puchaty Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 (edytowane) Witam wszystkich mam honde cb 125 twin 1982r. pytanie czy można wymienić tylko pierścienie czy lepiej zrobić cały remont silnika tłok,szlif,w starszym motocyklu przy ograniczonym budrzecie. Za odpowiedzi z góry dziękuje. Motorek strasznie kopci i bierze olej i jeszcze jedno co da regulacja gażników Edytowane 4 Września 2006 przez puchaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 jak masz ograniczony budzet to w ogóle nie rob remontu- taka jest prawda- bo zawsze znajduja sie jakies wydatki. A tak btw- jak sie robi remont to sie robi remont a nie jakas popierdulke.Pozdro Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Dziwne pytanie!Dlaczego chcesz robić remont??Moto bierze olej, stuka, puka itp...???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Napisz co się dzieje konkretnie, bo remont remontowi nierówny. Pytasz się co będzie lepsze, czy tańsze ? Przeczytaj też to, bardzo dokładnie : http://forum.motocyklistow.pl/W-TEMACIE-PO...KLA-t21059.html Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puchaty Opublikowano 4 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 bierze olej i to strasznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Najpierw sprawdziłbym zawory, póxniej zająłbym sie ukł. korbowo tłokowym. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 (edytowane) Jesi bierze olej to będzie kopcic.Sprawdź kompresje, mogły szczelic uszczelniacze na zaworach, mogły też pierścienie się kończyć.Gaźnik to bym zostawił w spokoju do czasu usunięcia awari w silniku!Taki silniczek jeśli masz jakotakie pojęcie o mechanice sam sobie zrobisz !Jeśli nie to oddaj go do mechanika! Nie powinno Cię to duzo kosztować. Ile ma przebiegu ????szczerze mówiąc to 125 z 82r może mieć juz dość!:) Edytowane 4 Września 2006 przez Lolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajdowiec Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Jesi bierze olej to będzie kopcic.Sprawdź kompresje, mogły szczelic uszczelniacze na zaworach, mogły też pierścienie się kończyć.Gaźnik to bym zostawił w spokoju do czasu usunięcia awari w silniku!Taki silniczek jeśli masz jakotakie pojęcie o mechanice sam sobie zrobisz !Jeśli nie to oddaj go do mechanika! Nie powinno Cię to duzo kosztować. Ile ma przebiegu ????szczerze mówiąc to 125 z 82r może mieć juz dość!:Dpowinieneś uzbierać trochę kasy i zrobić szlif oraz kupić nowy tłok zregenerowac głowice i uszczelniacze duzo przecież nie powinno wyjsć bo przecież to czterosuów a to nie to samo co dwusów jak zrobisz dokładnie to bedziesz miał spokoj przez dłuzsz czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wioslarz Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Stary szlif takiego silnika z tego rocznika! Odradzał bym! Zalezy wszystko jak wyglada gladz cylindra! Najlepiej jedz jak juz rozbierzesz silnik z cylindrami do jakiegos dobrego warsztatu i niech ci zbadaja gladz cylindra! Jesli bedzie ok i jeszcze sie nie wytrala to zakładaj nowe pierscienie badz jedz dorobic na wymiar i skladaj silnik! Ale zanim zabierzesz sie za rozkladanie tak jak mówili koledzy wyzej sprawdz dobrze kompresje bo moze to byc wieksza pierdola niz myslisz!! Zycze powodzenia z tym remontem!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 No prosze ile ciekawych wypowiedzi.Kilka slow wyjasnienia: - rada o sprawdzeniu cisnienia sprezania jest dobra, bo moze ustrzec przed niepotrzebna rozbiorka silnika, chociac w tym konkretnym przypadku nie mam wielkich nadzieji. - aby skutecznie wyremontowac silnik japonskiego motocykla ( tzn zeby po remoncie jezdzil lepiej niz przed i zeby trwalo to dluzej niz 2000 km ) potrzebne sa oryginalne, nowe czesci. Jedyny polski produkt ktory mozna zastosowac to zawory od Paradowskich. I te czesci wcale nie sa tanie, tak ze pierwsze pytanie - masz na to kase ???Wlozenie np. polskich rzemieslniczych pierscieni do japonskiego silnika spowoduje albo ich bardzo szybkie zuzycie, albo w gorszym przypadku zniszczenie tegoz silnika.Opowiesci ze taki maly silniczek to zlozysz sobie sam nalezy miedzy bajki wlozyc - prawidlowy remont i montaz wymaga takiej samej wiedzy, narzedzi pomiarowych i parku maszynowego jak jakikolwiek inny japonski silnik, czyli warsztat z rozchwierutana tokarka w wieku lat 20 tu tez raczej tu nie pomoze.Masz 16 lat wiec jeszcze troche czasu przed soba, na twoim miejscu sprzedal bym ta Honde i kupil demoluda, ale jezdzacego.Chyba ze wolisz miec Honde jako mebel w garazu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bratek Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 Adam M. ma racje, nie da rady zrobić remontu silnika tak po prostu na częściach "niewiadomego" pochodzenia i jakotakiej wiedzy o naprawach silnika. Nawet najmniejszy silnik, aby lepiej chodził po remoncie jak przed, wymaga pełnej fachowości od odkręcenia pierwszej śrubki po dokręcenie ostatniej. Jeżeli bierze olej mogą to być na przykład uszczelniacze zaworowe, które można wymienić niewielkim nakładem finansowym, ale jak to nie pomorze, to czeka cię co najmniej rozbiórka silnika i jego dokładna weryfikacja. Potem okaże się co należy zrobić a co można zostawić w stanie oryginalnym. Pod żadnym pozorem domorosłych mechaników którzy znają się na wszystkim i na niczym zarazem.pozdrawiam i życzę powodzenia p.s.jak chcesz poważnej i fachowej pomocy napisz na PW, trochę robie w branży silników, może mogę pomóc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy600 Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Masz 16 lat wiec jeszcze troche czasu przed soba, na twoim miejscu sprzedal bym ta Honde i kupil demoluda, ale jezdzacego.Chyba ze wolisz miec Honde jako mebel w garazu. Adam M.Adam ma racje, ja w twojm wieku jeżdziłem etz 150. Jak ją kupiłem, to po tygodniu mi wał stanął. Zrobiłem remont za naprawde niewielkie pieniądze (mechanik mi zrobił). i później latałem chyba ze trzy sezony, lałem tylko bęzyne (i olej).Ładować kase czy nawijać kilometry :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bratek Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 lysy600, po troszę masz rację, ale osobiście wyznaje przekonanie że zrobienie po łepkach nie daje oczekiwanego efektu. Fakt że MZki czy Simsony można było szybko i łatwo zrobić za niewielkie pieniądze, ale każdy inny motocykl, poza krajową i bliskowschodnią produkcją, wymaga większej dokładności i staranności, oczywiście nie twierdze że twój mechanik nie dołożył starań, skoro latałeś trzy sezony !!!na pewno należy zacząć od demontażu i rozebrania silnika, a potem fachowa siła niech oceni co dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy600 Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Bratek, remont był wykonany naprawde solidnie, a nieduży koszt - części były wtedy bardzo tanie. A mechanik mimo że od samochodów, to znał się na rzeczy i po znajomości niewiele skasował :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Same pierścienie do tego silnika to 150 zeta za zastaw 1go tłoka netto.Uszczekla głowicy też koszmarnie droga.Trzeba podczas pomiary kompresji zrobić próbę olejową. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.