Skocz do zawartości

krzysiek_1234

Forumowicze
  • Postów

    214
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzysiek_1234

  1. Właśnie tego się obawiam, że regulator napięcia będzie źle ładował Li-Ion który postanowi spalić mi moto i garaż przy okazji... Buber, sęk w tym że mój motocykl jest odpalany tylko z rozrusznika, a i korzystam z niego przez cały rok.
  2. Siema. Na co byście postawili, AGM YUASA czy chiński litowo-jonowy. (YTX5L-BS do SHERCO SEF-R 450) Zalety Li-Ion to 20% wagi kwasowego, większy prąd rozruchu, więcej cykli ładowania. Ale spotkałem się z opinią że litowiec w niskich temperaturach potrafi być zawodny, 3h na mrozie i nie zakręci. Kolejna obawa to mnóstwo filmów gdzie Li-Ion powoduje pożary... Jakieś opinie? https://www.intermotors.pl/produkty/AE13B2-akumulator-motocyklowy-yuasa-ytx5l-bs-yuasa-12v-4-2ah-80a-p-ytx5l-bs-yuasa https://www.intermotors.pl/produkty/G0PQ8F-akumulator-4-ride-ytx5l-bs-4ride-li-ion-90a-p-ytx5l-bs-4ride-li-ion
  3. Dziękuję Buber, trafiłeś, to była kwestia braku odpowietrzenia gaźników.
  4. Cześć Mam kłopot z Suzuki GSX 400E 83'. Motocykl ma problemy z odpalaniem, różnie reaguje na gaz, raz wkręca się nadzwyczaj szybko, raz gaśnie. Podczas pracy paliwo cofa się z gaźników do filtra powietrza. Zaworki iglicowe są raczej ok, ponieważ po odwróceniu gaźników nie da rady przedmuchać wężyka zasilającego. Ale dziwną rzeczą jest to że gdy ściągnąłem gaźniki i zacząłem dmuchać w przewód paliwowy to benzyna lała się z dyszy powietrznej, tej od strony filtra powietrza... Jeszcze jedna rzecz, czy to że odma nie jest poprowadzona do filtra powietrza może mieć jakiś wpływ na pracę tego silnika?
  5. Ok, poradziłem sobie, okazało się że było coś kombinowane przy regulatorze napięcia i pod kabel plusowy była podpięta jeszcze odnoga kabla od czujnika ciśnienia oleju przez co była zwarcie. Na tą chwilę mam iskrę na dwóch garach, motocykl pali ale po włączeniu zapłonu grzeje się lewa cewka... To normalne że na kablu minusowym cewki jest 0,58 V. Dobrze rozumuję, że na minusie od cewki powinna być masa i gdy jest ona przerwana (sygnał) to następuje przeskok na uzwojenie wtórne co daje iskrę? Istnieje jakis sposób na sprawdzenie poprawności działania modułu zapłonowego,wydaje mi się że to on puszcza trochę napięcia na masę cewki.
  6. Podłączyłem miernik do ramy i do poszczególnych kabli, bez podłączonych cewek. Na jaki parametr ustawić miernik aby zmierzyć oporność cewek? Czy na całą sytuację może mieć wpływ to że nie mam podłączonych tylnych świateł, kierunkowskazów oraz urządzenia pokazującego który bieg jest zapięty? Jest tak ponieważ przerobiłem ten motocykl na odchudzonego bandytę, oczywiście kierunki i światła podłącze jak tylko je dostanę. Teraz jestem na etapie rozczepiania całej wiązki którą już misternie zakamuflowałem... Może ktoś z Was ma schemat elektryki do tego gałgana 83'.
  7. Cewki są w porządku. Obydwa kable plusowe cewek dają 11,5 V. Problem leży w minusach. Minusowy (sygnałowy) po stronie działającej daje 0,01 V, po stronie grzejącej się 0,54 V i wzrasta po zapaleniu świateł do 0,84 V. Może to moduł?
  8. Cześć i czołem! Mam problem ze swoim GSX 400E. Silnik nie chciał odpalać i zauważyłem że nie ma iskry na prawym garze. Prawa cewka po włączeniu zapłonu bardzo się nagrzewa i dostaje ciągły prąd 12V (bez dotykania przycisku rozrusznika). Czym to może być spowodowane?
