Skocz do zawartości

[ROZ] Silnik nie odpalany ponad kilka lat - ciągnie sprzęgło


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja bym jeszcze sprawdził samą linkę , a dokładnie pancerz czy nie jest rozciągnięty .

Rozciągnięta sprężyna pancerza daje złudne ustawienie jałowego skoku linki i luzu na klamce . Na długości metra to może być 2-3mm , a to dużo jest .

I wtedy luz na klamce niby jest , a sprzęgło nadal ciągnie , bo przy naciskaniu klamki , najpierw kasujesz luz na pancerzu , a dopiero później wysprzęglasz sprzęgło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Nie bardzo rozumiem jak ma pracować sprzęgło jak je wcisnę i zacznę hamować tyłem, może chodziło Ci o jednoczesnym hamowaniu i przyspieszaniu (bez wciśniętego sprzęgła) ?

 

Piszesz że motocykl po wciśnięciu sprzęgła i wbiciu jedynki rwie do przodu i gaśnie to żeby nie szarpać się z nim , wprawiasz sprzęta w ruch tak żebyś kulał się na jedynce i wtedy możesz spróbować zwiekszyć obroty i próbować zatrzymać motocykl z wciśniętym sprzęgłem i tak kilka razy , oczywiście olej ma być rozgrzany przynajmniej do 80 stopni żeby , jeżeli nie masz możliwości rozgrzać silnika do takich temperatur to ciężko będzie to rozruszać . Gume możesz też obrócić kilka razy niech się dotrze sprzęgło .

 

Oglądnij jeszcze czy przy wciskaniu sprzęgła wysprzęglik siedzi ciasno .

 

 

Alfo i omego...rozmawiamy o SV650 a nie Sokole.

Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie orle mechaniki...teoretycznej.

 

Amen.

 

Nie jestem żaden alfaromeo ;) po prostu mam doświadczenie praktyczne akurat w tym temacie i chyba na to wygląda że większe od ciebie , albo poprostu zapomniałeś jak to wszystko działa , sprzęgło w sv nie różni się niczym innym od typowego sprzęgła w większości japońskich motocykli BA działa na tej samej zasadzie co w WSK wyobrażasz to sobie :) . A jeszcze do twojego pytania to spalenie lacza to jedyny sposób żeby w miare bezpiecznie i pod kontrolą zadziałać na sprzęgło siłą która przetrze tarcze . Nigdy takich wywodów nie pisałem ale od miesiąca mam paznokcie czyste i mnie nosi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypalanie sprzęgła nie jest metodą na naprawę usterki. Tylko rozebranie i ocena to jedyna słuszna droga.
Chciałbym wierzyć w to co piszesz ale moję mechaniczne doświadczenie podpowiada mi, że jesteś "leniem mechanicznym" liczącym na cud.
Zapominasz o tym, że jeśli jakieś tarcze są sklejone to nie wszystkie i po dupie dostaną dobre przypalając się i automatycznie niszcząc przekładki. Jeśli prowadzisz warsztat to i mijałbym Twoje usługi szerokim łukiem a uwagę o doświadczeniu przemilczę.
Takich "doświadczonych" jak Ty to forum miało już setki co wpadali do działu "mechanika" z rewolucyjnymi drogami diagnostycznymi.
A teraz do autora tematu:

Nie zastanowiłeś się, ze może został odstawiony na te kilka dobych lat bo po prostu mu się własnie sprzęgło skończyło? Bo dla mnie to tak wyglada. Według mnie to za świeży motocykl, żeby po kilku latach stania mu się sprzęgło skleiło.
Jak Ci się nie chce to odstaw motór do mechanika albo zaczekaj jak Ci się zachce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz że jeździłem w zeszłym roku trochę SV-ką i też trochę ciągnęła i też ciężko było znaleźć luz (uprzedzając pytanie - nie zakładałem tematu na forum), i wiesz co mi poradzili w serwisie? Żeby nasmarować łańcuch. Nie zdążyłem tego zrobić bo niedługo potem sprzedałem ale może tędy droga?

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opzi8p.jpg

z całym szacunkiem i również dla chałupniczych metod napraw, lubię obalać mity, ale temu to nie wróżę żadnych szans powodzenia :rolleyes:

Swoją drogą dzięki temu że lubię obalać mity wiem, że smarowanie łańcucha jest nieefektywne, deficytowe i nierentowne i zaprzestałem już dawno, ale mam jeszcze całą butlę s100 wygraną w jakiś tam wyścigach to sprawdzę to dla przyszłych odwiedzających ten temat ; )

 

 

 

Jak Ci się nie chce to odstaw motór do mechanika albo zaczekaj jak Ci się zachce.

odstaw motor do mechanika, heheheheh, preferuje inne sporty ekstremalne, dziękuję za takie przyjemności, w zasadzie jak przeczytałem ten tekst to momentalnie mi się zachciało naprawić samemu to sprzęgło :laugh:

Edytowane przez abrakadabra66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tam jest takiego trudnego w odkręcenia nakrętki sprzęgła ? to nie polega czasem na przyłożeniu pneumatu czy udrowego elektryka n 2-3 sek i odkręcone ? to raz a dwa do obejrzenia tarcz nie trzeba przecież kosza sprzęgłowego zdejmować..........

 

no cynamon to już całkiem płynie , jego spal kapora to najlepsza rada oprócz gumy zjara się też sprzęgło i będzie szacun :D no ale on wielki mechanik pewno już koła z kamienia do zaprzęgów dinozaurów wyważał więc ma to doświadczenie

 

nie lepiej to po prostu rozebrać i obejrzeć na początek to nie jest trudne tam się dostać...

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą dzięki temu że lubię obalać mity wiem, że smarowanie łańcucha jest nieefektywne, deficytowe i nierentowne i zaprzestałem już dawno

 

Ja też próbowałem nie smarować i tym sposobem szybko wykończyłem łańcuch (powypadały oringi). Niesmarowanie może się sprawdza przy jeździe 120km/h ale przy szybkiej jeździe łańcuch nagrzewa się zbyt mocno i jest dupa:). Już pomijając fakt, że rdzewieje jak się niczym nie popryska.

Edytowane przez heniek128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Swoją drogą dzięki temu że lubię obalać mity wiem, że smarowanie łańcucha jest nieefektywne, deficytowe i nierentowne i zaprzestałem już dawno, ale mam jeszcze całą butlę s100 wygraną w jakiś tam wyścigach to sprawdzę to dla przyszłych odwiedzających ten temat ; )

 

 

 

O widzisz, to masz przyczynę :D

 

A tak serio to nie zaszkodzi sprawdzić ;)

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniek być może, ja robiłem testa - jeden łańcuch cały czas pryskałem, drugiego nawet nie myłem wodą. Oba przejechały tyle samo, w bardzo zbliżonych warunkach, ale coś w tym może być bo 120 nie było przekraczane. W ogóle kto jeździ z taką prędkością, jacyś dawcy chyba :laugh:

 

Pitu pitu ja wiem że temat się ogranicza do odkręcenia głupiej nakrętki :banghead: ale jak ta nakrętka zacznie stawiać jawny opór to mamy problem. Przyznam się wam swego czasu kupiłem motung ze spalonym sprzęgłem, już się zabrałem za naprawę, już było tak pięknie, miało być 30min i po sprawie, a tymczasem nakrętka ani drgnęła, 3 różne pneumaty, jakieś kombinacje z półtora metrową dźwignią, blokady koła, 3 grubasów na siedzeniu, blokady łańcucha, a ta nakrętka NIC . "Mechanicy" też nie dali rady. Koniec końców silnik sprzedałem i kupiłem drugi ze sprawnym sprzęgłem :laugh: Dlatego teraz mam taki uraz na psychice jak mam się za to zabierać :rolleyes:

Czekam na jakieś ocieplenie (jak każdy tu zapewne) i będę informował co z tego wyszło, póki co temat chyba został wyczerpany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitu pitu ja wiem że temat się ogranicza do odkręcenia głupiej nakrętki

 

Pytanie tylko po co chcesz ją odkręcać ?

Do sprawdzenia stanu sprzęgła wystarczy zdjąć prawy dekiel i kluczem 10 odkręcić docisk :)

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przyznam się wam swego czasu kupiłem motung ze spalonym sprzęgłem, już się zabrałem za naprawę, już było tak pięknie, miało być 30min i po sprawie, a tymczasem nakrętka ani drgnęła, 3 różne pneumaty, jakieś kombinacje z półtora metrową dźwignią, blokady koła, 3 grubasów na siedzeniu, blokady łańcucha, a ta nakrętka NIC . "Mechanicy" też nie dali rady. Koniec końców silnik sprzedałem i kupiłem drugi ze sprawnym sprzęgłem :laugh: Dlatego teraz mam taki uraz na psychice jak mam się za to zabierać :rolleyes:

 

to dupa nie mechanicy zmień ich bo strata kasy....

 

to od czego masz szlifierką kątową ? uciąć i kupić w ASO nakrętkę to raz, albo nawet jak nie dojdziesz kątówką to dremelem walczyć , dobrze natniesz i je*nąć i pęknie

a po drugie to jakieś gówniane kluczy mieliście , mnie się nie zdażyło żeby w motocyklu nie odkręcić nakrętki sprzęgła a mam taki klucz

http://allegro.pl/klucz-elektryczny-udarowy-do-kol-800nm-2000w-moc-i6473659851.html

 

albo pneumat do ciężarówek na 12 barów z calowym łbem , on nie ma takiej opcji żeby czegoś w motocyklu nie odkręcił :D , styknie podjechać do kogoś kto m wulkanizacje kół do utobusów i ciężarówek..........do tego podgrzać papiakiem , lutlampą , albo indukcyjną jak macie dostęp ....

 

nie mówiąc że

Pytanie tylko po co chcesz ją odkręcać ?

Do sprawdzenia stanu sprzęgła wystarczy zdjąć prawy dekiel i kluczem 10 odkręcić docisk :)

 

a śruby trzymające docisk odkręca się płasko oczkowym z biedronki.......

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...