Oryginalny olej do Harleya

[nowystary]

Też dobry pomysł. Mamy z małżonem po dwa moto, każdy lata na czymś innym a w przypadku HD i np. BMW inny do silnika inny do skrzyni i jeszcze inny do dyfra. Wychodzi 2x12 na trzy sprzęty + 3x 12 na BMW tj 9 x12=108 flaszek, przesyłka gratis i spokój na cały sezon, może i dobre wyjście ale gdzie to trzymać i ile trzeba na to wyłożyć :)

[Wallygatorr]

Fisu, czy mógłbyś przybliżyć problem zużycia w EVO? I w takim razie co lać?...

 

Moja Habeta jak na razie jeździ cały czas an oryginalnym oleju HD, na co w takim razie zmienić?...

 

Myślałem, że oryginał to jest tkie minimum zdrowe dla silnika....

[NATHAN]

Fisu, pisząc że Motorex to dobry olej nie wspomniałem nigdzie że koniecznie też do HD :)

Do HD ma być 20W50 i tyle, wypas syntetyki to AMSOIL, RED LINE, ponoć hamerykański Mobil V-Twin.

Ja nadal nie wiem co zalać do mojego HD, gdyż nie wiem co było wlane wcześniej, wszak jeśli wierzyć przebiegowi (20 tys. mil ) to możliwe że zaleje AMSa MCV, rozmawiałem też o tym z Panem Adamem właśnie.

 

A fisu o ile wiem jest przeciwnikiem syntetyków w starszych jednostkach, np. EVO ;-)

 

wallygator, ponoć HD oryginał minerał to PENZOIL, nie wiem jak jest z SYN3 (w sensie kto im go robi).

 

Oryginał 20W50 HD mineral to ponoć nierewelacyjny olej, ale i na nim ludzie robią duże przebiegi i chyba nic się nie dzieje.

 

 

Rozmawiałem ze starym Harleyowcem który ma Electre na EVO i leje właśnie minerała HD, i mówi że nie ma co cudować, bo na tym sie jeździ od lat i silniki sie nie sypią.

Ja jednak uważam że syntetyk lepiej chroni silnik szczególnie w upały, w korkach, lepiej odprowadza ciepło no i jest bardziej stabilny termicznie.

 

Revtech ponoć niezły, i robi i mineral/semi i syntetyk, BelRay chyba podobnie.

Ja osobiście z syntetyków wybrałbym między Amsoil'em a Red Line'm.

Edytowane 14 Lutego 2013 przez NATHAN

[gduk13]

Witajcie. A ja tak sie zastanawiam nad jedna rzecza. Bo piszecie ze olej ten oryginalny to nie dobry a inne to sa duzo lepsze. Ja jako w sumie olejowy laik (bo do Junaka to lalem co tam bylo gesciejsze) nie znam sie na nowych olejach do nowych moto, i wlasnie tak mysl mi przychodzi do glowy, ze jakby tak zawsze lac oryginalny olej jak zaleca firma, to dla Harleya to bedzie zle? Zatrze sie kiedys? Zniszczy sie silnik? Czy firma ktora produkuje tak drogie motocykle nie wie ze ma zly olej? Ja na wlasnym przykladzie wiem ze jak kiedys kupilem "olej z wyzszej polki" Lotos i wlalem do Junaka to o malo nie przyplacilem tego czynu zatarciem silnika. Olej sie w lecie rozgrzal i sie zrobil bardzo rzadki, pompa nie dala rady pompowac i Junakowi poprzez "super olej" zabralem poprostu smarowanie. Zmienilem olej na lux10 lany z beczki w najblizszej stacji cpn i problem zniknal. A przeciez tani i kiepski lux10 nie ma szans z drogim Lotosem. A jednak co drogie i bylo super hiper nie sprawdzilo sie. Chociaz lepkosc byla chyba dokladnie taka sama, ale juz nie pamietam. Ja pracujac w PL jako konstruktor a pozniej technolog ale w innej branzy, mialem czesto stycznosc z "decyzjami" zeby uzyc "to gorsze" bo bedzie "lepsze". Mozliwe ze konstruktorzy z HD tez celowo dobrali ten "gorszy" olej niz naprzyklad wychwalany Amsoil, i moze wlasnie ten "lepszy" jest wlasnie "gorszy"? To jak to juz jest z tym olejem wreszcie? Serwis mi celowo wlal zly olej zeby silnik sie szybciej zepsul i zebym kupil nowego Harleya, czy chlopaki w czarnopomaranczowych kamizelkach z biur konstrukcyjnych Harleya nie maja wiedzy? Bo ja to kuz teraz sam nie wiem. Lac zawsze ten co zaleca firma, czy lac ten "kazdy sprawdzony" jak radza forumowicze. W sumie ten olej to taki sliski temat :-)

