Skocz do zawartości

Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?


d8-vid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

romet -> 45 km/h

simson sr -> 53 km/h

Suzuki GN 250 -> 116 km/h

Kawasaki EL 252 -> 141 km/h , najszybciej pokonana trasa -> 32 km w 15 min,

 

Polonez Caro 94 r. -> 175 km/h ;) fakt ze z górki, w Zachodnich Niemczech ale było :P

Ford Escort Kombii -> 185 km/h na autostradzie Września - Konin

Mercedes.... -> 185 km/h Dwupasmówka Tarnowo Podgórne - Poznań ( za zakrętem stali z

radarem wiec nie warto było sprawdzać ile pojdzie :biggrin: )

 

VW New Beatle -> 190 km/h -> lotnisko Kąkolewo

 

Rower góral -> 56 km/h -> to było chyba moje największe osiągnięcie :) rekord od dobrych 8 lat którego nie moge powtórzyć na tym samym rowerze i już chyba wżyciu nie powtórze :crossy:

 

Tak więc dla mnie 200 km/h to narazie magiczna granica :wink: a samolotem w życiu jeszcze nie leciałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) Heheh :)

Kurde, piotrek2345 jesteś pierwszą młodszą osobą, którą znam, która nie sprawdziła v-max'a ;)

 

 

lepiej być tą osobą i cieszyć się życiem niż kwiatki wąchać od spodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suzuki 1200 inazuma -naked -licznik wskazywal 240-250 -totalna walka z wiatrem, ale dalem rade

zzr 1100 -jak na razie ponad 290 ale jeszcze go odkrece do konca :notworthy: nawet calkiem znosnie .nie to co na nakedzie hehe

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

291 dalej chciał ale ja już nie, strach mnie obleciał.Może w przyszłym roku.

Jest przed małkinią ( koło broku ) taka piekan prosta z zaje fajnym asfaltem że można zamknąć licznik.

Na własne ryzyko.Modre z mojej strony to nie było.Ale kumpel ze swojego gixera wydusił 315.

 

 

Pozdro.

I niech prędkość nie odbiera nam rozumu.

Sobie życzę * 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ty sie utrzymałeś na golasku przy takiej prędkości?!?! :D

może to kwestia wagi 107kg hehehe tak naprawde trzepało ostro już od 220km/h leżałem praktycznie na baku i łokcie do baku a przy 260 tak trzepało że juz cyferki mi bardzo migotały...dla mnie brak owieiwek w bandziorku nie przeszkadza wcale a wcale...jeżdziłem TDM850 i wiesz co z owiewki przy 190 to mi kask chciało sprzątnąć, a w B-12 w sumie przy 260 nie tak tragicznie...na GSXR 1000 K2 przy 275km/h kurtke mi chciało z pleców sciągnąć, nie wiem dlaczego koledze nie ścaga? Myśle ze do konca sezonu wpisze mój nowy rekord z GSXRa ale narazie za bardzo nie ma gdzie koło nas poleciec (tak w miare bezpiecznie).

PS. zobacz jak ten kolo na coś jak naked ciągnie Hayabusa 500KM oj robi robote

http://www.youtube.com/watch?v=gpQP4v_Z0nQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ale kumpel ze swojego gixera wydusił 315.

 

Z seri ? :biggrin: ile to on mial konikow ? :flesje:

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liczniki do 299 wskazują :biggrin:

 

drz400e, opony asfaltowe, przełożenia jak w wersji S > 153 km/h drugi raz tak tyle nie pojadę, prawei z motocykla sfrunąłem :biggrin:

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawiłem bandita na 210, tyle mi poszedł na 5 biegu (nie mam odcięcia)

 

no i widzę, że rowerzyści się też chwalą 86 km/h w bieszczadach na hard tailu, na tak nierównej drodze, że motocyklem bym jechał 50 :biggrin:

Edytowane przez Marcin SF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...