CBR 600F + amor skretu (?)

[BartZX]

Hejka.

 

Kupujac CBR'ke 600F rozwazam zakup amortyzatora skretu.

Teoria to jedno: "super sport - wskazany amor". Praktyka to co innego.

 

Czy ktos zalozyl do F'ki taki amorek i moze podzielic sie wrazeniami?

 

Warto inwestowac "na starcie", czy tez pojezdzic bez amortyzatora i

dopiero po jakims czasie podjac arbitralna decyzje?

 

Pozdrawiam!

[marcincbr600]

Ja używam F3. Śmigałem jak do niedawna na seryjnych ustawieniach zawieszenia i shima raz mi sie zdażyła podczas ostraego przyśpieszania na nierównej drodze. Po zmianie ustawień na sztywne w ciągu 2 tygodni zdażyło mi się to już kilka razy.

 

Zależy do czego bedziesz używał moto - musisz sam zdecydować.

[mati1411]

Mam F2 i po 1300km (mam ja dopiero 3 tygodnie) mogę powiedzieć ze póki, co amorek na pewno nie jest mi potrzebny. Na torze tez byłem i był spokój. Z tego, co wiem te cbr nie mają skłonności do shimmy. Napisz może do jakiej Cbr chcesz ten amorek ;) bo F1 a F4 to inne bajki :icon_twisted: pozdro.

Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez mati1411

[kornol]

nie wiem jak ze skłonnoscią 600F do shimy, ale lepiej zainwestować najpierw w amor, niż puźniej pluć się w brode że sie nie kupiło, już nie jeden tak miał.

[BartZX]

F4 - rocznik 2006 ;)

 

Planowana eksploatacja (priorytety):

1. Miasto

2. Miasto

3. Miasto

4. Trasa

5. Trasa

6. Tor

[TUREK]

zależy jak będziesz jeździł.... do 6 tyś to na CBRF jest potrzebny nie amor tylko telewizor, żeby nie usnąć... ;)

 

zrobiłem w tym sezonie około 700 km F4i '02 i według mnie można swobodnie tym latać bez amorka przy normlanej a nawet dynamicznej jeździe. Przy ostrym kręceniu + nierówności warto już założyć, zresztą jak w każdej nowej 600 z podobną wagą i mocą.

Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez TUREK

[heniek128]

ja będziesz ostro jeździł to się przyda. Do szybkiego gumowania i długiej jazdy na przednim kole też byłby wskazany.

[legut7]

Cebra ma tendencje do shimmy, a jak wiadomo nikt z nas tego zjawiska nie lubi... Z doswiadczenia wiem, ze jesli jezdzi sie Cebra dynamicznie to zakup amorka jest wskazany... Dlatego odkladam pieniadze na zakup takowego urzadzenia, odkad przejechalem sie cebra z amorkiem..

[Performer]

Ja użytkuje f-3 i chciałbym mieć amor skrętu, głównie z powodu słabej jakości nawierzchni w naszym kraju. Właściwie to raz zdarzyła mi się shima, której się wystraszyłem , otóż jadąc w zakręcie trafiłem na jakiś ześcierwiony fragment asfaltu z wybuleniami, efektem czego było trzepanie kierownicą. Niestety amor nie jest tanim urządzeniem i pewnie jak zwykle będą ważniejsze wydatki. Pzdr.

[Stan]

ma tendencje do shimmy

a jak jestes niedoswiadczony i nieprzygotowany na cos takiego

to jak zlapiesz shimmy to wypieprzysz sie

zreszta z niektorych shimmy nie da sie wyjsc

[patryk.cbr]

Cebra ma tendencje do shimmy, a jak wiadomo nikt z nas tego zjawiska nie lubi... Z doswiadczenia wiem, ze jesli jezdzi sie Cebra dynamicznie to zakup amorka jest wskazany... Dlatego odkladam pieniadze na zakup takowego urzadzenia, odkad przejechalem sie cebra z amorkiem..

 

Z tymi tendencjami to leciutka przesada... Nie są one większe niż w innych sprzętach ale... mniejsze chyba też nie:(

Tak jak kolega legut7 ja również uważam, że przy dynamicznej jeździe amorek jest wskazany, przy sportowej zaś niezbędny.

Właśnie przymierzam się do zakupu amortyzatora ARROW-a!

Pozdrawiam ;)

[redline]

Jak nie wiesz czy kupić to proponuję zapiąć pierwszy bieg i odkręcić manetkę...

[TUREK]

Jak nie wiesz czy kupić to proponuję zapiąć pierwszy bieg i odkręcić manetkę...

 

i ..... ;)

 

pees. a tak w ogóle to proponuję odezwać się do Tomka K. z precli :icon_twisted: http://tk3city.net/cbr600f4i.html myśle, że on jest w stanie Ci dużooooo powiedzieć o tym motocyklu :icon_arrow: a przejechał nim tylko 100.000 km bez amorka o ile pamiętam :icon_arrow:

[gonzo]

Ja mam amorek. Jest git.

[danielos]

Ja mam F2 więc do F4 jej daleko ale wydaje mi się że CBR'a jest jednym z motocykli któremu amor nie jest aż tak bardzo potrzebny, porównując go z super lekimi sportami jak 636 '04 gdzie podobno nie da się prawie w ogóle jeździć. Przez pierwsze 2 lata po zakupie jeździłem na ustawieniach miekkich i ani razu nie zatrzepało mi kierownicą. Przed tym sezon mój mechanik utwardził mi przód i zdazyły się dwa razy sytuacje w których kierownica zaczęła drżeć, ale wszystko było do opanowania. CBR'a F jest stosunkowo ciężka z przodu i dzięki temu shimma nie jest aż tak częsta.