ghollum Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 (edytowane) W sumie nie wiem dlaczego nx z89r. ma rozrusznik a xr nie ma. Opinie o zwiększonej wadze mnie nie przekonują bo ile może ważyć. Musisz pamiętać o tym że sam rozrusznik to tylko wierzchołek góry lodowej, do odpalenia silnika z guzika jest potrzebna cała masa gratów jak: akumulator, cały mechanizm sprzęgła rozrusznika, obudowy itp. do tego trochę instalacji no i sam rozrusznik, a ile to może ważyć? najlepszym przykładem jest tu honda XL600R i XL600LM te maszyny są niemal identyczne różni je właśnie rozrusznik i wersja "R" jest o około 8kg lżejsza mimo że też ma akumulator, pewnie w tym miejscu powiesz: "a co to jest 8kg?" ale wież mi w tej zabawie to bardzo dużo i pewnie niebawem sam się o tym przekonasz. Edytowane 10 Grudnia 2009 przez ghollum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroRider Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 jeśli chodzi o odpalanie xr, to w porównaniu do innych (xt 600, dr 650, itp.) jest bardzo dobrze. jak jest wszysko sprawne i w dobrym stanie, to wali od kopa - nie ma innej opcji. trzeba tylko się nauczyć, a to przyjdzie z czasem. jeszcze jedno co mi przychodzi do głowy, to ssanie. rozumiem, że używasz? miałem xl600r,xr650r,teraz xr600. zero problemów z odpalaniem.dopiero w obecnej xr600 ostatnio z powodu luźnego łańcuszka przestawił się rozrząd, to nie zapalił. po wymianie znowu wszystko w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 W sumie nie wiem dlaczego nx z89r. ma rozrusznik a xr nie ma. nowe xr 650 tez nie mają, bo to to inna klasa terenowców niz dominator napisz w jakis sposób odpalasz, moze robisz jakis zasadniczy błąd, jeśli nie umiesz to mozesz i godzine kopac a nic nie zdziałasz (coś o tym wiem :D ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz 79 Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 pierwszy sposób odpalania usłyszałem od sprzedającego: 1. odkręcić kranik, włączyć ssanie na samą górę 2. wcisnąć klamkę odprężnika, kopnąć parę razy 3. Puścić odprężnik 4. ustawić tłok, włączyć zapłon i kop. 5. Jak odpali ? to po 5-7 sekundach wyłączyć ssanie PROSTE :clap: Drugi sposób przy którym jestem mokry raz a nie trzy o którym usłyszałem od pewnego znawcy to: 1. odkręcić kranik 2. Położyć motor na lewym boku aż zacznie kapać paliwo 3. podnieść włączyć ssanie, zapłon i kopa. Wczoraj udało mi się w miarę szybko odpalić bo chyba za 15 - 20 razem. Przeważnie co któreś kopnięcie zapali chodzi 10 sekund i gaśnie ( nie dotykam manetki) Po kilku takich 8-10 sekundowych rozruchach, siłą rzeczy silnik jest coraz cieplejszy aż w końcu nie gaśnie. Na jakimś forum przeczytałem, że można sprawdzić lub wymienić świecę, ale z tego co widziałem ciężko się do niej dostać. Może ktoś z was ma dobry patent. A może jest potrzebny odpowiedni klucz? Jutro mam zamiar wymienić klocki hamulcowe z tyłu. czy mam o czymś szczególnym pamiętać, czy mogą być jakieś komplikację po drodze. Z daleka rzuciłem okiem i chyba nie będzie problemów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 pierwszy sposób odpalania usłyszałem od sprzedającego: 1. odkręcić kranik, włączyć ssanie na samą górę 2. wcisnąć klamkę odprężnika, kopnąć parę razy 3. Puścić odprężnik 4. ustawić tłok, włączyć zapłon i kop. 5. Jak odpali ? to po 5-7 sekundach wyłączyć ssanie PROSTE :clap: Drugi sposób przy którym jestem mokry raz a nie trzy o którym usłyszałem od pewnego znawcy to: 1. odkręcić kranik 2. Położyć motor na lewym boku aż zacznie kapać paliwo 3. podnieść włączyć ssanie, zapłon i kopa. Wczoraj udało mi się w miarę szybko odpalić bo chyba za 15 - 20 razem. Przeważnie co któreś kopnięcie zapali chodzi 10 sekund i gaśnie ( nie dotykam manetki) Po kilku takich 8-10 sekundowych rozruchach, siłą rzeczy silnik jest coraz cieplejszy aż w końcu nie gaśnie Nie wiem co to