mła

Wielkie dzięki Piotrze, w takim razie zalejemy 10W40, zwłaszcza że na takim jeździł dotychczas. Co do marki: był zalany Castrolem GPS , ja myślałem nad zmianą na Motula 5100 w związku z pozytywnymi doświadczeniami z tą marką oleju w pseudosportowym golfie vr6. A może jeszcze coś innego lepiej by się nadawało ?

Jestem w trakcie składania CBX-a. Jest to rocznik 84, oczywiście jak w temacie model 750f. Wśród wielu innych pojawił mi się spory problem rozbieżności zdań, a mianowicie: Jaki olej powinno się standardowo lać do takiego moto? Instrukcje i inne szpargały po hiszpańsku jakie posiadam mówią wyraźnie o 20W50. Zaś przelgądając różne fora spotykam się z wypowiedziami o oleju 10W40, i na takim do tej pory jeździło moto. Stąd moje pytanie: jaki olej będzie teraz najlepszy, w sytuacji gdy nalatane jest 48 tys km? Jaka marka będzie najlepsza dla hydrauliki takiej Hondy? Niby banał, a ważne. Liczę na wszelaką pomoc. Trochę nie wiedziałem gdzie zacząć wątek, a że poszukiwania istniejącego nie dały rezultatu podjąłem tutaj. Jeżeli źle, prosiłbym moda o przeniesienie i wyrozumiałość :smile:

Pytanie do ekspertów zajmujacych się KDX: Posiadam takowego, 175 ccm, i muszę nabyć całość zapłonu, tj cewki i koło. Czy jest możliwosc wrzucenia do mojego motocykla koła z kdx o innej pojemności ?

Paweł z Rzeszowa, tz niecałe 5 km na południe od. GG: 6839198

spytaj na www.mz-club.pl tam jest dużo pasjonatów tego typu sprzętów. Co do lakieru nie ruszałbym. Co do odrestaurowywania: takiego moto nie da się poprosu konserwować, przy nich remont nigdy sie nie kończy.

kubełek zimnej wody dla zwolenników żółtych blach: Cytat z stronki klubu Saaba. Znaczysie chcesz wymienic śróbkę - spytaj konserwatora.

Jeżeli go uratował i zrobił tego indiano - junaka z centralnych szczatek janka to brawo dla niego. Jeżeli pociął oryginała dla tej przeróbki ... to straciło to smak

ja byłbym na tak, ale mój czas byłby na "nie" niestety ... choć jak będę miałdłuższe wolne to napisze na pw. Swoją drogą, to coś mi się zdaje że użyjęsobie tej słuchawki lekarskiej ... no nie wiem jak jej tam :) i w końcu wybadam :clap:

wymieniłem wszystkie oprócz jednego bezszumowego w skrzyni, które nie wykazało żadnego zużycia - wał, wszystkie tryby i koła, wszelakie wałki wymienił na nowe poprzedni właściciel, pojeździł 2 - 5 tys km i zostawil w szopie

ok, to powiedz mi czemu jeżeli mam założone praktycznie nowe wszystkie koła i wałki w skrzyni, to ten dźwięk był taki sam jak w drugiej trophy, z silnikiem w którym te koła były po znacznym przebiegu ?? Pozatym, dlaczego ten dźwięk nie jest taki wyraźny przy nieco rozregulowanym zapłonie ?? chyba jednak nie pochodzi od tych kół panowie ...

z komory wstępnego sprężania, bo łożyska w etz i ts250/1 są już smarowane z tej komory, przez co się zwiększyła, i gwizdanie znikło.

no silnik mgr inż. Wiesława Wiatraka ( bo o to mi chodziło pisząc inż. Wiatrak - przepraszam za małą jasność, postów, od teraz piszę prościej :D ) to może być kwestia sporna.

hmm hmm, a że tak trochę głupio spytam ( bo nie wiem co i jak w CZ ) nie ma możliwości zmierzenia suwmiarką i innymi takimi przyrządami jakie wymiary ma dziura pod zamek, obczajenie na jakiej zasadzie on działa, a potem wybranie się do bydlejakiego stoiska gdzie oprócz dorabiania kluczy ktoś zajmuje się też sprzedażą wszelakiej maści zamków ?? bo ja w ten sposób wyczaiłem praktycznei nieosiagalny na rynkach motoryzacyjnych zamek tylnego siedzenia sercowego do mojej Trophy, któego podstawa robi za schowek . Może mój sposób się przyda. Pozdrawiam !! :D

Nie podważam polskich korzeni maszyn typu shl m 11 czy osa' date=' ale wskazuje na zapożyczenia, i to dosyć ( chyba ??) istotne. Sam stwierdziłem że dobrym przykłądem takiej polskiej myśli konstruktorskiej jest silnik inż. Wiatraka, CHOĆ pierwsze serie były zaopatrzone w były w pradnice - iskrowniki bodajze szwedzkiej firmy SEM o oznaczeniu K1/80 które potem z powodzeniem stosowano w sportówkach i wersjach exportowych. to tak w odpowiedzi na : i ma to wskazać że tymkże " chorym " krokiem staram sięnie podążać. Pozdrawiam :mrgreen:

taaa poweidz mi jescze że pomiedzy np shl m 04 a dkw rt 125 nie ma żadnych podobieństw co do ram :mrgreen: sa niemalże identyczne - nie licząc drobnych szczegłów. Następne różnice są wynikiem rozwoju technicznego' date=' wprowadzenie widelca teleskopowego bądź innych usprawnień to z potrzeb rynku. Być może gdyby produkowano rt 125 to ewoluowalaby podobnie. Niestety, taka prawda że jak władze potrzebowały czegoś to zazwyczaj to zaporzyczały ( bo konstrukcje wcześniej produkowane i sprawdzone zadowolą społeczeństwo ) Czyli całość skopiowana. Możemy więc nazywać wytworem polskiej myśli technicznej coś, co niestety zostało od niemców zapożyczone ?? Bardziej polskim moto wydaje mi się już mocno pomodyfikowany w porównaniu do zwykłego m06 WSK M06 64, bądź model B1. To jużsą motocykle bardziej polskie niż z nurtami przedwojennych Niemiec.

dziękuję, poprostu interesowało mnie to rozwiązanie w zabytkach - nie miałem z tym żadnego doświadczenia więc z prostego rozumowanka wyciągnąłem proste wnioski - widać mało trafione :D

no teraz kapuję nieco :D czyli odpowiednio ustawiony zapłon ułatwiał rozruch - to wspóldziałało z ssaniem paliwa czy po cześci je zastąpywało poprostu ?? wydaje mi się też że opóźniony zapłon pozwalał się szybciej nagrzać silnikowi , dobrze myślę ?? ( wybaczcie laiczność ale z naprawdę starą techniką albo boxerami z wschodu miałem niestety mało do czynienia)

http://www.tomekshl.riders.pl/html/index1.htm zdjęcia ES stąd są nawet, jest całkiem dobrze odtworzona. Co do lakieru - oprócz czarnego to byy jescze : kremowy z czarnymi szparunkami, zielony ale nie wiem jakiego koloru były szparunki ( pewnei jescze jakieś, ale z tymi na 100 % się spotkałęm )

jezeli jużmówimy o kopiach to chyab tylko ten poczciwy komar z ankiety nie jest kopią, bo wfm, shl i wsk mają pomodyfikowane silniki rodem z dkw rt 125 - więc co jest prawdziwie polskim moto a co nie ?? ja bym tam nawet nie umiescił shl gazeli ( bo jak bardzo w niej widac mocny wpływ MZ ES ) No to który pojazd PRL jest wolny od " odgapień " ?? Mimo wszystko zaliczyłbym do tego Junaka i shl 150, rysia, żaka komara i niektóre romety. Coś jeszcze ?

zapłon regulowany ot tak, poprzez pokrętło ?? moze mi ktos pojaśnić po co to ?? czy tak czest o się rozregulowywał ??

a ja poprostu sprawdziłbym klin pod kołem magnesowym - potem jakość iskry. Następnie domowym wiejskim sposobem wziął i strzykawkązalał bezpośrednio w otwór ścwiecy paliwa, zakręcił ją i spróbował. Jak zaskoczy i zgaśnie - gaźnik do czyszczenia i regulacji. Jak nie -no to układ zapłonu do sprawdzenia. Tak łopatologicznie, ale łopatologia dobra na obczajenie co moto boli. :mrgreen:

iii tam, głos na SuHąeLkę oddam , bo z tych wszystkim to chyba ona i WFM głosu warte. Zgadzam sięz PROCEM , m06b3 jescze nie urósł i zestarzał się do miana klasyka czy zabytka. Jeszcze z 10 lat.

W najświętszym spokoju można nazwać np hondę cx 500 Turbo klasyką , a przy okazji i rarytasem ( no spodobał mi się, tylko gdzie to dorwać ?? )

a tak prezentuje się jaskółka z koszem od trophy : http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=81761841 według mnei trochę marnie .... :?