Skocz do zawartości

jaki silnik wybrać - TDI czy benzyna


piwo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Browarny ' I ' i do tego czerwone to Inection ale przyjelo sie ze Intercooler, takie oznaczenie ma wiekszosc aut ale sa wyjatki ( mi akurat chodzilo o VW) Zreszta tarfilem na ciekawa stronke http://www.tdi.pl/. Klekoty Rox :icon_rolleyes:

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za jakakolwiek benzyna... diesle sa bardzo delikatne, duzo pala, dymia cholernie ze wstyd, i jeszcze trza sprezarki p9lnowac - dzsiaj wlasnie zaje.... turbo w nowym passacie sluzbowym. 8 tys km, 2,0 fabryczna wersja z czerwonym I okolo 170 konikow... a mialo byc takie pieknie - reprezentacyjne autko aluzbowe...bedzie szefo zly, ale pewnie wymienia na gwarancji,a bez turbo wogole tym dziadostwem nie dalo sie jechac

DIESLOM mowie nie, w firmie mamy od czorta VW diesli, wszystkie pala jak wsciekle, ciecie nie nadazaja z myciem tylow bo wszystkie cholernie okopcone, i to wszystkie dosc nowe, poza polo wszystkie ponizej 100 tys, a po przegladach nam ostatnio powiedzieli ze chyba nie dozyja 100... wiec jako sluzbowe auta wybitnie sie nie nadaja,

Mamy w beznzynie nissany primery 1,6 - nie do zabicia silniki, slabe, wolne, zero mocy - gniecione podwojnie, spalanie na poziomie 10-12 litro, jakies 3-4 litry wiecej niz diesle - czyli roznica zadna.

Mitsubishi Carisma 1,8 - zapier.... jak wsciekla, przejechane 150 tys- z silnikiem absolutnie nic sie nie dzie a auto oj przeszlo...

A Omega 2,5 w dieslu fajniutkie auto, ale chol..nie delikatne - kolega kupil z przebiegiem okolo 140 tys (nie wiadomo czy prawdziwy), mocne, fajnie sie jezdzi, tylni naped... po 20 minutach na torze cos piz... i tyle bylo zabaway, lepiej wziac 2,5 wbeznzynie

Ja mam Golfa 1 - przejechane cholera wie ile, silniczek 1,1 - prosty, nic sie nie psuje, nie oszczedzam wogole, czekam az cos sie urwie w srodku ale jakos nie chce... wogole w tym samochodzie nie ma sie co psuc....

Reasumujac - diesle dobre dla emeryckiej jazdy, trasy, a jak ktos lubi pogniesc troche to tylko benzyna, (tak jak w motocyklach jedyne sluszne rozumowanie olejak GSXR - prawie nie do zakatowania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browarny ' I ' i do tego czerwone to Inection ale przyjelo sie ze Intercooler

Sorry Stary ale trzeba być ścisłym. "I" oznacza wtrysk bezpośredni do cylindra, w przeciwieństwie do tradycyjnych diesli z komorą wstępną, a więc dwa diametralnie różne silniki. Intercooler był nawet w Starze z lat osiemdziesiątych a trudno go nazwać TDI :)

 

Zauważyłem - co zresztą jest naturalne - że każdy bardzo chwali ten silnik który ujeżdża. Coś w tym jest gdyż każde paliwo/silnik ma swoje wady i zalety a nikt nie napisze że wtopił i żałuje.

 

Ja osobiście najchętniej jeździłbym wolnossącym dieslem o dużej pojemności tyle że raczej się już takich nie robi... a szkoda

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Intercooler był nawet w Starze z lat osiemdziesiątych a trudno go nazwać TDI :icon_eek:

 

(...)

 

Ja osobiście najchętniej jeździłbym wolnossącym dieslem o dużej pojemności tyle że raczej się już takich nie robi... a szkoda

Z całą sympatią i szacunkiem, ale gdzie Ty widziałeś w Starze (seryjnym) intercooler?

