SebJaw Opublikowano 8 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 A tak swoją drogą nasz kolega nie chwali się z jakiego motocykla odkręcił te tarcze i czy przypadkiem nie był pod tarczą takich dziwnych podkładek papierowych? Tarcze odkręciłem ze swojego Kawasaki GPZ 500. Podkładek pod tarczami nie było. Dzięki za odpowiedzi. ;) SebJaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falko Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 A ja uważam że nawet stałej tarczy nie da sie właściwie przetoczyć na zwykłej tokarce .Nawet jak by zamiast noża założyc maszyne ( coś podobnego do szlifierki). Kilkakrotnie próbowałem . Tarcza motocyklowa nie jest żeliwna jak samochodowa czyli jest dużo twardsza a jednoczesnie przez to że jest cienka jest mało stabilna po włożeniu w uchwyt tokarski. Efekt jest taki że trzeba mocniej dcisnąć nóż a ona ,, ucieka "odchyla się.(robiłem to w bardzo profesionalnej firmie , tak że fachowcy i maszyny pewne i sprawdzone). Po przetoczeniu zawsze okazywało że jest nierówno gruba po swoim obwodzie , w bardzo minimalnych wartościach . Po założeniu na motocykl przy zacisku dwutłoczkowym podczas hamowania czuło sie jak pulsowała dzwigniahamulca i motocykl podczas hamowania kicał.bo był nierówny nacisk klocków na tarczęw różnych miejscach. Po zagłębieniu się w temat okazało że nawet na magnesówce też było nie za bardzo. I tu potwierdzam słowa Piotra D. , że tarcze motocyklowe niezależnie czy pływające czy stałe da się zrównać tylko na specjalnej maszynie ,która zbiera obie strony jednocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Zapytaj tatę jaki ma sposób na przetaczanie tarcz pływających. w sumie ojciec by pewnie nie wiedział jaka to jest tarcza pywająca ;) - zapomnialem dodac w tamtym poscie, że chodzi o tarcze takie zwykłe z aut ;) Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haryb Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Ja mam Kawasaki Z550 ltd(takie jak na moim profilu) z lat 80-tych to jest tarcza stala nie?! bo juz teraz sam zwatpilem! i ewentualeni jaka musi byc (pozostac) minimalna grubosc tarczy po przetoczeniu? Cytuj www.haryb.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebJaw Opublikowano 8 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 jaka musi byc (pozostac) minilmalna grubosc tarczy po przetoczeniu? Na moich tarczach jest napisane MIN 3.5 mm grubości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 to nie jest grubość tarczy jaka powinna pozostać po przetoczeniu tylko grubość po osiagnięciu której tarczę należy wymienić, powodem może być to że warstwa utwoardzona została usunieta przez klocki a pod nią jest miękki "rdzeń" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haryb Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Przemyslalem to i przeczytalem jeszce raz wszystkiew posty i rezygnuje z przetoczenia tarczy po pierwsze nie jest az tak bardzo zjechana klocki mam miekkie takze sie uloża po 200-300 km a jest za duze prawdopodobienstwo ze moga mi jeszcve spiepszyc tarcze na tokarce a ja mam dwie i jak wszyscy wiedza nie jest to tania rzecz! Dzieki za wszystkie sugesteoi i odp! bardzo pomogliscie! Cytuj www.haryb.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 10 Lutego 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 I drugie pytanko czy ktos moze ma namiar na jakis sklep interentowy z tym klejem Loctite.dobre pytanie? wie ktos?:> bo sam bym chetnie takie cos kupil... ;) bo przy zakrecaniu tarczy nie dawalem zadnego kleju :/pzdr Po co Ci internet? Loctite kupisz w każdym porządnym sklepie ze śrubami, w sklepie z uszczelkami, w sklepie z simmeringami, uszczelniaczami itd.Generalnie nie powinno byc z zakupem problemu.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 Ja nie toczę tarcz - jak są za cienkie - wymieniam, jak zwichrowane - wymieniam, bo istnieje duże prawdopodobieństwo że przy pierwszym mocniejszym użyciu, pokrzywią się znowu. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 Brak kleju Loctite nie może być powodem wkręcania śrub na sucho,wystarczy pomyśleć i posmarować gwint butaprenem.Nie zaszkodzi a śruba się nie wykręci od drgań.Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 Nic straconego, takich patentów znam wiele więcej a niektóre to nawet z epoki wczesnego węgla.I tak niektórzy wolą wąchać niż kręcić śrubki tym szlachetnym klejem. :lol: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 Taaak! Butapren zamiast Loctite, a do zbiorniczka hamulcowego można nasikać ;) i będzie jeździć. Patenty są różne, tylko czy są dziś na świecie odważni by je próbować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 Taaak! Butapren zamiast Loctite' date=' a do zbiorniczka hamulcowego można nasikać :D i będzie jeździć. Patenty są różne, tylko czy są dziś na świecie odważni by je próbować?[/quote'] Nie przesadzaj ;) Akurat sposób z tym klejem, co ma super właściwości odurzajace jest sprawdzony, także możesz śrubki smiało nim smarować ;) Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2005 A wiesz Kudłaty że masz rację, nieraz lokalni torreadorzy pytają o trochę płynu używanego na dolewkę bo nowy za drogi. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.