KURARA Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Witam.Mam mały problem.Czeka mnie remont silnika w k-750 z długą ramą.Rozważam możliwość założenia innego silnika może i górnozaworowego.tylko nie mam pojęcia jakie silniki są najlepsze tzn.mało palą niska awaryjność.prosta obsługa itp.Może ktoś sie podzieli swoimi doświadczeniami .A tak nawiasem chodzi mi po głowie zmiana na silnik z urala co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Moje zdanie -Niska awaryjność,nieco wieksze spalanie,łatwość obsługi i prestiż wetarana to dolnozaworowiec.Ural to jeszcze jakiś wygląd większe troszkę czasem problemy zwłaszcza przy i po remoncie.A o dnieprze odemnie nic dobrego nie usłyszysz.Może tylko że pomysł mieli w kijowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Moim zdaniem najlepszy silnik z ruskich bokserów to Ural, ale silnik Kaśki, dobrze wyremontowany, wcale nie będzie bardziej awaryjny. No i co to za Kaśka bez silnika z Kaśki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 (edytowane) Dlaczego nie uwazacie Dniepra za dobry silnik ???Oprocz fatalnego wykonania, zastosowanie jednolitego walu, panewek i cisnieniowego smarowania uwazam za krok naprzod.Szkoda ze 650 nie ma filtra oleju z prawdziwego zdarzenia, ale 750 juz go mial. Mysle ze po wlasciwym remoncie, zalozeniu lepszych tlokow, zaworow, z dolozonym zaplonem el. i dobrymi gaznikami bylby zupelnie pozadnie dzialajacym silnikiem z niezla moca i dosc odporny na uszkodzenia.Jego dol w kazdym razie bylby napewno odporniejszy niz uralowskie i kaskowe lozyska toczne smarowane z antycznych "zabierakow" oleju. Adam M. Edytowane 30 Września 2006 przez Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 No własnie "oprócz" i jeszcze kilku oprócz :rolleyes: :icon_biggrin: .Z częściami z kijowa to loteria.I to w stylu czerwowe przegrywa czarne wygrywa.Zamysł był dobry, ale mówią że Adolf też chciał dobrze.Po wymianie i dopieszczeniu wszystkich elemetów cena niebezpiecznie zbliża się do ceny pieca używanej bawarji.A rozumiem że twórca tematu chce uniknąć doktoryzacji z materiałoznawstwa ,obróbki skrawaniem,cieplnej i jasnowidztwa. :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 1 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Najlepszy byłby oryginalny silnik BMW ale pewnie posypie się zaraz ruskie sprzęgło, skrzynia, kardan, dyfer albo zabierak w tylnym kole, no chyba że max. 650cm. Moim zdaniem dolniaki mają klimat, tylko te ceny paliwa... Używałem też silnika Ural / oczywiście po całkowitym remoncie, przeróbkach i wymianie prawie wszystkiego co się da/, chodził bezawaryjnie, palił 5-6 litrów a był mocno podkręcony. Niby rusek to rusek ale do silnika Dniepr nigdy nie miałem przekonania - ma brzydkie kanciate kształty, dźwięk maszyny do szycia a jakość materiałów i wykonania przekracza granice mojej wyobraźni. Nie podoba mi się również pomysł połączenia łożyskowania na panewkach i jednoczesnego braku filtra oleju z prawdziwego zdarzenia - niby w silniku malucha jest podobnie - panewki i zwykły odśrodkowy filtr oleju ale jednak silniki te robiły przeciętnie 100 000 km przebiegu do naprawy głównej, przy nędznej jakości ukraińskich materiałach to się nie sprawdza. :) pzdr, Pastor. Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 Ja akurat mialem okazje pomagac znajomemu w eksploatacji Dniepra, a wlasciwie w uruchomieniu go i wyregulowaniu. Bazowy remont przeprowadzony zostal przez tutejszego specjaliste od rosyjskich sprzetow, ale to co naprawde postawilo na nogi ten silnik to byl elektroniczny zaplon Prameti ( stara wersja wchodzaca na miejsce przerywacza ) i gazniki Bing ( tez pierwsza wersja powojenna jezdzaca w roznych modelach BMW z lat 50 tych ). Racja ze silnik wygladal fatalnie, zreszta caly motocykl nie grzeszyl pieknoscia, ale pracowal i na przelozeniu wozkowym ( osemka ) jezdzil w trasy z szybkoscia okolo stowy z wozkiem i trzema osobami na pokladzie.Oczywiscie wymagal dalszych drobnych usprawnien ( np podkladki izolujace gazniki przed wysoka temp glowic ) ale widzialem ze chodzi i to ladnie.Najlepszym silnikiem do rosyjskiego nadwozia bylaby oczywiscie wozkowa wersja BMW z lat 60 tych ( R 60 ), ktora nie tylko pasowala w rame ale do skrzyni bez zadnych przerobek, a jej moc w granicach 35 KM nie naruszylaby innych elementow tego ukladu. Niestety jest to obecnie klasyk osiagajacy spore ceny na rynku i raczej niedostepny dla przecietnego polskiego ujezdzacza tych sprzetow. Silniki nastepnej generacji BMW sa juz o wiele mocniejsze i jak napisal Pastor tylko R65 wchodzi w gre ( z przerobkami ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURARA Opublikowano 3 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami i opiniami.Z tego co widze to chyba jednak na zimę wezmę się za konkretny remont mojego silnika.Nie będę go zmieniał .Co prawda nie jest on typowy od k 750 ale od emki.Wyglądem nie odbiega od orginału ale zachowm odpowiedni klimat motocykla.Pozatym górnozaworowe są szersze a wygląd całego motocykla w poruwnaniu z dolniakiem dużo odbiega od ducha zeszłej epoki.Jednak wole wygląd weterana i może trochę więcej przy nim pogrzebać niż nowe konstrukcje.Ostatnio widziałem kaśkę z silnikiem dniepra i wcale mi się to niepodobało.Te kanciaste kształty psują wygląd całego motoru.Ale oczywiście to jest moje zdanie innym może coś takiego się podobać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 A tak se czytam i tak sie coraz bardziej zastanawiam, po h... ja rwenontuje orginalny silnik od Urala jak mam załorzony od katarzyny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 A tak se czytam i tak sie coraz bardziej zastanawiam, po h... ja rwenontuje orginalny silnik od Urala jak mam załorzony od katarzyny? :) Przykro mi ale na to pytanie chyba będziesz musiał odpowiedzieć sobie sam. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Widziałem na allegro rusa z silnikiem cytryny 2CV wyglądał imponująco :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zachari Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Moim zdaniem tylko silnik Diepra. Wyglądem nie rzuca na kolana ale jest prostacki w konstrukcji i łatwy do remontu. Zakładasz polski komplet tłoków z gorzyc, cewkę malca, gaźniki k-68 i latasz bezawaryjnie. Motur leci setkę a pod góre nie zrzucasz z "4" i to wystarczy. Najczęściej wybrzydzają Ci, którzy nie mieli tego silnika albo zrobili remont typu "zostawiam ruskie tłoki i myję karter". Cytuj Ogrody Kraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 zachar to ze wyglad nie jest imponujacy to kazdy wie- chodzi o wykonanie czesci- porownaj sobie wieprza i MW 650 .zobaczysz... nie.. tech. urkainska na aluminium (mnie sie taka jedna przewala i chetnie odsprzedam) chyba ze ktos wylozy duza kase na uleprzenie owego silnika. (np. jak zrobil to kolega z redmotorz a tutejszy moderator)http://www.redmotorz.studioo.pl/technika/andrzej/silnik.htm Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 "zostawiam ruskie tłoki i myję karter".A o co chodzi z myciem karteru?Znam starego handlarza :) co silnik z odkręconymi cylindrami wrzuca do wanny i go prysznicem :) .Bez nazwisk proszę.O to mycie chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzaku Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Ja też uważam, że na silniku z Dniepra można pojeździć, zrobiłem w tym sezonie 6 tys., na zime planuję zrobić mały przegląd i w przyszłym sezonie dalej nawijać kilometry. A jeżeli chodzi o wygląd to jak się założy dekle od wersji eksportowej to wygląda to całkiem nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.