K.rwy i złodzieje - czyli przeglądy w być może niedalekiej przyszłości

[qba]

OC powinno być na osobę, kupuje oc na jezde motocyklem i samochodem i mam w dupie, dwoma pojazdami na raz jechać nie będę. 

[konrad1f]

8 godzin temu, Tommo napisał:

Pisałeś że państwo organizuje mi robotę. SKP działa na zasadach rynkowych, podobnie jak budka z lodami. Jedyna różnica jest taka że mamy stały cennik. Ale mogę tak samo zbankrutować jak inne podmioty, państwo nie organizuje mi pracy. Stawia tylko pewne wymagania które muszę spełnić. To wszystko. 

 

 

a właściciel sklepu spożywczego, prowadzącego go pod szyldem dajmy na to Żabki nie może zbankrutować? 🤣

 

[kiler]

Godzinę temu, qpa napisał:

dwoma pojazdami na raz jechać nie będę. 

jak to nie ??

A samochód z przyczepą ?? 😉

10 godzin temu, Tommo napisał:

Natomiast jakiś bat dyscyplinujący właścicieli pojazdów, do terminowego wykonywania badań by się przydał. Niestety jest nagminnym przyjeżdżanie do SKP po czasie, bywa że nawet rok. 

Dlatego kara powinna być (i wtedy da się do...walić 200, 300 czy 500 bo tak zarządza taryfikator) w formie mandatu czy czegoś za JAZDĘ po ulicy bez przeglądu a nie za samo jego nie zrobienie w terminie 

1 godzinę temu, michoa napisał:

mało że nikt tego nie ruszył to teraz jeszcze przegląd będziesz płacił za auto stojące na podwórku 😄 

pół biedy kiedy będzie mógł tam dojechać . Ale jeśli np roz.....ś samochód tydzień albo dwa przed terminem przeglądu ??

Edytowane 11 Listopada 2020 przez kiler

[konrad1f]

17 minut temu, kiler napisał:

jak to nie ??

A samochód z przyczepą ?? 😉

 

tu sytuacja jest dziwna. za przyczepę płacić OC trzeba ale gdy zahaczysz o coś przyczepą ciągnąć ją za autem to i tak idzie z OC auta

23 minuty temu, kiler napisał:

Dlatego kara powinna być (i wtedy da się do...walić 200, 300 czy 500 bo tak zarządza taryfikator) w formie mandatu czy czegoś za JAZDĘ po ulicy bez przeglądu a nie za samo jego nie zrobienie w terminie

brak przeglądu wg mojej wiedzy (być może nieaktualnej) nie jest ujęty w taryfikatorze. niemniej w postępowaniu mandatowym co do zasady można ukarać za wykroczenie kwotą do 500zł (Art. 96 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). także narzędzia jak najbardziej są i podczas kontroli drogowej mogą być zastosowane.

[michoa]

41 minut temu, kiler napisał:

Dlatego kara powinna być (i wtedy da się do...walić 200, 300 czy 500 bo tak zarządza taryfikator) w formie mandatu czy czegoś za JAZDĘ po ulicy bez przeglądu a nie za samo jego nie zrobienie w terminie 

dokładnie , ja sam miałem taką sytuację przed wyjazdem do raju że kończył mi się przegląd w tico , po co miałem ten przegląd robić przed wyjazdem jak wiedziałem że z pół roku mnie nie będzie a auto będzie stać ?  nie zrobiłem wróciłem i wtedy zrobiłem , auto miało półoroczną przerwę , w myśl nowych przepisów już byłaby kara , teraz mi ktoś wytłumaczy za co jest ta kara ?  chore i poj**ane to wszystko jest ale masa debili madek i +500 wybrała ten zje*any rząd

 

27 minut temu, konrad1f napisał:

tu sytuacja jest dziwna. za przyczepę płacić OC trzeba ale gdy zahaczysz o coś przyczepą ciągnąć ją za autem to i tak idzie z OC auta

mnie agent ubezpieczeniowy tłumaczył że oc na przyczepę jest np na wypadek kiedy przyczepa stoi odpięta pod blokiem , nagle zaczyna się staczać i uderza w samochód -to jest naprawdę dziwny kraj 😄 

 

28 minut temu, konrad1f napisał:

brak przeglądu wg mojej wiedzy (być może nieaktualnej) nie jest ujęty w taryfikatorze. niemniej w postępowaniu mandatowym co do zasady można ukarać za wykroczenie kwotą do 500zł (Art. 96 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). także narzędzia jak najbardziej są i podczas kontroli drogowej mogą być zastosowane.

50 zł ostatnio dostałem za brak przeglądu w nie swoim aucie 😄  nie wiem czy zgodnie z prawem czy nie nie dyskutowałem , nie pyskowałem bo stan auta wiadomo jaki był ( autolaweta ) i bałem się wagi 😄

[Groszek]

16 godzin temu, Tommo napisał:

Zgodzę się że jest to pewna forma wyciągania kasy choć  umówmy się w przypadku motocykla, te dodatkowe 60 zł na rok nie jest kwotą uciążliwą. 

