Skocz do zawartości

Zagadka na którą znam odpowiedz a 90%ludzi udziela blednych


samolot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

....A co do doboru przelozen miedzy 1 a 6 ( jak sie j1 i 6 wyznacza to juz wczesniej napisalem)- na jedynce idzie sprzet np 100 na 6 - 250 i ta roznice predkosci dzielimy dzielimy na 5 rownych czesczesci a potem dodajemy . CZyli 150/5 =30 na 2 100+30=130 na trojce 130+30= 160 itd. Aha jest to troche sposob uprosczony ale w rzeczywistosc malo on odbiega od praktycznego.

 

Potwornie odbiega od rzeczywistego!! im wyższy bieg tym różnice mniejsze np jesli jedynka 100 a VI 250 to raczej V 235 IV 215 III 190 II 150 i absolutnie nie możemy tego podzielic na równo bo byłaby to kastracja motocykla :)

 

I tak właśnie ma nowe K5...

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marlew dokladnie o to mi chodzilo. Myslalem ze nie jestez za bardzo w temacie i nie chcialem cie wtajemniczac. Normalnie respect 4U :)

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich wczesniejszych wywodow. Chyba nieuwaznie je czytales. OK powtorze. Na silniku moment w przypadku wiekszej pojemnosci jest wiekszy ale na kole taki sam ja w mniejszej pojemnosci. Wynika to z zastosowania mniejszego (dluzszego) przelozenia w silnikach o duzej pojemnosci ktore jak wiadomo wolniej sie kreca. A skoro wolniej sie kreca to zeby uzyskac te same predkosci jazdy (takze predkosc maksymalna) to musza one posiadac dluzsze przelozenie ktore redukuje wiekszy moment obrotowy na silniku do takiego momentu obrotowego na kole jaki wystepuje w motocyklu o mniejszej pojemnosci. Oczywiscie sytuacja dotyczy to tylko slinikow o tej samej mocy.

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnikach o duzej pojemnosci ktore jak wiadomo wolniej sie kreca

Zaczyna się robić ciekawie. Widzę, że mamy kolejne "tajne" założenie. Można wiedzieć skąd to wiadomo ? Myślę że na uczelni takich bzdur nie uczą. Jeżeli jednak się mylę, to pewno jest jakiś wzór, który na wejściu ma pojemność silnika a na wyjściu jego prędkość, przy której osiąga moc max ? Oczywiście trzeba to pomnożyć jeszcze przez datę, bo czym nowsze motocykle tym szybciej się kręcą :lol:

 

Dobra, nie będę się już pastwił. Mam Dobry przykład dwóch hond z 99 roku:

 

st1100, pojemność 1085, moc 98 KM, moment 109 Nm, masa 328, przyśpieszenie 0-100 4,3 s v-max 212

F6C, pojemność 1520, moc 98 KM, moment 130 Nm, masa 335, przyśpieszenie 0-100 3,6 s v-ma 207

 

Jak widać porównywalne maszyny i "niestety" większy moment = większe przyśpieszenie. Ta różnica w czasie jest w przybliżeniu równa różnicy w czasie minięcia mety, co było do udowodnienia. Nieprawdą jest więc, że na kole jest ten sam moment i inne tego typu śmieszne założenia. Czasami okazuje się, że intuicja słusznie podpowiada właściwą odpowiedź, a fragmentaryczna wiedza podparta błędnymi założeniami czasami potrafi wyprowadzić w pole :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak :D W twoim przykładzie F6C dołoży st1100 na stosunkowo krótkim dystansie. Jjednak jeśli założymy, że ścigają się na 500 km to różnica 5km/h na korzyść st spowoduje, że ten po pewnym czasie dogoni i wyprzedzi F6C.

