DZIS PYTANIE-DZIS ODPOWIEDZ

[Gumiś714]

Jesli nie masz nic madrego do powiedzenia to nic nie mow...

 

Naprawa gwintu przy użyciu wkładki to całkowity koszt około 40 zł, czas około 20 minut. A ile kosztuje materiał na tulejkę z brązu, a tą tulejkę trzeba umieć zrobić, a i głowicę trzeba zdjąć. OK mamy XXI wiek a zalecacie XIX wieczne metody naprawy.

 

Jeżeli miałbym przegwintować to od razu na gwint 18 pod świece lotniczą czteroelektrodową której nie zalejesz choćby wiadrem a iskra jest jak przy spawaniu.

A to jest kolejny przykład na powielanie idiotycznych stereotypów??

[ural_zgora]

A co powiecie o świecach irydowych.

Czy ktoś z was jeżdził na czymś takim ?????

 

no ja uzytkije takie swiece ale w BMW. Dokladnie to firmy Denso. Tanie nie sa ale dosc dobre. Centralna elektroda to cos w rodzaju "igielki".

 

w Uralu mam zalozone jakies radzieckie swiece o wartosci A11 - jak dobrze pamietam i tez nie mialem z nimi klopotu.

Ponoc do dolniakow iskry F70-F75 sa calkiem niezle.

[GaCek]

Pytanie o parametry sprężyn do emy okazało się za trudne :buttrock:

Dobra, to ja przedstawie swoje i niech ktoś powie która z nich jest emkowa o ile któraś jest :) .

http://img528.imageshack.us/my.php?image=img3579sg0.jpg

Paremertry I spreżyny:

205 mm

gr. drutu- 8 mm

skok- 12 mm

śr. wew.- 37 mm

śr. zew. 53 mm

 

II (czarnej) spręzyny:

długość- 216 mm

gr. drutu- 7mm

skok- 15 mm

śr. wew.- 36,6 mm

śr. zew. 50,3 mm

Wymiary mogą być obarczone błędem :icon_eek:

Ewentualnie prosiłbym o parametry spreżyny od emy.

Edytowane 5 Sierpnia 2008 przez GaCek

[desperatvz]

no ja uzytkije takie swiece ale w BMW. Dokladnie to firmy Denso. Tanie nie sa ale dosc dobre. Centralna elektroda to cos w rodzaju "igielki".

 

w Uralu mam zalozone jakies radzieckie swiece o wartosci A11 - jak dobrze pamietam i tez nie mialem z nimi klopotu.

Ponoc do dolniakow iskry F70-F75 sa calkiem niezle.

witam wszystkich. ja latam ema na jednym radzieckim komplecie A 11 juz 17 tys. km i nie znam lepszych a testowalem rozne.a do urala i dniepra A 14

[HIUS]

Pytanko jak ustawić właściwy luz w dyfrze

tryby dorobione nóweczki szlifowane, tylko jaka ma być wartość luzu pomiędzy wałkiem ataku a talerzem ??

2/ czy mozna dokupić klucze te do zabezpieczen przy kołach coś podobnego jak od szlifierki kątowej ????

[HIUS]

A na forum cisza nikt nie pisze

[ural_zgora]

Pytanko jak ustawić właściwy luz w dyfrze

tryby dorobione nóweczki szlifowane, tylko jaka ma być wartość luzu pomiędzy wałkiem ataku a talerzem ??

 

dobre pytanie ... ja zawsze robilem to na wyczucie - przy tych rozmiarach przekladni - na lekkie "tyk, tyk" :banghead: .

Najwazniejsze jest dobre ustawienie wzajemnej wspolpracy ataku i talerza tzn zebow. Troche zabawy z tuszem kreslarskim czy tam innym siuwaxem do tego przeznaczonym. Luz miedzyzebny to raczej sprawa drugorzedna. Przy tak dokladnym wykonaniu jak ustawisz troszeczke za duzy luz to sie nic nie stanie. Gorzej jak zrobisz za maly ...

PS. Jak juz koniecznie chcesz jakies liczby to mysle ze w granicach 0,15mm w najciasniejszym miejscu bedzie OK.

[HD1940]

Pytanko jak ustawić właściwy luz w dyfrze

tryby dorobione nóweczki szlifowane, tylko jaka ma być wartość luzu pomiędzy wałkiem ataku a talerzem ??

