Skocz do zawartości

piękny widok


nullek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem w posiadaniu jawy 250 z 1962r. Aktualnie ją remontuję (już poltora roku ;) )ale juz blizej konca niz dalej. Wszystko juz sprawdzone wystarczyło by tylko poskrecać ale ktoś z pewnego sklepu na litere S dal ciała i czekam na przesylke ponad 2 tygodnie i jakos nic nie przychodzi.

Jezeli dostane przesyłke to jawa wyjedzie w polowie nastepnego tygodnia na droge.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ehh... jak sobie pomysle o mojej Pannoni z koszem jak ja wyremontuje do konca i wyjade na ulice.. hmm..:bigrazz:) To napewo bedzie wspanialem uczucie:) OCzywiscie bedzie w pelni oryginalna, co do elementu:)

Pozdro

jo tysz kaliszok ino 30 lat już we wrocławiu.jeżdzę jawą perk wymyśliłem że najlepszy wózek do niej to będzie od panonii więc takiego szukam może masz gdzieś na oku? pozdrawiam krzysztof z wrocławia. 0 601 75 93 81.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to nie jest ważne czym jezdzisz, czy harleyem wla, czy wsk, bo jak cie stac tak cie znac, ale ważne jest to ze SAM bierzesz sie za remont i Ci sie chce! Ze czujesz miete do tego co robisz i to cieszy kiedy stary kapec którego nikt by nie ruszył kijem, po jakims czasie budzi sensacje i to własnie ze TY to zrobiłes napawa duma i radoscia. Szanuje i podziwiam ludzi którzy zwykłą WSK pieszcza jak najukochańszą kobiete bo to znaczy ze nie boją sie trudów i wyrzeczeń że ich pasja do staroci jest wielka tak jak szacunek do przemijającego czasu i rekonstrukcji kawałka historii motoryzacji. I takich ludzi trzeba wspomagac i dażyc sympatią, taki człowiek to jest KTOŚ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:icon_biggrin: Taaaak nie ma nic przyjemniejszego,

jak usłyszeć po latach walczenia z oporną materią w garażu,

tętnienia silnika z nad którego unoszą się opary wypalających się płynów montażowych itp.

Jeśli lubicie starocie....to zapraszam tutaj! Miłego patrzenia :buttrock:

Tak ja walczyłem: Historia odbudowy 'Szczypiora'

Czego finał (ciągle coś poprawiam..) można było zobaczyć jesienią ubiegłego roku: Szczypior w calej okazałości

 

A tak walczą inni:

 

Wojtek z Kalisza:Szlak boju garażowego Wojtka, z czego po mału wyłania się całkiem przyjemny widok: "sacharka" Wojtka

 

Artura z Kalisza: Nierówna walka w podziemiu wygrana na wiosnę tego roku:Wiosenna viktoria garażowa

a sprzęcik przeszedł chrzest bojowy i odzyskał wigor całkowicie latem tego roku, co doprowadziło do szczęśliwego finału: Micha musi się cieszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od czasu do czasu wystawię z garażu, przepalę i zrobię parę rundek MZ-etką ES 250/2 Trophy, która zachowała się w orginale niemal w każdym szczególe :icon_biggrin: A tak trochę częściej śmigam TS-ką 250 z '75r.która jest odrestaurowana, w miarę możliwości moich i mojego brata. Dorwę cyfrówkę to wrzucę zdjęcia Tropika :wink:

Pordrawiam fanów zabytków i weteranów! :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia i wyrazy szacunku dla wszystkich, którzy odbudowują, remontują i przywracają do życia tak piękne maszyny :icon_biggrin:

Żadna sztuka kupić "gotowca" i jeździć.... (mówię o sobie) :icon_biggrin:

 

Naprawdę pozdrawiam i życzę sukcesów!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez dorzucę pare swoich groszy do tego postu.I muszę wam powiedzieć że ta ,,choroba,,na którą wszyscy zapadliśmy jest chyba nieuleczalna i bardzo zarazliwa.Ja jestem juz tak chory że jak gdzieś na ulicy usłyszę dzwiek jakiegokolwiek motocykla(o dziurawych tłumikach w samochodach juz niewspomnę) to cisnienie mi dorazu wzrasta oczy dostaja oczopląsu aby jak najszybciej namierzyć pojazd.jak juz go namierzę to sledzę aż mi zniknie z oczu.Tymbardziej nieomine zaparkowanego weterana przynajmniej z każdej strony sobie dokładnie obejrzę zanim odejdę.Ale bardzo sie cieszę ze jestem na taka chorobe chory ponieważ odrestaurowywujac swoje weterany bardzo duzo sie nauczyłem o mechanice,elektryce ostatnio lakiernictwie.Tak sie w to wciagnołem że całą shl m11 od podstaw konczę odrestaurowywać i poza szlifem zrobiłem wszystko w zaciszu własnego garazu.Kto by pomyslał że jakieś 5 lat temu o mechanice niemiałem zielonego pojecia o lakierowaniu i instalacji elektrycznej juz niewspomne.

 

Najpiekniejszą chwila w życiu każdego kto odrestaurowywuje swój moto jest chyba chwila kieduy zacznie składać swoja maszyne i pierwsza przejażdzka.Cudowne jest również jak ludzie z ulicy zaczepiają i chwala cudo którym sie poruszamy.Ażłezka się w oku kręci nieprawdaż.

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę duzo cierpliwości wrekonstrukcji moto.Do zobaczenia na drodze.

Paweł z Zamościa(shl m11)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam sie- uparlam jak osial- bede grzebac.

przy wlasnej k-750. -rozdzieram silnik, wymieniam, regeneruje, skladam. oczywiscie pod okiem faceta. pewnych rzeczy sama nie zrobie np. skrecenie calego sprzegla- raz ze sila raz ze sposob.

 

damy rade..

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydłaty, masz może numery Gadu do Wojtka i Artura z Kalisza? Tak sie składa że Artura miałem okazje poznac przypadkowo, ale nie wziolem od niego numeru... Jesli masz to bede wdzieczny jak podasz na priva;) Mnie może uda sie skonczyc przed zima remont kapitalny Pannoni T5 i kosza do niej;) Jesli tak to na wiosne lub jeszcze w zimie zapodam fotografie wykonane podczas remontu. Czas do pracy mam, teraz tylko kwestia pieniedzy.. Ale dzieki chorobie weteranowej kasa (chosbym mial spod ziemi wykopac) sie znajdzie;)

Pozdrawiam - Julas

 

PS. Poll, pieknie opisales całą sprawe w swoim poscie;)

Edytowane przez kobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...