Skocz do zawartości

Jazda na niskich obrotach...


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Często kulam sie moja Virago predkoscia ok 40-50 km/h na piatym biegu :)

Silnik ma wtedy ok 2000- 2500 rpm.

Staram się unikać gwałtownych przyśpieszeń bez redukcji biegu, ale mimo to zastanawiam się czy taka jazda może zaszkodzić silnikowi? Czy sillnik mimo niskich obrotów nie jest przeciążony?

 

Jak to się ma do podjazdów pod górę bez redukcji i jazdy z pasażerem?

 

Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez dark_rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej kiedy silnik pracuje w zakresie obrotów między momentem max. a mocą max. oczywiście w innych też może pracować, ale za niskie obroty, kiedy silnik szarpie i się dławi są bardzo szkodliwe. może sie mylę, ale wg. mnie 2500 rpm dla v-ki na ostatnim biegu to chyba trochę za mało i może silnik dostawać lekko po dupie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszym przykladem ze niskie obroty szkodzą są duze single o duzym momencie. w xt 600 notorycznie pada 5 bieg natomiast w dr 650 trzeci po nieumiejetnym uzywaniu. jest to spowodowane wlasnie jazdą na niskich obrotach na wysokich biegach. ja staram sie nie schodzic ponizej 3tyś w ogóle jesli jade na biegu nizszym od dwójki. gwaltownie nie odkrecam ponizej 3,5 tyś. to jest taka granica. czuc ze szarpie ponizej a powyzej juz tak sie zbiera ze z gazu na gume idzie:P uwazam ze nie nalezy przekraczać pewnego progu. single tak mają natomiast V2 na pewno także. oczywiscie ten próg nie bedzie w V2 taki wysoki jak w singlu ale na pewno bedzie odczuwalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź w danych fabrycznych przy jakich obrotach pompa oleju daje max. ciśnienie i w okolicy tych obrotów należy eksploatować silnik wtedy długo pożyje.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym co przedmówca, to po prostu słuchaj jak do ciebie silnik gada. Przecież to sie czuje kiedy się maleństwo męczy, czy na za niskich, czy na za wysokich obrotach. Zdrowy rozsądek i tyle. Ale jest faktem ze im szybciej nastepuja cykle pracy (większe obroty) tym więcej paliwka zejdzie. TYlko że jest dolna granica, kiedy po prostu czujesz że silnik się męczy. V2 ma większy moment, i w Virażce pojedziesz na 5 na 2500, ale to ciut za mało, jeżeli będziesz chciał (a prędzej czy później będziesz) przyspieszyć.

 

Powodzenia.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej kiedy silnik pracuje w zakresie obrotów między momentem max. a mocą max. oczywiście w innych też może pracować, ale za niskie obroty, kiedy silnik szarpie i się dławi są bardzo szkodliwe. może sie mylę, ale wg. mnie 2500 rpm dla v-ki na ostatnim biegu to chyba trochę za mało i może silnik dostawać lekko po dupie

 

Taaa... Jak masz udzielać takich mądrych rad to zachowaj to dla siebie...

Dla Twojej wiadomości- w Virago 750 moc maksymalna uzyskiwana jest przy 7000 rpm. Moment obrotowy przy 6000 rpm.

 

Wątpię, aby jazda w tym zakresie obrotów bardziej służyła silnikowi. Aby robić tak jak mówisz musuałbym jechać 50 km/h na... pierwszym biegu. I wcale nie przesadzam.

 

 

najlepszym przykladem ze niskie obroty szkodzą są duze single...

 

No właśnie. Single. Virago to nie singiel, a więc zupełnie inna charakterystyka silnika. Raczej mało adekwatny przykład. Poza tym kto mówi, że mi motocykl szarpie podczas jazdy? NIE! Takie sytuacje nie mają miejsca. 5 bieg zapinam tylko na prostej drodze, gdy wiem, że nie będę gwałtownie przyśpieszał itp.

 

Sprawdź w danych fabrycznych przy jakich obrotach pompa oleju daje max. ciśnienie i w okolicy tych obrotów należy eksploatować silnik wtedy długo pożyje

 

Chyba najbardziej sensowna uwaga z dotychczasowych. Problem tylko w tym, że nei mam dostępu do danych, gdzie podawane jest ciśnienie pompy olejowej :icon_eek: Piotrze czy mógłbys to jakoś uogolnić wykorzystując swoje doświadczenie? Przy jakich obrotach pompa paliwowa z reguły daje największe ciśnienie?

