Skocz do zawartości

Jaki NIE ścigacz dla wysokiego.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem innego motoru. Mam Hondę CBR 125-r (generalnie dla moich potrzeb wystarczy). Motor używany jako środek transportu i czasami jako wypady na przejażdżki w plener i w góry (mieszkam w Szwajcarii), ale to rzadziej, ponieważ motor jest na mnie zdecydowanie za mały.
Mam 193 cm wzrostu (90kg) i kierownica obija mi o kolana i na dłuższą metę jest problem z właściwym manewrowaniem. Motor dostałem niegdyś i do nauki jazdy oraz na dojazdy 2km do pracy był wystarczający. Ale chyba czas na zmianę.
Poszukuję motoru:
- z wygodną pozycją za kierownicą (aby nie obijała mi o kolana :) )
- aby dla pasażera też było wygodnie (czasami zabiorę żonkę na przejażdżkę)
- mało awaryjnego
- oszczędnego (paliwożerność i eksploatacja)
- niezbyt ciężkiego

- nie ma to być ścigacz - chyba raczej coś turystycznego

- raczej coś z w miarę nowszych motorów (na pewno po 2001 roku :) )

- przedział cenowy - i tutaj zawsze jest problem :) niekoniecznie chcę wydawać nie wiadomo ile gotówki, bo nie jestem aż takim zapalonym motocyklistą, a poza tym nadal chcę się uczyć jeździć :) uważam siebie raczej za początkującego kierowcę, mimo, iż 2 sezony przejeździłem. Generalnie powiedzmy, że tak maksymalnie 4000 CHF czyli około 16000 PLN (oczywiście wolałbym mniej :))

 

Dodatkowy element to moc. Jestem raczej charakterem cykora :) nie chcę mieć jakiegoś demona mocy i prędkości. Raczej jestem zwolennikiem powolnej jazdy z elementami zwiedzania i obserwowania krajobrazu :) No i nie wiem czy słusznie, ale większej mocy się boję :) mam aż za duży szacunek do swojego życia. Generalnie stosunek mocy do umiejętności powinien wzrastać, także wolę na początek ze 125 nie przeskoczyć na 1000 :)

 

Myślałem raczej o jakiejś 500-600tce ale potrzebowałbym nie mniej niż 35kW (na takim mogę podejść później do egzaminu).

 

Mogę też zrobić tak, że jeśli mój przyszły motor nie będzie miał wspomnianych 35kW, to do egzaminu pożyczę inny. To też nie jest problemem.

 

Będę wdzięczny za podjęcie tematu :) i z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

 

Pozdrawiam Grzegorz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,

 

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem innego motoru. Mam Hondę CBR 125-r (generalnie dla moich potrzeb wystarczy). Motor używany jako środek transportu i czasami jako wypady na przejażdżki w plener i w góry (mieszkam w Szwajcarii), ale to rzadziej, ponieważ motor jest na mnie zdecydowanie za mały.

 

Mam 193 cm wzrostu (90kg) i kierownica obija mi o kolana i na dłuższą metę jest problem z właściwym manewrowaniem. Motor dostałem niegdyś i do nauki jazdy oraz na dojazdy 2km do pracy był wystarczający. Ale chyba czas na zmianę.

 

Poszukuję motoru:

- z wygodną pozycją za kierownicą (aby nie obijała mi o kolana :) )

- aby dla pasażera też było wygodnie (czasami zabiorę żonkę na przejażdżkę)

- mało awaryjnego

- oszczędnego (paliwożerność i eksploatacja)

- niezbyt ciężkiego

- nie ma to być ścigacz - chyba raczej coś turystycznego

- raczej coś z w miarę nowszych motorów (na pewno po 2001 roku :) )

- przedział cenowy - i tutaj zawsze jest problem :) niekoniecznie chcę wydawać nie wiadomo ile gotówki, bo nie jestem aż takim zapalonym motocyklistą, a poza tym nadal chcę się uczyć jeździć :) uważam siebie raczej za początkującego kierowcę, mimo, iż 2 sezony przejeździłem. Generalnie powiedzmy, że tak maksymalnie 4000 CHF czyli około 16000 PLN (oczywiście wolałbym mniej :))

