JAKI OLEJ ???

[Adam M.]

Pannonia, nie ma teraz olejow bez dodatkow myjacych.

 

Mirek VN, jest akurat odwrotnie niz napisane w tej literaturze - silniki o duzym przebiegu w ktorych stosuje syntetyki zyja dluzej, syntetyk przede wszystkim nie pozwala na zapieczenie sie pierscieni w rowkach tlokow, lepiej niz mineral zabezpiecza wspolpracujace powierzchnie podczas startu silnika, obniza temperature pracy.

[MOC]

Wszystko wiesz a tego nie wiesz? Ja Ci podpowiem - 1/2 przebiegu twoich motocykli to 500 tkm każdy.

pozdrawiam :lalag:

 

Jezeli polowa zywotnosci wszystkich silnikow to 500 tys kmow to chyle czola Twej wiedzy...

:icon_mrgreen:

[pannonia75]

Jezeli polowa zywotnosci wszystkich silnikow to 500 tys kmow to chyle czola Twej wiedzy...

:icon_mrgreen:

 

Może ma Trajkę z 1,9TDi :icon_biggrin:

 

 

 

Pannonia, nie ma teraz olejow bez dodatkow myjacych. ...

 

To zapewne należy stosować inne mieszanki niż zalecano 40 lat temu - tylko ja dobrać żeby nie zajeździć silnika. Czy jest na to jakaś reguła?

 

Skąd się wziął nagar w świeżo wyremontowanym silniku?

 

Oczywiście go tam nie było bo zrobiłem gruntowne czyszczenie kanałów (i przy okazji polerowanie) a zrobił się bo w książce było żeby lać pierwsze 500 km 1:15, resztę 1:20 no i się zrobił Nagar. Może ówczesne syntetyki nie były jeszcze takie dobre jak teraz.

Edytowane 13 Lutego 2010 przez pannonia75

[thor 1]

Może ma Trajkę z 1,9TDi :icon_biggrin:

To zapewne należy stosować inne mieszanki niż zalecano 40 lat temu - tylko ja dobrać żeby nie zajeździć silnika. Czy jest na to jakaś reguła?

 

 

Nabijacie się z gościa który pisze o 500 tkm , a który z was zajeździł japoński silnik przed 100 tkm ( nie piszę o sport i enduro).

[Adam M.]

Czyli wynika z tego ze lales za bogata mieszanke podczas docierania i pozniej tez. Proporcje oleju do benzyny byly takie jak w ksiazce w latach 60 tych, a w miedzyczasie oleje sie bardzo zmienily.

[pannonia75]

Czyli wynika z tego ze lales za bogata mieszanke podczas docierania i pozniej tez. Proporcje oleju do benzyny byly takie jak w ksiazce w latach 60 tych, a w miedzyczasie oleje sie bardzo zmienily.

 

No tak - problem w tym że nie miałem informacji ile mniej i czy w ogóle mniej lać. I go zajeździłem :banghead:

 

Na mixolu była inna sprawa - nagar osadzający się w zastraszającym tempie na kanałach wydechowych i denku tłoka - ale usuwanie miałem opanowanie i całość zajmowała mi z 1h bez pośpiechu. (demontaż, skrobanie nagaru, przepalanie wydechu, montaż). Miałem wyszlifowany nożyk o specjalnym kształcie, którym mogłem dojść w każde zagłębienie.

Edytowane 13 Lutego 2010 przez pannonia75

[Starszy]

...żaden z kolegów w rozważaniach olejowych nie wymienia marki Valvoline, może komuś by ta marka przypadła do gustu ! - tym bardziej, że cenowo jest OK.

Miałem w swoim moto ten olej, chciałem polepszyć, zalałem półs. Motul 5100 ester 10W40 i doszedłem do wniosku, że wrócę jednak do Valvoline 10W40 DuraBlend - ma ktoś doświadczenia z tym olejem ?

[Tomek Kulik]

Wszystko wiesz a tego nie wiesz? Ja Ci podpowiem - 1/2 przebiegu twoich motocykli to 500 tkm każdy.

pozdrawiam :lalag:

To jakaś prowokacja czy pierd***nie po alkoholu?

