kuba_195

zastanawiam się czasami czy ludzie myślą, ale chyba nie wszyscy....

tłok jeśli jest za wysoki , bo na pewno jakiś "spec" dobrał go na oko od innego silnika , to silnik nie będzie dobrze chodził, będzie problem z odsłanianiem okien w cylindrze, co spowoduje że silnik nie będzie miał mocy, albo w ogóle nie zapali. uwierz mi, bo sam przerabiałem temat który jest stratą Twojego czasu i pieniędzy, bo i tak skończysz na zakupie oryginalnego tłoka, który ciężko dostać. nie baw się w podkładki dobrze radzę. tłok jeśli jest za wysoki , bo na pewno jakiś "spec" dobrał go na oko od innego silnika , to silnik nie będzie dobrze chodził, będzie problem z odsłanianiem okien w cylindrze, co spowoduje że silnik nie będzie miał mocy, albo w ogóle nie zapali. uwierz mi, bo sam przerabiałem temat który jest stratą Twojego czasu i pieniędzy, bo i tak skończysz na zakupie oryginalnego tłoka, który ciężko dostać. nie baw się w podkładki dobrze radzę.

ach ta wiedza mechaników.... generalnie jest tak. na zimnym silniku włączasz ssanie odpalasz, silnik powinien złapać ok 3 tyś wspomnianych j/w i chodzić tak do momentu rozgrzania, gdzie obroty na ssaniu powinny spadać, bo silnik dostanie zbyt bogatą mieszankę. Problem taki jak u was może wynikać ze zużytego tłoka(pierścienie są nieszczelne na zimnym silniku) i głupieje, nawet po wzbogaceniu mieszanki poprzez włączenie ssania, może być to także nieszczelność zimeringu bądź krućca dolotowego, a także źle weregulowanego gaźnika. Gaźnik regulujemy po osiągnięciu przez silnik temp. pracy!!!

ja radzę użyć stetoskopu lekarskiego, który bardzo dokładnie wskaże miejsce niechcianych dzwięków. membraną nie dotykać sinika tylko bardzo blisko przykładać, będize wiadomo gdzie to stuka.

nie wiem dlaczego tu jeszcze nie wparował moderator, temat wałkowany tysiące razy, a tu jeszcze rady Boże kochany......

wykręć membrane i poświeć światłem od strony cylindra na membranę, jeśli światło będzie widoczne membrana nie trzyma, i należy ja wymienić(teoretycznie).

Witam. Miałem takie same dokumenty , ponieważ przy poj 125 tylko takie są wydawane, nie ma drugiej części fahreugshein a za to jest betriebserlaubnis w którym powinny byc zawarte wszyskie dane o motocyklu wraz z numerem rejestracyjnym, niemieckim. Też miałem problem, jeśli w Twoim wydziale nie chcą zarejestrowac to przejdź się do jakiegoś mniejszego miasta i zarejestruj na wójka ciocie czy kogoś....

Nowe diesle sa dobre i delikatne. ja radze samochód podprowadzic do pożądnego mechanika i zlac to paliwo, zeby nie pogrążyc się w kosztach.

CIężko powiedziec, ale raczej nie. Każda firma ma inne tłoki, szerokośc pierścieni itd. jedź po wymiarach.

Panie piotrze wymieniłem już sporo pasków i łańcuszków , i wiem że ustawianie ja kolega pisze jeden ząb w tą czy w tamtą to totalna fuszerka wiec jeśli nie podaje konkretnego przepisu to szkoda pisania.A Pan też nie jest wszechwiedzący...

kolego, zajmij się czymś innym co? tylko krytykujesz, nic nie wnosisz do tematu i myślisz że jesteś fajny...

na 99% to problem z elektryką, tzn, moze świeca ma za dużą przerwę, wymień przewód WN i fajke, moim zdaniem przy ko[pnięciu nie chce przeskoczyc iskra ze względu na zbyt wolne przekręcenie wałem. tak jak pisze zmniejsz przerwę na świecy i zbacz co sie będzie działo.

dłącz linke prędkościomierza czy tam jest impulsator i licznik i zobacz czy lilnik nie kręci wyraźnie większych obrotów.

koszt najtańszego w granicach 600zł, ale wiadomo jakośc idzie w parze z ceną:icon_mrgreen:

dla niektórych pewnie jest to jasne ale dla niekórych to zagadka, co to za olej 0W40:)??

nie ma to jak porady współczuje....

jak się ułoży?? do kogo ty ten samochód oddajesz?? ten silnik jak sie nie myle ma pompę wtryskową smaowana już nie tradycyjnie olejem tylko ropą, więc jak sam się domyślasz, to co lejesz do baku musi byc wysokiej jakości.

jeśli przy ruszaniu na skręconych kołach "szczęka" grzechocze czy coś podobnego to pewnie przegób. Ja radziłbym sprawdzic czy przegubowi nie brakuje tawotu, należy zdjąc osłony gumowe uzupełnic smarem, złożyc, jeśli nie pomoże, to ewnie przegum już zaczyna kończyc swoja egzystencję :notworthy:

słuchaj, jeśli koleś sprzeda motor przed upływem 6 miesięcty od daty rtejestracji jest zobowiązany zapłacic podatek OD RÓŻNICY POMIĘDZY KWOTĄ ZA JAKĄ KUPIŁ A JAKĄ SPRZEDAŁ. jeśli cena będzie taka sama czyli na umowie człowiek kupił za 100zł i sprzeda tobie za 100 nic nie zapłaci, bo się nie wzbogacił nawet przed upływem 6m-scy.

szczerze mówiąc TT ma jeden łepek i escortem 2.0 150km obleciałem do 140 się ścigaliśmy, dla mnie jakiś oporny ten samochód jest. pali jak smok, 1.8 150km to jest naprawde niewiele w turbo. nawet iedyś wychodziły clio williams 1.8 140km bez turbo, to przez 20 lat żadnych postępów?? słabo niemcy psacuja, ja zdecydowanie wybrałbym japonię..

to jak za daleko fotel to spawarka , kontówka i będzie jak trzeba:)

colt 1.6 16v 115km w elektryce i w ogóle:D zaje*** fura:) Kolego tak źle wspominam pułtusk, tam są korki gorsze niż w Wawie!!!, tragedia:P

kalkulatory ------>gooogle

wielkie mi s**nie w portki. mnie złapali na skuterze który miał 180cmm zarejestrowany na motorower i raz na suszarkę jak miałem prawie 90km/h w mieście w 2 osoby , dostałem mandat. Drugi raz ruszyłem na 1kole z przejazdu kolejowego i przejechałem obok nich z prędkością ok 70km/h na jednym kole i mandat nic wiecej.Ma pan prawo jazdy A? oczywiście, to punkciki i 100zł , jeszcze podwozili mnie do domu bo zapomniałem dokumentów:) ogólnie nie należy głupka rżnac i cwaniaka, to potraktują jak człowieka.... a odnośnie twojej sytuacji, to nikt nie sprawdzi ci na hamowni motoroweru, ani nie będzie rozbierał silnika aby dokonac pomiarów np. pojemności. Za duzo komplikacji...

pastą do zaworów dotrzec wał?? no brawo dla Ciebie, ta pasta nadaje sie do docierania aluminium a nie ulepszanej cieplnie stali..... a klin z podkładki to pokazuje jaki z Ciebie mechanik....