 

Dodatkowy element to moc. Jestem raczej charakterem cykora :) nie chcę mieć jakiegoś demona mocy i prędkości. Raczej jestem zwolennikiem powolnej jazdy z elementami zwiedzania i obserwowania krajobrazu :) No i nie wiem czy słusznie, ale większej mocy się boję :) mam aż za duży szacunek do swojego życia. Generalnie stosunek mocy do umiejętności powinien wzrastać, także wolę na początek ze 125 nie przeskoczyć na 1000 :)

 

Myślałem raczej o jakiejś 500-600tce ale potrzebowałbym nie mniej niż 35kW (na takim mogę podejść później do egzaminu).

 

Mogę też zrobić tak, że jeśli mój przyszły motor nie będzie miał wspomnianych 35kW, to do egzaminu pożyczę inny. To też nie jest problemem.

 

Będę wdzięczny za podjęcie tematu :) i z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

 

Pozdrawiam Grzegorz.

 

Hej ja Ci polecam kawasaki versysa 650. Rocznik ok 2008 kupisz juz w tych pieniądzach. Jest to motocykl b wygodny dla nas wysokich :). Sam mam 193cm. To turystyk ze sportowym charakterem. Super się prowadzi spalanie ok 4l/sete. Odejście tez ma jak trzeba ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecił bym F650GS z okolic roku 2007. Nie za szybki, w sam raz do spokojnej jazdy i podziwiania krajobrazów a i pasażer też nie ma co narzekać.

 

Z Yamahy XT660 też byś był zadowolony ale kwestia pasażera - komfortu nie będzie miał.

 

Transalp XL650V z okolic roku 2005 - tu się nie zawiedziesz.

 

Zadbany DL650V V-Strom - też ciekawa propozycja.

 

Celuj w turystyczne motocykle o pojemności 600 - 700ccm a idealnie się wpasują w Twoje potrzeby. Też mam w posiadaniu turystyczną 650tkę o mocy 48KM i dużo więcej nią jeżdżę niż wielkim turystycznym 1150 z prostego powodu - 650 też jest komfortowe, lżejsze i do przyjemnego pyrkania po okolicy w sam raz, również daje przyjemność z jazdy. Minus taki, że na autostradzie brakuje mocy i trzeba jechać prawym pasem 130 - 140km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pierwsze propozycję. Pozwolę sobie nie cytować każdego z osobna tylko odnieść się do poszczególnych modeli w jednym poście.

 

- Kawasaki Versysa 650, którą polecał Sylwuch. - wszystko ok, fajnie się prezentuje tylko niestety nie kupię w tych pieniądzach, o których mowa :( u mnie ceny ruszają od 5000 CHF.

 

I teraz te od Ciebie Quadrat:

- Yamaha XT660 - odpada - pasażer jest ważny (można rzec, że najważniejszy :D)

- Transalp XL650V z okolic roku 2005 - podobają mi się, ale wersje po 2005 również zaczynają się powyżej 5000 (w sumie tylko 3 egzemplarze :)), starsze roczniki, przykładowo 2000 mógłbym dostać za około 3700 CHF.

- BMW F650GS - tutaj podobają mi się zdecydowanie wersje po 2008. Do 2007 są niezbyt ciekawe. A cena... znów ponad 5000 CHF.

 

No i ostatni:

- Suzuki DL650V V-Strom - w sumie nawet mi się podoba, wersje 2003-2004 może udałoby się kupić w tych pieniądzach. Fajnie byłoby może celować nieco wyżej w wersje po 2007 gdzie już jest ABS, ale te znowu kosztują od 4500-5000 CHF. No i to SUZUKI :) czytałem, że wiele osób tak to postrzega? Dlaczego?

 

 

Dzięki za to co do tej pory i jak rzecze powiedzenie - proszę o więcej :)

 

Powiedzcie mi proszę, jak wygląda kwestia ABS w motorze. Daje dużo? A może przeszkadza? Nigdy nie miałem z nim do czynienia w motorze, także nawet nie potrafię się odnieść do tej kwestii. Jeżeli jest potrzebny albo może bardzo przydatny, to mógłbym go dopisać do mojej listy wymogów i wówczas szukać motoru, który ów system posiada. Tylko wówczas roczniki również będą jeszcze młodsze, bo z tego co widzę ABS wchodził od 2006?