za znawca,choć sam się nie uważam za znawce to wydaje mi się że mnie ta 2 metoda jest dupy wzięta,robisz tak jak w pierwszym tylko nie wyłączaj od razu ssania i nie będzie gasła,silnik się musi rozgrzać i tyle co to przeszkadza ze chodzi na ssaniu-od tego to jest żeby na tym się rozgrzała...Poza tym każdy ma inną technikę,podobną ale każdy ma swoje widzimisię,po prostu musisz się nauczyć,ja drkę kopałem 2 dni :icon_mrgreen: , nie umiałem odpalić bez odprężnika(czy ciepła czy zimna9 i jak mi sie zerwała linka to był ból,a teraz odprężnik mógł bym wywalić,przydaje się tylko do przekopania zimnej.Sprzedaje dre i kupuje xr-jak dla mnie moto świetne :buttrock: Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 12 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2009 technika 1 jest OK, ale ssanie wyłączsz gdy wiesz ze moto nie zgasnie na niskich obrotach a nie po 5-7s, natomiast mozesz jes troche zmniejszać (z wyczuciem aby nie katowac zimnego silnika wysokimi obrotami aby wyjąc swiecę trzeba miec klucz 18 cienkoscienny, przed wyjeciem polecam najlepiej karcherem poczyscic miejsce dookola swiecy, a potem sprezarką, bo jest tam zwykle mnóstwo ziemi, ktora przy wyjeciu swiecy moze wpasc do silnika :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Pierwsza metoda ok. tylko może jeszcze napisz jak „ustawiasz tłok” może tu jakiś błąd popełniasz Co do odpalania nie miałem XR400 ale zanim kupiłem TTR też polowałem na XR400 i sporo szukałem na jej tem. I spotkałem się z opiniami ze rozruch 400-ki jest dość trudny. jeśli chodzi o odpalanie xr, to w porównaniu do innych (xt 600, dr 650, itp.) jest bardzo dobrze... A co do porównania do XT to mały sprzeciw :icon_mrgreen: co prawda to ttr ale silnikowo praktycznie to samo. Filmik odpalanie ręką :biggrin: http://www.xtmania.de/download/ttr_kick.mov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 czy jazda w temp. 5-10*C na oleju 20W50 moze być szkodliwa dla silnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroRider Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Pierwsza metoda ok. tylko może jeszcze napisz jak „ustawiasz tłok” może tu jakiś błąd popełniasz Co do odpalania nie miałem XR400 ale zanim kupiłem TTR też polowałem na XR400 i sporo szukałem na jej tem. I spotkałem się z opiniami ze rozruch 400-ki jest dość trudny. A co do porównania do XT to mały sprzeciw :icon_mrgreen: co prawda to ttr ale silnikowo praktycznie to samo. Filmik odpalanie ręką :biggrin: http://www.xtmania.de/download/ttr_kick.mov miałem m.in. xt600 i żadnego motocykla nie odpalało mi się ciężej. dosyć często zdarzało się także odbicie kickstartera, co powodowało ryzyko urazu. odpalanie xr to przy tym dziecinna zabawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 technika 1 jest OK, ale ssanie wyłączsz gdy wiesz ze moto nie zgasnie na niskich obrotach a nie po 5-7s, natomiast mozesz jes troche zmniejszać (z wyczuciem aby nie katowac zimnego silnika wysokimi obrotami Pierwsza metoda jest ok, tak pale dr. Deko uzywam tylko na zimny aby tłok zassał paliwo, na ciepły wogólę, kolega natomiast na DR 350 musiał używać deko cały czas bo inaczej odpalić nie umiał. Kwestia gustu, i przyzwyczajenia. Ja DR odpalam w ten sam sposób co napisałeś, tylko że robie to szybko dosyć. i nie wyłączaj ssania po 5 sekundach tylko zmiejsz je odrazu po odpaleniu, np na ostatni stopień, niepowinna zgasnąć. Jjank służsznie zauważył, niepowinno się tak katować zimnego silnika na max ssaniu, bo co co w ogóle rozgrzewać, to bardziej katowanie silnika. :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 (edytowane) W sumie nie wiem dlaczego nx z89r. ma rozrusznik a xr nie ma. Opinie o zwiększonej wadze mnie nie przekonują bo ile może ważyć. Z tego powodu poważnie zastanawiałem się nad kupnem suzuki drz 400 ale wizualnie bardziej odpowiadała mi honda, no i ten charakterystyczny dzwięk tłumika ( bajka ) Tylko to palenie narazie MASAKRA.... Massakra to jest gdy wyglebisz sie w piaskownicy , bedziesz już dość zrypany, moto sie zaleje i trzeba bedzie kopać w grząskim piachu... to jest doppiero masochizm :biggrin: Jak chłopaki piszą, trzeba próbować wyczuć sprzęta. Jak kopiesz na ssaniu to ważne też żebyś wiedział co sie dzieje bo np ttr potrafi sie czasami lekko przylać i wtedy trzeba zdjąć ssanie żeby jej do reszty nie zalać. Po odpaleniu zimnej na ssaniu daj jej chwile pochodzić. Przytrzymaj jej obrotki jakby czasami chciała zgasnąć, daj lekkoo gazu i będzi chodzić. Nie wyłączaj ssania po 5 sek bo 99% że zgaśnie. Ujmij jej lekko ssania żeby nie wyła ale nie zdejmuj zupełnie. Nawet pierwsze kilkaset metrów leć na "półssaniu". Przy takim podejści masz tu problem gotowy . Jak pare razy po zdjęciu ssania ci zgaśnie to po chwili bedzie tak, że bez ssania nie bedzie chciała zagadać a na ssaniu może sie zalewać przy kolejnym odpalaniu i płacz . Swoją droga też ważne czy gażnik masz wyregulowany i czysty. Też spotkałem sie z przypadkiem, gdzie kolega kombinował ze wszytskim co popadło dookoła w moto bo kiepsko paliła a wg mnie to wina gaźnika. Wtedy nie pali na ciepło jak powinna i jak ktoś nie ma sposobu na świeżo kupione moto to męka gotowa - zalewanie np. Jak masz kolege jakiegoś tez ze sprzetem na kopajsie w słusznej pojemności czy z hardem jakimś to niech on ją kopnie i pokaże Ci jak palić. No i najważniejsze wg mnie to sama technika kopania ( tak samo ważne jak ustawienie tłoka). To musi być but na nodze a nie trampek i porządnie trzeba z kopyta strzelać a nie przekopywać. Jest jeszcze 1 sposób , który widziałem na jutubie. Koleś wyglebił na śniegu katem starszym i kopał, kopał, az parował na mrozie cały w końcu zdespareowany zawył"PAL DZIWKOOOO!!!!" i zagadał od kolejnego kopa. :icon_biggrin: Ja też czasami mam tego powyżej uszu i daletgo następny raczej bedzie z guzikiem. Powodzenia. Pozdro Edytowane 16 Grudnia 2009 przez murdoch2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Jest jeszcze 1 sposób , który widziałem na jutubie. Koleś wyglebił na śniegu katem starszym i kopał, kopał, az parował na mrozie cały w końcu zdespareowany zawył"PAL DZIWKOOOO!!!!" i zagadał od kolejnego kopa. :icon_biggrin: Pozdro oczywiście o mnie chodzi :icon_mrgreen: http://video.google.pl/videoplay?docid=942406840173946789# moto mialo przestawiony rozrząd, a dobra maszyna pali od 1 strzała. koniec kropka Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroRider Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 oczywiście o mnie chodzi :icon_mrgreen: http://video.google.pl/videoplay?docid=942406840173946789# moto mialo przestawiony rozrząd, a dobra maszyna pali od 1 strzała. koniec kropka zgadza się. u mnie też przestawił się rozrząd z powodu luźnego zużytego łańcuszka. motocykl nie chciał zapalić. i to był jedyny moment, kiedy nie zastartował od pierwszego kopnięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 (edytowane) oczywiście o mnie chodzi :icon_mrgreen: http://video.google.pl/videoplay?docid=942406840173946789# moto mialo przestawiony rozrząd, a dobra maszyna pali od 1 strzała. koniec kropka :clap: i takie filmy sie zapamiętuje :crossy: You goood :flesje: PS. Ale coś w tym jest. Wiem, ze zabrzmi to jak wymyślona bajka ale w ub weekend po wyjebce w piaskownicy i któryms kopaniu dla jaj sobie to przypomniałem zje*any i zagadała. Hokus pokus Thefex, tzn że Katy nie zalewają sie po glebach? Kurde chłopaki no nie wierze że zawsze od pierwszego.... Pewnie nie ma takiej zabawy jak np z ttr ale ....zawsze od 1 strzała? Pozdro Edytowane 20 Grudnia 2009 przez murdoch2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 lc4 na delortho zalewa się tak samo jak xl, xr albo i bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.