2/ czy mozna dokupić klucze te do zabezpieczen przy kołach coś podobnego jak od szlifierki kątowej ????

 

Luz wg. fabryki ma mieścić się w zakresie 0,1-0.3 mm. Praktycznie istotne by był raczej mniejszy niż większy ale najważniejsze, by koła obracały się bez zacięć, płynnie, lekko oraz by sposub zazębiania był właściwy. Ten ostatni parametr ocenia się poprzez pokrycie zębów ataku i talerza pastą zrobioną z sadzy i gęstego oleju lub też innym środkiem o dosyć gęstej strukturze (kolega stosował np farbę olejną). Po pokryciu zębów zdystansowanego wstępnie dyfra trzeba obserwować w jaki sposób zęby współpracują ze sobą. Muszą to robić środkiem zarysu a nie końcami oraz możliwie jak największą powierzchnią. Jeśli jest inaczej trzeba przesuwać albo tależ albo atak w odpowiednią stronę poprzez wkładanie lub zdejmowanie podkładek dystansowych. W sumie jest to bardzo pracochłonne (wielokrotnie trzeba rozbierać i składać dyfer) oraz wymaga wprawy i posiadania możliwości dorabiania odpowiednich podkładek (co akurat w twoim przypadku nie jest problemem). Ostatecznym testem prawidłowego złożenia napędu jest test temperatury, tzn czy w czasie jazdy dyfer nie grzeje się nadmiernie (ale na dystansie minimum 200-300 km po złożeniu, bo koła tak czy inaczej muszą się dotrzeć (chyba że dotarcie zrobisz przed założeniem do motocykla wykorzystując np. frezarkę jako napęd ataku). Pozdrawiam i życzę wytrwałości w składaniu. ;)

[ural_zgora]

no i jeszcze jedno: po okolo 100km wymien olej i sprawdz jego zawartosc. Jezeli bedzie metalowa poswiata w oleju to znowu za jakies 100-200km zmien olej i znowu sprawdz zawartosc. Jezeli olej bedzie juz bez zznieczyszczen to wtedy wymiana juz normalnie przy przegladach.

 

ps. przy ruskich kolach, gdy trafiles na miekkie sztuki to przy okolo 2000km polowy zebow (chodzi o grubosc) na ataku juz nie bylo - przy lajtowej jezdzie :)

 

PS.2 ja akurat uzywalem tuszu kreslarskiego. Smaruje sie pedzelkiem zeby - tzn maluje. Czeka sie do wyschniecie. Pozniej skladasz dyfer do kupy. Stawiasz opor zabierakowi kola i krecisz walkiem atakujacym. Po kilku obrotach rozbierasz i widac slad wspolpracy - tzn tusz sie wyciera i zostaje goly metal. To samo mozna pozniej zrobic krecac walkiem w druga strone.

[HIUS]

Nooo i przepięknie miec takich znajomych już się wszystko wie.

Co do twardości zębów to tu jestem bardzo a to bardzo spokojny,są wykonane wprosy idealnie.nawęglone przeszlifowane potem je poazotowali i twardość na wierzchu około 60 stopni podobnie jak w dobrym wałku rozrządu. Niestety musimy jeszcze chwiluśkę potrzekać bo dyfer wysłałem do polerowanie a potem pójdzie do chromowania więc zejdzie z dwa tyg.

Mam tylko obawy czy rosyjski kolega tz. rzemieślnik dokładnie wszystko roztoczył żeby nie było jakiś skosów

albo nieosiowości bo będzie mały klops.

A jeszcze jedno roztoczyłem dyfer w środku pod simering 45x60x 8 z tym iż ten wymiar 8 uzyskałem po przetoczeniu simer. z wymiaru 10. Natomiast otwór został nie tylko roztoczony ale też pogłebiony 1 mm

Jest bajecznie i wszystko pasuje.

 

A CO KOLEDZY SĄDZĄ O ODPOWIETRZNIKACH W SKRZYNI I DYFRZE

 

Wydumałem aby wywiercić otwór w korkach wlewowych i po usunięciu śruta wkręcić zwykłą kalamitkę

jak myślicie zda egzamin ?????????????????????????????

