wjazd w teren - do lasu: legal czy nie?

[zysio]

wiec nic nam nie pozostaje jak latac na czarno i za kazdym razem uciekac juz wiem ze jazda simsonem po lesie to nic groźnego dlatego sie nie czepiali do mojego bylego derbiaka tez a jak teraz jade moim rx to juz mnie ganiaja i czeba uciekac:(( :icon_twisted:

[SEBOOL]

Ja przejeżdżam tak szybko koło leśniczówki że nawet leśniczy by niezdązył załozyć butów i wybiec żeby zobaczyć kto śmignął :icon_twisted:

pozdr.

[senti]

Ja przejeżdżam tak szybko koło leśniczówki że nawet leśniczy by niezdązył załozyć butów i wybiec żeby zobaczyć kto śmignął :bigrazz:

pozdr.

kiedys zobaczy kto jedzie jak ci linke jakoms załozy tam gdzie przejezdzasz

[MotoCross]

Witam po długim czasie. Pracuje w LP i moge sie wypowiedzizec na temat wjazdu dp lasu i podobnych miejsc.

Byłem świadkiem wielu sytuacji, gdy np jakiś stary żul jechal komarem czy wsk`a na ryby przez rezerwat czy normalnie wizurką przez las. Na takich jeźdzców leśniczy z którym prcuje nie zwraca większej uwagi, jesli natknie sie na straz lesna to tez tylko pouczenie. Co innego, gdy wjeżdżamy w ciche zakatki, poblize ostoii, mlodnikow, panuja susza jakis stopien zagrozenia pozarowego, a tam ognisko na metr i siedzi kilku łysych i trwa impreza.... wtedy jest inny temat, nie wystarczy upomnienie;) Telefon do ''przyjaciela'' i za pare chwil zajeżdża niwa albo nisan .... nie jest źle, kto jest w miare miły i nie uciążliwy, jest traktowany tak samo.

 

 

 

PS. A tak sobie myśle, cały czas dylemat- albo golf 3 albo jakies enduro, ostatnie dni moarzy sie jakis full znowu;) powiedzcie jesli bede wracal z toru, z lasu z mojego lesnictwa mam do domu ok 50 metrow, to jesli wylacze motor i bede go pchal do domu, to jesli milicja podjedzie, moga cos mowic?

 

 

 

Pozdrawiam

[Gawron]

jak pchasz motor to ci nic nie moga zrobic :D bo to tak jak bys jakiegos dzieciaka za kierownioca w aucie zgaszonym i bez kluczyków posadził. Ja nieraz pchałem moto np przez parki miejskie w Krakowie i nawet kolo policji własnie mi sie zdazyło z kumplem przesc. A tak pozatym to 50m to naprawde bym sie nie przemował tylko normalnie jechał.

[zielorz]

ostatnio jechalem kilka kilometrów przez miasto z kolega z toru wiec 50 m raczej bym sie nie przejmował. zanim zgasisz moto zsiądziesz to juz bys dojechal :D

pozdro

[for]

http://forum.przyroda.org/tematy4/motocrossowcy-vt5294.htm

 

moze poczytacie to dla odmiany to :wink:

[kwas]

http://forum.przyroda.org/tematy4/motocrossowcy-vt5294.htm

 

moze poczytacie to dla odmiany to :icon_mrgreen:

 

taaa mądry jestes, naprawde, mowisz ze polecasz sposób z linką tak? taki z ciebie wielki obrońca przyrody i natury? wiesz ile ku*wa ludzi zgineło przez te wasze zasrane linki?? lepiej byście sie zajeli ludźmi co wywożą smieci do lasów bo to oni im najbardziej szkodzą, a nie ludzie którzy jeżdzą po leśnych ścieżkach motorami. Żygać sie chce jak czytam te wasze posty na tym forum przyrodniczym :wink: mordercy :icon_mrgreen:

Edytowane 22 Czerwca 2006 przez kwas

[Benek14]

Paranoja:/ To wszystko to jest błędne koło! Powiedzmy tacy przyrodnicy przeskadzają jakimś tam ludziom którzy narzekają, że nie moga wyciąć jakiegoś tam drzewa. (to tylko taki przykład) A ci się nas czepiają, że niszczymy im jakieś ścieżki. Przecież my też mamy jakieś tam swoje zainteresowania i powinniśmy mieć prawo do uprawiania jakiegoś hobby/sportu, a,że oni też mają swoje to prosze bardzo, ale czemu nam zabraniają, grożą, a czasami zabijają?

