Skocz do zawartości

JAK DOCIERAĆ NOWY MOTOR


pawel7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To nic nie zmienia jeśli nicasil jest w dobrym stanie. Jego powłoka jest twarda i tam nic się nie może dotrzeć. Tak samo wał, jest cały łożyskowany (łożyska lub panewki) i tam też nie ma co się docierać.

 

Ale dobrze jest zrobić kilka spokojnych kilometrów na wypadek ewentualnych niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A ja mam pytanko.

Otóż kupiłem do swojego zeciora używana głowice wraz z cylindrami i tłokami z nowszego rocznika.

Problem w tym ze sprzedajacy mi wyslal paczke ale tloki i cylindry oddzielnie.

Nie ponumerowal tlokow od jakiego cylindra sa.

 

Czy jest jakis sposob zeby dowiedziec sie gdzie jaki tlok byl zalozony?

Jeśli nie, to czy jesli zaloze inny tlok to bede musial docierac?

Nie wiem jak ten temat ugryźć.

 

Dziekuje za pomoc.

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy owak bedziesz musial honowac i docierac - sprawdz czy pierscienie nadaja sie do zalozenia, tzn zacznij od sprawdzenia wymiarow w tulejach ( luz na zamkach )i w rowkach tlokow. Nie ma w tej chwili znaczenia ktory tlok gdzie pojdzie.

Honowanie robisz bez zdejmowania materialu ( specjalna szczotka ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem.

 

Reasumujac na szybko:

 

1. Mogę shonować samemu szczotką?(srednica cylindra 46.6, szczotki znalazlem 45 lub 48mm poza tym na cylindrach widac rysy po honowaniu nie wiem czy to cos wnosi do tematu)

Imadło + szczotka + wkrętarka i lewe prawe obroty i porządna kąpiel, czyszczenie i nasmarowanie olejem?

2. Składam silnik, wlewam olej mineralny(tylko jaki?poproszę jakiś link np do allegro) odpalam rozgrzewam do temp pracy i ide posmigac.

Mozliwe wysokie obroty na niskich biegach i duzo hamowan silnikiem po 60km wracam do garazu i zlewam olej.

Nastepnie wlewam kolejna bańke mineralnego i jezdze normalnie do 1000km nie przekraczajac 80% obrotów.

Czyli dynamicznie wysokie obroty ale nie na 100%. Po uzyskaniu 1000km na liczniku zlewam olej mineralny wymieniam filtr oleju

i mogę motocykl zalac syntetykiem? od zawsze leje do motocykli polsytentyk motula 5100. Dodam ze aktualnie silnik mam w czesciach wymyty, wyczyszczony, z resztek osadow, opilkow. Caly remont tj docieranie chce wykonac na czesciach z roku 96 z przebiegiem 33tys km. Wczesniej cylindry i glowica mialy nakulane 80tyś i lany byl polsyntetyk.

3. Chciałbym cały mój proces docierania i składania uwiecznić w postaci filmików i zdjęć oraz to wszystko udostępnić na stworzonym w tym celu blogu lub na forum.

 

Po przeczytaniu wielu zagranicznych firm zajmujacych sie wyscigami motocyklowymi i po obejrzeniu roznic w tlokach w cbr 600f3 po docieraniu wg "manuala" a wg "szybkiego" napewno zrobie go metodą Pana ADAMA.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Lidkus

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

hmm,

no wlasnie w kwestii docierania dynamicznego - tak to nazwe, to uswiadomiliscie mi to teraz jak przejechalem lacznie 100km nowym WR250R...

ostatnie 30km dawalem w palnik.

Wobec tego, czy jeszcze mam szanse na "dobre ulozenie" sie sprzeta? czy jak na poczatku jezdzilem nie agresywnie (pierwsze 70km) to juz po zawodach?

czy jeszcze moge go troche pomeczyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuj, jak to mówią lepiej późno niż wcale. Przynajmniej będziesz miał pewność, że pozostałe elementy silnika się dobrze zaczęły układać.

 

 

Ewentualnie jeśli olejesz gwarancję i masz chęci to dokończ normalne docieranie a potem przechonuj cylinder bez zmiany pierścieni. Ale uprzedzam to jest opcja jeśli masz dosłownie szmalu jak lodu i chce Ci się z tym szczypać a kompresja będzie blisko dolnej tolerancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG ale się naczytałem, a ten temat od dawien dawna się ciągnie. Dwie strony mają przeciwników i zwolenników. Może w tym wypadku trafne jest powiedzenie: "prawda leży po środku" i przy docieraniu należy wypośrodkować teorie MotoMan'a i te fabryczne instrukcje? Tyle sprzętów lata po drogach, jakoś działają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ludzie czasem takie głupoty walą.

 

Kiedyś docieranie było bardzo istotną kwestią i trwało nawet do 2000 km. Było to spowodowane dużymi luzami montażowcze wielu podzespołów napędowych jak i różną jakością wykonania, wadami odlewniczymi kół zębatych. Generalnie dla każdego biegu silnika była prędkość max. Na najwyższym biegu nie przekraczało się 60-70 km/h. Po 100km zamiana oleju, po 500 czyszczenie miski olejowej/wymiana filtrów jak były... 1000km i ponowna wymiana oleju. Unikano przegrzana silnika i jazdy w trudnych warunkach terenowych.

