn Polonezem caro 150km/h to jego maks chyba byl oczywiscie sobie jade skrzyzowanie blkysnelem tylko na czerwonym swietle i nagle widze w lusterku policje na moto szybko zjezdzam i policjant domnie z tekstem czy uwaza pan kierowca ze ulica brzeska to tor wyscigowy? a ja do niego oczywiscie ze nie... podarowal mi mandat za swiatlo i za predkosc lecz niepodarowal mi tego ze niemam prawa jazdy... dostalem mandat 500zl poczekalem 30sekund az policjant odjedzie i spowrotem na droge :D tak to jest niestety mandatu niezaplacilem bo zadnego nieplace:) motorem tez jezdze bez prawa jazdy od 3 lat jezdze i mialem tylko 1 mandat 500zl przy zlamaniu przepisow:) a tak nigdy zadnej kontroli :DNormalnie jesteś moim idolem :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Normalnie jesteś moim idolem :crossy: :crossy:Nie karm trolla :) Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 siema wszystkim ja kiedys mialem mandat jechalem przy ograniczeniu 40 z góry samochodem markowym tzn Polonezem caro 150km/h to jego maks chyba byl oczywiscie sobie jade skrzyzowanie blkysnelem tylko na czerwonym swietle i nagle widze w lusterku policje na moto szybko zjezdzam i policjant domnie z tekstem czy uwaza pan kierowca ze ulica brzeska to tor wyscigowy? a ja do niego oczywiscie ze nie... podarowal mi mandat za swiatlo i za predkosc lecz niepodarowal mi tego ze niemam prawa jazdy... dostalem mandat 500zl poczekalem 30sekund az policjant odjedzie i spowrotem na droge :icon_eek: tak to jest niestety mandatu niezaplacilem bo zadnego nieplace:) motorem tez jezdze bez prawa jazdy od 3 lat jezdze i mialem tylko 1 mandat 500zl przy zlamaniu przepisow:) a tak nigdy zadnej kontroli :flesje:Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka... Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mwichan Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Hubert, z tego co mi wiadomo to policjant zawsze ma prawo Ci dojeb*ć mandat, i nie musi wcale być oficjalnie 'w pracy'. Może się myle, ale raczej nie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kierownikF2 Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Raz pomogło na studenta (musiałem pokaza legitymacje bo myslał ze wkrecam;) ).Za drugim razem nie zdarzyłem zaczac gadki i juz mnie puscili ;).Mam nadzieje ze nie do 3 razy sztuka :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 8 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2007 jak was złapią przy koknretnej predkosci mandat moze byc bardzo wysoki. Najlepiej palic glupa ze nie masz wogole prawka - wtedy mandat jest 500zł i nie ma pkt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.