Kto lubi merecedesy?

[WLD_Wlodi]

A na czym ta jego "pewność" polega? Przecież to kundel.

Gdzie ty tu widzisz kundla?

 

 

[cezsek]

Gdzie ty tu widzisz kundla?

 

Zderzaki są od innego samochodu, a to świadczy o przejściach.

[M a D a F a K a]

Bo taka jest różnica pomiędzy ogłoszeniami klasyków w kraju i na zachodzie, tam auto odbudowane jest na nowych częściach i nie sypie się przez 5 lat, lecz cena to 25 tysi jurków i wyżej u nas w kraju leci się plakiem trzymający się kupy jako tako samochód oryginalny na częściach jeszcze z taśmy montażowej ale się sypnie mocno w ciągu 3 lat co wynika z wieku, nie z wyeksploatowania (uszczelniacze, oringi, uszczelki, elektryka itepe). Remonty w ASO to słaby pomysł, nie daje perspektywy na jakość.

[giemul]

MaDaFaKa , ciężko się z tobą dyskutuje . Wiesz co ? Weź może i przyjedz sobie pooglądać moje auto , bo pojęcia nie masz o czym piszesz . Zobaczysz uszczelki , przewody itd i potem będziemy dyskutować , tylko czy będziesz w stanie odszczekać swoje teorie ? To właśnie jest różnica pomiędzy twoim wspaniałym TICO a moim ciulatym Mercedesem . Są samochody nie wymagające plakowania , potrafisz takie coś przyswoić ?

 

Ja się tak zastanawiam , co ty chcesz wnieść w ten konkretny temat swoim pisaniem ? Ewidentnie bladego pojęcia nie masz o starych Mercach , porównujesz tu je do najtańszego badziewia jakie można sobie wymyślić ( TICO ) . To jeździj sobie tym cudem z tektury , ale proszę , nie wypowiadaj się o Mercach , bo to co piszesz to sorry , ale to są brednie .

[M a D a F a K a]

MaDaFaKa , ciężko się z tobą dyskutuje . Wiesz co ? Weź może i przyjedz sobie pooglądać moje auto , bo pojęcia nie masz o czym piszesz . Zobaczysz uszczelki , przewody itd i potem będziemy dyskutować , tylko czy będziesz w stanie odszczekać swoje teorie ? To właśnie jest różnica pomiędzy twoim wspaniałym TICO a moim ciulatym Mercedesem . Są samochody nie wymagające plakowania , potrafisz takie coś przyswoić ?

 

Ja się tak zastanawiam , co ty chcesz wnieść w ten konkretny temat swoim pisaniem ? Ewidentnie bladego pojęcia nie masz o starych Mercach , porównujesz tu je do najtańszego badziewia jakie można sobie wymyślić ( TICO ) . To jeździj sobie tym cudem z tektury , ale proszę , nie wypowiadaj się o Mercach , bo to co piszesz to sorry , ale to są brednie .

POpierdoliwszy Ci się wszystko dokumentnie, czy ja coś pisałem o TICO? Nie przypominam sobie. Piszę jako posiadacz w107, w140, w124 i MB są znanymi dla mnie konstrukcjami na wskroś.

[Adam M.]

O Tico pisal Michoa.

Swoja droga Giemul nie rozumiem w jaki sposob 25 letni samochod moze miec w dobrym stanie blachy i przewody gumowe, plastiki i zawory w instalacji ogrzewania / AC jesli wziac pod uwage ze wszystkie te materialy sie starzeja ?

Taki samochod odbudowany na nowych czesciach bedzie dalej w dobrym stanie, ale nie ruszany oryginal raczej musi miec klopoty, nie ?

[WLD_Wlodi]

W124 to legenda trwałości i wytrzymałości, a wszystkie poniżej 5 tys to raczej auta które zostały już zdrutowane przez Januszy. Mam jedno w rodzinie, które ciągnie lawety 10 lat i jedyne co wymagało wymiany to sworznie i wydech.

Jestem na etapie odbudowy W140 i wiem co ile kosztuje. Auto przed remontem było w naprawde dobrym stanie.
Przyznam że cała odbudowa przerosła moje finansowe założenia, które wynosiły mniej więcej 10-15 tys zł.

 

 

 

 

 

 

A tutaj gabinecik Grand Edition:

Edytowane 16 Listopada 2015 przez WLD_Wlodi

[M a D a F a K a]

Było środek czarny zostawić. Zderzaka poliftowego szukam.

Edytowane 16 Listopada 2015 przez M a D a F a K a

[giemul]

rzeczywiście podupcyłem trochę osoby , SORRY ! Ale mi koleś ciśnienie podniósł tym porównaniem do Tico

 

 

Swoja droga Giemul nie rozumiem w jaki sposob 25 letni samochod moze miec w dobrym stanie blachy i przewody gumowe, plastiki i zawory w instalacji ogrzewania

 

zapraszam do mnie chłopaki na piwo i oglądanie , serio .

 

Nawet wszystkie gumeczki w koreczkach w nadkolach i od spodu są jak nowe , mięciutkie nie spękane !! ! Uszczeleczki w drzwiach też . I te gumowe i te filcowe ! Instalacji tam praktycznie nie ma, ale to co jest też w super stanie , bo problemy to się zaczęły z tym w nowszych rocznikach .