Natomiast jakiś bat dyscyplinujący właścicieli pojazdów, do terminowego wykonywania badań by się przydał. Niestety jest nagminnym przyjeżdżanie do SKP po czasie, bywa że nawet rok. 

Cieszę się, ze dla Ciebie nie jest. Dla mnie bywa bo pojazdów kilka, łącznie rocznie to kilkaset zł. Powiedzmy że po roku przestoju wyprowadzę z garażu jeden motocykl, i zaraz po nim ten torowy - to jest 120zł, które daję w prezencie Tobie lub któremuś z kolegów w Twoim fachu, więc nie dziwię się, że jesteś zwolennikiem tej ("dobrej") zmiany. Mnie to jednak nijak nie cieszy, i nie jest wg. mnie silnym argumentem, że bez tego po ulicach jeździłyby złomy.

Jeżeli ktoś ma pojazd i stać go, żeby o niego dbać, to nie robi tego dla diagnosty ani pieczątki w dowodzie. I tak będzie dbał. A jeżeli ktoś jeździ "złomkiem" to nie robi tego z przyjemności, więc i tak będzie kombinował, żeby przez przegląd się jakoś "prześlizgnąć", a dalej znowu zapomni o jakiejkolwiek opiece nad autem.

[Tommo]

Godzinę temu, Groszek napisał:

Cieszę się, ze dla Ciebie nie jest. Dla mnie bywa bo pojazdów kilka, łącznie rocznie to kilkaset zł. Powiedzmy że po roku przestoju wyprowadzę z garażu jeden motocykl, i zaraz po nim ten torowy - to jest 120zł, które daję w prezencie Tobie lub któremuś z kolegów w Twoim fachu, więc nie dziwię się, że jesteś zwolennikiem tej ("dobrej") zmiany. Mnie to jednak nijak nie cieszy, i nie jest wg. mnie silnym argumentem, że bez tego po ulicach jeździłyby złomy.

Jeżeli ktoś ma pojazd i stać go, żeby o niego dbać, to nie robi tego dla diagnosty ani pieczątki w dowodzie. I tak będzie dbał. A jeżeli ktoś jeździ "złomkiem" to nie robi tego z przyjemności, więc i tak będzie kombinował, żeby przez przegląd się jakoś "prześlizgnąć", a dalej znowu zapomni o jakiejkolwiek opiece nad autem.

Groszku... nie uważałeś na lekcji. Żadnego prezentu ekstra nie dostanę. Mało tego będę musiał je wysyłać państwu, mając dodatkową z tym robotę. 

A po drugie, myślę że demonizujesz problem. Stać cię na kilka motocykli, w tym torowych a 120 zł na rok jest problemem. Nie bądź śmieszny. 

Godzinę temu, Groszek napisał:

 

Jeżeli ktoś ma pojazd i stać go, żeby o niego dbać, to nie robi tego dla diagnosty ani pieczątki w dowodzie. I tak będzie dbał. A jeżeli ktoś jeździ "złomkiem" to nie robi tego z przyjemności, więc i tak będzie kombinował, żeby przez przegląd się jakoś "prześlizgnąć", a dalej znowu zapomni o jakiejkolwiek opiece nad autem.

Dbać może jak najbardziej ale skąd ma wiedzieć że np. prawy tylny hamulec już słabiej działa albo amortyzatory tracą skuteczność ? I od tego ja jestem, żeby mu w tym pomóc. 

Edytowane 11 Listopada 2020 przez Tommo

[cezsek]

42 minuty temu, Tommo napisał:

Stać cię na kilka motocykli, w tym torowych a 120 zł na rok jest problemem. Nie bądź śmieszny. 

Ktoś tu całkiem niedawno wachę w beczce woził na wakacje, żeby zaoszczędzić kilkadziesiąt euro...

Rozumiem, że to nie było śmieszne.

[kiler]

Bo nasze (złodziejskie) państwo wie jak pomyśli 90% społeczeństwa - tak jak Tommo  .

W sumie 60 czy 100 zł na rok nie majątek , i nie ma o co wałczyć  , płacić trzeba i tyle . Ale pomnożone przez xxx tysięcy przypadków da konkretną wymierną kwotę

[Tommo]

26 minut temu, cezsek napisał:

Ktoś tu całkiem niedawno wachę w beczce woził na wakacje, żeby zaoszczędzić kilkadziesiąt euro...

Rozumiem, że to nie było śmieszne.

Nie w beczce, tylko kanistrze. A po drugie co to ma wspólnego z tym co piszę? 

[ks-rider]

W dniu 9.11.2020 o 23:52, michoa napisał:

milion lat temu na przegląd jechało się rowerem z dowodem od kamaza , siema do diagnosty , no siema , diagnosta spytał czy to w ogóle jeździ i chociaż jedno koło hamuje mówię że pewnie , stempel , do domu

zarobiło państwo , zarobił diagnosta , złom jak jeździł po drodze tak jeździ dalej ale kierowca nie był obsrany nie tracił na mandaty i firma też

teraz jest tak że złom jeździ dalej , nie jedzie na przegląd bo diagnosta obstawiony przez kamery , zaszczuty przez dziennikarskie prowokacje z milionem idiotycznych wytycznych boi się dać przegląd nawet dla auta które ma naprawdę niewielkie niesprawności , a właściciel auta wiedząc że auto ma ich dużo a za przegląd płaci z góry po prostu nie jedzie na przegląd.....

 

Tak miedzy nami, i uwazasz, ze to jest normalne ? ? ? 

 

W dniu 10.11.2020 o 07:09, Tommo napisał:

Nie mogę się z tym zgodzić a wybacz stary ale mam ciut więcej danych niż Ty w tej sprawie. 

 

Ty tu nie dyskutuj, Klod wie zawsze wszystko najlepiej boalbo ma wiedze a jak jej niema to pata kogos z rodziny ktorzy tez wiedza a jezeli nie rodzina to pozostaje jeg syna, kona brat ! 🤣

 

W dniu 10.11.2020 o 11:39, michoa napisał:

...coś jak podobno w stanach jest z alkoholem ( tak słyszałem )

Możesz prowadzić nawalony jak szmata , rzygać w aucie i zasypiać dopóki nie spowodujesz wypadku , albo czegoś nie zniszczysz, jesteś czysty i niewinny

ale jak już coś odstawisz po pijaku to 100 lat kamieniołomu

Nie wiem kto ci takie bzdury opowiada, bo widze, ze lykasz lepiej niz mody pelikan !

 

23 godziny temu, kiler napisał:

Może to i mądre ale czy inaczej znaczy dobrze ??

Wszystko kwestia punktu widzenia / siedzenia ! 

20 godzin temu, konrad1f napisał:

przy dzisiejszej technice i możliwościach informatycznych to totalna bzdura te plakietki

ro

Ale powiedz mi w jakim celu generowac koszty ? Scanerow za darmo nie rozdaja ! Narod zdyscyplinowany, ludzie robia przeglady, gdy te sie koncza. Ustawodawca daje ustawowa mozliwosc przeciagniecia. 

 

 

10 godzin temu, qpa napisał:

OC powinno być na osobę, kupuje oc na jezde motocyklem i samochodem i mam w dupie, dwoma pojazdami na raz jechać nie będę. 

W Austri ( trzech pojazdow ) czy Niemczech ( dwoch pojazdow )  jest opcja zarejestrowania na jeden nr rejestracyjny. 

Gdyby w Polsce nie bylo tylu kombinatorow, ktorzy jezdza bez waznego przegladu czy oplaconego ubezpieczeniato moze by bylo inaczej a na razie jest jak jest !

 

A za brak oplaconego czy waznego ubezpieczenia wszadzalbym na 10 lat do pudla ! 

.

 

[Tommo]

26 minut temu, jonaszko napisał:

Już po raz kolejny, imputujesz komuś, że go na coś nie stać. 

Raczej odwrotnie jeśli już. 

Ja już napisałm wcześniej jaki jest mój stosunek to tej daniny ale widzę koledzy tak są zafaflunieni żeby tylko mi doebać, że nie ma to żadnego znaczenia. 

Nie dam się sprowokować tym razem, boksujcie się sami. 

[kiler]

5 minut temu, ks-rider napisał:

Gdyby w Polsce nie bylo tylu kombinatorow, ktorzy jezdza bez waznego przegladu czy oplaconego ubezpieczeniato moze by bylo inaczej a na razie jest jak jest !

Nie było by nic lepiej bo nasze państwo patrzy tylko jak ściągnąć jak najwięcej a   w zamian stworzyć jakieś dziwne pozory

4 minuty temu, ks-rider napisał:

A za brak oplaconego czy waznego ubezpieczenia wszadzalbym na 10 lat do pudla ! 

Tu mnie zaintrygowałeś .Może o czymś nie wiem .  Co zmienia dla przeciętnego zjadacza chleba ważne ubezpieczenie OC ale nie opłacone w terminie ??

Edytowane 11 Listopada 2020 przez kiler

[ks-rider]

10 minut temu, kiler napisał:

Tu mnie zaintrygowałeś .Może o czymś nie wiem .  Co zmienia dla przeciętnego zjadacza chleba ważne ubezpieczenie OC ale nie opłacone w terminie ??

1. W przypadku nowo podpsanej umowy te wygasa automatycznie, jezeli pierwsza rata nie zostanie wplacona w terminie.

2. Tyle, ze te rowniez wygasa gdy pewien okres minie.

 

.

[michoa]

58 minut temu, cezsek napisał:

Ktoś tu całkiem niedawno wachę w beczce woził na wakacje, żeby zaoszczędzić kilkadziesiąt euro...

Rozumiem, że to nie było śmieszne.

i w tym momencie brakuje plusów 😄 

ja myślę że nie ma sensu z nim dyskutować , potrzebny jest jak k*rwie majtki ale na siłę będzie udowadniał że jest 😄