Astarte Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 W całym tym zdarzeniu najbardziej dziwi mnie wysoka liczba punktów karnych.Ta ilość punktów za taką głupotę też mnie trochę zmiotła z nóg (oczywiście mając na uwadze, że na koncie miałam już 13 punktów karnych). Jednak poczytałam trochę taryfikatora i rzeczywiście za kolizję drogową jest niestety 6 pkt karnych :icon_evil: Jutro jadę się zapisać na szkolenie dla waryjatów za kierownicą ;) We Wrocku kosztuje to 200 zł :cool: A do tego czasu staram się jeździć przepisowo :) Byście mnie widzieli wczoraj... bałam się nawet katamarana jadącego 30 km/h w mieście wyprzedzić na podwójnej ciągłej :icon_razz: Nie znam racji obu stron, ale z Twojego opisu wynika, że kierowca samochodu to jakiś burak. A co do kolesia to burak to mało powiedziane... nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Nerwosol to bierze chyba na codziennie. Jak będzie się tak przejmował to mu pikawa wysiądzie kiedyś :) ... ja tam nie wiem ale przez Was to ja chyba już nic nikomu nie sprzedam!Staszku takie mieliśmy podejrzenia z Miklasem, że nam jakiś wadliwy kufer sprzedałeś :) Zobaczymy się w sądzie :icon_razz: ;) PS. Wina niestety leży po mojej stronie... nie mogę na nikogo zwalić. Musiałam go źle zapiąć niestety :( pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 A co do kolesia to burak to mało powiedziane... nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Nerwosol to bierze chyba na codziennie. Jak będzie się tak przejmował to mu pikawa wysiądzie kiedyś :notworthy: pzdr @starte Wydaje mi się że może to być gość z gatunku "Mój samochód jest przedłużeniem mojego ... a nawet jego protezą :clap: " Stąd może taka ostra reakcja jak byś kopnęła go w jaja:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 A co do kolesia to burak to mało powiedziane... nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Nerwosol to bierze chyba na codziennie. Jak będzie się tak przejmował to mu pikawa wysiądzie kiedyś :notworthy: pzdr @starte Wydaje mi się że może to być gość z gatunku "Mój samochód jest przedłużeniem mojego ... a nawet jego protezą :clap: " Stąd może taka ostra reakcja jak byś kopnęła go w jaja:) A co do kolesia to burak to mało powiedziane... nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Nerwosol to bierze chyba na codziennie. Jak będzie się tak przejmował to mu pikawa wysiądzie kiedyś :clap: pzdr @starte Wydaje mi się że może to być gość z gatunku "Mój samochód jest przedłużeniem mojego ... a nawet jego protezą :) " Stąd może taka ostra reakcja jak byś kopnęła go w jaja:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 Astarte Ciebie w Ładzy nie bylo ale zapewne znasz moja historie. Dopiero sie zorientowalem, ze nie mam sakw jak chcialem zaczac piwo pakowac ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom. Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 (edytowane) Mi w givi (kwadraciak 40l ub 45l) wyrobiło się mocowanie między płytą a kufrem. Autostrada i przeładowania zrobiły swoje. Początkowo tylko się machał ale na szczęście zgubiłem go przy małych prędkościach na wyboistej drodze. Teraz jest przykręcony do płyty a śrubą zalaną klejem epoksydowym. Nic nie stuka i jest ok. Edytowane 19 Marca 2007 przez tom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 Ja widziałem raz w oczekiwaniu na autobus jak gość jechał jakimś enduro... pokroju DR, nagle podskoczył motor na dziurze i kufer odleciał. Nieźle się kufer rozpędził, bo prawie wyprzedził motocyklistę, który usłyszawszy huk przyhamował nieco. Nic się nie stało na szczęście. Zapiął gość kufer i pojechał dalej. W swoim GS'ie sam robiłem stelaż i myślę, że będzie się trzymał. Bardzo solidny z kilkoma punktami zaczepienia. Niedługo wrzucę fotki na bikepics. Szkoda, że gość wezwał Policję. Pewnie i tak nic super poważnego się nie stało, ale cóż. Są ludzie i ludziska. Na szczęście pędzący kufer nie znokautował jakiegoś przechodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raff Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 ZAWSZE gdy jedziecie w dalsza trase,zakladajcie jakies pasy wkolo kufra i stelaza,jak sie odczepi z zaczepow to poczujecie na moto,a moze nawet uslyszycie ze cos stuka,a kufer nie spadnie bo beda go jeszcze 3mac te pasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 A ja mam stareńkiego Krausera... przykręconego na stałe. I nie ma prawa odlecieć. I problem z głowy.Jakos tak moto bez kufra teraz mi głupio wygląda..... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miklas Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Szkoda, że gość wezwał Policję. Pewnie i tak nic super poważnego się nie stało, Trochę uszkodził się zderzak i ułamały mocowania halogenu. Jego zdaniem halogen do tego modelu kosztuje 7 tys zł jeśli dobrze pamiętam. Policjant stwierdził, że chyba kryształowy :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Astarte .jak kolo burak trzeba było .. zwolnić z smyczy pittbulaa.... Zakłdam, że ośwadczenie by tobie napisał.............z usmiechem na twarzy. Szkoda kuferka......... a bardziej tych 6 pkt........... Zapisz się szybko na kursik w policji dorogowej to podobno ileś tam kosztuje ale zdejmą ci pare punktów ( chyba raz to 6 ?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Straciłbym kiedyś boczny kufer. Jechałem z trzema mocno przeładowanymi kuframi, prędkość dość znaczna 140-160 km/h, chwilami więcej, gdy dojechałem na miejsce i chciałem zdjąć boczny kufer, zapina została mi w ręce, ułamała się :icon_biggrin: Nie wolno zbytnio przeciążać kufrów, ani też przesadzać z prędkością. O zgubionych tylnich kufrach kilka już historii słyszałem. PozdrawiamJanuszm Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 ... a ja uważam, iż 6 punktów to i tak prezent dla niefrasobliwego kierowcy - który naraża innych uczestników ruchu drogowego... A jakby tam przechodziła na trn przykład Wasza matka z waszymi dziećmi (sprawdzić czy nie ksiądz!)?pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miklas Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 (edytowane) To po co jakaś matka z dziećmi się pcha na ulicę jak kufry latają ?? :icon_mrgreen: Poza tym nie mądrzyj się, bo nie jest jeszcze zamknięta kwestia czy aby nie zawiódł zamek i nie zwrócić się do Ciebie o zwrot kosztów i odszkodowanie za straty moralne i za uszczerbek na zdrowiu psychicznym (wiesz jak się Astarte przejęła czy to aby siostra jej nie spadła z moto?? :icon_mrgreen: :icon_razz: ;) ) Edytowane 20 Marca 2007 przez Miklas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 A jakby tam przechodziła na trn przykład Wasza matka z waszymi dziećmi (sprawdzić czy nie ksiądz!)?pzdr (wiesz jak się Astarte przejęła czy to aby siostra jej nie spadła z moto?? :) :crossy: ;) ),,przecież matka siedzi z tyłu" to kto wkońcu jechał z tyłu matka czy sio :biggrin: ;) stra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mwichan Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 cwaniak matkę po szosie wozi żeby nas tylko wrobić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.