Polak potrafi

[kardan]

Leopard polskie auto ręcznie robione :banghead:

[Wiertara]

W życiu o takim cudaku nie słyszałem... a trochę się interesuje motoryzacją. Chyba nie sprzedali ani jednego modelu bo coś by wiecej było słycahć...

[Bartas]

Sprzedali na pewno 2, czytaj uwaznie.

[kardan]

W życiu o takim cudaku nie słyszałem... a trochę się interesuje motoryzacją. Chyba nie sprzedali ani jednego modelu bo coś by wiecej było słycahć...

Takim jezdzi między innymi Karol XVI Gustaw król Szwecji lecz główną klientelę stanowią szejkowie, a to pewnie z uwagi na zużycie paliwa :P no ale 4s do setki budzi respekt :clap:

[michal1171]

Fajny samochod. Naprawde super

[Raff]

kuzwa i takim czyms sie nikt nie pochwali

 

dobre bo polskie :icon_mrgreen:

[Wiśl@k]

Kto by pomyślał że mamy swój rodzimy supercar :)

[bulamoto]

Made in Poland nono :icon_mrgreen:

[janciownik]

No polskie fajne... ale silnik z Corwetty, ciekawe jak elementy np. skrzynia ?? Most, komputer, elementy elektroniki, zawieszenia...

Jak znam zycie, nadwozie, rama i to co mozna faktycznie samemu zrobic jest nasze, a reszta to skladanka z gotowych czesci firm specjalizujacych sie w produkcji konkretnych rzeczy, bo watpie zeby oplacalo im sie projektowac np hamulce (czy jakiekolwqiek inne elementy zawieszenia) i zlecic produkcje tylko to tego auta ...

 

Ale dobrze chociaz tyle w tej polskiej motoryzacji ...

Edytowane 14 Marca 2007 przez janciownik

[Pepper]

Niezła cena :icon_twisted:

[Browarny]

W latach 90tych było wiele takich firemek produkujących jednostkowo takie autka. Najczęściej kratownicowa rama (choć bywały też adaptowane całe płyty podłogowe), ręcznie wykonywane poszycia nadwozia i bambetle znanych firm, najczęściej fordowskie tylnonapędowce.

Płaci się tylko i wyłącznie za posiadanie czegoś unikatowego, czego nie ma nikt inny, bo technicznie to nie jest nic ciekawego. Stąd wysoka cena i nieliczni klienci.

[Browarny]

W latach 90tych było wiele takich firemek produkujących jednostkowo takie autka. Najczęściej kratownicowa rama (choć bywały też adaptowane całe płyty podłogowe), ręcznie wykonywane poszycia nadwozia i bambetle znanych firm, najczęściej fordowskie tylnonapędowce.

Płaci się tylko i wyłącznie za posiadanie czegoś unikatowego, czego nie ma nikt inny, bo technicznie to nie jest nic ciekawego. Stąd wysoka cena i nieliczni klienci.

[miro_N]

W życiu o takim cudaku nie słyszałem... a trochę się interesuje motoryzacją. Chyba nie sprzedali ani jednego modelu bo coś by wiecej było słycahć...

 

Pełen szacun dla Twoich zainteresowań :banghead: , ale jeszcze troszkę krótko żyjesz :crossy:

Sam widziałem Gepardy (jeszcze) na polskich drogach, fakt, na.. germańskich blachach, prawie dekadę temu. Jeździły stadami.. :lalag:

Leopardy, to już raczej nie zestawy do składania. Bardzo mnie cieszy, że ktoś ma taką pasję i na dodatek umie ją zrealizować! :flesje:

[Paolo350]

W życiu o takim cudaku nie słyszałem... a trochę się interesuje motoryzacją. Chyba nie sprzedali ani jednego modelu bo coś by wiecej było słycahć...

Nie słyszałes nigdy o Leopardzie??? :crossy:

 

Mówiono o nim już od dawna - i było o nim słychać, tylko trzeba dobrze słuchać.

Nie jest to samochód produkowany seryjnie, tylko na zamówienie - głównie sprzedaje się na zachód - z artykułu w Automobiliście wynika, że na ten rok są już złożone - także kilka takich pojazdów wyjedzie z fabryki - a wcześniej juz kilka wyjechało;;;

Produkcja odbywa się w Mielcu - a silnik faktycznie jest od Corvette. Nadwozie za to jest aluminiowe - wcześniej nawet nie było lakierowane, tylko polerowane - i pokrywane "klarem" :D :( Taaaaki bajer :biggrin:

Fakt - cena jest kosmiczna - ale to nie jest auto dla "przeciętnego Kowalskiego" ;

[Prog]

Najlepszy to jest ten fragment:

Podobne: Dodge Viper

Chevrolet Corvette

Porsche 911

 

Nieźle.

Edytowane 19 Marca 2007 przez Prog