Co do dużych wolnossących silników, to popieram :) :biggrin:

Merc 300D z czterema zaworami, potrafi zaskoczyć niejedno współczesne auto. Ponadto ma łańcuch rozrządu, masywną głowicę i nie siada na gównianym paliwie którego zatankowanie gdzieś w trasie unieruchamia nowe auta. Już nie jest produkowany, lecz na pocieszenie - Toyota robi nadal Land Krowę 4,2 wolnossącego diesla R6 z bezpośrednim wtryskiem i pompa wtryskową :)

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, w młodości byłem zmuszony dorabiać jako stróż na dużej bazie samochodowej gdzie z racji motoryzacyjnej pasji oglądałem różne pojazdy. Nie pamiętam oznaczeń tego Stara ale miał prostą turbosprężarkę i do tego chłodnicę powietrza doładowanego. Zresztą nie tylko Stary, również stare Steyry itd.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stare merce maja cholernie trwale silniki. Koles jechal 300D i mowi ze faktycznie ladnie sie zbiera ,ale chyba spalanie tez nie male :/

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW 525 - 2.5 TDS - wiecznie pekajace glowice z powodu zle odprowadzania ciepla ( blad konstrukcyjny) , koles ma taka i co pospawali glowice znowy padala w nowym miejscu , wkoncu kupil nowa i narazie dziala ale auto idzie do zyda bo silnik pracowal bez chlodzenia i szlak go trafil ( dymi - zre olej)

 

Pomyliłeś silniki mój drogi 2.4td owszem zgadza się, natomiast TDSy są udanymi i żywotnymi silnikami. Zapytaj kolegi ile miał garów w swoim autku, natomiast pękające głowice są rownież bolączką benzynowych Bumek z silnikami M20 12 zaworowymi - wada materiału, były bardzo czułe na jakiekolwiek przegrzanie. Wadę tę wyeliminowano w 24 zaworowych Vanosach.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to na 100% 6 garowa buma 2.5 TDS , wlasnie sie pytalem kolesia

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....ostatnio takie modne powiedziec "mam to w dupie" :biggrin: chyba ktoś nowego bonda oglądał :wink:

 

wierz dalej w bajki, że jazda 3 litrową beją z założoną prostą instalacją, na dłuższą metę bedzie tańsza... jakoś tylko w necie słysze, że ktoś na tym oszczędził bo w realu cała masa ludzi się już z tego wyleczyła po kilku wystrzelonych kolektorach czy innych poważniejszych problemach (przykłady najbliższych znajomych i opinia mechanika nie wyssane z palca bynajmniej)...

coś mi się wydaje, że masz troszkę inne pojęcie burżujstwa i prestiżu jeżdżąc takim samochodem :icon_biggrin: (jakiś kompleks) :icon_mrgreen: ja mam inne ...

 

już dawno nie widziałem żeby lanos czy jakieś żelazka nie miały założonej instalacji ale to rozumiem tam można kapitalny remont zrobić za tyle co wymiana rozrządu w takim V6

 

p.s. mam w dupie wszystkich z kotłami gazowymi w bagażniku którzy zalegaja na lewym pasie

:icon_evil: :biggrin:

 

ale temat :biggrin:

 

Wiadomym jest, że instalację gazową trzeba zakładać z głową, nie martwię się o wystrzały, uszkodzenia przepływomierza czy kolektora, na to jest jedna rada - wtrysk sekwencyjny, dzieki temu jeżdżę tym co mi daje frajdę z jazdy za tyle samo kaski ile kosztuje gniecenie się w jakimś gównowozie zwykonanym z gównolitu o sylwetce skrzynki na pomidory.

 

Jeżdżę takim a nie innym samochodem dlatego, że daje mi frajdę z jazdy i nie ma to związku z pojęciem burżujstwa jakie by ono nie było. Aby przedstwić Ci zagadnienie bardziej obrazowo zastosuję porównanie:

 

Wolałbyś jeździć NOWYM skuterem 50ccm dlatego, że jest nowy i poprawniej politycnzie jest jeździć nowym czy też za tę samą kasiorkę wolałbyś jeździć Dyversą 600, która jest bliższa Twoim oczekiwaniom i wyobrażeniom o poruszaniu się jednośladem?