[HD1940]

 

 

A CO KOLEDZY SĄDZĄ O ODPOWIETRZNIKACH W SKRZYNI I DYFRZE

 

Wydumałem aby wywiercić otwór w korkach wlewowych i po usunięciu śruta wkręcić zwykłą kalamitkę

jak myślicie zda egzamin ?????????????????????????????

 

Radzę zostać przy wersji fabrycznej. Kalamitka na pewno nie będzie działać bo to zawór jednokierunkowy, który otwierany jest do środka nie na zewnątrz. Ponadto w tych częściach nie ma takiego ciśnienia które otworzyło by kulkę w kalamitce. Moim zdaniem rozwiązanie oryginalne, ale z plastikowym kapturkiem na wierzchu (którego często brakuje) jest OK.

[waloz]

Witam wszystkich

 

Mam pytania:

1-czym roznia sie walki rozrzadu M-72 -ten lozyskowny na panewce z przodu od tego na lozysku?

2-jakies namiary na gosci sprzedajacych repliki blotnikow do emki

3-czy w alternatorze kerunek obrotow jest wazny -bo w pradnicy tak a nie wiem jak altkiem

[ural_zgora]

Mam tylko obawy czy rosyjski kolega tz. rzemieślnik dokładnie wszystko roztoczył żeby nie było jakiś skosów

albo nieosiowości bo będzie mały klops.

 

Musisz dokladnie sprawdzic zabierak kola - czyli to do czego przykreca sie kolo talerzowe (wszelkie osiowosci, czy tez tolerancje powierzchni). Sprawdz z przykreconym kolem talerzowym. Jezeli to bedzie idalne to OK.

 

Co do odpowietrznkow to ja mam w dyfrze wkrecony w korek odpowietrznik od pompy wtryskowej chyba Stara. Jest to odpowietrznik z filterkiem w srodku. Oryginalnie byl tam korek z "dziurka" i zawsze tam bylo mokro.

 

 

PS. Wszystko zalezy od tego czy masz oryginalne podzespoly czy juz byly zastepowane.

[HIUS]

Radzę zostać przy wersji fabrycznej. Kalamitka na pewno nie będzie działać bo to zawór jednokierunkowy, który otwierany jest do środka nie na zewnątrz. Ponadto w tych częściach nie ma takiego ciśnienia które otworzyło by kulkę w kalamitce. Moim zdaniem rozwiązanie oryginalne, ale z plastikowym kapturkiem na wierzchu (którego często brakuje) jest OK.

Nie kulkę należy od razu usunąć

 

Musisz dokladnie sprawdzic zabierak kola - czyli to do czego przykreca sie kolo talerzowe (wszelkie osiowosci, czy tez tolerancje powierzchni). Sprawdz z przykreconym kolem talerzowym. Jezeli to bedzie idalne to OK.

 

Co do odpowietrznkow to ja mam w dyfrze wkrecony w korek odpowietrznik od pompy wtryskowej chyba Stara. Jest to odpowietrznik z filterkiem w srodku. Oryginalnie byl tam korek z "dziurka" i zawsze tam bylo mokro.

PS. Wszystko zalezy od tego czy masz oryginalne podzespoly czy juz byly zastepowane.

 

silnik jest jeszcze oplombowany tak samo jak linka prędkościomierza są nawet aplombowane w lampie przy liczniku

 

Szybkie pytanko jakie opony na tył koła do urala nie będzie jazdy w terenie jaki rozmiar 3.75

albo 4 i jaki bieznik,jaka firma ??????????????????????????

[ural_zgora]

no ja mam szosowe barumy 4.00, ale raczej juz takich nie dostaniesz.

rzezba jak w tych: http://sklepy.allegro.pl/item389325558_389325558.html

 

Generalnie i tak co bys nie zalozyl to zaprzeg to pochlonie. To sa maszynki to zdzierania opon :icon_razz:

Ruscy maja w ofercie z tego co pamietam 4.10 - czy 4.20 (kolega ma takie w Kasce) ale wyglada to mniej wiecej tak jakbys jezdzil na zimowych oponach w lecie.

 

PS. Jakbym mial wybierac miedzy ruskimi a tymi czeskimi (jednakowa cena) - to bralbym te czeszki.