Skocz do zawartości

Niespodzianka na drodze. (nie piasek nie plama oleju)


PROC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jadę sobie spokojnie motorem przez Łódź (dla bardzie wtajemniczonych droga od Zdrowia do Piłsudzkiego przy Retkini).

Pogoda świetna, ruch duży, ale nie uprzykrzający jazdy, droga dziurawa ale to też norma.

Jakoś tak się stało że na ostatnim skrzyżowaniu wyjechałem pierwszy wiec za mną był cały natłok aut a przedemną w dość dużej odległości jechał autobus.

Po chwili jak można się domyśleć już byłem za autokarem – oczywiście w bezpiecznej odległości.

No i teraz niespodzianka spod autokaru wyleciał kawał powyginanej rury o długości około metra wprost pod moje koła.

Właściwie było za późno żeby próbować ten złom ominąć wolałem nie najechać na jego krawędź.

Przejechałem centralnie przez środek – lekko mnie zabujało ale udało się.

Po chwili zawróciłem w to miejsce oczywiście rura leżała na jezdni tyle że bliżej środka.

Mimo dużego ruchu zatrzymałem się i wypier... to gówno na trawnik za parkingiem samochodowym.

Chwile po tym gdy wsiadłem na motocykl jechał tamtędy drugi motocyklista – on mógł jechać już spokojnie.

http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...php?pic_id=1298

http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...php?pic_id=1299

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo dużego ruchu zatrzymałem się i wypier... to gówno na trawnik za parkingiem samochodowym.

Chwile po tym gdy wsiadłem na motocykl jechał tamtędy drugi motocyklista – on mógł jechać już spokojnie.

 

 

I chwala Ci za to.

 

Akurat kierowca autobusu mogl wcale nie wiedziec, ze cos sie oberwalo (mi tez kiedys w poldku przepalil sie tlumik i odpadla ta koncowka za ostatnim tlumikiem nie wiadomo kiedy, a serwisowalem go regularnie w ASO i nikt mi nic nie powiedzial, ze cos sie z tlumikiem dzieje) wiec nie ma co go za bardzo winic.

 

Natomiast wkurzaja mnie strasznie kierowcy ciezarowek, ktorzy zostawiaja na drodze rozwalone kawalki opon. Pelno sie tego wala po ulicach, nie rozumiem, tak ciezko to sprzatnac na pobocze. Jak tylko widze cos takiego, to tez staram sie to sprzatnac.

 

Kiedys na srodku drogi stanal mi akumulator samochodowy, gdybym sie zagapil na chwile, to niezle poturbowal by mi zderzak i podwozie w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno, dawno temu jak samochody były na kartki i Polonez uchodził za samochód wyjechałem nówką z salonu o nazwie Polmozbyt, zatankowany benzyną na kartki i tak sobie jadę ... Przedemną także sobie jedzie Jelcz wyładowany pustakami, mając pod nogą mnóstwo poweru, całe 85KM zabieram się za wyprzedzanie kiedy z ciężarówki zaczynają się sypać pustaki. Obyło się bez strat ale do dziś pamiętam te emocje 8O :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedemną także sobie jedzie Jelcz wyładowany pustakami,  z ciężarówki zaczynają się sypać pustaki.

Taa, trauma niezła. Wiem bo niedawno na ul Lazurowej z ciężarówy posypały się obok mnie..... pustaki :D . Zatrąbiłem, żeby zwrócić uwagę gościa na straty, i co?.... Koleś tylko ryj piłował przez okno, aż się prosiło o zabranie pustaka i walnięcie nim w szybę tego idioty :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłbym mu te pustaki do szoferki. Trza było spisac numery i pojechac na policję

 

tak zrobiłem jak gościowi belka spadła z przyczepy mi pod koła rozawliłem dwie felgi i zderzak, numery i na policję :D a że była to poważna firma transportowa zapłacili za nowiutki zderzak i za nowe oponki i felgi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak któryś jeździ Mostem Siekierkowskim w DC to niech też uważa.

Kumpel miał średnio śmieszną przygodę.

Wjeżdża na most. Telepie się środkowym pasem za jakimś TIR'em.

Nie może wyskoczyć na lewy, bo szybsze autka tam doginają (On niestety Matizem).

Patrzy, że się przeluźniło no to po wszystkich 3 garach i heja banana...

Wyskoczył zza tego TIR'a i zrobiły mu się oczy jak pięciozłotówki...

Co jak co, ale biurka na środku pasa to się nie spodziewał.

Normalnie brakowało tylko kompa i gościa klikającego w klawiaturę 8O

Ja w sobotę (jak wracałem z Kulikowiska) musiałem z kolei omijać

tam w tempie ekspresowym coś co wyglądało jak tłumik od TIR'a 8O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo dobrze !! My za to jak Przemkiem PBS walilismy do Debrzna na zlot zauwazylismy, na zakrecie palme oleju ktora ciagnela sie 100 metrow oleju na srodku drogi. W najblizszej wiosce zrobilismy sobie przerwe i zadzwonilismy po straz zeby to usuneli. I poskutkowalo !! Pytalismy sie potem ludu co jechali ta droga i mowili ze plama juz posypana czy tam usunieta. Jak my nie bedziemy dbac nawzajem o swoje bezpieczenstwo to nikt o nas nie zadba !

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno jechałem sobie przez swoją miejscowość. Trzeciorzędna droga, jadę spokojnie ok. 65 km/h. Miałem swój motorek YBR 125 dopiero od paru dni. A tu nagle zza plotu wypada prawie pod koła kilka gryzących się psów, mniejszych i wiekszych :!: Nie przeleciały przez drogę, tylko zrobiły na środku młyn. :D

Ten mój slalom... 8O

Dobrze, że auto jadące z naprzeciwka było wystarczająco daleko. :?

 

Nie znamy dnia ani godziny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zza plotu wypada prawie pod koła kilka gryzących się psów' date=' mniejszych i wiekszych [/quote']

Ja prawie mialem to samo, tylko ze pies mi zabiegł droge i ..... niezdązyl uciec. Jechalem ok 60 ale taką klebe zaliczyłem ze az ludzie sie zbiegil (jak to na wsi) ja leze w rowie a ludzie z tekstem "chyba zyje" i sobie poszli> widzialem z kad ten pies wybiegł, tel na policje i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz niespodzianka spod autokaru wyleciał kawał powyginanej rury o długości około metra wprost pod moje koła.

apropo lodzkiego mpk (bo chyba o nim jest ten post):

 

ostatnim czasy mialem te watpliwa przyjemnosc jechania na pogrzeb autobusem mpk. oczywiscie wszyscy sie spiesza, bo z pewnych powodow wyruszylismy pozniej i co sie okazalo?? ze autobus sie rozkraczyl.... :D :P :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...