pepe Opublikowano 31 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2006 nie wiem jak dzisiaj ucza na prawo jazdy, ale jak ja robilem prawko (jeszcze w polsce) to mnie uczyli "zasady ograniczonego zaufania" Nie zawsze puszkaz zrobi to co pokazuje (kierunkowskaz) a ten przypadek jest najlepszym tego przykladem.SirAdam "Zasada ograniczonego zaufania" do siebie , i "całkowitego braku zaufania" do innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 31 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2006 Szpital w Pile oddzial IOM, facet 33 lata z wypadku moto, kregoslup, miednica itp. Stan ciezki. Wie ktos cos wiecej? O kurcze nie slyszalem o tym wypadku. Zapytam na forum ipiła moze ktos cos bedzie wiedział. Nie mam pojecia kto to moze byc ? A nie wiadomo jaki sprzet ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzykawa Opublikowano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2006 (edytowane) O kurcze nie slyszalem o tym wypadku. Zapytam na forum ipiła moze ktos cos bedzie wiedział. Nie mam pojecia kto to moze byc ? A nie wiadomo jaki sprzet ?Smutne , że zaczeły pojawiać się kolejne numery statystyczne w kronice wypadków drogowych! Wszystkim którzy lubią odkrecać manetę gazu na maxa , a nie nyślą o ewentualnych konsekwencjach tego polecam wybranie się nan najbliższą ortopedię , lub przyjżenie się lepiej krzyżom przy drodze. Dla wiekszości z Nas motory to pasja (styl życia ),Róbmy WSZYSTKO aby strony na tym forum zapełniały się jak najrzadziej tą smutną statystyką , i abyśmy spotykali się w PEŁNYM SKŁADZIE BRACI MOTOCYKLOWEJ na wszelkiego rodzaju Spotkaniach i Zlotach.Pozdrawiam Edytowane 1 Czerwca 2006 przez strzykawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 4 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2006 Wie ktoś cośo wypadku w Rybniku?? na trasie Rybnik - Rydułtowy za salonem Mitsubishi, motocyklista prawdopodobnie wyleciał z zakrętu i uderzył w słup. Nie widziałem tego osobiście dlatego pytam czy ktoś coś wie?? Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 4 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2006 Czolem! J nic nie slyszalem...Tylko o samobojstwie zuzlowca Lukasza Romanka... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepes Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Witam.W wczoraj koło godziny 23 uległem wypadkowi na motocyklu na ulicy królowej Jadwigi na końcu pacząc od Krakowa, wyleciałem z zakrętu bo tylne koło pojechało na piachu centralnie przednim kołem wywaliłem w słup z pierwszeństwem przejazdu, miałem około 80 k\h , wyrzuciło mnie z motora i przeleciałem z jakieś 20 metru zaczymała mnie skrzynka z bezpiecznikami.Kumple autami za mną i mnie od razu na pogotowie zawieźli tam mnie poszywali kciuka w lewej ręce, bo prawie odpad a tak to mam spuchnięte lewe kolano i krwiaka na tyłku od tej skrzynki.Jak trafiłem na pogotowie to oni wezwali policje i teraz mam pytanie bo dostałem 300zł mandatu i 6 punktu za kolizje ja im mówię ze tam żaden inny pojazd nie brał w tym udziału,Chciałem się dowiedzieć czy to jest normalne, takie mandaty.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xj 600 n Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Witam.W wczoraj koło godziny 23 uległem wypadkowi na motocyklu na ulicy królowej Jadwigi na końcu pacząc od Krakowa, wyleciałem z zakrętu bo tylne koło pojechało na piachu centralnie przednim kołem wywaliłem w słup z pierwszeństwem przejazdu, miałem około 80 k\h , wyrzuciło mnie z motora i przeleciałem z jakieś 20 metru zaczymała mnie skrzynka z bezpiecznikami.Kumple autami za mną i mnie od razu na pogotowie zawieźli tam mnie poszywali