[FIS]

fisu mieknie jako przeciwnik syntetyków w EVO. Jeszcze nie zmiękł, tylko właśnie jeszcze mięknie.

fisu tylko musi se to jeszcze trochę przemielić w swej makówie, a potem podejsć do tego tematu po fisowemu, aby mieć pewność, że EVO dostało to co dostać powinno, w sposób w jaki dostać powinno i jakości takiej aby była lepsiejsza od tej co to już ją fisu ma oraz marki którą fisu ubóstwia a wymieniać nie bedzie bo mu za to ta firma nie płaci. :biggrin: (Się napisze petycje do nich, oni wybecalują sie będzie wtedy reklamowało. Inaczej to niech spie**alają.)

Troche późno, ale się niedawno dowiedziałem, że firma ta wykonała nowe "strepcjalne" oleum własnie do HD i właśnie syntetyka o gęstości jaką to właśnie HD lubi. Się fisowi szczeka usmiechneła i ślinka pociekła. Są bowiem widoki, że i oleum i firma właściwe do EVO będą.

Dziękuję z uwagę.

P.S.

Eh- co te Walentynki z człowieka robią............. 9 "kfiatków", i tyle radości w te zimowe wieczory... :wub:

[NATHAN]

Hehehe dobre :P :D

A chociaż daj podpowiedź co to za firma, albo jakiś rebus, spokojnie, nie odbierzemy tego jako kryptoreklama ;D (mówie za siebie :D ).

[FIS]

1912 :icon_mrgreen:

 

Ale nie sa najlepsi. Ja poprostu lubię tą firme...

AMSOIL jest bardziejszy... że ponoć.

Ale w sumie nie wiem, nie piłem... :flesje:

Edytowane 15 Lutego 2013 przez fisu

[przemek96]

Pennzoil ?

[FIS]

Nie.

[punkcik5]

1912 :icon_mrgreen:

 

Ale nie sa najlepsi. Ja poprostu lubię tą firme...

AMSOIL jest bardziejszy... że ponoć.

Ale w sumie nie wiem, nie piłem... :flesje:

 

Czy na 1912=1911+1 ?

[przemek96]

Podtrzymam dalej debatę o olejach ;) Poprzedni właściciel do buły(tak to nie prawdziwy harley :biggrin: ) lał harleyowski olej mineralny, ja po zakupie wlałem półsyntetyk valvoline 20w50 i teraz się zastanawiam, czy zalać pełnym syntetykiem Amsoila ? Zacznie się lać z silnika ? Wymyje mi jakieś nagary i zatka kanały olejowe ? Coś zaszkodzi ? Przebieg licznikowy jakieś 20 tyś km Poradzicie coś ?

[piter 1600]

Ja bym już nie zmieniał,ale możesz,nic Ci się nie zatka,ani nie wymyje.

[gduk13]

Ja bylem zapytac czy na pierwszej "wizycie serwisowej" mozna zalac inny olej niz mineralny. Zaproponowano mi pelny syntetyk Screaming Eagle. Dobry czy nie dobry???

[NATHAN]

Nie szałowy i zajebiście drogi, jak już masz lać syntetyk to lej AMSOIL MCV albo REDLINE V-Twin, ale jego ciężko kupić, i jest jeszcze droższy od HD SYN3 (Screamin Eagle), ponadto z tego co mi wiadomo ten "syntetyk" HD to nie jest pełny syntetyk, tylko hydro crackowany "mineral", lub jak niektórzy piszą co najwyżej półsyntetyk, a kosztuje słono, i to nie tylko w serwisie.

AMSOIL 20W50 kosztuje chyba 55-60 zł za litr, a jest to full syntetyk z najwyższej półki.

[gduk13]

Ten Screamin Eagle w serwisie kosztuje 14 funtow za litr. To tak dla orientacji/informacji podaje