Ta kwestia linek między drzewami to jest odrażająca:/

i proszę o odpowiedź fora, bo chciałem się zalogować na waszym forum i tam coś od siebie dołożyć, ale wyskakują mi jakieś błędy

Edytowane 22 Czerwca 2006 przez Benek14

[for]

taaa mądry jestes, naprawde, mowisz ze polecasz sposób z linką tak? taki z ciebie wielki obrońca przyrody i natury? wiesz ile ku*wa ludzi zgineło przez te wasze zasrane linki?? lepiej byście sie zajeli ludźmi co wywożą smieci do lasów bo to oni im najbardziej szkodzą, a nie ludzie którzy jeżdzą po leśnych ścieżkach motorami. Żygać sie chce jak czytam te wasze posty na tym forum przyrodniczym :wink: mordercy :icon_mrgreen:

pisalem przecietej lince dziadu, a wiec nie stanowiacej zagrozenia dla ludzi, poza tym w weekend 10 takich jak ty pobilo za nic mojego kolege. inna sprawa...rozjezdzacie mi rezerwaty.

biore sie teraz za takich wlasnie i nie odpuszcze przynajmniej na moim obszarze.

[Benek14]

pisalem przecietej lince dziadu, a wiec nie stanowiacej zagrozenia dla ludzi, poza tym w weekend 10 takich jak ty pobilo za nic mojego kolege. inna sprawa...rozjezdzacie mi rezerwaty.

biore sie teraz za takich wlasnie i nie odpuszcze przynajmniej na moim obszarze.

Czemu mierzysz wszystkich tą samą miarą? Powiedzmy ci kolesie pobili twojego kolege, a u was się zdarzy jakiś mądry i ni bedzie przeciętej linki tylko stanowiąca zagrożenie i zabijecie naszego kolege. To wszystko działa w dwie strony!

[for]

Czemu mierzysz wszystkich tą samą miarą? Powiedzmy ci kolesie pobili twojego kolege, a u was się zdarzy jakiś mądry i ni bedzie przeciętej linki tylko stanowiąca zagrożenie i zabijecie naszego kolege. To wszystko działa w dwie strony!

ja nie jestem zwolennikiem linek... i nigdy linki nie zalozylem. ale stanowicie powazny problem np. w gorach.

lamiecie prawo wjezdzajac do lasu (ps. jestem lesnikiem i zajmuje sie zawodowo ochrona przyrody), straszycie turystów, przepedzacie zwierzyne (obserwowalem trzmielojada poki banda 10 gangsterów go nie wyploszyła). jesli mamy takie prawo ze zabrania sie wjezdzac do lasu to trzeba te prawa respektowac.

calego posta przeczytalem i jest to zenujace...ale mozna sie czegos nauczyc przynajmniej o was.

w weekend bede organizowal wlasnie taka akcje z udzialem policji i strazy lesnej.

nie omieszkam sie pochwalic pozniej.

 

ciekawe kiedy dostane bana :wink:

[SEBOOL]

Czekamy w niepewności i strachu (bez obrazy :wink: )

pozdr.

[for]

nie ma sprawy :wink:

[qba]

Mam nadzieje for ze jak bedziesz biegl po lesie (niszczac sciezki) wpdaniesz na drut zastawiony przez twojego kolege i obetniesz swoj pusty leb albo wpadniesz w wilczy dol :wink:

 

Rozumiem zeby lapac wandali na motocykla jeżdzących po parkach rezerwatach itp ale Ty obrazasz wszytkich endurowców i corsowców wyrabijąc przy tym zdanie o lesnikach.