 

Tak poza wszystkim klarownie skwitował sprawę Rudy konik ;)

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, w młodości byłem zmuszony dorabiać jako stróż na dużej bazie samochodowej gdzie z racji motoryzacyjnej pasji oglądałem różne pojazdy. Nie pamiętam oznaczeń tego Stara ale miał prostą turbosprężarkę i do tego chłodnicę powietrza doładowanego. Zresztą nie tylko Stary, również stare Steyry itd.

A, to przepraszam...

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym brał albo mocnego diesla albo najmocniejszą wersje benzyniaka i zagazował bym ją najleprzą instalacją,napewno nie bierz nic z małym silnikiem benzynowym bo to gówno prawda że mało spali(wiem co mowie mamy SC i żeby jakoś jechalo trzeba go dusić do konca a pali 7,5litra w góre),ojciec ma Partnera 1,9D(czyścioch bez turbiny) i ,że tak powiem "szału ni ma" fakt ze ma 150tyś i nic się w nim nie wali(wkurza jedynie to ze na orginalnych fabrycznych swiecach żarowych zrobil 90tyś a na "niby" orginalnych po 15 i zdychają, i często trzeba zmieniac napinacze i pasek , jak nie zmienisz to Ci piszczy i wkurza tylko...),mówią ze PSA ma słabe konstrukcje jeśli chodzi o silniki ale nie można nażekac na te 1,9(po 400-500tyś kręcą).Nie bierz francuza z turbiną chyba ,że masz siano na turbiny co 30-50tyś(kumpel rok robil na servisie Peugeota i opowiadał jak wiara przeklinała 2,0HDi).JA bym brał niemca 1,9TDi(jak dbasz to powinien ładny porzebieg nabić , znajomy ma paska z tym silnikiem i golfa , obydwa mają ponad 500tyś i jedynie w pasku pompowtryskiwacze poszly), a biorąc pod uwage ,że kupując niemca placisz za marke bralbym skode opcjonalnie seata.Z benzyniaków to francuzy też są mułki(ale przynajmniej sie nie walą),kierował bym sie w strone piecyków 1,6/1,8 16V z niemców i japońców.

Ale ty czlowieku pierdoly opowiadasz-az strach.Moze zaczne od poczatku. Kiedys tez uwazalem tak jak ty-czyli jak kupowac auto, to tylko z fura koni pod maska. Tak uwazalem do czasu, az zaczalem sam zarabiac na samochod/motocykl i jego eksploatacje. No, ale zeby to zrozumiec to masz jeszcze troszke czasu ;) "Najleprza" instalacja to koszt niewiele mniejszy niz 10 tys. zlotych-i znajdz mi tutaj rachunek ekonomiczny. Nie mowiac o spalaniu, czy czesciach do takiego "full wypas woza". Po drugie-pierwsze slysze, by francuskie silniki byly do bani. O ile do reszty auta mozna wiele zarzucic, to silniki akurat maja wrecz rewelacyjne. Porownaj sobie benzyniaka z Niemiec i z Francji sprzed kilku lat o podobnych pojemnosciach. Francuzy zawsze byly o ladnych kilka/nascie koni mocniejsze. A co do Diesli-to PSA prawie dwadziescia lat temu zaczela produkowac zajebistego 1,9 D (BTW montowanego m.in w rodzimym Poldku). Silnik wrecz nie do zajezdzenia, bardzo ekonomiczny-wedlug mnie duzo fajniejszy niz wolnossacy 1,9 z koncernu VW z tamtego okresu. A ja Wam powiem co jest najlepszym autem :icon_mrgreen: AX 1,5 D :P pali w trasie dobre 4 litry 50/50 z rzepakiem i wychodzi taniej niz PKP :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janciowniku. Po porstu wasza firma zatrudnia bezmózgich prymitywów, którzy wyznają zasadę, że nei ma takiego krawężnika pod który samochód służbowy nie wjedzie z dowolną prędkością.

