Deebo

Witam. Niedawno kupilem Monstera 620, motocykl ogolnie pracuje jakby dostawal za malo paliwa, a powyzej 6500obr zaczyna falowac i nie wkreca sie powyzej 7500obr. Macie pomysl od czego zaczac?

do połączeń gwintowych, które dość często demontujemy lepiej użyć kleju niebieskiego, wg loctite to chyba 243

wyczyściłem górny gaźnik czyli ten, w którym świeca była ok i niestety nie pomogło, jutro zajrzę do drugiego, to wygląda tak że moto bo dodaniu gazu nie tyle przerywa co zaczyna chodzić na jeden cylinder ciężko dokładnie wyczaić bo przez to że na niższych obrotach chodzi normalnie obie rury są ciepłe. Ogólnie w gaźniku był dość duży syf, zabrudzony rozpylacz, teraz po czyszczeniu podniosły się mu obroty. Myślałem że może problem jest z elektryką ale skoro moto dobrze chodzi na ssaniu to chyba ewidentnie problem jest w gaźnikach? Moto naprawione, problemem były ogólnie zasyfione gaźniki, po wyczyszczeniu tylnego sprzęt zaczął śmigać. Dziękuję Wszystkim za pomoc. Pozdrawiam

WItam możecie pomóc w temacie? http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/169416-motocykl-przerywa-na-wyzszych-obrotach/

więc tak pompka ma dobrą wydajność, świeca na pierwszym cylindrze kolor prawidłowy, na drugim jest czarna

zabrałem się za rozkręcanie sprzętu, sprawdziłem membrany w gaźnikach, bo wydawało mi się że skoro nawala od średnich obrotów to może być problem z iglicami, iglice są ok, sprawdzałem pompę paliwa, posiada ona przerywacz, kiedy zatkam przewód podający paliwo do gaziorów przerywacz przestaje pracować, wydaje się to w miare logiczne jednak pompa wytwarza bardzo niskie ciśnienie, spróbuję jutro podać paliwo w jakiś inny sposób lub dołożę do układu jakiś zbiorniczek żeby widzieć jak wygląda sprawa pompowania, ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Witam mam taki problem z intruderem vs 800 99' moto przerywa powyżej ok 4000obr, a po włączeniu pełnego ssania nie przerywa, miał ktoś podobny problem? Od czego zacząć szukać?

problemem był czujnik Halla, moto ma dwa czujniki jeden odpowiada za zapłon, drugi za dawkowanie paliwa, moto na początku odpalał ale gdy nie zgłaszał się drugi hall, odcinał paliwo na wtryskach, czujnik wymieniony maszyna śmiga, koledzy z forum bmw podesłali schemat jak sprawdzić czujnik, oraz znalazłem gościa który podpiął mi sprzęt do interfejsu, system jest o tyle głupi, że nie wywala błędu od razu tylko, trzeba było odpalić testy i kręcić ręcznie wałem. W każdym razie sprzęt już działa, może komuś post pomoże żeby nie rozkręcał całego moto tak jak ja:-), w każdym razie zaopatruje się w oscyloskop wtedy taka awaria byłaby odrazu do wypatrzenia, dziękuję wszystkim za pomoc

tu jest oddzielna cewka i przewody z fajkami, dla pewności spawdzę, podchodzi podobno bez prblemu cewka od punto.

próbowałem w sumie na trzech kompletach, zresztą jak coś jest nie tak z świecą to silnik lubi przerwać, strzelić w tłumik czy nierówno pracuje, a ten chodzi ładnie przez ok 5 sek i gaśnie, wygląda tak jakby ktoś odłączał paliwo, szkoda że nie mam colortune akurat w tym rozmiarze bo może wypatrzyłbym coś więcej, obstawiam że sterownik będzie walnięty, zresztą już nic innego nie przychodzi mi do głowy, tego jednak bez interfejsu nie sprawdzę, nie ma to jak japończyki gdzie wystarczy zrobić zworkę na kablu i już wszystko wiemy:-), dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam

TPS jest dobry, tak, że skończyły mi się pomysły będzie trzeba oddać moto do mechanika, tak przy okazji orientuje się ktoś gdzie można w małopolsce znaleźć dobrego mechanika, który będzie posiadał interfejs do takich sprzętów?

tak sobie smigam teraz po Podhalu:) i wpadlem na pomysl ze to moze tps, to chyba jedyna rzecz po ktorej ten moto ustala sklad mieszanki a pamietam ze jak go odpinalem to nic sie nie zmienialo, w sumie mialby duze dzanse oberwac po myciu,wiem jak sprawdzic samochodowy tps, wystarczy wpiac sie miernikiem tu moze bedzie podobnie. moze przez tps mieszanka jest zbyt uboga i w tym lezy problem. po jednej po dwie bylo chyba od 2004

alternator jest zewnetrzny, ale dziala bo kontrolka ladowania gasnie. Juz chyhba sprawdzilem wszystko co moglem, pozostaje szukac problemu w sterowaniu zaplonem lub mieszanka a tego bez kompa chyba nie sprawdze, ten silnik poprostu odpala chodzi równo na oba gary ok 5 sek trochę poniżej 1000obr po czym gaśnie jakby brakowało paliwa. teraz patrzę w serwisówkę i ciśnienie na cylindrach powinno być 10 bar, a dopiero poniżej 8,5 jest uznawane za złe, mi z pomiaru wyszło 12,5 co może być przyczyną wyższego ciśnienia w komorach cylindrów? Jakiś problem z zaworami?