 

Teraz technologi poszła o niebo naprzód i dostajemy gotowy produkt. Nie ma już takich surowych restrykcji jeśli chodzi o docieranie,a obróbka i materiały są o niebo lepszej jakości. Oleje nowej generacji. Jednak nie wiem skąd się wzięło te dawanie w palnik nowemu motocyklowi, pamiętajcie,że docieranie to nie tylko silnik, to też skrzyni biegów, wał kardana, łańcuch, hamulce.

 

Prawda jest taka,że im wyższe obroty tym lepsze rozprowadzenie oleju silnika,a także, wbrew pozorom mniejsze skutki "zrywania" szczytów w panewkach, tulejach. Jednak także większe obciążenie dla mechanizmów, w przypadku złych pasowań części możecie szybko skrócić sobie żywotność,przebieg motocykla. Zamiast dotarcia się współpracujących powierzchni poprostu się zatrą, pojawią się mikro uszkodzenia,które wyjdą teraz, ale np. po 30tyś km.

 

Dla nowego motocykla najzdrowiej jest jeździć normalnie, nie wchodzić nagle na wysokie obroty, spokojna jazda, unikanie korków, przegrzania silnika. Unikać pracy na wolnym biegu, gazowaniu na zimnym silniku. Przez pierwsze 100km nie forsować motocykla. Później już można normalnie eksploatować motor. Po 1000km skusiłbym się na zmianę oleju, ale tu rożnie podają producenci.

 

Producenci robią wszystko pod tak zwane "idiotproof". Z myślą o ludziach co nie mają pojęcia o pracy silnika i jego zespołów. Specjalnie ograniczają obroty i moc, by silniki wytrzymywały nagłe odkręcenie manety, by miały zapas wytrzymałości. Dlatego czasem w salonie opowiadają takie rzeczy o docieraniu, jak by to były lata 50-te.

 

 

1. Mogę shonować samemu szczotką?(srednica cylindra 46.6, szczotki znalazlem 45 lub 48mm poza tym na cylindrach widac rysy po honowaniu nie wiem czy to cos wnosi do tematu)

Imadło + szczotka + wkrętarka i lewe prawe obroty i porządna kąpiel, czyszczenie i nasmarowanie olejem?

 

 

Broń Cię Boże, to nie chodzi o szczotki. Honowanie robi się honownicą. To nie są szczotki tylko tak jak by kamienie szlifierskie. Całe urządzenie wygląda jak frezarka. Honowanie 1 cylindra kosztuje ok 50zł. To co chcesz zrobić spowoduje tym,że będziesz miał cylindry do szlifu i tłoki do wymiany na wyższy rozmiar.

 

 

2. Składam silnik, wlewam olej mineralny(tylko jaki?poproszę jakiś link np do allegro) odpalam rozgrzewam do temp pracy i ide posmigac.

Mozliwe wysokie obroty na niskich biegach i duzo hamowan silnikiem po 60km wracam do garazu i zlewam olej.

Nastepnie wlewam kolejna bańke mineralnego i jezdze normalnie do 1000km nie przekraczajac 80% obrotów.

Czyli dynamicznie wysokie obroty ale nie na 100%. Po uzyskaniu 1000km na liczniku zlewam olej mineralny wymieniam filtr oleju

i mogę motocykl zalac syntetykiem? od zawsze leje do motocykli polsytentyk motula 5100. Dodam ze aktualnie silnik mam w czesciach wymyty, wyczyszczony, z resztek osadow, opilkow. Caly remont tj docieranie chce wykonac na czesciach z roku 96 z przebiegiem 33tys km. Wczesniej cylindry i glowica mialy nakulane 80tyś i lany byl polsyntetyk.

 

Po oleju mineralnym nie wlewa się syntetyka, po prostu mineralny zostawia osad który później wypłukuje syntetyk. Można wpierw zalać syntetyka, przepłukać nim silnik i powtórnie zalać syntetykiem, ale się tego nie zaleca. Dystan 60km to nie docieranie, min. 250km.

 

3. Chciałbym cały mój proces docierania i składania uwiecznić w postaci filmików i zdjęć oraz to wszystko udostępnić na stworzonym w tym celu blogu lub na forum.

 

Człowieku poczytaj wpierw jakąś książkę, bo włos się jeży. Np. Cichowskiego "Naprawa Motocykli"

 

 

Pozdr!

Edytowane przez Oldboxer

oldboxer.pl

 

Renowacje Radzieckich Boxerów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądrze piszesz ale pamiętaj, że nawet dzisiejsza dokładna obróbka nadal bierze pod uwagę końcowe wyrównanie powierzchni. W mojej instrukcji (moto z 2008r.) dotarcie jest przewidziane na 1600KM i gotów jestem na ślepo stwierdzić, że to jest odległość z uwzględnieniem wszystkich elementów silnika. Trudno mi to nazwać gotowcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...