Skocz do zawartości

MGH - wyprawa na Dolny Śląsk 11 - 15(16).08.2006 R.


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Waszmościów, jako i Waszmościanki nasze nadobne! :)

tym samym kłam zadając insynuacjom o mym zaginięciu we wschodnich szuwarach bagien brandemburskich :mrgreen:

Coby jednak różowo nie było, odzywam się w tym temacie nie przypadkowo, bo na ten wypad to i chęci i szanse większe, a na Pomorze sama chęć nie pomoże :clap:

Jednak, ze względu na odkrytą przez znajomego okulistę, nabytą wadę wzroku polegającą na zaróżowieniu białka ocznego :split: :mrgreen: świat widzę też zazwyczaj różowawo ;) :D

Pozdrówka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No dobra, Panie i Panowie szlachta.

Mamy propozycję noclegów. ośrodek w Zagórzu Śląskim, www.wodniak.com.pl. Położony nad jeziorem, domki typu BRDA (hm... coś mi to mów...). Domki są liczone na 6 osób. Cena za domek 150 zł. Możliwosć wykupienia śniadań i kolacji (po 9 zł), parking strzeżony, można parkować pod domkami. Jest nas zadeklarowanych 12 osób, czyli akurat na dwa domki. Czekam na uwagi do ośrodka do piątku - potem go rezerwuję. Robimy myk, jak z wyprawą na Pomorze - kto wpłaca, ten jedzie :notworthy:.

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryków! Kamieniec Ząbkowicki koło Ząbkowic Śląskich - jest tam odlotowy zamek, blisko do Zagórza Ślaskiego i rzut kuflem do Srebrnej Góry/ piękne winkle a na samej górze forty/. W Ząbkowicach Śląskich jest serwis motocyklowy Kola Motocykle / jakby co /, bardzo kontaktowi ludzie. Wambierzyce bliziutko - tam jest ta słynna bazylika, w sumie to trasa na jeden dzień, latam tam z Wrocławia bo blisko i rajcuje mnie ten rejon. pzdr. Pastor

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w kwestii formalnej. Czy przesądzamy już, czy na miejscu o opcji (do 15-go, czy 16-go) i jak to odnieść do wpłaty?

Poza tym lokum wygląda ok, okolica naprawdę ładna. Ubiegłoroczny majowy zlot gutków był w Rzeczce, chyba kilkanaście kilometrów od tego ośrodka, jest gdzie polatać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do okolic Zagórza to naprawdę piknie sam byłem za młodego na wakacjach to polecam ,choc czas nie oszczędził równiez tej pięknej okolicy, po mojej ubiegłorocznej wizycie "przelotem"połączonej z bieganiem po okolicy przyznam szczerze, że okolice jakby straciły swój peerelowski blask (chodzi oczywiscie o infrastrukture lokalną-mam nadzieje że domki typu BRDA to te dalej od jeziorka, bo w tych kolorowych które swym widokiem powalaja najwiekszych harcerzy,to psa bym nie zamknął.

co do obecności to jestem ZA, ze szczególnym naciskiem na" ZA"choć zupełnie teoretycznie bo trudno mi przewidzieć co będę robił pojutrze a co dopiero w sierpniu,choć plan imprezy jest zajefajny i gotów jestem rzucic na szalę pare złociszy w ciemno choćby i dziś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

W tej grupie jewstem tu nowy (stary) ale jak widzę Towarzystwo lubi zwiedzać, lubi militaria (jak ja) i historię. Piszecie o Dolnym Śląsku i miejscach do odwiedziń. Jest ich bardzo, bardzo dużo Np. Góry Sowie z tunelami które do dzisiaj nie do końca są zbadane po co je budowano (kryptonim "Riese") , czy też przepiękne bastiony Kłodzka, które przetrwały w nienaruszonym stanie, lub też Krzeszów (z drugiej strony) z nekropolią Bolków Świdnicko Jaworskich z przepięknym zespołem dwóch kościołów (jest co oglądać). Może w tych kierunkach też się uda? :icon_razz:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

a można byłoby podpiąć się na sobotę lub niedzielę,bo o fajnych miejscach piszecie ale krucho u mnie z czasem...no i chętnie poznałbym kilku z Was :icon_razz:

pozdroofki Leon

Edytowane przez Leon72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Od naszego nieocenionego szpiega z krainy deszczowców, Mirka, który właśnie wrócił z tajnej misji z Dolnego Śląska przyszedł do mne tajemniczy mail, który pozwalam sobie zacytować:

 

"Cześć!

