mistral111 Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Nie lubie jednoczesciowych p-desczowek, wiec mam osobno portki i kurtke. Oba z goretexu. A ze jestem czlek praktyczny, to kurtke mozna nosic 'po cywilnemu', np. na grzyby, albo na rybe = kupilem goretexy z Bundeswehry, zajebista sprawa. Trudno uszkodzic, trudno przypalic etc. No i cena smieszna, wiec polecam. Mozna zdobyc w kolorze feldgrau, jesli ktos nie lubi panterki :)Co do rekawic, to ja mam ciuchy Rukki i takiez rekawice. Plus zimowe Alpinestarsy. PS. A na upaly polecam zbroje - w zeszlym sezonie pare razy tak uderzylem w Polske, w kurtce mozna bylo zdechnac a w zbroi (plus koszulka na to coby wiochy za mocnej nie robic :icon_mrgreen:) luzik :lalag: A zbroje jaką masz :D ?? pytam bo lubie kupować sprawdzone w boju rzeczy !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 A zbroje jaką masz :D ?? pytam bo lubie kupować sprawdzone w boju rzeczy !!Mam UFO Scorpion, ale zastanawiam sie na Alpinestars Bionic 2 - jest bardziej dopasowana do ciala, moznaby ja pod zwykla kurtka nosic. Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markus119 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Wczoraj wróciłem z wyprawy. Podczas wyjazdu w połowie Austrii spaliła mi się ładowarka od GPS. Zajeżdżałem na każdą stację benzynową i udało mi się ją dokupić dopiero we Włoszech za 15 euro, więc dobrze mieć zapasową na allegro kosztują znacznie taniej. Co do Winiet:Słowacja - motocykle nie płacą. Austria winieta 10 dniowa 4,5 euro można kupić w budynku za przejściem granicznym ze Słowacją. Trzeba przykleić w widocznym miejscu ( pewnie zaraz się posypią pytania gdzie przykleić w motocyklu). Chorwacja - bramki pobierasz bilet i przy zjeździe dajesz kasjerowi i wylicza opłatę za przejazd. Włochy tak jak w Chorwacji, z tym że na jednych bilet wystaje bierzesz go i podnosi się szlaban, a na innych podjeżdżasz podnosi się szlaban, a żeby otrzymać bilet trzeba wcisnąć przycisk. Jak mi się podniósł szlaban myślałem, że to darmowy odcinek (tym bardziej, że w GPS miałem ustawione omijaj drogi płatne) i dostałem 55 euro mandatu za brak biletu plus opłata za przejazd. Opłatę musiałem zapłacić na miejscu, zaś mam dylemat czy zapłacić madnat. Węgry winieta do kupienia na stacji benzynowej. Ile to było w węgierskiej walucie nie wiem płaciłem kartą wyszło 12,99 zł. Na stacji umieszczają twój nr rejestracyjny w bazie na autostradach są urządzenia odczytujące tablice. Jeżeli nr jest w bazie to ok jeżeli nie ma nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markus119 Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 (edytowane) I jeszcze jedno moje spostrzeżenieDo mocowania bagażu bardzo dobre są wojskowe troki. Edytowane 3 Lipca 2011 przez markus119 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 (..) Węgry winieta do kupienia na stacji benzynowej. Ile to było w węgierskiej walucie nie wiem płaciłem kartą wyszło 12,99 zł. Na stacji umieszczają twój nr rejestracyjny w bazie na autostradach są urządzenia odczytujące tablice. 825 albo 850 forintow. I sprawdzajcie ten wydruk, czy sie panienka z okienka nie walnela z nr rej. podczas wklepywania.. :icon_mrgreen: Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mistral111 Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 825 albo 850 forintow. I sprawdzajcie ten wydruk, czy sie panienka z okienka nie walnela z nr rej. podczas wklepywania.. :icon_mrgreen: Najlepiej pokazać pani dowód żeby widziała :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 I jeszcze jedno moje spostrzeżenieDo mocowania bagażu bardzo dobre są wojskowe troki.Moje drugie spostrzeżenie: linka żeglarska średnicy 4 mm. Mocno zwiążesz, nie zaciska się i nawet mokra rozwiąże się bez trudu.Można awaryjnie zastosować do zamocowania kufra jak puści któryś zaczep. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 Najlepiej pokazać pani dowód żeby widziała :DNo i wlasnie tak (z)robilismy. I mimo to w jednym przypadku pani sie pozajaczkowala.. :icon_mrgreen: Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 9 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2011 Dzisiaj rano płaciłem za winietkę wjeżdżając na Węgry z Serbii 4,5€. Ważna 4 dni. Cena w forintach 825 HUF Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek_kkk Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 (edytowane) Zaczynając niedawno moja przygode z podróżami motocyklowymi(narazie polska), dostrzegłem dwa potężne minusy takiego podróżowania. Chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami i dowiedzieć jak inni sobie z tym radza. Pierwszy problem, po części juz poruszony w tym temacie to sprawa ubioru i temperatury, narazie jeździłem po Polsce, więc jakieś ekstremalne temperatury mnie nie dopadły, w czasie jazdy dawało jakoś rade, jednak najgorsze jest to że jak sie zatrzyma i chce pójść coś zobaczyc to jest tragedia. No i z tym zatrzymywaniem łączy się mój drugi problem, a mianowicie zostawianie bagaży na motocyklu. O ile jeszcze iść na pusto sie jakos da to juz z całym ekwipunkiem to prawie nie mozliwe. Zdarzyło się wam ze ktoś coś ukradł? Chodzi o jakies mało zabezpieczone bagaże, np tank bag, wałek z tyłu. Ostatnio w krakowie zostawiłem motocykl na jakies 30 minut ze wszystkim, nic nie zginęło, ale nie było zadnego komfortu zwiedzania bo ciagle o tym myslalem. Jakie są wasze doświadczenia z tym związane? A i jescze jedno, znacie adresy jakichs forów, gdzie opisywane sa czysto techniczne aspekty turystyki, tzn wlasnie takie sprawy o ktorych pisałem? Edytowane 16 Października 2011 przez bartek_kkk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 Powiem tak w Polsce raczej zawsze zabieram kask (bez niego nie wrócisz), natomiast jak byłem w chorwacji i zobaczyłem, jak włosi zostawili ubiór na swoich motocyklach, warty mojego motocykla, zostawiałem już wszystko na motórze. Mi jeszcze nikt nic nie ukradł, ale ja mało jeżdżę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lombardo Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 Ja najczęściej robię tak że spodnie i buty pakuję do wałka z tyłu gdzie mam na zmianę podobny zestaw tylko cywilno-sportowy,kurtkę wkładam pod pająka którym opinam wałek,w kask wkładam aparat i idę zwiedzać.Drugi sposób to jeżeli jest ładna pogoda a wiem że będę miał trochę biegania i tylko 200-300 km do zrobienia.to ubieram zawczasu adidasy,spodnie USarmy,krótki rękawek,lekkie rękawiczki i w drogę,jest to idealny strój do latania po miastach,wioskach oraz ciekawych obiektach turystycznych.Trzeci na który wpadłem podróżując w tym roku po Pelopones to taki;-zaparkowałem blisko stoiska gdzie serwują picie,jedzenie,pamiątki itp,kupiłem od nich sok ze świeżych pomarańczy i zagadałem czy mogę zostawić kask oraz kurtkę,chłopak powiedział że niema sprawy tylko mam zabrać wszystkie wartościowe rzeczy i po sprawie.Z tego co widziałem to sporo motocyklistów zostawia kaski,kurtki itp rzeczy przy motorach,kaski najczęściej są przypięte stalową linką do jakiegoś elementu.Nie chcę zapeszyć ale jak na razie nic mi nie zginęło ani na polach campingowych ani podczas zwiedzania,a kilka wypraw juz mam za sobą.Muszę oczywiście zaznaczyć że podczas podróży nie wyglądam jak wycięty z niemieckiego katalogu z drogimi elementami ubioru motocyklisty,całość jest raczej skromna i nie stanowi łakomego kąska.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario33 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 (edytowane) Stalową linkę można przełozyć przez rękaw kurtki i przez nogawkę spodni. Polecam Pacsafe Retractable. Rzeczy nie zamknięte w kufrach można przypiąć specjalną siatką, ale to nie zabezpiecza całkowicie. Edytowane 19 Grudnia 2011 przez mario33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Privat Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Wszystkiego dobrego wszystkim podróżnikom w tym 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forrest2000 Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Witaj Privat. Dopiero czytając posty kolegów zajarzyłam jaki to luksus mieć dużą przestrzeń ładunkową. Przypomniałem sobie jak jeżdżąc chopperem robiłem przeliczenie co najlepiej do sakwy włożyć a z czego zrezygnować. A sam wiesz ile tras za nami :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.