 

Panowie , kurde balans , ja się nie spuszczam nad stanem tego auta tak bez pokrycia w faktach . Nie jestem dzieciakiem a aut miałem tyle że głowa boli i naprawdę ciężko mnie zadziwić . Ale to jest taki egzemplarz że ... no nie wiem , ... nie wiem co napisać ? ... przepiękny jest no . Postarzało się jedynie drewno , a raczej lakier na nim , tyle . Jest kilka odprysków na lakierze od kamyków i trochę rys , ale jednak to te 170 000 zrobiło , więc coś musi być , co nie ?

 

Zapraszam na oglądanie , jak ktoś nie wierzy . Nie trzeba kupować , mam czas na pogawędki o tym samochodzie . Powtarzam , zdecydowana większość 124 to dojechane auta są , ale zdarzają się cuda i ja takie coś mam .

 

 

A co do odbudowywania parchów na oryginalnych częściach , to macie rację , koszt kosmos . Jeden temat zapodam i wszystko . W moim 300D ( 93 ) mam wyjechany lekko dyferencjał , bo auto ma nalot ponad 7 stówek . No to biję do ASO . Oczywiście jest to do kupienia . Cena ? Jedyne 13 000 zł . A to sam dyferek ino . Odbudowa zdechlaka na nowych częściach to bezsens zwyczajnie .

Edytowane 16 Listopada 2015 przez giemul

[Limo]

Jak się sprzeda za cenę z ogłoszenia to znaczy że tyle był wart, jak nie to nie. Nad czym tu się spuszczać?

Swoją drogą zszedłeś już z ceny o 2 tysie względem pierwszego ogłoszenia więc coś musi być na rzeczy.

[ernestZL]

Kurde to ja nie wiem. Znajomy targa auta z Niemcowni i z Holandii i twierdzi że w124 z 3litrowym motorem ten 109km to spokojnie można kupić za 1500 euro w oryginalnym stanie. Nie żaden trup. Swego czasu nawet miał kilka takich staruszków na placu ale teraz widzę że 99% aut to bryki max 5 lat.

[michoa]

 

Ale mi koleś ciśnienie podniósł tym porównaniem do Tico

 

ale mam nadzieje że nie nabrudziłeś ?

 

 

Ja się tak zastanawiam , co ty chcesz wnieść w ten konkretny temat swoim pisaniem ? Ewidentnie bladego pojęcia nie masz o starych Mercach , porównujesz tu je do najtańszego badziewia jakie można sobie wymyślić ( TICO ) . To jeździj sobie tym cudem z tektury , ale proszę , nie wypowiadaj się o Mercach , bo to co piszesz to sorry , ale to są brednie .

 

podasz konkretne argumenty za 190 2.0D czy będziesz pieperzył 3 po 3 bo masz takiego i musisz ludziom oczy zamydlić marką żeby go wypchnąć ? ja ci podałem argumenty - części do tego są drogie , nie jedzie to , trudne do zaparkowania , miejsca dla pasażerów z tyłu jak w oplu tigrze co jest w tym aucie magicznego ?

 

ja konkretnie w 190 2.0D widzę 2 plusy -kierowca wygodnie siedzi i ma hak i utarga lawetę , a ty widzisz coś jeszcze ? nie interesuje mnie inny mercedes pytam o ten konkretnie model z tym silnikiem.........

 

narazie to jesteś typowy fanatyk jakbym fana calibry pytał dlaczego ona ? bo tak i h*j.....

[skilos]

 

 

ja konkretnie w 190 2.0D widzę 2 plusy -kierowca wygodnie siedzi i ma hak i utarga lawetę , a ty widzisz coś jeszcze ? nie interesuje mnie inny mercedes pytam o ten konkretnie model z tym silnikiem.........

 

Jakieś ponad 20 lat temu miałem okazje pojeździć w miarę świeżym 190 2,0D i podzielam zdanie Michoy źle sie tym jeździło, siedzenie jak na taborecie ,muł ,przyspieszenia zero , jedynie wygląda, jak na tamte czasy robił wrażenie .Mialem wtedy golfa 1 1,5 w benzynie i o niebo lepiej mi sie jeździło .

[Limo]

 

podasz konkretne argumenty za 190 2.0D czy będziesz pieperzył 3 po 3 bo masz takiego i musisz ludziom oczy zamydlić marką żeby go wypchnąć ? .

 

 

On ma 250kę.

[giemul]

 

 

On ma 250kę.

już nie ma :sad: . Kupił go pierwszy koleś jaki go oglądał . Koleś doskonale wiedział co jedzie kupować . Już żałuję :sad: Takich aut już nie ma

 

Na otarcie łez została mi trzyseta , ale to jest takie normalne auciczko . Ta 250 to był miód .

 

 

Michy m sorry kolego , ale te twoje argumenty to chyba na fejsie poczytałeś . Kup ładnego takiego Mercka , powoź się nim trochę , a potem będziemy argumentować .

Edytowane 16 Listopada 2015 przez giemul