W piątek byłem w miejscu, które może stanowić alternatywę pobytu podczas sierpniowej ekspedycji. Absolutnie nic zobowiązującego, ale od początku. Prowadziłem małe szkolenie dla wykonawców jednej ze współpracujących z nami firm handlowych z Wałbrzycha i ta zorganizowała to w gospodarstwie agroturystycznym, jakieś 20 km od miasta. Ponieważ miałem chwilę, "zwiedziłem" je sobie i taki pomysł mi zaświtał - w chacie jest miejsc na max 20 osób, ceny zbliżone do tych z ośrodka, a jedzenie (opcja;) jest naprawdę dobre. W rozmowie z właścicielem wyszło, że przy zorganizowanych grupach jest jeszcze możliwość negocjacji cen w jakimś tam zakresie, ale rzecz w czym innym, gdyby było nas ok. 15 osób można by "wziąć zagrodę na własność". Terminy są na razie wolne. Poza tym gospodarz do 30-tki (kontuzja kręgosłupa) ujeżdżał różne dwukołowe wynalazki i motonici są mile widziani.

 

To tylko luźna propozycja, bo zdaję sobie sprawę, że domek w ośrodku jest raczej stałym standardem, obarczonym niewielkim ryzykiem, a pomieszkiwanie w chałupie nie każdemu może pasić.

Moje subiektywne za:

- warunki nie są złe (załączone zdjęcia i linki), łazienek jest ciut mniej niż pokoi, ale są ok.

- oprócz życzliwie nastawionych gospodarzy jesteśmy tylko my,

- sprzęt na terenie prywatnym, z możliwością (wg słów właściciela) schowania paru sztuk do prowizorycznych garaży

- pies do pilnowania sprzętu :wink:) (na zdjęciu)

- w przypadku dogadania posiłków (np. śniadanie i kolacja) żarełko dobre

- na miejscu browarek i miejsce do posiedzenia (w razie kategorycznych sprzeciwów Akera;))

- lokalizacja, co prawda, na zadupiu (tylko Plus ma jakiś sygnał), ale centralnie w stosunku do interesujących nas miejsc. Obiektywne przeciw:

- dojazd kiepskimi drogami, ale tam w ogóle trudno o dobre (Ola nie będzie zachwycona, w najbliższej okolicy nie ma gdzie odkręcić, ale przeżyła już to w zeszłym roku, bo zlot Gutków w Rzeczce był w pobliżu)

- odrobina ryzyka związana z możliwością mojej błędnej oceny (jak wspomniałem, nie każdemu musi pasować taki klimat)

 

Podsumowując, bo się rozgadałem, myślę, że możliwe jest wytarganie noclegu z pełnym wyżywieniem za jakieś 40 zł (50 jest oficjalnie) od osoby za dzień. W załączniku parę fot z piątku, a poniżej linki do oferty:

 

www.gory.info.pl/rodak

www.gorysowie.agro.pl"

Nie wiem jak wam, ale mnie pomysł zaczyna się podobać. Ceny, wliczając wyżywienie, są nawet konkurencyjne, brak innych imprezowiczów oznacza, że nasze maszyny będą raczej bezpieczne (teren ogrodzony i strzeżony przez szczekającego poduszkowca), a żaden podtatusiały harleyowiec nie będzie bez naszej wiedzy synkowi pokazywał, jak to w młodości SHL-ke ujeżdżał. Zarcie, podejrzewam, lepsze niż w ośrodku wypoczynkowym (a przynajmniej bez bromu :icon_razz: ). Mi się ten pomysł podoba - co Wy na to?

Prosiłbym o deklaracje, co wolicie: ośrodek, czy to gospodarstwo.

We czwartek rano zamykamy sprawę i podejmujemy decyzję :wink:

Zdjęć nie załaczam, ale w linkach znajdziecie odpowiednie informacje. Ważne, że Mirek to widział i stwierdził, że miejsce spełnia oczekwiania MGH :bigrazz:

 

Ze spraw administracyjnych:

Jeśli chodzi o możliwość podłączenia się do wyprawy, to sprawa obecnie wygląda tak - zgłosiło się 12 osób, co daje nam równo dwa domki w ośrodku, więc albo szybko zbierze się obsada na trzeci domek, albo wejście za kogoś już zgłoszonego. Jeżeli bez noclegów, to specjalnego problemu nie ma. Jeżeli zdecydujemy się na ten pensjonacik-gospodarstwo agroturystyczne, to mamy większe pole manewru.

Maryanku, czy dobrze wyczułem, że chcesz się przyłaczyć do wycieczki i do naszej zacnej kompaniji? Serdecznie zapraszam (z powyższymi zastrzeżeniami). Leon - pojeździć z nami przez jeden dzień można. Kwestia noclegu może być problemem.

Pozdrawiam,

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem niesłychanie zgodny człowiek, abym tylko nie musiał spać w jednym łóżku z Mirem :icon_razz: , na podłodze lub jakimś namiocie to pasuje mnie wszystko.

Tylko coby do sklepu z wyszynkiem nie było za daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pomysł mi się podoba. W skrócie - stracimy (my jako grupa) wczasowiczki na dyskotekach, bo wiadomo że pewna imprezowa część MGH chciałby pośpiewać jakieś takie "zostańcie z nami" patrząc maślanym wzrokiem w niewinne oczy wczasowiczek, zyskując w zamian bardziej kameralną atmosferę, jaka przypadła nam w udziale na działce Vlaadowej. Myślę że minusy nie przysłonią nam plusów :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...