Skocz do zawartości

ZX6R czy CBR600? Oto jest pytanie!


Rekomendowane odpowiedzi

ja sam jeżdżę kawą (nie zx-em' date=' ale gpx-em co prawda) i nie mam z nią żadnych problemów. nic nie wymieniałem, nic nie naprawiałem,[/quote'] no ja tez słyszałem i na własne oczy widziałem to tylko o modelach ZX6R i to własnie tylko te starsze roczniki i gdyby nie to ze czasami jezdze z pasazerką w trase to jestem fanem ZXR10.pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W hondzie nie podoba mi sie tylko to ze ma tak (moim zdaniem) "beznadziejnie" schowaną rame' date=' ja to bym chciał ją uwydatnić i może wypolerować [/quote']

 

No widzisz, jjak już gdzieś pisałem moja panna uważa F3 za najpiękniejszy motocykl bo nie wystaje to metalowe coś (rama :clap: )

 

Co do uwydatniania to tnij owiewki ile wlezie, potem poleruj też ile wlezie tylko najpierw zastanów się czy F3 ma aluminiową ramę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze wybiore HONDe z importu (95r. za 9500 + opłaty) niemcy nie mają tak zasolonych i dziórawych dróg jak my' date=' wiec nie powinienem trafić bubla... pozatym oni sie nie szczypią z przeglądami i serwisem, jak coś nawala to sie wymienia a nie naprawia jak unas.... [/quote']

 

Nie mozesz tak podchodzic do sprawy ze co z niemiec to stan ideal, tu takze moto dostaja po dupie i to ostro, a z tym ze wszystko sie wymienia nie naprawia itp. bo to niemcy to mit. Oczywiscie jest znacznie wiecej moto w dobrym stanie i jak sie nie napalisz i nie zasugerujesz niska cena to na pewno znajdziesz cos fajnego :clap: tylko nie mozesz generalizowac ze co z niemiec to dobre bo tu tez kupa pseudokomisow motocyklowych co odwalaja fuszerke na maxa byle podklepac i puscic. Wiem bo juz kilka takich odwiedzilem i sie lekko znismaczylem "niemiecka precyzja przygarazowa";)

ps. a juz na pewno uwazaj na moto gdzie w ogloszeniu pisze ze tylko na export, fakt ze komis wtedy nie musi podatku placic i moto schodzi taniej ale wtedy mozesz sie spodziewac najwiekrzego wala.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągane z niemiec' date=' jest prawdopodobne, ze została wymieniona (o ile wiem w ramach serwisów gwarancyjnych)[/quote']

Z tego co wiem, to rama wymieniana była dopiero po pęknięciu, a nie odgórnie, w każdym egzemplarzu. Poza tym już mi się nie chce pisać po raz n-ty na temat tych nieszczęsnych ram, bo było już o tym na forum dużo. Niech se ludzie panikują i szerzą mity, a ja nadal będe miał to w dupie i cieszył się z jazdy na Kawie, a nie na nudnej *ondzie :twisted: :clap: Z resztą Twoich słów jak najbardziej się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam miałem 2 ostatnie sprzety z Niemiec i i tak mi sie tarfiło, ze kupiłem egzemplarze super zadbane...Az sie nei chiało wierzyć, ze np R6 miala 30 tyś km przebiegu przy kupnie - zero sladu zuzycia. Mój Staruszek jak ją zobaczył to powiedział, ze ma przebiegu góra 3 tyś km a nie 30 i nie wziełem pod uwage przecinka :lol:

Ale tak sobie mysle, ze te maszynki tam na tych równych drogach wcale nie maja łatwego zycia...Może są dobrze serwisowane, zawieszenie też idealne ale na tych autostradach przeciez niemcy im odkrecają manetki do końca...Przeciez nie raz widziałem jak oni po takich autostradach grzeją :clap: Także tam maszyny czesto odkreca sie do końca...

A u nas dziury i trzeba jechać 30km/h :lol:

 

Jesli chodzi o ZX-6R to ja Ci mówie NIE i pod tym NIE podpisuje sie kilku moich kolegów którzy także poznali ,,przygode z Kawą..." A co do Hondy to nie będę jej zachwalał bo nigdy tej marki nie miałem, ale dużo dobrego sie słyszało oj słyszało... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponieważ chcesz kupić stary motocykl głównie zwracałbym uwagę na stan a nie markę. Jeden mądry post w tym temacie to to,że jeden pies co kupisz byle stan był ok. Kolega trafił cbr-ke z niemiec i okazała się gruzem. Drugi kupił kawe od "znajomego" który ja zachwalał pod niebiosa i również gruz. W tych rocznikach czaił bym coś z małym przebiegiem a o takie coś trudno, bo żadko ktoś kupi motor i nim nie jeżdzi, ale cuda sie zdarzają. Jak zobaczysz kawe czy cbre z przepiegiem 50-60 tys daj sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Jak zobaczysz kawe czy cbre z przepiegiem 50-60 tys daj sobie spokój.

Tutaj się nie zgadzam. Ja mam przebieg ponad 80 tys w mojej F2 i wole mieć taki niz widzieć na liczniku 30 tyś które juz dwa razy było "aktualizowane" Przebieg w wielu wypadkach nie odzwierciedla stanu technicznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczysz kawe czy cbre z przepiegiem 50-60 tys daj sobie spokój.

no tak, ale takich w polskiej prasie z ogłoszeniami sprzedaży nie uświadczysz :smile: :D przecież w Polsce magiczną granicą przy której wszyscy Polacy zmieniają motocykle jest 30 tyś km.

 

Co do ram w kawach - to prawda, pękają! Ja miałem ZZR600 i jak przywaliłem nim w drzewo, to pękła, i to w kilku miejscach!!! Ale pamiętaj, że na kawasaki Ninja więcej leci lasek! Wszystkie dresowe kociaki wiedzą co to Golf, BMW i NINJA...a tylko niektóre wiedzą co to CBR. Pomyśl o tym :P :)

Edytowane przez Groszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...