Skocz do zawartości

Mz etz 251 czy Jawa TS 350 ?!?!?! POMOCY


Wochuetz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ja miałem dwie CZ350 12V (jedna prosto ze sklepu ;) ), Jawę TS350 (wersja na CCCP) oraz MZ ETZ250. Średnio każdym z nich zrobiłem ok. 15 000 km. Ogólnie mogę te motocykle podsumować tak:

- MZ - spalanie ok 4,5l/100km, awaryjność zero, wrażenia z jazdy dość negatywne (za słabo dociążony przód), przedni hebel tarczowy - bajka, jazda z pasażerem - koszmar, przyspieszenie fajne tylko na starcie, w gorące lato nie było możliwości jechać w trasie powyżej 110 km/h, V-max (wg zegara) 135 km/h

- Cz350 (obie) - spalanie ok 5,5l/100km, awaryjność zero, wrażenia z jazdy - bajka - jakby płynął, megawygodna kanapa, brak różnic w jeździe solo i z pasażerem, niewrażliwa na temperaturę, V-max (wg zegara) 135 km/h

- Jawa TS350 - spalanie ok 4,5l/100km, awaryjność zero, wrażenia z jazdy - dość twarde zawieszenie ale w zakrętach trzymało motor drogi jakby był przyklejony, niewrażliwa na temperaturę, V-max (wg zegara) 155 km/h (obrotomierz na czerwonym polu :D ). Jazda z pasażerem bezstresowa.

Podsumowując wszystkie za i przeciw, gdybym miał sobie sprawić któryś z tych demoludów teraz, wybrałbym Jawę. Między bajki należy włożyć argument o wyższości MZ nad Jawą w jeździe po mieście. To tylko kwestia techniki jazdy. MZ jest lepsza tylko do stawiania na koło ale kogo stać na ciągłe remonty sprzęgła? A kwestia przyspieszeń i prędkości maksymalnej jednoznacznie wykazuje wyższość Jawy. Dodam, że tymi sprzętami jeździłem w czasach, kiedy innych motocykli jeździło niewiele, więc o "materiał porównawczy" nie było trudno. MZ-ty po prostu dostawały wpi***dol w każdej sytuacji.

To tyle.

Pozdrawiam.

PS. Oczywiście o sprzęt trzeba bylo raz na jakiś czas zadbać i wszystko grało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie ta dyskusja nie prowadzi do niczego, bo obie marki majątak zagorzalych fanów, ze będą oni jej bronić dopóki im sił starczy.

Jawa TS 350 i MZ ETZ 251 to dwa różne motocykle, i mimo kiklu podobieństw ich zestawianie mija sięz celem. Kupując jedno albo drugie, powinno się wychodzicz załozenia że się wie w co się pcha. Bo ceny wypucowanych etzetek i ceny starych japonii zbliżyły się do siebie, więc polemika co do nowoczesności obu tych sprzętów nei ma sensu jeśli staje przed nami wybór pojazdu technologicznie o lata świetlne lepszego od demoludów.

Jak zaznaczyłem, to jest moje zdanie, a nie niepodważalna prawda

Pozdrawiam :!: ;) mła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem juz oba sprzetami i moje wrarzenia z jazdy są następujące[p][/p]

MZ

Według mnie tylko 251 lub 250 ( podobno te drugie maja lepsza rame) z zapłone elektronicznym co daje mniejsza awryjnosc i mniejsze spalanie [p][/p]

A z plusów to tak : lepsze przyspieszenie , tarcza z przodu , mala awaryjosc , spalanie , wygląd , waga ,ogulna konstrukacja

Minusy : we dwoje znaczna starta mocy , na dłuższa trase sie nie nadaje , czeste mieszanie biegami

JAWA

Plusy to moze tak : wiekszy zapas mocy i V-max dobra rama dosc wygodna , mozliwosc wyjazdu w dłuższa trase z takim zapasem kucy (jezeli nam sie wczesniej nie zepsuje :buttrock: )

Minusy to : spalanie , waga , hamulce , awaryjnosc , awaryjnosc w instalacji elektrycznej ( podobno tylko w tych 6 V )

[p][/p]

JA wybrałbym MZ lepszy wyglad mniejsza awaryjnosc i spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOC'u a skąd wiesz ile kto przejezdzil!? Kłuciles sie o Jawe a Wueska sie kluci o MZ i tyle, zdania sa podzielone a Ty nie powinienes sie czepiac tego ze ktos wyrarza swoje zdanie :|.

 

Pozdr!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odsylam do posta czlowieka, ktory jezdzil przez ladnych kilka tysiecy kilometrow obydwoma sprzetami i wyrazil swoje skromne ale jakze tresciwe zdanie....

Mr. Green

 

 

Moze jestem bardzo Ciemny, ale nie jarzę tego co napisałeś:|

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie :P

 

Witam.

Ja miałem dwie CZ350 12V (jedna prosto ze sklepu :) ), Jawę TS350 (wersja na CCCP) oraz MZ ETZ250. Średnio każdym z nich zrobiłem ok. 15 000 km. Ogólnie mogę te motocykle podsumować tak:

- MZ - spalanie ok 4,5l/100km, awaryjność zero, wrażenia z jazdy dość negatywne (za słabo dociążony przód), przedni hebel tarczowy - bajka,  jazda z pasażerem - koszmar, przyspieszenie fajne tylko na starcie, w gorące lato nie było możliwości jechać w trasie powyżej 110 km/h, V-max (wg zegara) 135 km/h

- Cz350 (obie) - spalanie ok 5,5l/100km, awaryjność zero, wrażenia z jazdy - bajka - jakby płynął, megawygodna kanapa, brak różnic w jeździe solo i z pasażerem, niewrażliwa na temperaturę, V-max (wg zegara) 135 km/h

- Jawa TS350 - spalanie ok 4,5l/100km, awaryjność zero, wrażenia z jazdy - dość twarde zawieszenie ale w zakrętach trzymało motor drogi jakby był przyklejony, niewrażliwa na temperaturę, V-max (wg zegara) 155 km/h (obrotomierz na czerwonym polu ;) ). Jazda z pasażerem bezstresowa.

Podsumowując wszystkie za i przeciw, gdybym miał sobie sprawić któryś z tych demoludów teraz, wybrałbym Jawę. Między bajki należy włożyć argument o wyższości MZ nad Jawą w jeździe po mieście. To tylko kwestia techniki jazdy. MZ jest lepsza tylko do stawiania na koło ale kogo stać na ciągłe remonty sprzęgła? A kwestia przyspieszeń i prędkości maksymalnej jednoznacznie wykazuje wyższość Jawy. Dodam, że tymi sprzętami jeździłem w czasach, kiedy innych motocykli jeździło niewiele, więc o "materiał porównawczy" nie było trudno. MZ-ty po prostu dostawały wpi***dol w każdej sytuacji.  

To tyle.

Pozdrawiam.

PS. Oczywiście o sprzęt trzeba bylo raz na jakiś czas zadbać i wszystko grało.

 

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ze ja tez jedzilem zarowno swoją 150tka teraz 251 jak i CZ I Jawą!!(brat mial jnajpierw jedno teraz drugie)

 

Nie wiem czemu ale wybralem MZ, moglem kupic Jawe ale Niemiec bardziej mnnie przekonal!

To jest spor nie do rozwiaZAnia! jak juz ludziska wyzej pisali sa ci co sa za MZ jak i za Jawą!

 

chciecie to sie kluccie :)!

 

Pozdro!

 

DLA MNIE OBA JAK NA SWOJ WIEK I TECHNIKE TAMTYCH LAT SA ZAJEBISTE!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...