 

Pozdrawiam Grzegorz.

Edytowane przez Grzegorz S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Street Triple... Powinieneś znaleźć w tych pieniądzach. Z R będzie trudno ale to lepsza opcja. I nie, nie będzie za mały wiem bo mam 191 i 110 kg ;-).

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

No niestety TRIUMPH Speed Triple to nie dla mnie :) zbyt duża moc. Pisałem, że chciałbym oscylować w granicach powiedzmy 35-40 kW. No maksymalnie 50kW.

 

Ten Triumph to już jakiś potwór :D 80-90kW to zdecydowanie za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zostaje Transalp albo V-Strom. Umów się na jazdy próbne i zdecyduj. Nie ma za bardzo co debatować ;).

 

i nic więcej w tym temacie się nie napisze.

No chyba że chcesz coś 100% szosowego, ale one z kolei będą mniejsze gabarytowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dziękuję wszystkim pięknie za porady. Zanotowałem je w kajecie i będę śledził rynek. Jak już sytuacja do tego dojrzeje i nadarzy się okazja do kupna to na pewno skorzystam z porad.

A na razie może udam się gdzieś na jazdę próbną lub chociaż przymiarkę :)

Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam wszystkich.

Szerokiej drogi.

EDIT:

A takie pytanie bo pisałem też o kosztach eksploatacji (cena części itp.) i paliwożerności (oraz olejożerności). Który z motorów:

- Transalp XL650V

- BMW F650GS

- Suzuki DL650V V-Strom

Który wypada najkorzystniej?



Generalnie jeszcze wrócę do tematu :D

 

Po pooglądałem film gdzie testowali właśnie:

BMW F650GS, Kawasaki Versys, Suzuki DL650 V-Strom

 

Z ich podsumowań wyszło, że najlepsze jest Kawasaki, pod względem właściwości jezdnych i hamulców.

BMW jest super dla nowego/świeżego kierowcy, ale... jest niewygodny (siedzisko) i na dłuższe trasy nie da rady.

A Suzuki jest wygodny ale wielki, no i podczas jazdy w zakręcie potrafi poszorować :)

 

Generalnie będzie to mój pierwszy duży motocykl. stąd tyle pytań i wątpliwości. Wolałbym kupić taki, którym pojeździłbym przynajmniej 2 sezony.

 

Także proszę o wyjaśnienie tych dwóch kwestii:

1. koszty eksploatacji i paliwożerności - do listy dorzucę jeszcze tego Kawasaki :)

2. wygoda, wybaczanie błędów dla początkującego.

Edytowane przez Grzegorz S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Oba podane powyżej, zarówno Honda CBF 600, jak i Yamaha TDM są za duże (za mocne). Jak pisałem powyżej, będzie to pierwszy poważny motor. Przesiada z 10kW na 40kW będzie już dla mnie bardzo dużym przeskokiem, dlatego nie chcę od razu 70kW wzwyż. Niemniej dziękuję za propozycję.

 

Chciałbym aby może ktoś, kto ujeżdża wcześniejsze propozycje się wypowiedział jak wygląda kwestia wygody, eksploatacji i jak wygląda spalanie. No i któy z nich najlepszy dla świeżego kierowcy.

 

Mowa cały czas o wspomnianych:

- Transalp XL650V
- BMW F650GS
- Suzuki DL650V V-Strom
- Kawasaki Versys

 

 

Nie ukrywam, że w przedziale cenowym, który wskazałem z ABSem, w miarę młode roczniki i niezbyt duże przebiegi to przoduje Kawasaki, a zaraz po nim BMW.

 

Generalnie nie wiem, czy Transalp jest rzeczywiście aż tak wart swojej ceny, ponieważ ludzie strasznie je wyceniają. Przykładowo rocznik 2000 ów Hondy XL650V z przebiegiem około 22'600 km mogę kupić za około 3700 CHF. Za 3500 CHF mogę natomiast kupić Kawasaki Versys już z 2007 roku z ABS z przebiegiem około 19'000 km.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...