jak zabezpieczyć motor na wyjeździe , np pod namiot

[krzysiek_1234]

awięc tak wybieram się z kolegami pod namiot i nie wiem jak zabespieczyć moto przed wieśniakami którzy chcą ukraść to i tamto np licznik ,no albo cały motor odrazu :-x , a no i przed deszczem jak go zabezpieczyć , myślałem o jakiejś foli czy to dobry pomysł?

[tomason2]

Kup sobie pokrowiec na moto. Do tego jakaś blokada, najlepiej jakis solidny "weżyk" i do drzewa przypiąć. Jeżeli dysponujecie wielgachnym namiotem zawsze mozna zapakować moto do środka :-D (joke)

[CosmoSquig]

Pokrowce Hein Gericke od 4,99 EURo.

[Buła]

no właśnie kup sobie jakieś dobre i solidne zamykanie i przypnij gdzies do drzewa

[krzysiek_1234]

aaaa no właśnie pokrowce , mozna je kupić na allegro , dzięki .

[MiND]

a dla pewnosci wykrec pół silnika :-D (joke) a tak serio to napszyklad wykrec sama fajke:) (pociemku malo kto sie kapnie:)) albo odlacz kabel od stacyjki :(

[Magik]

hmm ja mam uszczelke zrabana w kraniku wiec nikt go nie odkreci bez srubokreta. Ale to komar. Z zapieciem to moze byc dobra sprawa :(

[Z3US]

Co do zapięć to na allegro widziałem takie fajne kajdanki z różowym futerkiem ... :lol:

[MiND]

heheh :(

[JaWaK]

przypiąć nawet zapieciami rowerowymi kilka maszyn do siebie ... lag do laga i tylnie koła zawachacze przed wzmocnieniem a na dodatek jescze jeden motor do drzewa albo czegoś "stałego" aha i mozecie zrobić tez prosciutki alarm ze jakby simonki zaczeły się jakoś przemiesczać to zaczeła by wyć syrenka

 

Ps: :mrgreen: a gdzie jesdziecie pod ten namiot ... na Sławe czy moze Jesionke ???

 

Pozzdro

[Aster]

Solidny lancuch + solidna klodka + solidne drzewo/latarnia/trzepak itp = moj sposob na zlodziei. Niestety nie pomaga na debili co urywaja lusterka itd. (znaczy pewnie by pomoglo gdyby tym lancuchem zdzielic przez leb :D).

[ewertas]

Podłącz maszyne pod prąd :-D nikt już ci jej nie ruszy

[mily]

ja zawsze cumowalem sprzeta... bierzesz sznurek, przywiazujesz do moto, a drugi koniec sobie do nogi. Tyle ze w dzisiejszych czasach moze to byc glupi pomysl o ile nie masz odpowiedniego zabezpieczenia w postaci kolegow/sprzetu bijacego czy podobnych :D

[krzychu-985]

Najleszy pomsl to niespi w nocy :-x Ale tak na serio to przyparkuj moto do np drzewa czy o inne moto postaw blisko namiotu . Mysle ze wiesniaki beda baly sie tak blisko podejsc. Mozna tez na wszelki wypadek zostawic jakas lampke zapalona w namioce to ich odstraszy beda myslec ze niespisz. Wiem jak to jest z tymi wiesniakami poniewaz raz z kumplem pojechalem pod namiot jeszce simkiem to sie doczepili i w nocy zabrali lusterko (jedno :-D ) Ale na nastepna zostawilem zapalona latarke i nic sie niestalo

[Banan_007]

a moj braciak zabezpieczył ogara przedemno tym że odpioł niektore kabelki ;) i tak widziałem to ale nie jeździłem :D

 

pozdro ;)