Kubica w F1!

[Boniek]

A ja myślałem że nie skończył wyścigu bo zjeżdzał do boksów pod koniec wyścigu....ale chyba coś mi się pomyliło .

No zjechał do boksu, ale to był praktycznie koniec wyścigu i nie został objechany przez zdublowaną resztę, także się załapał fuksiarz.

Dziwi mnie jedno. Podane zostało, że to wina nadmiernie zużytych opon które najwyraźniej były za lekkie. Jednocześnie przeczytałem, że waga została sprawdzona po odsączeniu resztek paliwa. Trochę dziwne, że do wagi pojazdu dodaje się opony, a paliwo nie. Jakieś niekumate te przepisy :crossy:

[patryk.cbr]

Kur*a! Na układy nie ma rady! :biggrin:

Robert wyje**ł w kosmos Szumiego to coś trzeba było na to zaradzić... i kur*a zaradzili :crossy: :biggrin:

[Galford]

Kubica nie dal ciala tylko ekipa.

Szefostwo BMW-Sauber powinno dac mu pojechac w nastepnym wyscigu.

[legut7]

Szkoda chlopaka, ale miejmy nadzieje ze dadza mu niedlugo nastepna szanse i ja wykorzysta...

[Boniek]

Kur*a! Na układy nie ma rady! :biggrin:

Robert wyje**ł w kosmos Szumiego to coś trzeba było na to zaradzić... i kur*a zaradzili :crossy: :biggrin:

Srady nie układy. Przepisy są przepisami i tyle. Jakby całą czołówkę, a nie Roberta wywalili za takie 2kg to by pewnie nikt słowem nie pisnął. Trzeba przyjąć dyskwalifikację do wiadomości. Chłopak wykaże się w następnym wyścigu.

[kris02]

I to jest to. Człowiek może być najlepszy, może być mistrzem ale co z tego jak od czasu do czasu team potrafi nawalić. Szkoda, naprawdę go szkoda....

[Dominik Szymański]

Tak czy owak lipa, że dali ciała, nie przewidzieli takiej sytuacji i odebrali mu 7 miejsce, myślę o ekipie.

Przecież gdyby zjechał, zmienił opony, to straciłby 7 miejsce na rzecz Massa, ale skończyłby zawody na 8 miejscu.... Mogli pomyśleć w teamie o takiej kwestii, od tego kuźwa są.

pzdr

[LUZIPOWER]

Aj przepisy, przepisy ! tylko czemu akurat Polaka się czepili !?! Mam nadzieje, że nie będzie tak jak z Korzeniowskim !!!

 

Kubica będzie miał teraz większą presje ! moim zdaniem !

 

Ale strasznie się ciesze, że tak dobrze mu idzie ! Niech tam mocno kopie dupy !!!

[osito]

Będzie dobrze! Dyskwalifikacja jest wkurzająca, ale nie taki erzeczy w F1 się dzieją... Ważne jest to, że chłop sie pokazał z najlepszej strony i sądzę, że zostanie to w decyzjach kadrowych uwzględnione. To jest w teh chwili najważniejsze i sądzę, że dyskwalifikacja nie ma na to żadnego wpływu.

[Boniek]

Mogli pomyśleć w teamie o takiej kwestii, od tego kuźwa są.

pzdr

Czego się spodziewać po dresiarsko-mafijnym BMW ? :crossy: :biggrin: :biggrin: Kubica zaistniał w świecie F1, pokazał się z dobrej strony i tego będę się trzymał. W następnym sezonie będzie miał kontrakt jako podstawowy kierowca.

[MarianKa]

Małysz też zaczął od nart o 2 cm za długich. Prognoza jest dobra.

Robert zrobił, co do niego należało z nawiązką. Moim zdaniem - jedzie w nastepnym wyscigu. Nie rozbił bryki, nie walnął swojego partnera, dojechał do końca na przyzwoitym miejscu. Do końca sezonu - jeździ!

[Dominik Szymański]

Niby tak, ale osobiście czuję niesmak. Tyle emocji, dopingowania, dobrej postawy kolesia i co? Dyskwalifikcacja za 2 kilogramy czyjejś bezmyślności? Tak się z kibicami nie postępuje.

pzdr

[Magik]

Witam.

 

To też wagi dobrze nie mogli zrobić.

Nice, OSZUKALI GO BANDA DECYDENTÓW ! TYLE POWIEM ! BO JA WYLEWNY JESTEM !

 

pozdr.

[Konrado]

Szacuneczek z respekcikiem dla Roberta :crossy: :biggrin: :biggrin:

[ZimnY]

troche lipa ze go zdyskfalifikowali ale ten kto widział wyscig napewno bedzie pamietał ze z jak najlepszej strony pokazał sie kubica...

 

 

 

ale najbardziej wkuzyło mnie to.... "Kubica disqualifiziert - Schumacher holt einen Punkt" o zesz ty...no bez kitu z jakiej okazji......eh...

 

mysle ze team BMW nie chce z kubicy zrobic takiej odrazu gwiazdy...widza jaki ma potencjał i chca go powoli wdrazac do tej elity i w nastepnym wyscigu moze byc juz lepiej a teraz specjalnie go przetrzymali na toze co by jeszcze bardziej pobudzic jego aptety....wszytsko jest mozliwe...miejmy najdziej ze pojedzie za trzy tygodnie w Turcji i tam pokaze znowu klase :crossy:

 

najbardziej chyba to zawiudł team Fernando Alonsa ktorego to mechanik nie dokrecił nakretki od koła....ale sie musiał wkuzyc...hehe

 

pozdro :biggrin: