Skocz do zawartości

Jakie macie gadki jak was Policja złapie??


bakardi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ech...

moja ulubiona rozmowa (we fragmentach) z Policja z zeszłego roku, po tym jak przejechałem, tuz przy radiowozie, dobre parę sekund po czerwonym światełku, a panowie doszli mnie na kolejnych światłach:

 

Policjant: (....) przehechał pan na czerwonym, czemu?

Ja: przejechałem. jechałem moim zdaniem za szybko aby wyhamować wiec przejechałem...

P: będzie mandat 400 i punkty 6.

J: ok.

P: ?!?!?!?!? ... ale mandat punkty muszą być....bo przehechał pan na czerwonym...

J: W porządku, zgadzam się.

 

(chwilę potem)

 

P: ....a jaki to rocznik?

J: 1987.

P: (patrząć na moto, a moto mam naprawdę b. zadbane, ładnie polakierowane i wypieszczone) nie wierzę, kłamie mi pan.

J: w małym zielonym dowodziku rejestracyjnym który ma pan w ręce jest wpisany rok prod. mozna sprawdzić...

P: (patrząc na dowód) faktycznie... (chwila zadumy) to czemu sie tak błyszczy?

J: bo o niego dbam.

P: (po drugiej chwili zadumy oddając dokumenty): tylko na kolejnym czerwonym niech się pan zatrzyma, szerokiej drogi.

 

 

wnioski:

1. masz odwagę łamać przepisy - miej odwagę ponieść konsekwencje.

2. spokój i kultura jeszcze nikogo nigdy nie zgubiły (stosowac w każdej sytuacji a nie tylko na drodze)

3. policjant byl na poczatku nastawiony wojowniczo - a ja nie. Potem mu przeszło. Widac było że sam by sie chetnie przejechał na moto i że tak naprawdę nie chciał sie przepieprzać. Do interwencji sam go zmusiłem (przejazd na czerwonym, w środku dnia, w centrum).

 

powodzenia w negocjacjach

 

jk

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. masz odwagę łamać przepisy - miej odwagę ponieść konsekwencje.

 

 

w czerwcu wracalem z egz. z wytrzymalosci materialow ktory poszedl fenomenalnie ( za tydzien pisze go jeszcze raz:D ) i sie pospieszylem na 40 pzelecialem 78km/h, i na moje nieszczescie stal fotoradar na 3 nogach, minely dwa tygodnie, pojechalem na moto po odbior fotki i wyliczenie należnosci:

 

witam panie łukaszu pewnie jakies zdjątko co??

-pewnie tak :buttrock:

-czy to pana auto i pan na zdjeciu?

-naturalnie wyglada na moje, a obok dziewczyna tylko ją wymazaliscie

-ehh to nie moja robota, no szkoda bo naprawde ładna :notworthy: (stała obok mnie), no to wg tabelki 200-300, studiuje pan?

-taaaaaaaak

-no to 200 i 6 pkt inaczej sie nie da

-niech bedzie

-a jakim enduro pan jeździ

-KTM sześćsetką

-aaaa to pewnie na pana i kolegó sie skarżą mieszkańcy wioski, czesto dzwonia ze motocykle z duzym rykiem przelatuja przez wioske, i dlatego tam stajemy

-nie nie na pewno to nie ja :biggrin: ja jeżdze spokojnie, nie łamie przepisów :flesje:

-CO WIDAĆ NA ZAŁĄCZONYM OBRAZKU :flesje:, pozdrawiam i szerokiej drogi :clap:

 

tu akurat zbyt duzej mozliwosci negocjajci nie miałem, ale z panem z komendy naprawde normalnie sie rozmawialo i nie trzeba bylo mu lizac dupy, przepraszac tylko sie przyznac i zachowac kulutre oraz byc normalnym.

Edytowane przez lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno nie zapłaciłem, ale ostatnim razem trafiłem na buruka, który się chyba musiał wykazać i mimo mej kultury wpieprzył mi 100 zł za jazdę na światłach postojowych. Nic nie trafiało do gościa. Zanim odjechałem kasowali 100 zł dziadka, który przeszedł z 10 metrów od pasów. To zwykłe Psy były chyba. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymowek nie mam :)

 

Majac ~600k km w katamaranie i ~120k km na moto, nigdy nie dostalem mandatu, nawet mi go nie zaproponowano :) W dokumentach, przy dowodzie rejestracyjnym mam wizytowke znajomej szychy z Komendy Wojewodzkiej z Poznania. Pomaga, nawet w czasie kontroli.

 

Papownik za to, jako lesnik z wyksztalcenia (takze sluzby mundurowe, dla nieswiadomych) zawsze uzywa "Panie, co pan? Mundurowego bedziesz karal?" Prawie zawsze skutkuje.

Edytowane przez Ansset
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema wszystkim ja kiedys mialem mandat jechalem przy ograniczeniu 40 z góry samochodem markowym tzn Polonezem caro 150km/h to jego maks chyba byl oczywiscie sobie jade skrzyzowanie blkysnelem tylko na czerwonym swietle i nagle widze w lusterku policje na moto szybko zjezdzam i policjant domnie z tekstem czy uwaza pan kierowca ze ulica brzeska to tor wyscigowy? a ja do niego oczywiscie ze nie... podarowal mi mandat za swiatlo i za predkosc lecz niepodarowal mi tego ze niemam prawa jazdy... dostalem mandat 500zl poczekalem 30sekund az policjant odjedzie i spowrotem na droge :) tak to jest niestety mandatu niezaplacilem bo zadnego nieplace:) motorem tez jezdze bez prawa jazdy od 3 lat jezdze i mialem tylko 1 mandat 500zl przy zlamaniu przepisow:) a tak nigdy zadnej kontroli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

mnie ostatnio spotkała BARDZO ciekawa sytuacja :P.

Podczas tych wakacji pracowałem w firmie transportowej, jezdziłem ciężarówką z kierowcą i roznosiłem towar. Podczas powrotu na bazę( tuż prtzed wjazdem) zatrzymał nas wyjątkowo wredny krawężnik. Było 10 po 18stej, a od godziny 18stej obowiązywał zakaz jazdy samochodów ciężarowych. Rozeźlony krawężnik najpierw nawrzeszczał, nawygrażał się co to on to nie jest i wezwał drogówkę do wystawienia mandatu. Panowie Policjanci przyjechali po ok 0,5h i oświadczyli, ze stan auta jest dobry, a mandat wystawia osoba, która zatrzymała auto do kontroli. Dali mu kodeks drogowy( bo nie wiedział pod jaki paragraf podpada to wykroczenie) a on przez kolejne pół godziny go szukał. Nie udało mu się go znaleźć, choc widać było, że bardzo mu na tym zależy i w końcu zrezygnowany sobie poszedł :) :) . Panowie z drogówki wyjaśnili nam chwilę potem, że to wykorczenie znajduje się w rozporządzeniu ministerstwa, nie w kodeksie i życzyli szerokiej drogi :) :)

 

Jeszcze raz dziękuje Panom z Drogówki :D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w czerwcu wracalem z egz. z wytrzymalosci materialow ktory poszedl fenomenalnie ( za tydzien pisze go jeszcze raz:D ) i sie pospieszylem na 40 pzelecialem 78km/h, i na moje nieszczescie stal fotoradar na 3 nogach, minely dwa tygodnie, pojechalem na moto po odbior fotki i wyliczenie należnosci:

 

witam panie łukaszu pewnie jakies zdjątko co??

-pewnie tak :D

-czy to pana auto i pan na zdjeciu?

-naturalnie wyglada na moje, a obok dziewczyna tylko ją wymazaliscie

-ehh to nie moja robota, no szkoda bo naprawde ładna :) (stała obok mnie), no to wg tabelki 200-300, studiuje pan?

-taaaaaaaak

-no to 200 i 6 pkt inaczej sie nie da

-niech bedzie

-a jakim enduro pan jeździ

-KTM sześćsetką

-aaaa to pewnie na pana i kolegó sie skarżą mieszkańcy wioski, czesto dzwonia ze motocykle z duzym rykiem przelatuja przez wioske, i dlatego tam stajemy

-nie nie na pewno to nie ja :D ja jeżdze spokojnie, nie łamie przepisów :D

-CO WIDAĆ NA ZAŁĄCZONYM OBRAZKU :D, pozdrawiam i szerokiej drogi :)

 

tu akurat zbyt duzej mozliwosci negocjajci nie miałem, ale z panem z komendy naprawde normalnie sie rozmawialo i nie trzeba bylo mu lizac dupy, przepraszac tylko sie przyznac i zachowac kulutre oraz byc normalnym.

 

wystarczylo "odmowic wskazania kierujacego" a dostalbys mandat w tej samej wysokosci ale bez pkt karnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jakieś takie dziwne szczęście że ostatni mandat dostałem około 10 lat temu :) W międzyczasie miałem sytuację mandatową ale dzięki temu że spokojnie rozmawiałem z policjantem i nie próbowałem się głupio tłumaczyć puścił mnie bez mandatu.

 

Przypomniała mi się natomiast zabawna historia z czasów licealnych. Robiliśmy w mieszkaniu koleżanki sylwestra więc pożyczyłem samochód o taty i pojechaliśmy do na zakupy. Gdy przyjechaliśmy pod blok koleżanki okazało się że wszystkie miejsca parkingowe są zajęte więc stanąłem na chodniku żeby szybko wnieść zakupy i pojechać. Schodzę na dół a tam stoi przy samochodzie jakiś koleś w ciapkach ...

 

K: Dlaczego zaparkowałeś na chodniku

Ja: Bo nie było wolnych miejsc na parkingu a mieliśmy trochę rzeczy do wniesienia

K: (Wyciągając legitymację policyjną) Proszę się mi wylegitymować

Ja: Pan nie jest na służbie i nie będę się panu legitymował

 

Wsiadłem w samochód i pojechałem. Za kilka dni czas dzwoni do mnie tata z pytaniem co narobiłem bo ma wezwanie na komisariat. Facet po prostu spisał numery ... Stawiliśmy się więc z tatą na komisariacie i gadka była następująca:

 

K: I co myślałeś że mnie przeskoczysz

Ja: Wcale nie miałem takiego zamiaru, po prostu uznałem że nie muszę się panu legitymować. I co teraz będzie ??

K: Nooo bedzie mandacik ...

Ja: Ale wie pan ja nie pracuję więc nie będę miał pieniędzy na mandat . Tata mi nie pożyczy, prawda tato ??

T: No nie pożyczę

K: Noo to w takim razie będzie kolegium

Ja: Kolegium tym bardziej nie zapłacę bo nie mam pieniędzy ...

K: To może pan odsiedzieć

Ja: A ile może być dni tej odsiadki ??

K: Noo tak ze 30

Ja: A mogę odsiedzieć w ferie ?? Bo wie pan ja chodzę do liceum ....

K: Aaaa idźcie mi ku*wa stąd ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema wszystkim ja kiedys mialem mandat jechalem przy ograniczeniu 40 z góry samochodem markowym tzn Polonezem caro 150km/h to jego maks chyba byl oczywiscie sobie jade skrzyzowanie blkysnelem tylko na czerwonym swietle i nagle widze w lusterku policje na moto szybko zjezdzam i policjant domnie z tekstem czy uwaza pan kierowca ze ulica brzeska to tor wyscigowy? a ja do niego oczywiscie ze nie... podarowal mi mandat za swiatlo i za predkosc lecz niepodarowal mi tego ze niemam prawa jazdy... dostalem mandat 500zl poczekalem 30sekund az policjant odjedzie i spowrotem na droge :D tak to jest niestety mandatu niezaplacilem bo zadnego nieplace:) motorem tez jezdze bez prawa jazdy od 3 lat jezdze i mialem tylko 1 mandat 500zl przy zlamaniu przepisow:) a tak nigdy zadnej kontroli :D

Normalnie jesteś moim idolem :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema wszystkim ja kiedys mialem mandat jechalem przy ograniczeniu 40 z góry samochodem markowym tzn Polonezem caro 150km/h to jego maks chyba byl oczywiscie sobie jade skrzyzowanie blkysnelem tylko na czerwonym swietle i nagle widze w lusterku policje na moto szybko zjezdzam i policjant domnie z tekstem czy uwaza pan kierowca ze ulica brzeska to tor wyscigowy? a ja do niego oczywiscie ze nie... podarowal mi mandat za swiatlo i za predkosc lecz niepodarowal mi tego ze niemam prawa jazdy... dostalem mandat 500zl poczekalem 30sekund az policjant odjedzie i spowrotem na droge :icon_eek: tak to jest niestety mandatu niezaplacilem bo zadnego nieplace:) motorem tez jezdze bez prawa jazdy od 3 lat jezdze i mialem tylko 1 mandat 500zl przy zlamaniu przepisow:) a tak nigdy zadnej kontroli :flesje:

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka...

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...