ściągnąłem przepustnice i jak kręce rozrusznikiem to widać, że wtryski rozpylają, rozbierałem jeszcze zawór reulacji ciśnienia żeby zobaczyć czy sitko się tam nie zapchało ale też wszystko ok, zresztą gdyby było inaczej to pewnie przy pomiarze ciśnienia by wyszło, chyba pozostaje szukać kogoś kto ma możliwość podpięcia tego sprzętu do kompa.

sprawdzałem pompę, wpinałem w szereg, manometr i wskazywał prawidłowe ciśnienie, zasilałem ją także z zewnątrz i nie przyniosło żadnego efektu, sprawdzałem jeszcze dziś ciśnienie w cylindrach wyszło 12,5 i 12,3 bar, oraz odpałem po odłączeniu katalizatora

sprawdzalem na starych i nowych, wczesniej myl moto tak samo i nie bylo problemu, filtr nie byl zalany, nie bylo tez wody w airboxie, powoli konczs mi sie pomysly:)

Panie Piotrze niestety nie pomogło, wyczyściłem też chyba wszystkie wtyczki i gniazda, niektóre były zaśniedziałe jednak to też nie przyniosło żadnego efektu. Iskra jest, wtryski działają, narazie ładuje akumulator bo przy tych próbach trochę osłabł, a chce jeszcze sprawdzić ciśnienie w cylindrach, może to mycie motocykla to był tylko zbieg okoliczności, a problem leży gdzie indziej. Gdyby Ktoś jeszcze miał jakiś pomysł to proszę o pomoc

Witam, kolega umył motocykl i już go nie odpalił, czasem chwyci przy próbie odpalenia bez gazu ale po kilku sekundach gaśnie, jeśli dodam gazu odrazu gaśnie, na początku zauważyłem, że nie działa pompa paliwa, powodem były zaśniedziałe styki na wtyczce, którą wyczyściłem, pompa już działa jednak to nie pomogło, sprawdziłem ciśnienie paliwa i wynosi ok 3 atm czyli tyle ile powinno. Orientujecie się co jeszcze mogę sprawdzić?

to chyba jest temat rzeka i dużo zależy od wiedzy lub raczej nie wiedzy urzędasów, kuzyn miał seata toledo bez nr nadwozia i w dowodzie miał napisane brak numerów nadwozia, taki dowód dostał w urzędzie komunikacji i nikt mu nie kazał nic nabijać

w xj tłucze się jeszcze trzpień trzymające koło napędu pompy oleju, który jest na koszu sprzęgłowym, Trzeba go dorobić np z wałeczka łożyska lub wiertła, przynajmniej tak wszyscy robią.

XJ 600 dostała chłodnicę oleju w 1996r, a olejak to silnik który posiada kanały olejowe wokół cylindrów na wzór kanałów wodnych w silnikach chłodzonych cieczą chłodzącą. Każdy olejak miał chłodnicę oleju, nie każdy silnik chłodzony powietrzem ją ma :-).

XJ 600 nie jest olejakiem, posiada chłodnicę oleju ale nie ma tam obiegu oleju jak w suzuki, cylindry chłodzone są powietrzem. XJty ciągną olej zwłaszca jak kręcisz pod 10k. Kosz sprzęgłowy da się uciszyć przerabiałem temat i pomaga dość dużo. Na forum Yamahy XJ masz temat dokładnie opisany. Co do klikania to w silniku XJ 600 słychać chyba wszystko :-)

możliwe, że membrany lub membrana się nie otwiera lub blokuje. Sprawdź czy się otwierają po przegazówce, musisz ściągnąć airbox żeby je zobaczyć, jak jest ok to rozkręć wyczyść gaźniki i ustaw na dane z serwisówki i dopiero po takiej operacji bierz się za regulacje

jak zaczynałem samochodówkę to kończyła się era maluszków rajdowych w szkołach ale z tego co pamiętam były tam maluchowskie gaźniki tylko mocno przerobione dysze były 120 albo 125 przerobione przepustnice i uodpornone na przelewanie w zakrętach. Maluszki miały pod 40KM

lub źle odpowietrzony układ