 

A poza tym co przedmówca, to po prostu słuchaj jak do ciebie silnik gada. Przecież to sie czuje kiedy się maleństwo męczy, czy na za niskich, czy na za wysokich obrotach. Zdrowy rozsądek i tyle. Ale jest faktem ze im szybciej nastepuja cykle pracy (większe obroty) tym więcej paliwka zejdzie. TYlko że jest dolna granica, kiedy po prostu czujesz że silnik się męczy. V2 ma większy moment, i w Virażce pojedziesz na 5 na 2500, ale to ciut za mało, jeżeli będziesz chciał (a prędzej czy później będziesz) przyspieszyć.

 

No właśnie :D Dokładnie tak do tego podchodzę - na prostej drodze kulam się powoli, bez szaleństw, ale przy podjazdach, lub przed przyśpieszeniem redukuję zawsze bieg, żeby uniknąć szarpania itp. Chyba dla spokoju odpuszcze jazde na 5tce przy tej predkosci, chociaz wtedy silnik najfajniej gada :)

 

P.S nie chodzi o zużycie paliwa :) O to się nie martwię, gdyż moja Virago w dwie osoby w zakresie prędkości ok. 50 km/h do 140 km/h spala średnio 5,5l/ 100 :)

Edytowane przez dark_rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w związku ze związkiem mam pytanie. Jak wygląda kwestia jazdy w korku kiedy nie da się już przepchnąć do przodu i człowiek toczy się ze średnią w okolicy 4km/h? Osobiście I biegu używam tylko do ruszania, toczę się zwykle na II tyle że czuję czasem że silnik się męczy. Co wtedy? Czy na krótkich odcinkach typu 100/200m jest to też szkodliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w związku ze związkiem mam pytanie. Jak wygląda kwestia jazdy w korku kiedy nie da się już przepchnąć do przodu i człowiek toczy się ze średnią w okolicy 4km/h? Osobiście I biegu używam tylko do ruszania, toczę się zwykle na II tyle że czuję czasem że silnik się męczy. Co wtedy? Czy na krótkich odcinkach typu 100/200m jest to też szkodliwe?

 

 

Wiem o czym mówisz.

Ja wtedy wrzucam I bieg (tym bardziej jak jade z pasażerem) bo taka jazda to jak prawie ruszanie z miejsca. Poza tym nie musze się bać, że mi zacznie szarpać i nagle zgaśnie gdy inni jadą.

 

Z chęcia jednak poznam inne odpowiedzi na to pytanie...

Edytowane przez dark_rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze czy mógłbys to jakoś uogolnić wykorzystując swoje doświadczenie? Przy jakich obrotach pompa paliwowa z reguły daje największe ciśnienie?

w tym momencie nie mogę też znaleźć dokładnych danych ale ogólnie japoniec bez względu na ilość cylindrów potrzebuje ok 5000 obr. aby pompa olejowa uzyskała max. wydajność a czasami i więcej.

W praktyce jednak silnik powinien uzyskiwać tzw. dawniej równobieg czyli wał poiwien się kręcić dynamicznie bez szarpań i wibracji. Bardzo błędna teoria wielu motocyklistów stara się udowodnić że duże obroty niszczą silnik i powodują duże zużycie paliwa. Nic bardziej błędnego. W szybkoobrotowych silnikach panewka musi być oddzielona od czopu wału tzw. filmem olejowym który występuje dopiero przy ok. 4000 obrotów i ciśnieniu 4 atm. a poniżej tych obrotów jest przerywany i dochodzi do fizycznego kontaktu panewki z czopem wału.