  9. Wina leżała po stronie iglicy, wystarczyło ją podnieść o 2 stopnie i wszystko gra. Wielkie dzięki za pomoc!
  10. Murdoch, wielkie dzięki, wina leżała po stronie iglicy. Okazuje się że też mam igiełke od siksdejsa" ustawiłem na pierwszy rowek od dołu, i jakoś to się teraz zbiera. Ale jeszcze będe grzebał przy śrubce od mieszanki. Wielkie dzięki za pomoc. A tak przy okazji, ma ktoś może manuala do exc 525 2005r?
  11. Na zimnym raczej go tak nie testuje, czekam az sie rozgrzeje. Gdy wkręciłem śrubkę do końca to strzelał jak opentany, zaś gdy wykręciłem aż 2 obroty, to podczas jazdy przerywal, nierówno ciągnoł, rekacja na gaz wciąż taka sama, aż w końcu zgasł, i dopiero gdy ustawiłem 1.25 to odpalił. Nigdy przedtem tego nie miałem, tz. potrafił się zadławić gdy na luzie mega raptownie dodałem gazu, ale takich jaj to nie było. Zaczeło się to dziać stopniowo, na początku nawet nie zwaracałem uwagi, aż w końcu doszło do tego momentu że zaczeło mnie to porządnie wkurdenerwować, no a teraz to się jeździc nie da.
  12. Jak już napisałem nawet średni gwałtowne dodanie gazu powouje zadławienie. Tak, nawet gdy trzymam połowe manety na dwójce, i nagle odkręce do pełna to zamula i po chwili na koło. Mogę wykluczyć świecę, po jej wymianie jest dalej to samo. Próbowałem odkręcać śrubkę od regulacji mieszanki tak jak napisałeś, co pół obrotu od zera, bez rezultatu. Mam fabryczny wydech, i 0 kombinacji czy prowizorek 100% orginał.
  13. Słyszałem o takiej opcji że można sprawdzić stan zaworów bez ściągania głowicy. Wystarczy zmierzyc jakąś sczeline czy coś takiego... Ktoś potwierdzi taką możliwość? Jeśli tak to proszę o ewentualne instrukcje.
  14. Witam. Wyregulowałem zawory na około 0.12mm, wiadomo blaszki 0.10 i 0.15. Ustawiłem iglice na 3 pozycję od góry, czyli tak jak zaleca serwisówka, oraz wyregulowałem śrubę od mieszanki na 1.25 obrotu, wartość również z serwisówki. Sprawdziłem pompkę przyspieszającą, i niby jest ok, ponieważ psika strumieniem benzyny na2 metry . No i ogólnie cały gaźnik został przeczyszczony i przedmuchany. Wymieniłem także oliwkę na motorexa zalecanego do 525, przy okazji filtry. Przeczyściłem i nasączyłem filtr powietrza. Sprawdziłem stan świecy zapłonowej, górna krawędź koło gwintu była lekko okopcona, zaś elektrody miały barwę rudawą, czyli niby tą która występuje przy prawidłowym spalaniu. Przerwa na świecy 0.6mm. Po prostu zrobiłem cały „serwis” motocykla, a on dalej leci ze mną w huuuultaja. Dlaczego? Po rozgrzaniu silnika przy nagłym dodaniu gazu dławi się, i jeśli nie odpuszczę manety to zgaśnie, nie ma różnicy czy na ssaniu czy bez jeśli to ma jakieś znaczenie. To samo dzieje się przy jeździe, już średnio gwałtowne dodanie gazu powoduje zadławienie, i jeśli przytrzymam gaz to po jakiś 2 sekundach nagle dostaje kopa i dopiero jedzie (takie niekontrolowane rwanie). Jeśli dodaje gazu płynnie to wszystko jest okey, ale gdy dodam agresywnie, to mogę wylądować na plecach. Jutro postaram się kupić nową świece, może wina leży po jej stronie… Czy może to być spowodowane zaworami które mogą nadawać się już do wymiany? A może jest to wina łańcuszka rozrządu, ponieważ napinacz jest na 4 rowku od końca…? Słyszałem także że kiedyś ktoś miał „podobny” problem do mojego, i ustawił zawory na 0.10, niby po tym zabiegu nie poznał swego motocykla…w sensie było o niebo lepiej.
  15. Witam. Wyregulowałem zawory na około 0.12mm, wiadomo blaszki 0.10 i 0.15. Ustawiłem iglice na 3 pozycję od góry, czyli tak jak zaleca serwisówka, oraz wyregulowałem śrubę od mieszanki na 1.25 obrotu, wartość również z serwiski. Sprawdziłem pompkę przyspieszającą, i niby jest ok, ponieważ psika strumieniem benzyny na2 metry . No i ogólnie cały gaźnik został przeczyszczony i przedmuchany. Wymieniłem także oliwkę na motorexa zalecanego do 525, przy okazji filtry. Przeczyściłem i nasączyłem filtr powietrza. Sprawdziłem stan świecy zapłonowej, górna krawędź koło gwintu była lekko okopcona, zaś elektrody miały barwę rudawą, czyli niby tą która występuje przy prawidłowym spalaniu. Przerwa na świecy 6mm. Po prostu zrobiłem cały „serwis” motocykla, a on dalej leci ze mną w huuuultaja. Dlaczego? Po rozgrzaniu silnika przy nagłym dodaniu gazu dławi się, i jeśli nie odpuszczę manety to zgaśnie, nie ma różnicy czy na ssaniu czy bez jeśli to ma jakieś znaczenie. To samo dzieje się przy jeździe, już średnio gwałtowne dodanie gazu powoduje zadławienie, i jeśli przytrzymam gaz to po jakiś 2 sekundach nagle dostaje kopa i dopiero jedzie (takie niekontrolowane rwanie). Jeśli dodaje gazu płynnie to wszystko jest okey, ale gdy dodam agresywnie, to mogę wylądować na plecach. Jutro postaram się kupić nową świece, może wina leży po jej stronie… Czy może to być spowodowane zaworami które mogą nadawać się już do wymiany? A może jest to wina łańcuszka rozrządu, ponieważ napinacz jest na 4 rowku od końca…? Słyszałem także że kiedyś ktoś miał „podobny” problem do mojego, i ustawił zawory na 0.10, niby po tym zabiegu nie poznał swego motocykla…w sensie było o niebo lepiej.
  16. Tak czy inaczej ściągnąłem pokrywę głowicy, bo przy zablokowaniu wału śrubką nie wyczuwałem luzu na dźwigniach ssania, co mnie zaniepokoiło. Postanowiłem mieć 100% pewność, czyli ustawienie wałka rozrządu płaszczyzną do góry.
  17. Witam! Mam parę pytań odnośnie exc 525 2005r. 1. Zawias z przodu to WP 4860 14.18.7A.06. Ile wlać oleju na lagę? Po zlaniu starego oleju było go około 550-600ml. Czy 125mm od górnej krawędzi golenia będzie ok? Jeśli tak to wlewać go z zamontowaną sprężyną, i wciśniętą sztycą co zmniejszy ilość oleju przy takim samym stanie wysokości lustra oleju, czy wlewać bez tych fantów dzięki czemu po ich wsadzeniu lustro będzie wyżej (napewno się rozumiemy :icon_biggrin: ) 2.Kolejna sprawa, odkręciłem dolną śrubę znajdującą się w amortyzatorze, dzięki temu wyciągnąłem sztycę, i wszystko przeczyściłem, gorzej było ze skręceniem tego ustrojstwa. Sądzę że trzeba mieć do tego specjalne przyrządy, ale poradziłem sobie za pomocą klucza pneumatycznego. Niby jest sztywno, a śruba jest mocno dokręcona, ale mam obawy że mogą się tam pojawić wycieki... Macie jakiś pomysł jak lepiej dokręcić tę śrubę? 3. Gaźnik... Wersja europejska, śrubka od regulacji benzyna-powietrze 1.25 obrotu. Luz na manetce gazu wyregulowany... I pytanie odnośnie iglicy, serwisówka podaje 3*from top, a jest 7 możliwości(7 rowków). Czy jeśli miałem 3 od dołu, a powinien być 3 od góry, mogło to skutkować dławieniem silnika po agresywnym dodaniu gazu, z wolnych obrotów? Czy kółka wózka przepustnicy można jakoś smarować, np oliwą do 2t. Dlaczego pytam, ponieważ na "szynach" wózka są widoczne ślady od tych kółek, powiedział bym nawet że są już małe rowki, a oryginalnie ściany gaźnika są idealnie płaskie... Boję się że przez takie drobnostki może dziać się coś niedobrego z tą przeklętą tytanową przegrodą znajdującą się na przepustnicy. 4. Czy górny martwe położenie tłoka GMP, przy którym można regulować zawory, jest za każdym razem gdy zablokuje wał śrubą od dołu silnika, czy co dwa obroty wału? I czy ta metoda z blokowaniem wału jest dokładna? Ostatnio zablokowałem tak wał i dźwigienki zaworów wydechowych były sztywne... 5. Widziałem że niektórzy forumowicze ustawiają luz 0.10mm zamiast 0.12, co to daje, czy dobre jest poprawianie fabryki w tym przypadku? 6. Wymiana oliwy. Czy po zlaniu ciepłego oleju mogę przekopać parę razy motocykl na odciętym zapłonie aby wywalić resztę syfu z układu, czy raczej jest to nie wskazane aby nie "urwać" filmu? Jeśli można tak zrobić to czy po zalaniu silnika nową oliwką musze tak samo przekopać parę razy na OFF, aby układ zassał oliwkę? Najbardziej interesuje mnie sprawa oleju w amortyzatorach. Pzdr!
  18. Cześć. Chyba nikt nie wspomniał więc , sprawdź także każdy bieg, czy nie wyskakuje, czy nie ma jakiś trzasków przy zmianie, i czy łatwo wbić luz. Spójrz także pod silnik, czy jest suchy,czy gdzieś się nie poci. Jeśli masz zamiar kupić enduro to zwróc uwagę także na elektryke.
  19. W sumie masz racje bezsensu nawet próbowac cyną ale tym patentem może się udać. Akiraone są jakieś postępy? PS Jaki kolorowy ? :crossy:
  20. Arturku potrafisz czytać? Napisałem wyraźnie że raczej cyna nie bedzie trzymać się chłodnicy więc kolega może zastosować ten patent z allegro, no chyba że już zdecydował się na kupno.
  21. Hmm.. A co myślicie o takiej opcji jak w przypadku łączenia rurek miedzianych prowadzących do grzejników. Ja widziałem jak to się robi, szpec brał cyne rozgrzewał palnikiem i kapał na miejsce łączenia... Mógłbyś spróbować z tą opcją lecz zamiast cyny musiałbyś użyć czegoś takiego > http://allegro.pl/item299226743_aluminium_..._spawanie_.html w sumie mógłbyś w ostateczności sprobować cyną ale wątpie aby się trzymała chłodnicy. Przedewszystkim musisz oczyścić to miejsce z tego syfu co Ci nałożyli w zakładzie. Zapodaj jakies zdjęcia tego uszkodzenia abyśmy kąkretniej wiedzieli co jest grane...
  22. Jeju ludzie mówie ze to jest kx, wiem bo miałem kiedys kdxa i potrafie porównać. Taka pokrywa magneta jest w KXach, Nóżka boczna ? Gdzie tam widzisz nóżke boczną, owszem jest tylko uchwyt na nóżke i nie przyspawany lecz dokręcony śrubą która trzyma także tylną część ramy. Czujnik stopu jest jakoś kombinoway w tylnej pompce uszczelniony jakąś masą. Podnóżków pasażera nie ma, a kanapa jest tak samo długa w kdxach jak i w kxach. Miejsce na kierunki, bo dokupiona owiewka która ma homologacje, i tylny zadupek. Twoje zdanie kolega już poznał. Motocykl jest ładny, technicznie również.
  23. Dobra, widze że się nie rozumiemy... Nie obchodzi mnie to czy ma coś wspólnego z innymi maszynami czy nie ma, w papierach jest napisane 99 i koniec. Nie jest to żaden pseudo kx, poprostu ma sciągniętą tablice na numer i założoną lampe, z tyłu ma podpięty błotnik, poprowadzoną instalacje i to wszystko. Kolega prosił o poradę więc mu pomóżcie.
  24. Stary wez mnie nie wkurwiaj! papiery są od motocykla, wszystkie numery zgadzaja się z ramą. W dokumentch pisze kx 125, motocykl wyrejestrowany, nie wiem jaki to rocznik więc sugeruje się papierami! Pikus91 już Ci mówiełm 5 razy że w tamtej husce nic nie robiłem, nie dociera? Moto33 najpierw musiałyby te Twoje cross'y przejść przegląd i musiał byś je zarejestrować, więc raczej nici z tego Twojego salonu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...