Skocz do zawartości

Kultura Niemieckich Kierowców


aftys6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dominik, Polak nauczony hardcoru na jednopasmówce z poboczem nie zjedzie Ci na skraj jezdni bo ma Cię w dupie. Wyjdzie z założenia że jak jesteś szybszy niż jego Tico to się kurffa męcz. I to jest ta różnica. Na szczęście takich jest coraz mniej ale nadal stanowią zdecydowaną większość.

Mały psychotest? Jeżeli jadę 150 środkiem pasa a za mną napier...a z tyłu dres w czarnej beemie i mruga światłami żebym zjechał to co robię?

A - a niech się ch... męczy, może go uwali drogówka jak mnie w końcu wyprzedzi na podwójnej ciągłej

B - po prostu zjeżdżam na prawo

 

Ja zjeżdżam zawsze. Powody są dwa: 1.bo jest szybszy więc ma prawo mnie wyprzedzić 2. jakoś mało jest szybszych... :biggrin:

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "kultura" w Polsce obraca się przeciwko polskim kierowcom, ponieważ oni nie potrafią się tu zupełnie zachować, są nieprzewidywalni i niebezpieczni. Polak nauczony hardkoru na polskiej drodze jakoś się dostosuje, Niemiec - nie ma na to szans, bo tego zjawiska po prostu nie zna.

 

Dlatego zawsze, absolutnie zawsze, wybieram żółte drogi.

 

pzdr

 

No właśnie. Wielki szacun dla niemiaszków za te ich kulture, ale kurna właśnie dlatego są dla mnie nieprzewidywalni. Ni ch*ja nie wiem co taki zrobi.

Polak, to i owszem, może też nie zawsze do końca wiem co mu strzeli, ale przynajmniej mam założenie, że prawdopodobnie świr coś wymyśli. Dzięki temu z grubsza czegoś tam się mogę spodziewać, a jak nie wiem, czego, to i tak jestem ostrożny (i według klucza: kapelusznicy, katalog zachowań nr 1, rolnicy - katalog nr 2, dresy - nr 3, za przeproszeniem kobiety nr kolejny) :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech jezdzi sie przyjemnie jezeli jezdzisz sprawnie z ich punktu widzenia i im nie przeszkadzasz w jezdzie. Ja mialem taki przypadek, ze bralem we Frankfurcie samochod i musialem wyjechac z tamtejszego parkingu lotniskowego na wlasciwa autostrade zeby wyjechac we wlasciwym kierunku. Mozliwosci bylo co najmniej kilka, w dodatku dostalem Forda z manualna skrzynia zamiast zamowionego automatu. Nie jezdzilem z taka skrzynia przez 10 lat wiec bylem troche "zardzewialy" i z parkingu wyjezdzalem powoli. Jakis spieszacy sie za mna palant poganial mnie swiatlami i klaksonem jak w Polsce. Szczesliwie na szosie klapka w mozgu sie otworzyla i wszystko wrocilo do mnie w ciagu kilkunastu minut.

Co lepsze jechalem w dodatku bez prawa jazdy, ktore sprytnie zostawilem w domu :biggrin:, a moja zona calkowicie odmowila jazdy w tamtych warunkach ( tlok, szybkosc i nieznajomosc znakow ).

Z kolei musze przyznac ze wiele lat wczesniej wloklem sie weteranami po ichniejszych autostradach prawie co roku ( jeszcze w czasach RFN ) i wowczas jakos to znosili :).

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy temat. Mogę tu przytoczyć historię mojego dobrego przyjaciela, ktory jeździ WildStarem. Jechał sobie taką drogą lokalną gdzieś tam. Z naprzeciwka jedzie dostawczak, a za nim gość w BMW na niemieckich blachach, był niemcem, jakiś dziadek starszy pan. Zaczął wyprzedzać tego dostawczaka wjeżdzając na pas kumpla. I jedzie jedzie tym pasem, nie może wyprzedzić dostawczaka, kumpel wildstarem zjechał na pobocze i poboczem to tałatajstwo ominął, bo inaczej zderzenie by było murowane, obejrzał się za siebie a gośc jeszcze jakis czas tego dostawczaka wyprzedzał. Wkurzył się, zawrocił i dogonił tego dziadka. Zrownał się z nim i kazał zjechać na pobocze, rozumiał po polsku, kumpel mu trzasnął takie kazanie, że już nastepnym razem sie zastanowi 2 razy za nim takie cos zrobi. a kierowca z dostawczaka mijając ich bił brawo :biggrin:

 

No wniosek taki, że trudniej się dostosować Niemcom do jazdy i warunkow w Polsce, niż Polakom w Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie bardzo wiem skąd te rewelacje o kulturze na Niemieckich autostradach, a jeżdżę regularnie puszką aż na sam południowy zachód Niemiec (okolice Offenburga). Jak ruch jest mały, to faktycznie jadą prawym pasem (z tym że tam prawym pasem da się jechać - na Polskich dwupasmówkach zazwyczaj prawy pas to jest niezły offroad). Ale jak ruch jest duży, to mamy lewy pas kompletnie zawalony sznurem aut i jedyne sensowne wyprzedzanie można uskuteczniać prawym pasem (choć jest to chyba nielegalne, to wiele osób tak robi).