 

dlaczego prymitywow ?? mniemam ze w intrukcji nie jest napisane cos w stylu

moc:170 koni, alu uzywac krotko po zdyachaja !!... albo "te konie sa dla podniesienia ego" czy zle mowie ?? jak napisali ze ma iles to tyle powinien wytrzymywac...

nie wszyscy sa prymitywami-rzeklbym ze to nawet inteligentni ludzie sadzac po tym co robia... ja po prostu podaje fakt ze ostro jezdzone diesle padaja i tyle. Nikt bez sensu nie katuje na zimnym, pod metrowe krawezniki nie podjezdza itd-bo to faktycznie idiotyzm, a ze pedal w podlodze caly czas u wszystkich, dlaczego niby nie ?? u nas o paliwie sie nie gada, ma palic ile sie wleje.... ale kurde - ja wyznaje zasade ze jak ktos tak jak w pasacie daje 170 koni to chyba nie do wozenia paczkow tylko zeby zap.....ac. Benzyny tak samo (jesli chodzi o silniki) sa katowane i nic sie nie dzieje. Moj stary golf dostaje w palnik na ile mu pozwalaja te jego 40 koni i tez jest ok...

Pytanie hipotetyczne - kupujesz sobie TDI 170 konikow i bedziesz jezdzil jak maluchem ?? przecie te konie po to zeby biegaly...

Bardzo jestem ciekawy co w tym moim sluzbowym padlo, jutro maja zajrzec - powiem dla ciekawosci,

Ja wam powiem - jedyne szluszne auto to Subaru - klasyczny silniczek 2,2, bokserek, duzo dolu, zywotny jak cholera, nie do zarzniecia

a jak ktos ma kase to 2,0 Turbo - nie do zakatowania.

Jak tam kazdy uwaza, ale wg mnie diesle to dla emerytow i rodzinnych wypadopw... i ale wczoraj sie dowiedzialem ze zapier... nowym paskiem i chcac sobie wykorzystac te 170 konikow to nie mozna...jakies 200 km pelnego palnika, cos sie zapalilo na desce, przestalo byc slycha gwizd turbiny i sie maluch zrobil

Edytowane przez janciownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Jazdy TDSem trzeba się nauczyć, najlepiej czuje się w zakresie obrotów od 1800 do 3500 wtedy naprawdę fajnie jeździ, natomiast w granicach 1000-1600 nie ciągnie wcale, w odróżnieniu od silników TDI.

 

Jestem Darku coraz mądrzejszy, zacząłem patrzeć na obrotomierz i jednocześnie na informacje o przeciętnym zużyciu paliwa. U mnie, po założeniu chipa, auto dostaje kopa już przy ok 1500 obrotów - kończy się koło 3800-4000. I tu uwaga - jak cisnę porządnie między tym zakresem obrotów, to średnie zużycie paliwa wychodzi znacznie mniejsze, gdy np depnę do końca poniżej 1500 obrotów. I to różnica jest kolosalna!! Wynik - dynamiczna jazda w najlepszym zakresie obrotów i nie zamulanie silnika to mniejsze zużycie paliwa.

 

Heh, to ciekawe, bo podczas pracy diesla świece żarowe pełnią tylko i wyłącznie rolę "zatyczki" cylindrów A w nowoczesnych dieslach nie uruchamiają się nawet w ogóle, jeśli tylko na dworze jest dostatecznie ciepło

 

Dokładnie to samo powiedziano mi dziś w serwisie i dodano - jeśli z zapalaniem nie ma problemu, zapomnieć o nowych świecach żarowych.

 

Talk czy owak obawiam się, że czeka mnie robienie głowicy. Na szczęście w ciągu ostatnich 2-3 lat ceny spadły o połowę, więc bez większego stresu podchodzę do tematu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...