Bike show "Wa-wa"

[Pawel]

straszny tłok.

Maszyny poupychane jedna przy drugiej' date=' nie można się przecisnąć :( , nie można się dopchać do maszyny :twisted: coby popatrzeć lub się przymierzyć.

[/quote']

 

Zbychoo, pozwól że podpisze się pod Twoją wypowiedzią :-). Następnym razem musze iść w piątek, najlepiej wcisnąć się jako prasa, będzie można podelektować się motocyklami :-) w spokoju.

 

Pozdro, Pawel

[Korba]

Hmmm... no bylem tez... pogapilem sie, pokrecilem i wyszedlem... 18zl wydalem, a moglem za to kupic np. flaszke :lol: Tlok, motocykle poupychane i ochy i achy panow i pan, dla ktorych wypad na motocyklowa wystawe nie rozni sie zbytnio od pojscia np. do zoo. Chyba za stary jestem i za duzo widzialem zeby sie podniecac lsniacym chromem i kolorowym plastikiem w swietle halogenow... Nic mnie na tej wystawie nie powalilo na kolana. W zeszlym roku byla przynajmniej Honda Valkyrie Rune, dla ktorej warto bylo tam byc...

[Aramis1986]

Mi się wystawa podobała, było lepiej niz rok temu. Więcej nie chce mi się pisać. Część moich fotek:

 

http://www.forum.motocyklistow.pl/album_ca...at.php?cat_id=6

 

Niedługo może zamieszczę jakiś filmik z dziewczynami bo zamierzam zmontować z tych krótkich co mam.

[Lisena]

ochy i achy panow i pan' date=' dla ktorych wypad na motocyklowa wystawe nie rozni sie zbytnio od pojscia np. do zoo.[/quote']

 

kurde, facet. wypraszam sobie. Dla mnie każdy kontakt z motocyklem jest czymś błogim i b. przyjemnym, podchodzę do tego z wielką pasją i na pewno nie porównuję tego z prymitywnym, bezproduktywnym, przyziemnym, bezmyślnym, zacofanym i prostackim żłopaniem jakiegoś piwska.

 

Widocznie motocykle nie są wcale Twoją wielką namiętnością.

 

Pozdr.,

Marta (Lisena)

[Gość Anonymous]

Wiesz Lisena- w pewnym stopniu zaawansowania motocyklizmem,samo ogladanie staje sie nudne :( Skoro mozna te sprzety obejrzec na ulicy, przejechac sie motocyklem znajomego, to po co pchac sie w takim tloku ,placic jeszcze za to. Ja tez nie lubie takich spedow-bylem na Intermocie ,przy ktorych MBS to poziom niemowlecy, bylo fajnie-ale jakos szalu to na mnie nie zrobilo. Ja wole isc sobie do garazu, usiasc na ktoryms z motocykli, podotykac gdzie chce, odpalic, przejechac sie 2 metry w przod :( I nikt mi nie powie "nie siadac" nikt mnie nie bedzie popychal, robie tylko to co ja chce. A porownanie z ZOO jest wedlug mnie bardzo trafne- jak myslisz, ilu z tych ludzi ktorzy tam byli mialo jakiekolwiek pojecie o motocyklach, moze poza wiedza katalogowa? Dla wiekszoszci byly to tylko piekne eksponaty, nic wiecej.

[Pawel]

Kurde, wypraszam sobie :(, żłopanie piwska też ma swój klimat :-), pomimo pasji motocyklowej (a nawet jest to w pewnym sensie związanie jedno z drugim). Wystawa by była świetna, gdyby ci wszscy ludzie na nią nie przyszli i nie robli sztucznego tłoku :-).

 

Pozdro, Pawel

[swiruradom]

co do stwierdzenia

 

zbycho napisał:

 

straszny tłok.

Maszyny poupychane jedna przy drugiej, nie można się przecisnąć , nie można się dopchać do maszyny coby popatrzeć lub się przymierzyć.

 

i do

Paweł napisał:

 

Zbychoo, pozwól że podpisze się pod Twoją wypowiedzią . Następnym razem musze iść w piątek, najlepiej wcisnąć się jako prasa, będzie można podelektować się motocyklami w spokoju.

 

TO ZGADZAM SIE W 100% w piątek był luzz :( zero kolejek i zadnej przepychanki - wszytkie motocykle wolne !! nikt nie siedział nie czekało sie na nic :(

 

I jeszcze sobie zobaczyłem tego "freda" co to prowadzi JEDNOŚLAD ii jeden człowiek wiem że skąś kojaże ale co i jak do końca nie wiem chyba to ten SZymon słynny czarne dlugie włosy- czarna skóra - ostaniego jednoslada on własnie prowadził

[Olsen]

ochy i achy panow i pan' date=' dla ktorych wypad na motocyklowa wystawe nie rozni sie zbytnio od pojscia np. do zoo.[/quote']

 

kurde' date=' facet. wypraszam sobie. Dla mnie każdy kontakt z motocyklem jest czymś błogim i b. przyjemnym, podchodzę do tego z wielką pasją i na pewno nie porównuję tego z prymitywnym, bezproduktywnym, przyziemnym, bezmyślnym, zacofanym i prostackim żłopaniem jakiegoś piwska.

 

Widocznie motocykle nie są wcale Twoją wielką namiętnością.

 

Pozdr.,

Marta (Lisena)[/quote']

 

Lisena, Korbie chodziło po prostu o to, że lwią część oglądaczy stanowili ludzie, których główną formę spędzania wolnego czasu na codzień stanowi włóczenie się godzinami po Galeriach Mokotów czy innych Arkadiach, a z motocyklizmem mają tyle wspólnego, co ja z baletem.

