Mz etz 251 czy Jawa TS 350 ?!?!?! POMOCY

[wueska]

No to jak skłądamy broń;>

[MOC]

w zyciu 8) bez broni jestem niczym.....

:mrgreen:

[hikor]

No to jak skłądamy broń

Jak przyznacie, że Jawa górą :buttrock:

[wueska]

Jak ja przyznam ze Jawa jest lepsza to ty przyznasz ze MZ jest lepsza?

 

Nie... no wiec nie bawmy sie w takie gadki;P

 

Dajmy na luz... i przyznajmy remis;)

[NaczelnyFilozof]

Nie... no wiec nie bawmy sie w takie gadki;P  

Dajmy na luz... i przyznajmy remis;)

 

Rozmowa taka nie doprowadzi do nikąd.

I tak wszystcy wiedzą że najlepsze są ...Cezet'y :mrgreen:

[MOC]

JAWY i CZty gora...

:mrgreen:

[wueska]

MZ jest górą:buttrock: Nieznacie sie :D

[Michał]

Jeszcze trochę pospamujecie i temat będzie zamknięty :mrgreen:

[hikor]

Jeszcze trochę pospamujecie i temat będzie zamknięty

Michał, zamknij temat po jakiejś wypowiedzi o wyższości Jawy nad MZ :mrgreen:

[zbyhu]

Czolem!

 

Wszystko cacy, wypowiedz hikora jest calkiem ok, ale wydaje mi sie, ze MZ goruje w jednym nad Jawa.

Trwaloscia :buttrock:.

 

Pozdrawiam

[hikor]

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Za krótki staż miałem z moimi sprzętami.

[Browarny]

wydaje mi sie' date=' ze MZ goruje w jednym nad Jawa.

Trwaloscia[/quote']

Zbyhu bo przestane Cie lubic... :D

 

MZtki ostaly sie tylko te trwale za to Czety i Jawy ostaly sie wszystkie :mrgreen: :buttrock:

[Michał]

W imie zupełnie subiektywnych wrażeń chłopaki gotowi jeszcze popełnić zbrodnię - zabić swojego oponenta. Jednak ten post wnosi wiele wiedzy i naprawdę nie chciałbym go zamykać.

 

Zresztą i tak najlepszy jest wiecznie psujący się się rusek z koszem :buttrock:

 

A tak poważnie - to pamiętam jak ja strasznie marzyłem o MZ 250. To moto śniło mi sie po nocach, a zwłaszcza dźwięk przymykanej przepustnicy przy dojeździe do świateł z głuchymi strzałami w tłumik. Podobało mi się wszystko w tym motocyklu, sylwetka, zbiornik, wielki cylinder, jego zapach. No i powiew "japonii" czyli tarczówka z przodu.

Jawa/CeZet nie budziła we mnie już aż tak gorących uczuć. Niestety w tamtym okresie kasę mieli rodzice, a mamuśka będąca po bardzo poważnym motocyklowym wypadku w młodości powiedziała "NIE". Tak więc moje młodzieńcze marzenie nie spełniło się. Nigdy nie kupiłem sobie ETZ 250, było za to AWO (zresztą do tej pory jest) a potem wściekłoniebieski Dniepr11.

[Budzik-WGR]

a zwłaszcza dźwięk przymykanej przepustnicy przy dojeździe do świateł z głuchymi strzałami w tłumik.

mmmmmm Brawo za tą wypowiedz i za ten caly post Michał!!! MZ To MZ!!! Dzwiek mówi wszystko....Tum Tum tum :buttrock: Czyli jedzie Etka 250!!!

 

Pozdro

[mła]

iii etz to już nie ten dźwięk, posłuchajcie sobie gwizdu trophy i pierwszych TS :mrgreen: