Skocz do zawartości

Slalom wolny


PawelR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie. : )

 

Zostanę tu. Planuje pójść na kilka kursów doskonalenia technik jazdy. Pogadam z instruktorami nt. tej techniki i podzielę się zdobytą wiedzą. : )

od kursów należałoby zacząć a potem zabierać się dyskusji ;)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam Tomasz

 

Wszystko to co napisales podsumowal bym dwoma slowami

 

Okrag Kamm'a

 

 

Damian 85

 

Problem w tym, ze aby nauczys sie prawidlowo musisz najpierw zrobic cos zle ! Tyle, ze musisz miec od razu kogos kto Ci powie, ze zrobiles zle, a co wazniejsze, jak masz zrobic to w sposob prawidlowy.

 

Nastepnie jest praca aby o tym pamietac i robic prawidlowo czyli zmiana psychomotoryki.

 

:crossy:

 

A niby dlaczego najpierw trzeba coś zrobić źle ???

A może lepiej posłuchać dobrego instruktora i od razu nauczyć się dobrze ??

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby dlaczego najpierw trzeba coś zrobić źle ???

A może lepiej posłuchać dobrego instruktora i od razu nauczyć się dobrze ??

 

Dzisus Arek, ja Cie prosze,

 

jak myslisz jak w realu przebiega nauka jazdy ?

 

Stoisz tlumaczysz jak dziadek krowie na granicy a Kursant i tak albo wie lepiej albo robi inaczej.

 

Ci ogarnieci robia kurs w 25 - 28 h a ci mniejh ogarnieci potrzebuja juz 10 h + dluzej

 

Jezeli ktos jest " rozjezdzony " to doszkalanie przychodzi mu latwiej i swobodniej.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarpnij się i wykup choćby 2h z innym instruktorem (dobrym / polecanym).

 

Mnie to dało dużo.

Ostatnio usłyszałam, ze przez PKK jest to niemożliwe. Nie mogę jeździć u innego instruktora skoro mój numer jest przypisany innemu i nie każda szkoła teraz chce wziąć takowego człowieczka, bo w razie kontroli jest problem.

Ósemkę na szczęście już ogarniam, slalom również.

Co do slalomu to zgadzam się, że balans ciała jest istotny a ze względu na brak umiejętności niektórych ludzi przy ciasnych nawrotach uważam, że ósemka czymś tak ciężkim jak Gladius jest dobrym pomysłem, ale to jest tylko moje zdanie a że jestem kursantką to i żadnym autorytetem nie jestem. Ja gdy tylko czuję się trochę niestabilne na motocyklu zawsze wciskam się w podnóżki, bo wydaje mi się, że przy wolnych manewrach łatwiej jest ogarnąć motocykl z niskim środkiem ciężkości a przeniesienie ciężaru na stopy w tym pomaga. Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie. No i przy nawrotach nie chce mi się machać tyłkiem po kanapie, jakbym miała robaki :D więc tylko pilnuje noga zewnętrznego podnóżka, dociskam mniej lub bardziej w zależności od potrzeby ale mnie nikt tego nie uczył, nie wiem czy to technicznie poprawne ale działa więc tak robię

 

PS gymkhana to bardzo fajna sprawa i sama chętnie bym jej spróbowała

Edytowane przez Poczatkujaca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Początkująca...

Ciśnięcie podnóżków to mit. Nic to nie pomaga przy skręcaniu...

Balans ciała, owszem, pomaga ale nie w sposób o którym myślisz :)

Jeśli chodzi o ósemkę oraz slalom wolny, to powinnaś balansować ciałem NIE, albo inaczej pisząc -> NIE BALANSOWAĆ

W kwestii skręcania motocyklem technika idzie do przodu.

Coś jak w skokach narciarskich.

Kiedyś promowano prowadzenie nart równolegle.

Bo pięknie wyglądało...

Teraz jest promowany styl V, bo bardziej skuteczny :)

A przedtem za V karano...

Tak też i ze skręcaniem na małych prędkościach na motocyklu...

Są leśne dziadki, które będą Ci wmawiać, że należy robić to stylem krzyżowym, czyli motocykl na jedną stronę a tułów na drugą...

To lipa jest...

Już pisałem, że na zawodach w gymkhanie kolesie krzyżowcy przegrywają...

Po prostu...

I...

Nie podniecaj się masą motocykla.

Masa pomaga...

Ty, jako kierowca, musisz nauczyć się zdecydowanie kręcić kierownicą.

Dobre ćwiczenie to, gdy jedziesz prosto, bez gazu na pierwszym biegu, kręcisz kierownicą od ogranicznika do ogranicznika.

Ruchy kierownicą szybkie i zdecydowane.

Im szybsze -> tym lepiej.

Stopy wycofane -> podnóżki w okolicach podbicia stóp.

Kolana z całej siły zaciśnięte na zbiorniku paliwa.

I ZA ŻADNE SKARBY nie balansuj ciałem.

Ręce całkiem luźne, od niechcenia popychające kierownicę.

Spróbuj, naprawdę polecam :)

h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pisałem, że na zawodach w gymkhanie kolesie krzyżowcy przegrywają...

 

Naprawdę uważasz, że jazda na czas po suchym asfalcie jest wyznacznikiem wszystkich prawidłowych technik? ; )

 

Bądźmy konsekwentni w takim razie! Idąc Twoim tokiem rozumowania wszystkie torowe techniki są jedyne i prawdziwe, bowiem liczy się tylko czas, czas, czas! ; )

 

Gdzieś tam się śmiałeś, że hamowanie silnikiem jest okay - ale, to za wolne jest. Musisz cisnąć hebla zawsze i to mocno, aby jeszcze szybciej hamować - przecież samo hamowanie silnikiem jest za wolne, Ci ktorzy tak robią w gykhamie przegrywają. To przegrańcy.

 

Pamiętaj, początkująca, liczy się czas. Na egzaminie musisz być pierwsza. Przed wszystkimi. Na każdym zakręcie musisz być pierwsza, na każdych światłach musisz być pierwsza. ; )

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pie**olisz głupoty...

Teraz już wiem, że Twoje wypociny biorą się jedynie z książek.

NIC NIE ĆWICZYŁEŚ, NIGDY...

Nie masz pojęcia o jeździe motocyklem...

Walisz mądrości wyczytane z książek...

Nie masz bladego pojęcia, że motocyklem każdy manewr należy wykonywać z prędkością możliwie jak NAJWIĘKSZĄ.

Dlaczego?

Odpowiesz?

Czy nie masz, jak zwykle, pojęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ale podchodźcie do tematu na spokojnie, szkoda waszego zdrowia na kłótnie kto ma rację. Zwyczajnie niech każdy mówi co uważa za słuszne, bo ma do tego prawo ale nie przekonujcie się wzajemnie czyja jest racja, bo i tak to się nie uda. Luzik ;)

 

Z tymi podnóżkami to mam taki odruch, w piachu mi to pomaga więc potem jak na drodze słabo się czuje to nogi same się wciskają. To samo z jazdą na stojąco, jak są dziury to zawsze tyłek idzie do góry. O dziwo slalom wolny robię tylko za pomocą wciskania podnóżków (tyłek mam trochę w górze) no i kręcę kierownicą, ciałem nic zamierzonego nie robię a ósemkę robię juz inaczej. Nie wiem dlaczego. Na ósemce tułów staram się utrzymać prostopadle do podłoża a tylko motocykl pochylam, podnóżek zewnętrzny pomaga jak czuję, że motek się wali do środka.

To z kierownicą próbowałam robić, nie wiem czy poprawnie, fajnie było ale instruktor pytał po co :D

 

PS hikor nie chcesz mnie pouczyć, poćwiczyć? Zapłacę jakby coś ;)

Edytowane przez Poczatkujaca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hikor, ja bylby ostrozny z tym stwierdzeniem, mimo, ze wiem co masz na mysji, ujal bym to inaczej.

 

Predkosc ma byc taka aby wystepowaly sily zyroskopowe :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pie**olisz głupoty...

 

Tak, w powyższym poście pier**łem głupoty, aby po raz kolejny nakreślić Ci Twój brak konsekwencji i besmyślność w Twoich teoriach.

 

Teraz już wiem, że Twoje wypociny biorą się jedynie z książek.

NIC NIE ĆWICZYŁEŚ, NIGDY...

Nie masz pojęcia o jeździe motocyklem...

 

Dokładnie, moje motocykle, prawo jazdy, moje treningi i jazdy to moje urojenia - jak ciąża urojona. Jestem motocyklistą urojonym. ; )

 

Nie masz bladego pojęcia, że motocyklem każdy manewr należy wykonywać z prędkością możliwie jak NAJWIĘKSZĄ.

 

Człowieku, najpierw to się naucz wysławiać swoje myśli, bo po raz kolejny tworzysz wyrażenia, których nie rozumiesz.

Masz coś do powiedzenia, chcesz to przekazać, ale jakiś dziwnym trafem wypływa z Ciebie jakaś paplanina połączona z bełkotem.

 

Własnie poleciłeś wszystkim robić wszystkie manewry z możliwie największa prędkością - weź słownik języka polskiego i spróbuj zrozumieć, co to oznacza.

 

Jestem świadom mechaniki i sił oddziaływających na motocykl (grawitacja, siła odśrodkowa, efekt żyroskopowy, tarcie).