Bez cudów - ludzie jak wszyscy inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to nie są jakieś anioły, ale nigdy nie spotkałem się z jawnym chmastwem i złośliwością, co niestety jest nagminne u nas.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w innych czesciach Polski bo nie jezdze w dalekie trasy moto ale jak robie traski np w strone Lublina to rzadko sie spotykam z buractwem na drodze. ludzie normalnie zjezdzaja na bok. czasem sie trafi jakis buras ale bez przesady. jestem pozytywnie zaskoczony. I to pozytywne zaskoczenie zaczelo sie w tym roku. w zeszlym roku bylo duzo gorzej. Wiec mam dwie teorie ktore pasuje do Waszych spostrzerzen:

- droga Wawa Lublin zostala w sumie cala wyremontowana i warunki jazdy sa bardzo dobre. ludzie jada przewaznie ok 110 km na godz calymi peletonami tzn utrzymuja wysoka srednia predkosc a nie skacza jak onanista zeby wyprzedzic chociaz jedna fure

- coraz wiece mlodych jezdzi ktorzy nauczyli sie jezdzic na normalnym kursie z normalnym egzaminem bez lapowy

 

ps. TIRy tez zjezdzaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę codziennie "gdańską" na odcinku Czosnów - Wawa. Wydaje mi się, że buractwo szerzy się właśnie na dojazdówkach i w czasie jazdy z/do pracy. Faktycznie, zgadzam się na dalszych trasach jest coraz lepiej i rzeczywiście w tym roku jest jakoś wyraźnie lepiej niż w zeszłym.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład z jednego z wyjazdów. Dolatuje do samochodu jadącego ok 100 na lewym (prawy i środkowy pusty). Siedzę mu zdeżaku tak kilka kilomeetrów bo nie zjeżdzał. Wkońcu wyprzedziłem go prawym pasem. Jak on się wtedy wpienił, zaczął trąbić mrugać światłami i zaczął gonić. Ale dodam cały czas jechał lewym pasem.

 

Wraz z kolegami opracowaliśmy metodę przeganiania zawalidrogów z lewgo pasa - ale tylko w nocy. Dojezdza się na kilka mterów za gośia i jedzie tak jakiś czas, jak niechce zjechać to pstryka się fotkę z fleszem. Nie wyobrazacie sobie jak szybko sa w stanie zjechać z pasa.

 

Co prawda jest to zapewne zabronione ale działa w 100 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to nie są jakieś anioły, ale nigdy nie spotkałem się z jawnym chmastwem i złośliwością, co niestety jest nagminne u nas.

 

pozdr

 

Chyba nie do tych niemiec jeżdzisz do których ja jeżdze od 10 lat średnio dwa razy w tygodniu.

Niemca kultura wynika tylko ze strachu przed ewentualną karą. Jak widzi Polaka Który jedzie za wolno, nie tym pasem co trzeba i chce to zmienić to dostaje furii (są wyjątki). A dojcze policaj to ma zakodowane, żeby Polaka bez mandatu raczej nie puszczać (też sa wyjątki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie do tych niemiec jeżdzisz do których ja jeżdze od 10 lat średnio dwa razy w tygodniu.

Niemca kultura wynika tylko ze strachu przed ewentualną karą. Jak widzi Polaka Który jedzie za wolno, nie tym pasem co trzeba i chce to zmienić to dostaje furii (są wyjątki). A dojcze policaj to ma zakodowane, żeby Polaka bez mandatu raczej nie puszczać (też sa wyjątki).

No nie wiem. Jak widać każdy ma inne doświadczenia. Ja nigdy nie miałem tam żadnej nieprzyjemnej sytuacji z drogówką ani innymi użytkownikami dróg. Nigdy nikt mi nie dał odczuć, że uważa się za lepszego ode mnie bo ja jestem Polakiem. Siedziałem tam pół roku i często tam bywam (ooo za tydzień będę) no niestety nic złego nie mogę powiedzieć...

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tak slyszalem ze sa uprzejmi na drodze. Ale jak przyjada do nas to testuja swoje samochody ile fabryka daje. Tam tez szybka jezdza?

Gdybys spojrzal na rodowod tych "niemcow" testujacych predkosc swoich fur na polskich drogach to okaze sie ze to sa nasi krajanie przefarbowani na niemcow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

często jadąc z Poznania do chaty na trasie napotykjałeem Nieemców. No i powiem Wam, że KAŻDY jak tylko mnie zobaczył w lusteerku to zjezdzał na lprawo troche i mniee przepuzczał! Nigdy mi sie niee zdazyło żeby jakiś Szwab mnie olał. I to mi się bardzo podoba. Taka kultura powinna być też u nas a z tym różniee...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko dobre doświadczenia z jazdy po Niemczech:

1. przede wszystkim, gdy wyjeżdża się w mieście z drogi podporządkowanej, a jest sznur aut, zawsze wpuszczają "na zakładkę", co drugie auto. Jak to u nas wygląda , wiemy wszyscy...

2. na autostradzie nie warto wyprzedzać prawym pasem, zresztą we Włoszech też, bo jak kierowca zauważy że ktoś lewym do niego sie zbliża, często błyskawicznie odbija na prawy i pewnie dlatego takie wyprzedzanie prawym jest zakazane - oni naprawdę błyskawicznie wykonują taki manewr i mogą zajechać temu wyprzedzającemu prawym.

3. jak pomyliłem się na pasach gdzieś na skrzyżowaniu - nigdy nie było problemu aby ktoś wpuścił na właściwy, wystarczył przez szybe machnąć ręką - w Polsce nie jest to takie oczywiste, a w Paryżu np. prawie niemożliwe...

 

Jak tu już pisaliście, każdy ma jakieś własne doświadczenia, ale u mnie te pozytywne z niemieckich dróg zdecydowanie przeważają.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...