 

Co do oleju, to kupiłem bańkę oleju marki Fuchs w Larssonie - zobaczymy, jak będzie się sprawować sprzęgło i skrzynia w szkółkowej GS500. Cenowo wypada bardzo korzystnie, ciekawe jak z jakością.

[MOC]

Nabijacie się z gościa który pisze o 500 tkm , a który z was zajeździł japoński silnik przed 100 tkm ( nie piszę o sport i enduro).

 

Gdybys czytal uwaznie, to dostrzeglbys ze mowa tu o wszystkich silnikach a wiec nie tylko japonskich. Poza tym to ja mam pytanie ile spotkales badz o ilu splyszales silnikach w japonskich motocyklach z takim przebiegiem :icon_question:

:icon_mrgreen:

[mirek_VN]

, to kupiłem bańkę oleju marki Fuchs

Motasz się dalej w niewiedzy bo istotne jest ??W??. Nieważne, która mleczarnia ale ile jest % masła w kostce masła.

Chyba teraz bardziej zrozumiale. :lalag:

[Deebo]

Gdybys czytal uwaznie, to dostrzeglbys ze mowa tu o wszystkich silnikach a wiec nie tylko japonskich. Poza tym to ja mam pytanie ile spotkales badz o ilu splyszales silnikach w japonskich motocyklach z takim przebiegiem

 

 

pewnie nie jeden jeździ bez problemu nie zdając sobie z tego sprawy.

 

jeszcze kilka lat temu kolega miał kawasaki gpz 900 z 86 roku z przebiegiem ponad 270k i jeździło

Edytowane 14 Lutego 2010 przez Deebo

[robik64]

Co do oleju, to kupiłem bańkę oleju marki Fuchs w Larssonie - zobaczymy, jak będzie się sprawować sprzęgło i skrzynia w szkółkowej GS500. Cenowo wypada bardzo korzystnie, ciekawe jak z jakością.

Jeżdżę już drugi sezon na FUCHS-ie i zapewniam, że nic złego się nie dzieje. FUCHS w mojej firmie ma dobrą opinię(jeżdżą na oleju Fuchs-a, Titan10W40 wszystkie autobusy w firmie). Gdy zauważyłem w ich biurze bańki z olejami motocyklowymi skusiłem się i nie żałuję. Nie widzę różnicy w pracy silnika i skrzyni w porównaniu z Castrolem na którym wcześniej toczył się mój motocykl, za to różnica ceny warta grzechu.

[mirek_VN]

Titan to firma niemiecka.

[szwarc]

Widzę, że rozjuszyłem temat, ale nikt konkretnej propozycji dla mnie nie dał :rolleyes: .

 

 

 

Panowie jako, że zbliża się sezon i temat już powoli umiera ja mam pytanko.

Przed końcem sezonu zauważyłem w moim motorku (Honda CB 750 Seven Fifty z 1997) że przy chłodnym motocyklu - tzn. po około 10 minutach pracy, przy odkręceniu manetki do oporu oraz wskoczeniu silnika na około 6-7 tyś. obrotów ślizga mi się sprzęgło.

Wada znika po przejechaniu około 10 km czyli po zagrzaniu się maszyny.

 

Jak mniemam może być to oznaka do wymiany tarcz sprzęgłowych, czego nie chce mi się jeszcze teraz w tym sezonie robić.

 

Czy można to jakoś zredukować poprzez zalanie silnika innym olejem ?

 

Dotychczas śmigałem na Castrol Power coś tam 10W40.

 

Czy mogę silnik zalać jakimś rzadszym olejem, jeśli tak to co najlepiej polecacie ?

[Tobik]

Korzystając z tematu, to powiem takie coś,ze słyszałem juz od kilku mechaników że Motule najlepiej sie sprawdzają w Hondach. To mit czy cos w tym jest? Uzywam tego samego motulu 5100 w VFRrze. Rc24 na 10tys km brała 100ml, a rc36 na 12 tys nic, bynajmniej ja nic nie zauważylem.