zbig57 Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 (edytowane) Co o tym sądzicie? Zastanawiałem się nad Ninja 250, ale ER6, jakoś przekonał do siebie. Jeżdżę nim od roku (ER6-f). Ponieważ mam już swoje lata, ważna była dla mnie pozycja za kierownicą. Jest wygodna, naturalna, nadgarstki się nie męczą. Ile masz wzrostu? Również pasażer nie może się skarżyć na niewygodę, z pewnością nie jest "plecaczkiem". Sentyment do dwóch cylindrów pozostał mi po Jawie TS350, którą jeździłem w latach osiemdziesiątych. Jeżeli chodzi o narowistość, to na jedynce radziłbym ostrożnie operować manetką(trochę szarpie). Warto wrzucić dwójkę, silnik jest elastyczny i poradzi sobie od 2500obr. W sumie dopiero przy sześciu - siedmiu tysiącach czuje się, że łapie cug. Polecam ten motocykl. Problemem jest słaba widoczność do tyłu(widać łokcie), lusterka są za krótkie, przynajmniej w wersji z 2006 roku. W najnowszej pewnie coś poprawili. W ogóle motocykl jest niewielki i wąski, co pomaga w przeciskaniu się w tłoku. Mało pali, jechaliśmy z synem we dwójkę do Poznania i przy prędkości w granicach 110 - 120 będzie to jakieś 4,7l/100km. Przy dziewięćdziesiątce powinien niewiele przekroczyć 4l. Polecam również ABS, szczególnie niedoświadczonemu kierowcy. Pozdrawiam - Zbyszek :) Edytowane 14 Lipca 2009 przez zbig57 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daab73 Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Czy takie moto, jak ER6n nie jest zbyt narowiste dla początkującego, który dopiero zrobił prawko, a wcześniej tylko na skuterze jeździł? Co o tym sądzicie? Zastanawiałem się nad Ninja 250, ale ER6, jakoś przekonał do siebie. Przejedź się jednym i drugim będzie łatwiej Ci wybrać są testówki gdzie nie gdzie :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warren Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Szukam osób które są lub były uzytkownikami Kawy ER-6. 1) Interesuje mnie kwestia przydatności tego moto na dalsze wyjazdy w trasy. Słyszałem opinie że silnik jest raczej słaby i po prosu sie meczy przy dłuższych przejazdach z prędkościami powiedzmy powyżej 120 km/h i chciałbym to skonfrontować z doświadczeniem kogoś ujeżdżającego ER-kę. 2) Druga kwestia to niezawodność motocykla: czy zdarzają mu się jakieś poważne awarie. 3) Trzecia sprawa to ocena serwisów Kawy, zwłaszcza w płd. części Wa-wy i okolicach (Al. Jerozolimskie, Al. Krakowska). Dzięki i pozdrawiam warren Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Znajomy ma tę kawę. Kupił nówkę, więc na temat awaryjności nic nie wiadomo bo przejeździł dopiero 1 sezon. Motocykl wydaje się trochę słaby, niby na papierze parametry niezłe [do 100 3,9 sek] ale przyśpiesza gorzej niż mój tramwaj[xj 900]. W jeździe przyjemny, ładnie wchodzi w zakręty, nieźle hamuje, silnik ma trochę słaby dół, trzeba go kręcić. do jazdy na gumie się nie nada - do wypadów za miasto tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ENDI Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Posiadam ER6f rocznik 2007, przejeździłem nim przeszło 2 sezony i jestem bardzo zadowolony. Moto ma rewelacyjny silnik, szybko się wkręca, jest dynamiczny i elastyczny (nie bez powodu wygrywał większość porównań). [Kamin to chyba raczej Twój kumpel słabo sobie radzi ze swoją Kawą bo moja przyspiesza tak jak ma w papierach ;)] Faktycznie do jazdy na gumie ten motocykl się nie nadaje, ale też i nie jest do tego stworzony. Jest bardzo poręczny, łatwy w manewrowaniu, bardzo mało pali, denerwują mnie tylko jego za mało rozstawione lusterka. Co do dynamiki z większymi prędkościami, to nie ma żadnych problemów, z racji tego że każdy weekend jeżdżę między Łodzią a Warszawą wiem co mówię, bo pociskam średnio 140-150 km/h (a zdaża się że i lepiej jak czasem się spóźniam do roboty) i nie ma z tym żadnego problemu. Motocykl doskonale sprawdza się w jeździe po mieście i na pewno na średnich tyrasach (bo tak go wykorzystuję). Co do jazdy turystycznej, to osobiście nie miałem okazji go tak wykorzystywać, ale wiele osób jeżdzi tym modelem po całej Europie i sobie chwali. Co do niezawodności to mam nawiniete 15 tys.km i nic poza przeglądami nie było robione.. Jeśli chodzi o serwisy, to masz wielki firmowy i bardzo dobry serwis (Kawasaki, Suzuki i KTM) na Al. Krakowskiej 81 w Sękocinie. To tyle ode mnie, śmiało mogę polecić ten motocykl i jeśli ci się tylko podoba to bierz śmiało. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Endi - kumpel waży 120kg. ale powinieneś zobaczyć co potrafi na motocyklu... Przesiadł się z GSXera 600,dwuch innych z paczki jeździ CBR 1000F i Fazerkiem, stąd może te odczucia, ogólnie mam pozytywne zdanie o tym motocyklu, tylko zależy czym się jeździło poprzednio- z czego się przesiadasz. :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sarenka199 Opublikowano 12 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Siedziałam było ok :) Ktoś wie gdzie szukać numeru VIN silnika w er 6n? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEALER Opublikowano 12 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 (edytowane) Faktycznie do jazdy na gumie ten motocykl się nie nadaje, ale też i nie jest do tego stworzony Zabacz, co Procent wyczynia z ER6 (wpisz w googlach Procent Stunt) i myślę,że zmienisz zdanie. Brat ma Kawę ER6F rocznik 2008. Moje zdanie jest takie-silnik, jak na twina nieźle sobie radzi, w miarę wygodny, ale dwie rzeczy mi nie leżą. Podczas prób jazdy na przednim brakuje czucia, co się dzieje z kołem (w porównaniu, do TLa, F4, RRki ) czy zaczyna się blokować, czy jeszcze trzyma. Seryjne ogumienie nadaje się do palenia na torowiskach w czasie protestów Samoobrony ;) - dobre gumy i stalowy oplot poprawiają sytuację. Do (w miarę) dynamicznej jazdy WYBITNIE nie pasuje mi umiejscowienie/kąt pochylenia/kształt* kierownicy- jest za blisko, za wysoko a w połaczeniu z wąską i wysuniętą do przodu owiewką niezbyt się sprawdza. Reasumując-fajne, w miarę solidne moto, o nienajgorszych osiągach, relatywnie komfortowe dla kierowcy, tyle,że do dynamicznej jazdy brakuje mu lepszych gum, twardszego zawiasu, lepszej dozowalności hamulców i niższej kierownicy. Fajnie też zmienić tłumik, bo seria strasznie kastruje dźwięk, który po udrożnieniu potrafi poprawić humor. Moja opinia wynika z przyzwyczajeń do jazdy głównie sportami i pod takim kątem oceniam ten motocykl. *niepotrzebne skreślić Edytowane 12 Marca 2010 przez DEALER Cytuj 93! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 (edytowane) Mały tuning ER6: :bigrazz: DEALER-podeślij to swojemu bratu niech poluka ale to i tak pewnie 10% tego co w czasie jazdy. Edytowane 28 Marca 2010 przez edzio Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Siedziałam było ok :) Ktoś wie gdzie szukać numeru VIN silnika w er 6n? Nr VIN silnika :icon_question: :icon_exclaim: Pierwsze słyszę :biggrin: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro153 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam. Po zdanym egzaminie na kat. A zacząłem się rozglądać za motocyklem i muszę przyznać ze wpadła mi w oko kawa ER 6. Czy jest to odpowiedni motocykl dla kogoś kto dopiero zaczyna swoja przygodę z motocyklami? Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez maro153 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xede Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 moim zdaniem jak na pierwsze moto moze byc :) ogolnie to nie jest tlumik od edzia? bo brzmi zarabiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 (edytowane) I jeszcze jedna akcja: http://w223.wrzuta.pl/film/6Jt2N6v9Wt1/kaw...zerobce_edhaust A mam obecnie na stanie przerobiony taki jeden jakby kto był zainteresowany to przyjeżdża zdejmuje i zostawia swój i zakłada przerobiony. Edytowane 26 Kwietnia 2010 przez edzio Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip_ER6F Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Na wszelkie pytania odnośnie ERki po lifcie chętnie odpowiem :) Pozdron! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obniski Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 (edytowane) Witam, pare dni temu stałem się SZCZĘŚLIWYM posiadaczem ER-6n '08 Motorek rewelacja. Bardzo elastyczny silnik idealnie przyśpiesza z każdego biegu i ma niezlego kopa. bardzo wygodna pozycja za kierownicą. Dość łatwy w opanowaniu, po roku jazdy na yamaha yzf125 przesiadłem się na to. Jazda z pasażerem też jest OK. Z tyłu jest wystarczająco miejsca by wygodnie jechać w dwie osoby. Mocy mu napewno nie zabraknie i przyspieszanie to czysta przyjemność. Z czystym sumieniem mogę polecić ten motor. Jeżeli to ma być pierwszy motor i ktoś chce zacząć od razu od 650cc to musi mieć na uwadze iż trzeba uważać, ale tak będzie z każdym innym motorem o tej pojemności. W 100% pozytyw, i w 100% polecam zakup tego sprzetu. Pozdrawiam Robert Obniski Edytowane 21 Maja 2010 przez obniski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.