kciuka w lewej ręce, bo prawie odpad a tak to mam spuchnięte lewe kolano i krwiaka na tyłku od tej skrzynki.Jak trafiłem na pogotowie to oni wezwali policje i teraz mam pytanie bo dostałem 300zł mandatu i 6 punktu za kolizje ja im mówię ze tam żaden inny pojazd nie brał w tym udziału,Chciałem się dowiedzieć czy to jest normalne, takie mandaty.Pozdrawiam o rzesz ty...powrotu do zdrowia zycze .nie ma co drogowcy to maja wszystko w dupie i piachu jest jak w piaskownicy. i jeszcze te laczenia drog. malopolskie drogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepes Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Witam jak ktoś chce zobaczyć foty z mojego wypadku to zamieszczam. http://img96.imageshack.us/my.php?image=sup3ev.jpg http://img96.imageshack.us/my.php?image=skszynka9mh.jpg http://img96.imageshack.us/my.php?image=moto5mg.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yool Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Kumpel wyleciał puszką w drzewo, auto do kasacji a jemu nic, wezwał policje (nie wiem po co ?) przyjechali i powiedzili że trzeba było ich nie wzywać a jak już przyjechali to dali mu mandat 300 zł i parę punktów, więc to chyba normalne nawet jak nikt inny nie brał udziału w stłuczce. PS Pogotowie ma obowiązek wzywać policje do takich przypadków ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Wczoraj w Gorzowie Wlkp. przed 18.00 na moscie Lubuskim zdarzyl sie wypadek.Młody motocyklista stracił panowanie nad swoim kawasaki i uderzył w krawężnik.Maszyna stanęła dęba,a motocyklistę wyrzuciło na metalowe barierki.Z cieżkimi obrażeniami wewnętrznymi przewieziono go do szpitala.Tam zmarł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2006 (edytowane) Czolem! Przed chwila, moze parenascie minut temu...Centrum Czestochowy, zielony sportowy motocykl (Kawasaki?). Numery rejestracyjne to (chyba) SO 0417. Najprawdopodobniej kolizja z samochodem. Motocyklista lezal na drodze bez kasku, z urwana noga... Raczej poniosl smierc :notworthy:.Brat dzwonil do mnie z ta informacja przed chwilka - jedzie teraz wlasnie do Wawy z Rybnika.Ktos cos wie wiecej? Pozdrawiam Edytowane 11 Czerwca 2006 przez zbyhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2006 (edytowane) nie wiem jak dzisiaj ucza na prawo jazdy, ale jak ja robilem prawko (jeszcze w polsce) to mnie uczyli "zasady ograniczonego zaufania" Nie zawsze puszkaz zrobi to co pokazuje (kierunkowskaz) a ten przypadek jest najlepszym tego przykladem.SirAdam to nie takie proste... moja refleksja z niedawna: jak sie szaleje to trzeba miec pewnosc,ze się jest jedyną osobą łamiącą przepisy... co z tego wynika? przejezdzam na pomarańczowym/czerwonym: zakładam,ze nikt nie ruszy na swoim pomarańczowym/ziolonym. wyprzedzam na podwójnej ciągłej: zakladam,ze nikt nie zechce tam skręcić w lewo/zeby sobie np zaparkować... jade miedzy samochodami w korku: zakładam,ze nikt nie zechce wysiąść... slalomik między jadącymi samochodami: zakładam,ze kazdy z nich zastosuje sie do przepisu mówiącego ,zeby nie przyspieszać będąc wyprzedzanym... innymi słowy samemu łamiąc przepisy,mam nadzieję,ze kazdy inny uzyszkodnik drogi zrobi to,czego się po nim spodziewamy- a spodziewamy się na podstawie znajomości przepisów, zatem zakładamy,ze ten ktoś będzie jechał zgodnie z przepisami... gdybym nie wierzył nikomu- nigdy bym nie wyprzedzał- bo a nuż skręci sobie w lewo,dystans trzymałbym 20m bo a nuz zahamuje gwałtownie a o przeciskaniu w korku nie byłoby mowy... czym to się różni od wiary w to,ze koles migający w lewo skręci w lewo? tym,ze wiemy,ze czasem sie zapomina wyłączyć kierunku :notworthy:. rozumiecie co mam na myśli? Yool: zawsze jak są ranni to sie wzywa policję. Edytowane 11 Czerwca 2006 przez awful Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 Centrum Czestochowy, zielony sportowy motocykl (Kawasaki?). Numery rejestracyjne to (chyba) SO 0417. Najprawdopodobniej kolizja z samochodem. Motocyklista lezal na drodze bez kasku, z urwana noga... Raczej poniosl smierc :biggrin:.Brat dzwonil do mnie z ta informacja przed chwilka - jedzie teraz wlasnie do Wawy z Rybnika.Ktos cos wie wiecej? Ja już wiem.http://www.policja.katowice.pl/index.php "Częstochowscy policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku drogowego do jakiego doszło wczoraj, około 22.10 na DK-1 w Częstochowie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący motocyklem marki Kawasaki, 24-letni mężczyzna potrącił ze skutkiem śmiertlenym przebiegającego przez ulicę 53-letniego mężczyznę. Do szpitala z obrażeniami ciała przewieziono motocyklistę i 22-letnią pasażerkę jednośladu." http://www.czestochowa.kmp.gov.pl/serwis/i...&id=1&Itemid=33 "Wczoraj około godziny 22.20 w Częstochowie na ulicy Wojska Polskiego doszło do wypadku drogowego gdzie śmierć poniósł 53-letni mężczyzna. Pieszy przebiegał przez trasę w miejscu niedozwolonym. Przebiegając przez jezdnię został potrącony na środkowym pasie ruchu przez 24-letniego motocyklistę. W wyniku wypadku pieszy zginął na miejscu, kierujacy motocyklem doznał stłuczenia głowy, barku oraz złamania nosa. Pasażerka motocyklisyt, 22-letnia częstochowianka doznała skręcenia stopy prawej." Dlatego gość nie miał kasku na głowie i był taki powykrzywiany (mijając go myślałem, że motocykliście spadł kask z głowy, a tymczasem to był pieszy). Wyglądało to źle.. dobrze, że nie było więcej ofiar. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 Ja już wiem.http://www.policja.katowice.pl/index.php "Częstochowscy policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku drogowego do jakiego doszło wczoraj, około 22.10 na DK-1 w Częstochowie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący motocyklem marki Kawasaki, 24-letni mężczyzna potrącił ze skutkiem śmiertlenym przebiegającego przez ulicę 53-letniego mężczyznę. Do szpitala z obrażeniami ciała przewieziono motocyklistę i 22-letnią pasażerkę jednośladu." http://www.czestochowa.kmp.gov.pl/serwis/i...&id=1&Itemid=33 "Wczoraj około godziny 22.20 w Częstochowie na ulicy Wojska Polskiego doszło do wypadku drogowego gdzie śmierć poniósł 53-letni mężczyzna. Pieszy przebiegał przez trasę w miejscu niedozwolonym. Przebiegając przez jezdnię został potrącony na środkowym pasie ruchu przez 24-letniego motocyklistę. W wyniku wypadku pieszy zginął na miejscu, kierujacy motocyklem doznał stłuczenia głowy, barku oraz złamania nosa. Pasażerka motocyklisyt, 22-letnia częstochowianka doznała skręcenia stopy prawej."Dlatego gość nie miał kasku na głowie i był taki powykrzywiany (mijając go myślałem, że motocykliście spadł kask z głowy, a tymczasem to był pieszy). Wyglądało to źle.. dobrze, że nie było więcej ofiar. pozdrawiam. a wiadomo czyja to była wina ?? bo znając zycie znów będzie że kierowca moto tak szybko jechał że aż dym z opon szedł Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek(gflsh) Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 a wiadomo czyja to była wina ?? bo znając zycie znów będzie że kierowca moto tak szybko jechał że aż dym z opon szedł Pozdr. nie no, bez jaj. co najwyzej jakas wspolwina (?), chociaz ja takie przypadki zawsze bym traktowal jako nieumyslna pomoc w samobojstwie :biggrin: Pieszy przebiegał przez trasę w miejscu niedozwolonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.