Skocz do zawartości

Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )


Rekomendowane odpowiedzi

ku*wa dociera do Ciebie ze jak cos ma charakterystyke on/off to do stuntu sie nienadaje. Na cz stopie nieporobisz zadobrze napewno sie da ale tarczowka to tarczowka. i ty chyba te 7 tysiecy to masz w snach bo jak sie ma tyle kasy to kupujesz moto za 5 i masz na wymainy etc a nie za 1000 zl gdzie ladujesz nawet i 1000zl ale to nadal CZ yno ze w idalanym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki ty i stunt daruj sobie ! nie dla Ciebie.

 

CZta 125 nie ma dołu, a 250 zabardzo toporna

 

Dlaczego nie dla ciebie

1. Zasłabe przygotowanie fizyczne

2. Kości masz jakieś słabe, coś często się łamiesz

3. ...

 

post napisany bez cienia złośliwości

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cz 125 - 2 dni naprawiasz 1 dzień jeździsz, Cz 250 - powinna się nazywać "kup mi nową tuleję cylindra bo Ci się zatre 5 razy w ciągu tygodnia" i nie napisałem tego ze złością tylko z doświadczenia moich kolegów. Te sprzęty były świetne ale 10 - 15 lat temu jak były nowe, a nie teraz jak są w wieku emerytalnym :buttrock:

KOLEGO jak myślisz,że na Cz zaoszczedzisz to podam Ci przykład: koło zębate 2-biegu kosztuje jedyne 1500 koron czeskich, ale niestety w Pradze i przy dobrych znajomościach z jakimś Czechem (najlepiej żeby miał jakiś salon moto i znajomości z dawnych lat). Oczywiście (jak pisałem wyżej) sprzęt psuje się często i we wszelaki sposób.

Jeszcze jedno - Cz 250 ma naprawdę dobrego kopa i nie sądze żebyś (z całym szacunkiem) w Twoim wieku dysponował siłami odpowiednimi do jej obsługi. Mój kolega (duży gość) jak już uruchomił to łatwo mu nie było nad nią zapanować.

Podsumowując: Ty + Cz nie równa się stunt. Posłuchaj się Zajebysława i kup Derbi. W 2005r. w Bielawie na Streetfighter Festiwal jeden kość zdaje się startował takim sprzętem i wychodziło mu naprawdę dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yohnson miszczu kupuj cr 500 bo masz mega doswiadczenie :buttrock: :D

Jest roznica miedzy jechac a zapanowac. Co z tego ze jechalem cbr 600 i ss 750, gs 500 i wieloma innymi skoro nie panowalem nad nimi tak jak trzeba (no dobra gs'a trymalem prosto i umialem skrecac :D)

Ale to nie wystarczy. Nie wiem kolego czy masz do mnie uraz ale po temacie o zawieszenie ciagle sie czepiasz i moje slowa Cie nie przkonuja.

Co do opowiastek Kolegi mazivfr to ze tak powiem gowno prawda. To ze koledzy cz zrobic nie umieli to nie znacyz ze wszyscy maja myslec ze to zlomy. Poprostu niewiele osob ladnie remontuje Czeski a potem opinia ze zlom. O Nie! Dobrze zrobiona cz dobrze jezdzi ale trzeba w nia wpakowac troche pieniedzy i serca. Wtedy odwdzieczy sie postokroc! Ps. do 250cc wypada zalozych motoplat bo wtedy jest duzo lepsza i mniej uciazliwa jazda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci CZ , głownie takie sztuczki robi się na asfalcie a te sprzęty nie mają homologacji więc gdzie będziesz ćwiczył i gdzie tym pojedziesz we Wrocławiu?

 

 

Kup jakieś nie za ciężkie endurko w wersji SM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cz 125 - 2 dni naprawiasz 1 dzień jeździsz' date=' Cz 250 - powinna się nazywać "kup mi nową tuleję cylindra bo Ci się zatre 5 razy w ciągu tygodnia" i nie napisałem tego ze złością tylko z doświadczenia moich kolegów. Te sprzęty były świetne ale 10 - 15 lat temu jak były nowe, a nie teraz jak są w wieku emerytalnym

KOLEGO jak myślisz,że na Cz zaoszczedzisz to podam Ci przykład: koło zębate 2-biegu kosztuje jedyne 1500 koron czeskich, ale niestety w Pradze i przy dobrych znajomościach z jakimś Czechem (najlepiej żeby miał jakiś salon moto i znajomości z dawnych lat). Oczywiście (jak pisałem wyżej) sprzęt psuje się często i we wszelaki sposób.

Jeszcze jedno - Cz 250 ma naprawdę dobrego kopa i nie sądze żebyś (z całym szacunkiem) w Twoim wieku dysponował siłami odpowiednimi do jej obsługi. Mój kolega (duży gość) jak już uruchomił to łatwo mu nie było nad nią zapanować.

Podsumowując: Ty + Cz nie równa się stunt. Posłuchaj się Zajebysława i kup Derbi. W 2005r. w Bielawie na Streetfighter Festiwal jeden kość zdaje się startował takim sprzętem i wychodziło mu naprawdę dobrze [/quote']

Jak koledzy nie potrafia motocykla dobrze zlozyc to ich problem.... A co do cen to kto by kupowal nowa skrzynia jeszcze do motocykla ktorego nie produkuja juz 20 lat 8O . Czesci jest masa, ale uzywanych. Ja sie zmiescilem w 250zł wrzucajac nowy tłok, pierscienie, cały wał, lozyska i simmeringi. Do japonii za ta kwote bys nawet dobrego tloka nie dostal

 

 

Yohnson - Nic w CZ nie nadaje sie do stunt'u. Brak tarczy i przedewszystkim charakterystyka ON/OFF- jechac na gumie sie da w bardzo waskim zakresie obrotow.

 

Ja proponuije DT125r. MOtocykl bardzo chetnie idzie na gume i latwo utrzymac kolo w gorze. Pozatym na bikepics mozesz sobie poogladac co wyczynaja ludzie na tych sprzetach! O czesci tez nie trudno takze nawet jak cos polamiesz to dostaniesz. Co do ceny to 3500zł conajmniej trzeba miec takze duzo to nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...