Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza

[jurjuszi]

Od przyszłego tygodnia ma się znowu ocieplić.

Ja dziś, spojrzawszy na termometr za oknem, postanowiłem wpiąć podpinki do kurtki i spodni Modeki (a także do "cywilnej" skóry, którą zakładam na dojazdy skuterem do metra).

Ocieplić powiadasz.... Hmmm.... byle nie padało to będzie dobrze. Zimno to pół biedy. Nie lubie wody, a szczególnie jak mnie ochlapie TIR :bigrazz:

 

pozdr

[Olsen]

Ocieplić powiadasz.... Hmmm.... byle nie padało to będzie dobrze. Zimno to pół biedy. Nie lubie wody, a szczególnie jak mnie ochlapie TIR :bigrazz:

A ja już sam nie wiem, co gorsze: +5 st. i deszcz czy -5 st. i sucho. :crossy:

[bartic]

no panowie, już się zaczyna robić zimno w dzień. właśnie zrobiłem 70km i ręce mi odpadały. nogi lekko odczuły, na szczęście mam wind stoper.

pozdrawiam wszystkich

[jurjuszi]

A ja już sam nie wiem, co gorsze: +5 st. i deszcz czy -5 st. i sucho. :bigrazz:

Zdecydowanie wolę -5 i sucho. Zauważ, że o tej porze roku kiedy pada, na ogół silnie wieje a z bocznymi podmuchami jeszcze nie umiem sprawnie walczyć. Poza tym, jak jest -5 i sucho to na ogół słoneczko świeci (tak jak dzisiaj na przykład)

W Moskwie jest fajny klimat. -20 a wydaje sie cieplej niż u nas przy -5, bo nie wieje i jest właśnie sucho.

 

pozdr

[wodar]

Nakręciłem kilometrów w piątek i sobotę. Całkiem nieźle się jeszcze jeździ. Może za wyjątkiem miejsc gdzie przy wietrze liście lecą na mnie.

[Browar]

Witam!!

 

Ja w piątek 850 km trzasnąłem jednego dnia (a jeżdżę na golasie bez najmniejszej owiewki) a w sobotę skromne 170 km :bigrazz: :( :crossy:

[majkelpl]

No to i ja dodam cos ................ skoromne 30.

Mil :crossy:

Jeszcze calkiem przyjemnie sie jezdzi ....... :bigrazz:

[Maryś]

hej. a ja juz w tym sezonie odpuszczam zrobilem ok 14000 i wystarczy, teraz moto zakonserwowac i na allegro a na przyszly sezon jak hajs pozwoli to moze kawasaki zx10r zakupie, pozdrawiam wszystkich tych ktorzy smigaja i juz nie smigaja(z roznych przyczyn) i do nastepnego sezonu. uwazajcie na siebie chlopaki

no panowie, już się zaczyna robić zimno w dzień. właśnie zrobiłem 70km i ręce mi odpadały. nogi lekko odczuły, na szczęście mam wind stoper.

pozdrawiam wszystkich

...znowu dyskryminacja. Czy Wy myślicie, ż dziewczyny to nie jeżdżą przy -1? :bigrazz:

Miałam akurat dzisiaj okazję śmignąć do pracy o 5:15 rano. Był mrozek, ale jamaszka odpaliła za pierwszym razem. Wpięłam wszystkie możliwe podpinki, założyłam grube skarpety i jazda. Jedyny problem to parująca szybka, ale wietrzyłam ją na światłach, także jeszcze widziałam gdzie jadę :(. Dzisiaj pogoda aż zachęca do jazdy... a w piątek śnieg - haha! :crossy:

Pozdrawiam wszystkie MORSY!

[Miszczu]

Do Czwartku śmigalem, od Czwartku Angina ropna :crossy: Patrząc na prognoze, już raczej poczekam do następnego sezonu :)

Ostatnio smigalem w czwartek tez :], od piatku leze i smarkam/kaszle :bigrazz:

[Prog]

Ja tam twardo jeżdżę, choć jak dzisiaj wracałem to trochę mi ręce przemarzły, ale nie ma się co przejmować. Byleby nie padało.

[Puzel]

Wy konczycie jezdzic, a ja w tym tygodniu wyjezdzam po remoncie srzyni, juz nie moge sie doczekac sniegu. Trzeba sie tylko cieplo ubrac

 

Taka jest wlasnie przewaga rusków nad japońcami :bigrazz:

[Jo]{eR]

Witam

Ja także śmigałem i będę śmigął zawsze gdy będzię temp.>0 i nie będzie padać

Pozdro dla wszystkich miłośników, którzy jeszcze nie uśpili swych maszyn :bigrazz:

[Litrus]

ja dzisiaj jezdzilem co prawda nie swoim ale jako pasazer i bylo mi bardzo zimno ...

Moja dt juz stoi w piwnicy rozlozona na czesci :bigrazz:

 

 

ja dzisiaj jezdzilem co prawda nie swoim ale jako pasazer i bylo mi bardzo zimno ...

Moja dt juz stoi w piwnicy rozlozona na czesci :crossy:

[cenderr]

Taka jest wlasnie przewaga rusków nad japońcami :crossy:

 

No jeszcze bym się tak nie cieszył :bigrazz: . Japonia równiez daję rade :crossy: .

 

Dzisiaj był chyba najzimniejszy dzień w ostatnim czasie. Polatałem skromnie (bardzo skromnie), coraz mniejsza frajda ale jeszcze da się jeździć. Trzeba mocno uważać...

 

3majcie się ciepło :bigrazz: .

 

Pozdr.

[Marcin Neo]

Wtorek, 31 X 2006

koniec codziennego śmigania.

Kupiłem już bilet MZK miesięczny i pora rumaka do garażu wstawić. Oczywiście jak będzie ciepło można śmignąć. :flesje:

 

Podsumowując sezon udany. Rozpoczęty oficjalnie na bemowie, zakończony oficjalnie na Nowym Świecie.

Dwie lekkie gleby. Jedna ekstremalna sytuacja. Jedna drobna awaria sprzętu.

 

Oby do wiosny :icon_mrgreen:

 

Wtorek, 31 X 2006

koniec codziennego śmigania.

Kupiłem już bilet MZK miesięczny i pora rumaka do garażu wstawić. Oczywiście jak będzie ciepło można śmignąć. :wink:

 

Podsumowując sezon udany. Rozpoczęty oficjalnie na bemowie, zakończony oficjalnie na Nowym Świecie.

Dwie lekkie gleby. Jedna ekstremalna sytuacja. Jedna drobna awaria sprzętu.

 

Oby do wiosny :P