Sprawa dużego zużycia nie jest związana a jadą na wysokich obrotach a ze zbyt gwałtownym i częstym odkręcaniem manetki do oporu i ponownym jej zamykaniem. Gaźniki podciśnieniowe podają paliwo proporcjonalnie do podciśnienia w gardzieli. Płynne operowanie manetką radykalnie obniża zużycie paliwa.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jesli silnik nie szarpie to nie jest dla niego to szkodliwe(Szczególnie dla szkrzyni), a jazda na niskich obrotach nie może powodowac tak drastycznego spadku wydajności pompy oleju, żeby to było bardzo szkodliwe dla niego, bo wydajnosc zwiększono by w zakresie niższych obrotów.jak toczysz sie stale taką sama prędkością myśle że ok, tylko np, przy zbliżaniu sie do wzniesień czy w czasie przyspieszania silnik nie powinien byc przeciążany,a tym samym bieg powinien byc odpowiednio niski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... Jak masz udzielać takich mądrych rad to zachowaj to dla siebie...

Dla Twojej wiadomości- w Virago 750 moc maksymalna uzyskiwana jest przy 7000 rpm. Moment obrotowy przy 6000 rpm.

 

Wątpię, aby jazda w tym zakresie obrotów bardziej służyła silnikowi. Aby robić tak jak mówisz musuałbym jechać 50 km/h na... pierwszym biegu. I wcale nie przesadzam.

 

no właśnie wątpisz. czyli nie wiesz napewno, więc może jednak trochę delikatniej.

ja mówię ze to są najlepsze obroty dla silnika, a nie jedyne. ale nie, ty się znasz lepiej. co do twojego pierwszego pytania czy silnik jest przeciążony to pomyśl trochę logicznie. skoro jedzie bez żadnych szarpnięć i zadyszek, to przeciążony nie jest. jeśli nie jedzie, wtedy jest przeciążony i mu to raczej nie służy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyklad singla podalem celowo bo najlepiej widać ten moment w ktorym ponizej pewnych obrotow silnik sie wyraznie meczy. V2 ma tez specyficzny zakres obrotow - moze nie 3 tys ale nieco mniej. to tylko jeden cylinder wiecej od singla i dwa punkty wybuchu mieszanki. chodzilo mi o zobrazowanie tego. zauwaz ze w 4 cylindrowych maszynach szarpanie nie wystepuje na dobrze wyregulowanych gaznikach - nie szarpie od 1,5-2 tyś.

moment szarpania (niedobrych obrotow) idzie wyczuc bez pudla. Dark rider, skoro nie masz problemu z okresleniem kiedy meczy Ci sie silnik i skrzynia to po co zadajesz takie logiczne pytania a pozniej jedziesz na innych uzytkownikow?

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdzenie na wysokich biegach z niskimi obrotami silnika jest najgorsza z mozliwych praktyk. Silnik sie meczy i poddawany jest wiekszym niz normalne obciazeniom, przy niedostatecznym wydatku oleju. Chcesz jechac 50 km/h - jedz tyle na 3 a nie 5 biegu jesli zalezy ci na oszczedzaniu tego silnika.

Czesto ten blad robia wlasciciele weteranow, delektujac sie dzwiekiem wolno pracujacego silnika i nie zdajac sobie sprawy ze wlasnie szybko zblizaja sie do terminu nastepnego remontu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa dużego zużycia nie jest związana a jadą na wysokich obrotach a ze zbyt gwałtownym i częstym odkręcaniem manetki do oporu i ponownym jej zamykaniem. Gaźniki podciśnieniowe podają paliwo proporcjonalnie do podciśnienia w gardzieli. Płynne operowanie manetką radykalnie obniża zużycie paliwa.

 

I tutaj do pewnego stopnia się nie zgodzę. Tzn, niskie obroty mogą zaszkodzić silnikowi, ale na pewno zmniejszają zuzycie. niedawno dokopałem się do jakiejś strony, gdzie ludzie w stanach konukurują ze sobą w kwestii ekonomii spalania, i w klasie duzych pojemności wygrywają harleye z pozamienianymi przełozeniami tak, żeby silnik sie kręcił jak najwolniej. Dochodzili do czegoś jak 3l/100, czy nawet lepiej (oni podaja mile na galon i to się trudno przelicza :P )

 

tak czy inaczej - silnik pewnie bardziej dostanie, ale na pewno mniej paliwa weźmie - prosta arytmetyka ile razy cylinder musi zostać napełniony mieszanką. Ponieważ gaźniki są podciśnieniowe, powinna byc to mniej więcej ta sama ilość mieszakni na cykl....

 

a operowanie gazem (czy to w motorze czy w samochodzie) to jest odrębna bajka, i płynna jazda ZAWSZE będzie o wiele bardziej ekonomiczna...

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...