[Pompka]

Dzisiaj i ja odwiedziłem Bike Show. Najpierw wjechaliśmy samochodem bez opłaty a potem trochę się zakręciliśmy i wbilismy od strony sceny bez biletów. I bardzo dobrze bo 18 PLN za wstęp na ta imprezę to zdecydowanie za dużo. Fakt że było sporo motocyklowych nowości ale lepsze wystawy widziałem na paru zlotach (i to za free). Jedyne co mi się podobało to dziewczyny przy stoisku ze skuterami (już chciałem sprzedać motocykle i kupić sobie skuter). Potem zmieniłem salę (znowu trzeba było wykołować ciecia). Stoisko HD rządzi :twisted:. W łaściwie to poczułem się jak bym był na Erotikonie :( Skutera nie kupiłem zostaje przy Harley-u :(

 

Jaki kraj taki "show". Może nastepny będzie lepszy.

[Korba]

ochy i achy panow i pan' date=' dla ktorych wypad na motocyklowa wystawe nie rozni sie zbytnio od pojscia np. do zoo.[/quote']

 

kurde' date=' facet. wypraszam sobie. Dla mnie każdy kontakt z motocyklem jest czymś błogim i b. przyjemnym, podchodzę do tego z wielką pasją i na pewno nie porównuję tego z prymitywnym, bezproduktywnym, przyziemnym, bezmyślnym, zacofanym i prostackim żłopaniem jakiegoś piwska.

 

Widocznie motocykle nie są wcale Twoją wielką namiętnością.

 

Pozdr.,

Marta (Lisena)[/quote']

 

Lisena, Korbie chodziło po prostu o to, że lwią część oglądaczy stanowili ludzie, których główną formę spędzania wolnego czasu na codzień stanowi włóczenie się godzinami po Galeriach Mokotów czy innych Arkadiach, a z motocyklizmem mają tyle wspólnego, co ja z baletem.

 

Olsen- dokladnie o to mi chodzilo...

A druga sprawa- ilez to epitetow mozna przypisac do tak milej czynnosci jak spozywanie napoju niskoalkoholowego piwem zwanego :( Nie mam pojecia, czemu kolezanke Lisene tak moj post rozdraznil. Czy to moze w mysl przyslowia: ''Uderz w stol...'' :(

A motocykle w ogole nie sa moja namietnoscia... I nie wiem sam czemu ciagle sie z jakims mecze przez prawie 20 lat, skoro wcale ich nie lubie.

[Yaco]

... a z motocyklizmem mają tyle wspólnego' date=' co ja z baletem.[/quote']

"Jezioro Łabędzie" by Olsen :lol: - sorry Stary, nie mogłem sie powstrzymać... :twisted: (jakby co, to wystawiamy sztukę wspólnie - będzie ubaw)

 

Dobrze prawicie, tłok to było to, co zepsuło ogólną ocene tej wystawy. Łazilo to tałatajstwo i focić nie dawali :( Muszę przyznać, że mi osobiście tegoroczny MBS baaardzo sie podobał (po części zapewne dlatego, ze wbiłem sie "za frajer" :twisted:, po drugiej cześći dzięki wspomnianej wczesniej "oprawie").

 

PZDR

[aker]

Ja byłem z samego rańca w sobotę i nie narzekam. Było dosyć luźno, spokojnie obejrzałem wszystko, ale kac mnie trochę męczył, więc po 2 godzinach wyszedłem. Generalnie uważam, że w zeszłym roku było trochę ciekawiej, ale nie narzekam.

[Gość Occult]

Własnie dostałem Sms'a z Agory. :(

 

Wygralem wejściówki na MBS !! :( Będę na 100 %. 8)

 

OOo 8O

Agora wspiera biednych motocyklistów.

Cóz to za konkurs? 8)

 

Konkurs był w "Wysokich Obrotach" Po wysłaniu sms o konkretnej godzinie 5 pierwszych osób otrzymywało podwójne zaproszenie od piątku do niedzieli włącznie na MBS.

 

W piatek poniewaz pracuje nia miałem możliwości jechac na MBS, a żałuje poniewaz imprezzka była dla ludzi z branży...

 

Z takim zaproszeniem nie dość, że parking za darmo to mogłem spokojnie wejść wejściem dla wystawców. Byłem w sobotę i niedzielę. Bardzo mi się podbało stoisko Hondy. Fajnie, że teraz jako HONDA POLSKA firma ma kasę i nie żałuje na poierzchnię i motocykle. Było prawie wszystko co jest w ofercie.

Rozmawiając, z pracownikiem Hondy zaproponowałem aby w tym roku była możliwość testowania motocykli.

 

Motopol, który rządził wcześniej HONDA motorcycles może sie schować.

[Pawel]

Honda pokazała się naprawdę z dobrej strony - nie dość, że pokazali fajne modele, np. limitowaną CBR1000RR , to jeszcze wyszedłem obładowany toną katalogów :-).

 

Pozdro, Pawel

[Greedo]

Rzeczywiscie strasznie dużo plebsu niezwiązanego z tematem się tam pojawiło. Ale ja nie narzekam za bardzo, bylem tam od 13 do 18, wszedłem za 5 zł i z Egonem spędziłem miłą randke na MBS :lol: :lol: :lol: Po 18 mozna bylo sobie posiedziec juz na wszystkim, porobic zdjecia niezlym hostessom i w ogole zrobil sie luz :(

 

Mnie tez ta wystawa nie zachwyciła, mozna bylo pojsc ale albo za darmo albo za 5 zl najwyzej :(