saska251 Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Reasumując: motur fajna rzecz na zimę :flesje: Właśnie, ku*wa. I na pohybel miękkim fajom... :buttrock: Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Czyli jak śmigam do tej pory codziennie i nie mam zamiaru przestać, to jestem badass, twardziel, arnie?? :D A na 125 też się liczy? Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DawidP Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 (edytowane) Napaliłeś się na tą Yamahę, to nawet "dotyk Boga" nie sprawi, że kupisz coś innego. Jedź z mechaniorem na oględziny i niech sprawdzi czy moto warte zakupu. Następnie ostrożnie stawiaj pierwsze kroki, bo nie raz Cię moto zaskoczy. Będziesz się zapewne wolniej rozwijał niż na CB500, ale przy odrobinie zdrowego rozsądku będziesz nawijał kolejne kilometry. Pomimo, że FZ6 S2 jest mocniejszą wersją FZ6, to jednak ciągle to nie jest sport. Czujesz się na siłach to zaczynaj od FZ6 S2, jednak nie wolno podchodzić do takiego moto zbyt nonszalancko. Daj znać co z zakupem tego moto. Czyli jak śmigam do tej pory codziennie i nie mam zamiaru przestać, to jestem badass, twardziel, arnie?? :D A na 125 też się liczy? 125 się nie liczy to nie moto, tylko wozidupsko. :p Żart oczywiście, jednak widziałem raz na swojej mieścinie motocyklistę jeżdżącego R1 RN04 przy temperaturze -4 na dworze, także da się. Edytowane 18 Grudnia 2014 przez DawidP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Takich tematów jak mrówek i wystarczyło poszukać i poczytać.Masz manetke, 100 koni to i będziesz jeździł ponad swoje umiejętności...jak to już ktoś napisał nawet dotyk Boga nie pomoże.Zabić się można na każdym ale na 100 konnym bardziej.Ty już kupiłeś ten motocykl tylko założyłeś temat aby ktoś Ci przyklasnął ale raczej mało kto to zrobi bo Ci co zjeździli swoje zdrowie na motongach wiedzą jak będziesz jeździł i każde Twoje zaprzeczenie będzie jak nasze pisanie o rozsądku.Życzę Ci obyś przeżył naukę i obyś przypomniał sobie moje słowa jak pierwszy raz zrobią Ci się nogi z waty i pampers będzie pełny gdy zabraknie Ci drogi w zakręcie czy też drogi do hamowania. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo43 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 (edytowane) Takich tematów jak mrówek i wystarczyło poszukać i poczytać.Masz manetke, 100 koni to i będziesz jeździł ponad swoje umiejętności...jak to już ktoś napisał nawet dotyk Boga nie pomoże.Zabić się można na każdym ale na 100 konnym bardziej.Ty już kupiłeś ten motocykl tylko założyłeś temat aby ktoś Ci przyklasnął ale raczej mało kto to zrobi bo Ci co zjeździli swoje zdrowie na motongach wiedzą jak będziesz jeździł i każde Twoje zaprzeczenie będzie jak nasze pisanie o rozsądku.Życzę Ci obyś przeżył naukę i obyś przypomniał sobie moje słowa jak pierwszy raz zrobią Ci się nogi z waty i pampers będzie pełny gdy zabraknie Ci drogi w zakręcie czy też drogi do hamowania.Nie kupiłem jeszcze nic. Gdybym kupił pisał bym w innym temacie, przełożyłem zakup na jutro. Otworze ze dwie piany posiedze i pomyślę i albo wydam 16000 na fazerka z 2009 i bede sr.ł w pory z podniecenia , albo kupie po sasiedzku honde cb500 za 8500 zl z 1998 i no cóż będę sie uczył . Dam znać , dzieki za zainteresowanie tematem Edytowane 18 Grudnia 2014 przez Arturo43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Kup CB 500 i zacznij jeździć. Jeśli nie jesteś Rossim, to sprzęt ten spokojnie wystarczy Ci na 2-3 sezony.Motocykl bardzo wdzięczny zarówno w samej jeździe jak i w serwisowaniu. Z całą pewnością nauczysz się na nim jeździć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 (edytowane) Artur, zrobisz jak zechcesz, ale zabierasz się do tego od dupy strony. Tzn, NIE KUPUJ motocykla o ile wcześniej się nim nie przejechałeś. I to chodzi o model, a nie o daną sztukę. Bo wyglądać moze najbardziej zabójczo na świecie, ale np. może ci ugięcie nóg nie pasować. Dlatego to co powinieneś zrobić to przejechać się KILKOMA motocyklami w tej kategorii i potem kupować. Do tego dodam, że jeżeli "wygląd" pierwszego motocykla jest dla ciebie ważniejszy od reszty, to.... to się zastanów jeszcze raz. Z mojego doświadczenia to ci powiem że dopiero trzeci motocykl to jest ten który naprawdę ci pasuje. Na pierwszy moto kupuj coś łatwe w obsłudze i z tanimi częściami po paciaku parkingowym. A ślicznego Fazera zawsze zdążysz kupić, nie dziś to za rok. Ale na koniec pamiętaj że to twoja kasa i wydanie jej ma ci sprawić przyjemność, więc zrobisz jak uważasz ;) Edytowane 18 Grudnia 2014 przez Buber Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 A ja daję sobie rękę uciąć, że po przejażdżce na tej CB500 stwierdzisz "o kur.. nie wiedziałem, że te 60KM może tak zapieprzać po odkręceniu manetki!" ;) Takie były słowa mojego wuja, któremu dałem się przejechać (pierwszy i ostatni raz jak komuś dałem motocykl) na XJ600 i zaliczył glebę bo na nieutwardzonej drodze, jadąc jedynką te 20km/h odkręcił manetkę do końca, żeby zobaczyć "jaką to ma pizd.ę". Skończyło się na wywrotce i pięknym, 20 metrowym zygzaku na drodze. Wujo to jest osoba, której przygoda z motocyklami ograniczyła się do WSK 125. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo43 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Ale na koniec pamiętaj że to twoja kasa i wydanie jej ma ci sprawić przyjemność, więc zrobisz jak uważasz ;) Święte słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 125 się nie liczy to nie moto, tylko wozidupsko. :PZraniłeś mnie Szrek, zraniłeś do żywego.... ;(Artur - weź pod uwagę, że pierwsze moto prawdopodobnie będzie w jakiś sposób przez Ciebie uszkodzone. I zastanów się, co będzie później taniej naprawić - lub w przypadku kasacji, co będzie mniejszą stratą. Wiem, że myślisz, że Tobie się nie przydarzy żaden dzwon, ale mówi się, że motocykliści dzielą się na dwie grupy - jedna to ci, którzy już mieli wypadek, druga to ci, którzy dopiero będą go mieli.Nie mam teraz na myśli czegoś pokroju 'nie bierz Fazy, bierz CB'. Tak jak pisałeś, weź se usiądź i na chłodno poczytaj o obu sprzętach, popatrz na ceny części i napraw, i podejmij decyzję na spokojnie.Cokolwiek nie zrobisz i czego nie kupisz, pewnie będziesz zadowolony. Podziel się tutaj z nami finałem sprawy, pokaż foty i jak już zaczniesz śmigać - uważaj na siebie.Aha, nie oszczędzaj zbytnio na ciuchach na moto. One serio ratują dupsko i banię w razie chwilowego wyskoku z siodła. Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo43 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Zraniłeś mnie Szrek, zraniłeś do żywego.... ;(Artur - weź pod uwagę, że pierwsze moto prawdopodobnie będzie w jakiś sposób przez Ciebie uszkodzone. I zastanów się, co będzie później taniej naprawić - lub w przypadku kasacji, co będzie mniejszą stratą. Wiem, że myślisz, że Tobie się nie przydarzy żaden dzwon, ale mówi się, że motocykliści dzielą się na dwie grupy - jedna to ci, którzy już mieli wypadek, druga to ci, którzy dopiero będą go mieli.Nie mam teraz na myśli czegoś pokroju 'nie bierz Fazy, bierz CB'. Tak jak pisałeś, weź se usiądź i na chłodno poczytaj o obu sprzętach, popatrz na ceny części i napraw, i podejmij decyzję na spokojnie. Cokolwiek nie zrobisz i czego nie kupisz, pewnie będziesz zadowolony. Podziel się tutaj z nami finałem sprawy, pokaż foty i jak już zaczniesz śmigać - uważaj na siebie.Aha, nie oszczędzaj zbytnio na ciuchach na moto. One serio ratują dupsko i banię w razie chwilowego wyskoku z siodła.Tak mysle że masz rację , czlowiek czasem sie zachlyśnie. Mysle mysle mysle.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damikss Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 (edytowane) Hmm jako, ze tydzien temu kupilem fz6 S2. A jestem świeżakiem, bo na moto jeżdżę dopiero od 2006 roku, to cos naskrobie. Napierw byla gilera eaglet -Kawasaki en 500- Honda deauville 650-Suzuki vl 800 i teraz fz 6 s2. Wszyscy namawiali mnie na litra(cbf 1000,fz 1) ale nie żaluje cofniecia sie w pojemnosci .Motocykl wcale nie taki lekki jak sie moze wydawac na postoju.Nigdy w zyciu na 1 moto. Nie piszesz ile masz wzrostu ale warunkiem podstwowym jest pełne i pewne sieganie nogami do ziemi . Wydaje sie, ze to tylko 210 kg ale jak juz przewazy to leci na glebe.Vl 800 miala 270 kg a byla bardziej poreczniejsza, bo śrdek ceżkosci polozony sporo nizej i nogi zgiete dotykajce ziemi.Faktem jest , że do 5 tys obrotow jazda jak na chopperze ale potem czuć te 98 KM. Edytowane 19 Grudnia 2014 przez damikss Cytuj Gilera Eaglet, HondA Cbr 125,Piaggio 125,Kawasaki EN 500,Honda Deauville 650,Kawasaki El 250,Suzuki VL 800, Yamaha FZ 6 S2... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo43 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 (edytowane) 175 cm wzrostu i 95 wagi , mysle mysle... czy na drugiej opcji czyli cb 500 nie bede wyglądał jak na kozie :-) Edytowane 19 Grudnia 2014 przez Arturo43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4jku Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 (edytowane) 175 cm wzrostu i 95 wagi , mysle mysle... czy na drugiej opcji czyli cb 500 nie bede wyglądał jak na kozie :-) Nie. Za to będzie to rozsądny wybór. Doradzę żeby nie myśleć o lansie, bo na to jeszcze Ci starczy czasu. Najgorzej zacząć od czegoś co Cię może przytłoczyć i przerosnąć. Każda gleba na motocyklu, nawet przy małych prędkościach może być niewesoła. Uczyłeś się na gladiusie, który ma jakieś 3,5sek do setki przy 70 koniach. Zastanów się czy 60 koni w cb500 to za mało? Za 8000zł masz do setki tyle co poshe cayenne turbo S z najmocniejszym 550 konnym silnikiem. Mało? Na co Ci te 100 koni? Jak mawiał Forrest Gump "To wszystko co mam do powiedzenia" Życzę dokonania dobrego wyboru :) Edytowane 19 Grudnia 2014 przez 4jku Cytuj Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :) https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 Mam 176 wzrostu i 103 kilo wagi, Na cebuli wyglądam jak na psie, szczególnie w zimę, jak mam narciarskie ciuchy. Koledzy się ze mnie śmieją, że jeżdżę babskim motocyklem. Nie śmieją się natomiast ci wszyscy posoleni i inne wynalazki, którym okopałem dupy spod świateł... Nie kupuj cebuli, bo się będą z ciebie śmiali i w ogóle... Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.