Moc maksymalna przy tych samych oporach toczenia i powiatrza decyduje o maksymalnej prędkości - więc jeżeli moce są takie same to max. speed będzie identyczny, prawda? W takiej sytuacji decydujący jest "sposób" w jaki dana maszyna osiągnie swoją maksymalną moc. I tutaj kłania się charakterystyka, jeżeli jeden sprzęt ma bardziej równomierną charakterystykę momentu to oznacza, że sprawniej osiągnie maksymalną wydajność (czyt. w krótszym czasie), podczas gdy drugiemu uciekają cenne sekundy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aker brawo! czekalem caly czas, az ktos wezmie katalog w lapki (mnie sie nie chcialo) i wyszpera dwa sprzety spelnaiajce nasze kryteria :mrgreen: bo odpowiedz typu: zalozmy, ze mamy dwa o poj 600 i 900, tej samej mocy, itd. jakos mi nie przemawialo. tu mamy czarno na bialym co jest co. aerodynamika moze psuc nam troche zalozenia, ale nie przesadzajmy, nie spowoduje duzych roznicych w rozpedzaniu do 100km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że teoria która zapodał samolot może być prawdziwa tylko w niektórych (wybranych) przypadkach. Już wczesniej pisałem o dwóch Sportsterach (883 ccm moc koło 60 KM (po małych modyfikacjach) i 1200ccm również koło 60KM), które mimo równej mocy nie mają identycznych przyśpieszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie jak dotad odpowiedzi i "wyjasnienia" sa bledne poniewaz nie sa one niczym innym jak spekulacjami opartymi do tego na przewaznie blednych przeslankach. Poslugiwanie sie spekulacja mentalna w jakiejkolwiek, nawet najprostszej dyskusji kastruje ta dyskusje z jakijkolwiek uzytecznosci. Brak dobrej woli u "dyskutantow" rowniez powoduje calkowite zamulenie pozytecznego skadinad tematu co jest tutaj tak bolesnie uwidocznione.

 

Myslacym osobom proponuje powtorne a byc moze raczej wielokrotne przeczytanie moich odpowiedzi az do momentu gdy nastapi pelne ich zrozumienie. Dotyczy to oczywiscie rowniez wszystkich innych tematow w ktorych zabieralem glos na tym forum.

 

Wyjasnienia samolotu, mimo ze niewatpliwie jego trudnosci z prawidlowym wyrazeniem mysli nie ulatwiaja zadania, rowniez zasluguja na ponowne przestudiowanie z pelna doza dobrej woli i wtedy tym co potrafia myslec byc moze bielmo opadnie z oczu.

 

Poniewaz kolacja wigilijna wlasnie nadchodzi moja krotka tu wizyta dobiegla konca i pozostaje tylko zyczyc wszystkim Wesolych Swiat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie jak dotad odpowiedzi i "wyjasnienia" sa bledne poniewaz nie sa one niczym innym jak spekulacjami opartymi do tego na przewaznie blednych przeslankach. Poslugiwanie sie spekulacja mentalna w jakiejkolwiek, nawet najprostszej dyskusji kastruje ta dyskusje z jakijkolwiek uzytecznosci. Brak dobrej woli u "dyskutantow" rowniez powoduje calkowite zamulenie pozytecznego skadinad tematu co jest tutaj tak bolesnie uwidocznione.  

 

Myslacym osobom proponuje powtorne a byc moze raczej wielokrotne przeczytanie moich odpowiedzi az do momentu gdy nastapi pelne ich zrozumienie. Dotyczy to oczywiscie rowniez wszystkich innych tematow w ktorych zabieralem glos na tym forum.

 

Wyjasnienia samolotu, mimo ze niewatpliwie jego trudnosci z prawidlowym wyrazeniem mysli nie ulatwiaja zadania, rowniez zasluguja na ponowne przestudiowanie z pelna doza dobrej woli i wtedy tym co potrafia myslec byc moze bielmo opadnie z oczu.

 

Poniewaz kolacja wigilijna wlasnie nadchodzi moja krotka tu wizyta dobiegla konca i pozostaje tylko zyczyc wszystkim Wesolych Swiat  :D

 

spróbuj,proszę podejść do tego z innej strony:

- moze ludzie nie rozumieją PONIEWAŻ ktoś nie umie tłumaczyć...

 

dwa - w Twojej wypowiedzi jest milczące załozenie(no w zasadzie nie milczące tylko głośno krzyczące) ze masz rację... jesli jestes pewny swego to postaraj się lepiej wytłumaczyć... odsyłanie do czytania czegośtam 'az zrozumiesz' jest dość ...słowa mi brakuje: deprymujące? poniżające? nie zachęcające do czytania tego?...

 

sugerowałbym:

-wymienić w 1 poście WSZYSKIE załozenia, czytelnie i jedno pod drugim zeby kazdy mogł ogarnąć to bez skakania po wypowiedziach...

-wymienić przyczyny dlaczego miałoby być tak a nie inaczej- również jedną pod drugą, wyjaśnioną tak,zeby nie był to techniczny bełkot.można tu się odwołać do jakichś innych przykładów :D:P:P:P:P -w myśl zasady ze wszystko nalezy uczynić jak najprostszym- ("ale nie prostszym"jak to rzekł jakiśtam filozoff)

-podsumować kilka najwazniejszych elementów celem lepszego utrwalenia treści przez czytających...

-tłumacząc podchodzić do innych z szacunkiem i zachętą- motywacja ważna jest :D

 

prosiłbym jednocześnie aby dokonał tego ktoś inny niz samolot... najlepiej w sumie zeby 2 osoby wytłumaczyły to samo NIE ODWOŁUJĄC się do postów drugiego...

 

ps pierwszy akapit Twojej wypowiedzi jest absolutnie bezwartosciowym bełkotem, zawiera kwantyfikatry ogólne, a także wiele niedomówień i innych niedookreslonych czasówników i rzeczowników...co czyni to całkowicie nieweryfikowalne, przez co bezwartościowe:P,co zarzucasz innym...

wskazuje to(tu moja prywatna opinia) na chęć popisania się elokwencją raczej niż na chęć rozwiązania problemu...

przedostatni akapit również jest mhmm apedagogiczny, między innymi- jest w nim założenie cos a'la 'nowe szaty króla'- tylko inteligentni zobaczą...

 

 

wykazujący dobrą wolę,zainteresowanie tematem, brak woli bezsensownego kłócenia się i rozwijania tematu w obecnej(jak widać do niczego nie prowadzącej) formie

awful

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz od dzisiaj jest moim wzorem w trudnej sztuce pt.: "Dużo mówić, a nic nie powiedzieć". Brakuje Wam (Samolot + zwolennicy) elementarnej wiedzy na temat mocy i pracy, oraz odwagi aby przyznać że postawione pytanie było błędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się zawsze zastanawiam, po co ludzie piszą takie tematy...

 

"Zagadka na którą znam odpowiedz a 90%ludzi udziela blednych" - gratuluję, ale ja znam co najmniej pięć takich, a jak nie znam, to google mi w tym pomogą  :D  

 

rozumiem, że od czasu do czasu w każdym człowieku rodzi się potrzeba napisania/powiedzenia "czegoś mądrego", ale wybacz - ten temat to jakieś dno  :roll:  

 

 

pozdro600

Reklama, dowartościowanie się, walka z małym stanem licznika postów. Jeden post a ile informacji o piszącym...

 

A wogule to sory za spam... :oops:

Pozdro all :D

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazmy sobie ze mamy 2motocykle o jednakowych mocach silnika (np 100KM) jednakowych masach (np 200kg) lecz o roznych pojemnosciach (jeden 600cm a drugi np 1200). Scigaja sie po opusczonej plycie lotniska na wprost na dowolnym dystansie powyzej 300m. Zakladajac ze masy kierowcow i ich umiejetnosci sa jednakowe ktory motocykl znajdzie 1 sie na mecie 600ccm czy 1200ccm? :(

 

Wygra moto z silnikiem o pojemności 1200 ccm. Jeśli obydwa silniki bedą miały po 100 kM to motor o poj. 1200 ccm bedzie miał ZAWSZE większy moment obrotowy, gdyż jest on wprost proporcjonalny do pojemnosci.

 

Wyścig mojego BMW R1100R (87 kM, 98 Nm) ze zbychową XJR 1300 (100 kM, ponad 100 Nm) wygląda mniej wiecej tak:

 

z miejsca do ok. 120 km/h BMW startuje teoretycznie szybciej (teoretycznie bo przy ostrym starcie BMW podnosi przednie koło do góry i nie jest się w stanie w pełni wykorzystać momentu obrotowego z silnika)

140 - 160 mniej więcej równa jazda i potem bierze górę czterocylindrowy, większy silnik.

Powyżej 170 km/h XJRa odjeżdża bardzo szybko. W tych zakresach obrotów bokser dostaje już zadyszki i nie daje rady rzędowej czwórce.

 

tak więc mimo porównywalnych mocy, mas momentów wygrywa motocykl z większą pojemnościa i z większą liczbą cylindrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...