Jak przejchać zakręt?

[klacia]

Ja również przeszedłem szkołę Tomka Kulika poznałem co to przeciwskręt, różnicę kiedy robimy to świadomie i nieświadomie( czyli sławne ćwiczenie z jazdą bez trzymanki a następnie świadome pchnięcie kierownicy - to ćwiczenie Janusz negowane przez ciebie jest potrzebne aby poznać tą róznicę świadomego i nieświadomego stosowani przeciwskrętu - przymnajmniej w moim mniemaniu)

 

Jednak nie mogę zgodzić się z Tomkiem ;) Twoja teze jest nieprawdziwa. I w tej kwesti całkowicie zgadzam się z Januszem. Pisane było już kilkakrotnie, że balans ciałem powoduje przeciwskręt itd. Niestety nie powiem nic więcej poza to co powiedział Janusz i Ryży Koń na obalenie tej tezy. Ale może czas zmienić pewne przyzwyczajenia i myślenie skoro kilku fachowców mówi jednym głosem. Bo to trochę przypomina mi sytuacje, kiedy ludzie wierzyli, że ziemia jest płaska i za brednie uznawali inne poglądy.

 

Co do metod nauczania to chwali Ci się twoja szkoła i jestem zadowolony, że mnie uczyłeś. Ale byłem trochę w szoku kiedy przeczytałe że mój mentor :flesje: mówi o poglądach z czasów kamienia łupanego ;)

 

Pzdr. :biggrin:

[Tomek Kulik]

Witam wszystkich dyskutantów i kibiców tego tematu.

Janusz też witam.

Mam nadzieję że coraz więcej motocyklistów zacznie inicjowac skręt i kontrolowac zachowanie maszyny przez świadome wywieranie nacisku na wewnętrzną stronę kierownicy, czy też ciągnięcie zewnętrznej - na jedno wychodzi.

Konkretnej odpowiedzi na ostatnie posty udzielę po weekendzie, nie chcę pisać teraz czegoś na chybcika, bo burdel będzie jeszcze większy.

Na razie nie mam zamiaru odszczekiwać niczego do dotychczas napisałem w tym temacie.

Kulik.

 

P.S. Prośba do Janusza: naucz się polskich nazw czynników i parametrów składających się na geometrię przedniego zawieszenia, wtedy będzie łatwiej pewne rzeczy wyjaśniać. Nie jestem złośliwy, to jest prośba.

Na razie nie twierdzę że król jest nagi...

[Janusz]

Konkretnej odpowiedzi na ostatnie posty udzielę po weekendzie, nie chcę pisać teraz czegoś na chybcika, bo burdel będzie jeszcze większy.

 

 

Minelo weekendow cztery albo wiecej a Instruktor nie odpowiada. Obiecal i nic.

 

Czekamy wszyscy z zapartym tchem, Tomek Kulik, na werdykt! W miedzyczasie nie wiemy jak zakrecac, ratuj.

[adu]

Te podchody stają się baaaardzo irytujące!

 

Te wszystkie komentarze są zbędne i są beznadziejne jak trawa wypalona krowim plackiem....

 

Przepraszam za swoją opinię, ale to wzajemne dogadywanie stało się już śmieszne

 

Ja tam zakręcać umiem i to własnie dzięki naukom i poradom Tomka

[Greedo]

Te podchody stają się baaaardzo irytujące!

 

Te wszystkie komentarze są zbędne i są beznadziejne jak trawa wypalona krowim plackiem....

 

Przepraszam za swoją opinię, ale to wzajemne dogadywanie stało się już śmieszne

 

Ja tam zakręcać umiem i to własnie dzięki naukom i poradom Tomka

 

 

A ja nie umiem i moze dzieki postom Janusza czy hikora bede wiedzial jak cwiczyc. Dlatego nie uwazam zeby ten temat byl w jakimkolwiek stopniu zbedny, chyba ze ktos nie umie prowadzic dyskusji.

[adu]

Mi chodzi tylko i wyłącznie o to wzajemnne dogryzanie. Bo dla mnie to nie jest normalna dyskusja. Czuć tutaj spore napięcie pomiędzy dwoma panami

 

I nie powiedziałam, że temat jest zbędny, tylko że uszczypliwe komentarze niczemu nie służą, a podsycają gniew i nerwowość w całej tej dyskusji

Edytowane 14 Sierpnia 2006 przez adu

[hikor]

Mi chodzi tylko i wyłącznie o to wzajemnne dogryzanie. Bo dla mnie to nie jest normalna dyskusja. Czuć tutaj spore napięcie pomiędzy dwoma panami

 

I nie powiedziałam, że temat jest zbędny, tylko że uszczypliwe komentarze niczemu nie służą, a podsycają gniew i nerwowość w całej tej dyskusji

Trochę humoru jeszcze nikomu nie zaszkodziło :icon_razz:

Pozdrawiam.

hikor

[Felice]

Cześć wszystkim.

Mam takie pytanie.

Wiem ze na zakręcie nie wolno hamować bo grozi to gleba.

Ciekawi mnie czy na zakręcie można hamować przednim hamulcem lub silnikiem?

Jakie macie sprawdzone techniki jazdy w zakręcie i nie tylko.

Jak poradzić sobie z Aquaplaning'em jaka macie na to technikę.

[Gość Saul]

O w końcu coś nowego. A skąd mam wiedzieć, że w danej sytuacji miałem prawie glebę?

[Felice]

:) no bo to się czuje :) tak mi się wydaje ze moto się wślizguje

[piórko]

Hamować w zakręcie można, hamulcem oczywiście, tylko trzeba wiedzieć, co się z tym wiąże. Czyli, że motocykl "wstaje".

[Felice]

wiem ze możliwy jest poślizg, jeśli użyje się hamulca tylnego, nie wiem jak sprawa ma się z przednim

[piórko]

wiem ze możliwy jest poślizg, jeśli użyje się hamulca tylnego, nie wiem jak sprawa ma się z przednim

 

Ja tylnego nie używam (jeszcze) - to co napisałam dotyczy przedniego.

[theodor.]

Kolejny temat załozony przez kogoś kto nie pofatygował sie nawet na tym forum poczytać o elementarnych podstawach techniki jazdy.

[piórko]

Theodor, takie tematy były, ale bez ankiety - więc jest pewne novum :icon_mrgreen: :icon_razz:. Z utęsknieniem czekam na jej wyniki :biggrin:.