 

Przestań się ciągle sra* o "krzyżaków". To, że tak można robić i że to robi się wolniej nie oznacza, że jest to gorsza technika. ; )

 

Asfalt to nie wszystko! Żyjesz tylko asfaltem i gykhamą.

 

 

Walisz mądrości wyczytane z książek...

 

Nie od jazdy motocyklem. One tylko pozwalają zrozumieć lepiej prawa rządzące jazdą. I na pewno wolę książki, niż gadanie z ludźmi, którzy nie potrafią się wysłowić! ; )

 

pie**olisz głupoty...

NIC NIE ĆWICZYŁEŚ, NIGDY...

Nie masz pojęcia o jeździe motocyklem...

Czy nie masz, jak zwykle, pojęcia?

 

Dziękuję, także pozdrawiam. ; )

 

Hikor, ja bylby ostrozny z tym stwierdzeniem, mimo, ze wiem co masz na mysji, ujal bym to inaczej.

 

To jest właśnie to! Też domyślam się co hikor chciał przekazać, ale niestety facet ma problem z wysławianiem swoich myśli.

 

Słabo to wygląda biorąc pod uwagę fakt, że jest instruktorem.

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak, w powyższym poście pier**łem głupoty, aby po raz kolejny nakreślić Ci Twój brak konsekwencji i besmyślność w Twoich teoriach.

 

 

Dokładnie, moje motocykle, prawo jazdy, moje treningi i jazdy to moje urojenia - jak ciąża urojona. Jestem motocyklistą urojonym. ; )

 

 

Człowieku, najpierw to się naucz wysławiać swoje myśli, bo po raz kolejny tworzysz wyrażenia, których nie rozumiesz.

Masz coś do powiedzenia, chcesz to przekazać, ale jakiś dziwnym trafem wypływa z Ciebie jakaś paplanina połączona z bełkotem.

 

Własnie poleciłeś wszystkim robić wszystkie manewry z możliwie największa prędkością - weź słownik języka polskiego i spróbuj zrozumieć, co to oznacza.

 

Jestem świadom mechaniki i sił oddziaływających na motocykl (grawitacja, siła odśrodkowa, efekt żyroskopowy, tarcie).

 

Przestań się ciągle sra* o "krzyżaków". To, że tak można robić i że to robi się wolniej nie oznacza, że jest to gorsza technika. ; )

 

Asfalt to nie wszystko! Żyjesz tylko asfaltem i gykhamą.

 

 

Nie od jazdy motocyklem. One tylko pozwalają zrozumieć lepiej prawa rządzące jazdą. I na pewno wolę książki, niż gadanie z ludźmi, którzy nie potrafią się wysłowić! ; )

 

 

Dziękuję, także pozdrawiam. ; )

 

 

To jest właśnie to! Też domyślam się co hikor chciał przekazać, ale niestety facet ma problem z wysławianiem swoich myśli.

 

Słabo to wygląda biorąc pod uwagę fakt, że jest instruktorem.

Cóż, kolega Damian85 udziela rad, prowadzi dyskusje w zakresie technik jazdy.

Dość dziwnie kontrastuje to z pierwszym postem, który zamieścił na Forum

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/183789-witam-szanowne-grono-;/?p=2389011

I tyle mam na ten temat do napisania :)

 

PS hikor nie chcesz mnie pouczyć, poćwiczyć? Zapłacę jakby coś ;)

Jak będziesz w okolicach Szczecina to zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, kolega Damian85 udziela rad, prowadzi dyskusje w zakresie technik jazdy.

Dość dziwnie kontrastuje to z pierwszym postem, który zamieścił na Forum

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/183789-witam-szanowne-grono-;/?p=2389011

I tyle mam na ten temat do napisania :)

 

Czyli nic nie masz do napisania.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/183847-kursy-doszkalajace-wroclaw-dolnoslaskie/

 

A to widziałeś?

 

Może też przeczytałeś gdzieś, że od nastu lat zajmuję się technikami jazdy (sportowa/bezpieczna), a także to, że szkoliłem się (kursy bezpiecznej/sportowej jazdy) i startowałem w amatorskich rajdach?

 

Tobie wydaje się, że jestem pewnie jak przeciętny kursant, który przychodzi do Ciebie na kurs jazdy - bez pojęcia o niczym. ; )

 

Myśl tak dalej, broń swe ego. ; )

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rysiekkk

kolego Damian85 - myślę, że pojęcie o jeździe / technikach jazdy na motocyklach mamy na podobnym poziomie ;)

czyli zerowym :biggrin:

 

 

Kieeeedyś jeździłem na rowerze...prawie codziennie.

Ewoluowało to aż do kolarstwa ekstremalnego (zjazd, itp.).

Zaczęły się starty w różnych zawodach. Wpadały jakieś dyplomy, pucharki, itp. itd.

I po iluś tam latach mogłem śmiało powiedzieć - jakieś tam pojęcie o jeździe na rowerze mam... ;)

 

 

Pokory trochę - rozpoczynasz przygodę z moto i już wszystko wiesz - no szacun :cool:

 

 

:banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ponawiam swój apel o wyluzowanie gaci ;) wszyscy jesteście za***iści i tego się trzymajcie

 

A hikor faktycznie źle się wyłowił aczkolwiek nawet ja amatorka zrozumiałam doskonale o co chodzi i wszyscy inni także, więc wyluzujmy.

Oczywistym jest to, że na drodze nie każdy musi od razu robić wszystko najszybciej najlepiej, najdokladniej ale myślę, że celem każdego motocyklisty powinno być podążanie w tym kierunku.

Tak samo ruszanie powinno być jak najbardziej płynne ale nie kosztem wywrotki czy choćby naszego stresu. Jak mam się stresować, że o pół sekundy za długo mi się schodzi to mam to gdzieś i wolę ruszyć po swojemu, co nie znaczy że oczywiście nie będę chciała tego robić szybciej w przyszłości.

Najważniejsze jest chyba dostosowywanie działań do swoich umiejętności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Damian85 - myślę, że pojęcie o jeździe / technikach jazdy na motocyklach mamy na podobnym poziomie ;)

czyli zerowym :biggrin:

Mów za siebie, kolego.

 

Gdyby wymazać moją cała wiedzą z rajdów / szkół bezpiecznej jazdy / szkół sporotowej jazdy, to można by tak powiedzieć, że zaczynam od zera, jest jednak wiele wspólnych rzeczy (fizyka, psychika człowieka, systemy wspomagania jazdy - choć na moto są pewne różnice).

 

A i zanim zabrałem się za 2oo w tym sezonie (przypominam, po długiej przerwie, bo pierwszy raz wsiadłem na dwa koła w latach 90-tych, a kat A. mam już od 2009 roku - zrobilem ją po 6 latach jazdy autem), to przerobiłem w wolnym czasie już 5 ciekawych lektur o technikach jazdy, na których się wzoruję i które to techniki praktykuję (i oczywiście wyciągam wnioski).

 

Z chęcią bym posłuchach hikora i jego spółki, ale gdy zobaczyłem ich błędne wnioski nt. podstawowych rzeczy, np. o działaniu systemów ABS (a już od dawna posiadałem specjalistyczną wiedzę o takich układach - dzięki doświadczeniu z motosportem) i sposobu użytkowania, to straciłem do nich zaufanie.

 

Nie ufam tym ludziom, ponieważ pokazali braki i swoja upartość w wyznawaniu swoich błędnych poglądów.

 

Jedyna osoba, która tutaj wykazuje specjalistyczną wiedzę i z którą miałem kontakt (przez posty), to ks-rider - to dość konkretne źródło wiedzy.

 

Na razie jeżdżę, obserwuję i testuję.

 

Później atakuję szkoły doskonalenia technik jazdy.

 

Za lat kilka wszytko się wyjaśni. Jestem cierpliwym człowiekiem. W tej chwili mogą mnie atakować, bo nie mam takiego doświadczenia jak oni (w jeździe moto, bo auto mam ogarnięte). Ale w technikach jazdy nie tylko o to chodzi (można przez 30 lat jeździć i mieć masę złych nawyków), tutaj liczy się specjalistyczna wiedza i dobre źródła.

Panowie ponawiam swój apel o wyluzowanie gaci ;) wszyscy jesteście za***iści i tego się trzymajcie

W sumie masz rację, ten temat od wielu stron jest jednym wielkim off-topem i przepychankami, które niewiele wnoszą.

 

Aby nie zaśmiecać Twojego tematu, możemy zapytać się hikora jak widzi wolny slalom na polance (zlot motocyklistów), albo w lesie, na piasku/polnej drodze lub na żwirku (na nowych osiedlach pełno takich dróżek) - wspominałaś przecież, że chcesz poznać różne nawierzchnie.

 

Czasem tez trzeba w korku zwolnić i toczyć się wolno pomiędzy autami, albo za autem, które blokuje Ci drogę.

 

Niektóre konkursy jazdy mają też specjalną konkurencję, tj. przejechanie kawałka drogi w jak najdłuższym czasie. Czyli wygrywa osoba, która potrafi jak najwolniej dojechać do mety.. ; )

 

Ciekawe tematy i jak najbardziej powiązane z "wolnym slalomem", a także wolną jazdą.

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...