Zbyt wysokie ciśnienie płynu chłodzącego

[Adam M.]

Niestety Ziggi, gas uzywany w klimie powoduje szybka korozje zarowno parownika jak i skraplacza, u mnie oba elementy byly wymieniane jakies 2 lata temu.

Kompresor dalej daje rade po 14 latach. Przebieg w tym wypadku nie ma znaczenia, raczej czas.

[Beniamin]

Tak dokładniej to nie gaz, a wilgoć w układzie powoduje przyspieszoną korozję. Trzeba serwisować klimę trochę częściej niż co 10 lat.

[ZIGGI]

Zaparowana szyba w środku, ginący płyn chłodniczy, mokra wykładzina i problemy z przegrzewaniem = nieszczelna nagrzewnica.

Nagrzewnica to chyba jedyny element układu który nie cieknie. Przecieki były na prawie wszystkich łączeniach przewodów w komorze silnika a przewody nabzdyczone jak baranie jaja.

 

Niestety Ziggi, gas uzywany w klimie powoduje szybka korozje zarowno parownika jak i skraplacza, u mnie oba elementy byly wymieniane jakies 2 lata temu.

Kompresor dalej daje rade po 14 latach. Przebieg w tym wypadku nie ma znaczenia, raczej czas.

To raczej wygląda jak przeżarty błotnik trzymający się na plastikowym wlewie paliwa. Korozja zeżarła wszystko od zewnątrz, żeberek to już w zasadzie nie ma. Żeberka nie skorodowały od freonu jakkolwiek by był zawilgocony.

 

Tak dokładniej to nie gaz, a wilgoć w układzie powoduje przyspieszoną korozję. Trzeba serwisować klimę trochę częściej niż co 10 lat.

Gdybym był właścicielem to zapewne tak by było. Ja tylko wiem co się działo z samochodem od nowości: Stary klimy nie używał to i nie czuł potrzeby robienia z nią czegokolwiek.

[Adam M.]

Jak mogl nie uzywac klimy ?

Przeciez w polozeniu nawiewu na szybe i nawiew na szybe i nogi automatycznie wlacza sie klima w modelach na Stany i Kanade.

Natomiast rzadkie jej uzywanie moglo doprowadzic do tej katastrofy jaka masz teraz.

Moje przewody dotad oryginalne, ale kilka oringow musialem wymienic.

My klime uzywamy caly czas latem i zima i to jest klucz do jej dlugoletniego dzialania.

[ZIGGI]

Jak mogl nie uzywac klimy ?

Przeciez w polozeniu nawiewu na szybe i nawiew na szybe i nogi automatycznie wlacza sie klima w modelach na Stany i Kanade.

No to w tym modelu jest kilka innych opcji. Klimę włącza się w trybie manualnym A/C albo w trybie AUTO. Klima może być wyłączona i dalej masz dostępne wszystkie konfiguracje nawiewu w kabinie, łącznie z regulacją temperatury w zakresie nie wymagającym działania klimy.

A jak mógł nie używać? Poprzedni samochód starego to był Polonez... A w zasadzie kolejno cztery Polonezy. Staruszek przywykł do "klimatyzacji" w drzwiach kierowcy regulowanej na korbkę.

[Adam M.]

Rowniez lata i wiosny w tych latach byly o wiele przyjazniejsze z temperaturami - 26 / 27 stopni to juz byly upaly, a deszcze o wiele czestsze niz teraz.

[ZIGGI]

Rowniez lata i wiosny w tych latach byly o wiele przyjazniejsze z temperaturami - 26 / 27 stopni to juz byly upaly, a deszcze o wiele czestsze niz teraz.

Nie mieszajmy pogody ze spadkiem jakości samochodów. Kolega ma 28-mioletnie Subaru Leone, w którym klima cały czas jest pełna od nowości. Tam jest jeszcze inny gaz, poprzedni przed freonem. Niby taki nieekologiczny a nie ucieka...

 

No i mimo wieku cała instalacja jest całkowicie szczelna.

[ZIGGI]

Zrobiłem 1000km. Szyby umyte przed wyjazdem i uzupełnione wszystkie płyny. Na powrocie szyby już parowały.... Średnie spalanie na całej podróży to 6,3l... przy przelotowej na drogach ekspresowych do 150km/h. Ubyło ponad 1l płynu chłodzącego.

[michoa]

do ryżu z tym szrotem mnie nawet maluch się tak nie pierdoli o poldku nie wspomnę :D

[Tommo]

do ryżu z tym szrotem mnie nawet maluch się tak nie pierdoli o poldku nie wspomnę :D

 

A ty już policzyłeś ile straty mocy masz na rozrządzie w poldasie metodą wciskania kciukiem sprężyny zaworowej? :biggrin:

Aż sie dziwię że Wartburga 353 nie kupiłeś ale te ostatnio podrożały mocno, pewnie dlatego.

[Limo]

Zrobiłem 1000km. Szyby umyte przed wyjazdem i uzupełnione wszystkie płyny. Na powrocie szyby już parowały.... Średnie spalanie na całej podróży to 6,3l... przy przelotowej na drogach ekspresowych do 150km/h. Ubyło ponad 1l płynu chłodzącego.

 

Jeździsz z walniętą uszczelką?

[michoa]

 

A ty już policzyłeś ile straty mocy masz na rozrządzie w poldasie metodą wciskania kciukiem sprężyny zaworowej? :biggrin:

 

niestety w tym hajsie nie było 1.4 rovera w gazie , a automatu do kawy żeby zwiększyć zyski nie mam :(

 

 

Aż sie dziwię że Wartburga 353 nie kupiłeś ale te ostatnio podrożały mocno, pewnie dlatego.

 

nie chce przedniego napędu , przedni napęd to zuo.........jak będe miał babę i bahora to pewnie skończę w jakiejś astrze albo srajczento bo nie ma mega taniego w utrzymaniu tylniego napędu ale narazie póki mogę to się bawię......poldek od astry jesr ciut droższy bo więcej pali astra 1.6 na sekwencji żeby spaliła 9 gazu to trza autostradą non stop 150 iść , a poldek żeby spalił 9 gazu to trza go pół drogi pchać , 9.7 to minimalne , trasa jazda 75-80 i cały czas zielone pole nawet nie do końca :D a jak robie szacun na wiosce albo natalke wioze do domu to tak 13-15 bierze :D a srajczento to w ogóle w trasie pali 7 gazu ......

 

 

Jeździsz z walniętą uszczelką?

 

jak szyby parują to nagrzewnica pęknięta i mu wiatrak robi oprysk szyby płynem chłodniczym i dlatego parują , w sumie to już zgubiłem wątek co jest problemem , teraz chyba czekamy aż się zamuli :D ? weź idź na budowę i zlej płyn cvhłodniczy z jakiegoś starego wraka typu białoruś albo kamaz taki żeby był mega brudny i miał pół tony rdzy i może zamuli to dziurę u ciebie :D ?

Edytowane 4 Sierpnia 2018 przez michoa

[Adam M.]

Wlasciwa obserwacja - i mogla byc peknieta od dawna.

[ZIGGI]

 

Jeździsz z walniętą uszczelką?

Zanim ją zdiagnozowałem i zrobiłem poprzednio, to przejeździłem ponad pół roku. Uszczelka nie była uszkodzona ale szpilki od czapki wyciągnięte o 2mm. Nic się nie dzieje poza waleniem spalin w układ chłodzenia i w konsekwencji wycieka płyn chłodniczy na łączeniach przewodów.

 

jak szyby parują to nagrzewnica pęknięta i mu wiatrak robi oprysk szyby płynem chłodniczym i dlatego parują , w sumie to już zgubiłem wątek co jest problemem , teraz chyba czekamy aż się zamuli :D ? weź idź na budowę i zlej płyn cvhłodniczy z jakiegoś starego wraka typu białoruś albo kamaz taki żeby był mega brudny i miał pół tony rdzy i może zamuli to dziurę u ciebie :D ?

Misiek.... jak zgubiłeś wątek to nie pie**ol kocopołów. Żartować sobie możemy wszędzie, ale nie przy naprawach za dwa klocki dwa razy w roku. Powtórzę Ci więc że nagrzewnica to jedyny szczelny element układu chłodzącego. Jest sucha. Jak jesteś taki kozak, to powiedz mi skąd się bierze zapach siarkowodoru połączony ze spalonym sprzęgłem kiedy przyspieszam dynamicznie pod obciążeniem ? (głównie pod górkę) Sprzęgło się nie ślizga.

Po ostatnim robieniu uszczelki przewody były miękkie, a teraz są znowu nabzdyczone jak baranie jaja.

[KLAUDIUSZ]

Straszne :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk