ludziska pomocy

[Arturo43]

Kupuje pojutrze yamaha fazer fz6 s2. Wiem ze temat ten byl juz walkowany na tym forum , ale ja sie tak napalilem na taki sprzęt ze mnie chce rozerwac :-). Chcę na tym stawiac pierwsze kroki, kiedys tam jeździłem troszke 50 tkami i na kursie trosku 600. Nie porywam sie z motyką na księżyc

[farmi]

ale o co chodzi???jakiej pomocy oczekujesz.mamy Cie pozszywac gdyby Cię rozerwało czy co :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:

[Limo]

Jedź już dzisiaj bo ktoś Ci podkupi.

[KLAUDIUSZ]

S2 to chyba słabsza wersja FZ6 ..... tak? Jak z głową bedziesz jeździł i spokojnie to będzie ok :D

[Arturo43]

Może nie pozszywac Kolego farmi, no hyba że tylko w taki sposób potrafisz mi pomóc, oczekiwalem ze ktoś z Was opisze mi troszku swoje doświadczenia z motocyklami 100 konnemi lub z tym konkretnym modelem. Limo myślę że zjem kolację i pojadę dziś. Kurcze zaźartowalem a tu tyle jadu....

[Major87]

Przywykniesz :)

[Arturo43]

Przywykniesz :)

Pewnie tak :-)

[alexander]

Pytanie trochę precyzyjniej postaw to i odpowiedzi przyjdą rezolutnijesze;)

[michu13]

I troche popracuj nad ortografią, oczy bolą od czytania.

[Arturo43]

Popracuje nad słownikiem ... w tablecie, kolejny uszczypliwy ...

[Major87]

 

I troche popracuj nad ortografią, oczy bolą od czytania.

Nie ma to jak się dopierdolić, a samemu robić to samo :D :P

Arturo, jak już kupisz, koniecznie załóż temat w "chwalę się" i zapodaj foty ;)

[Arturo43]

Bardziej konkretnie zapytam tak

Mam wprawdzie zaklepaną fazerkę , ale sąsiad mnie namawia na zakup hondy cb 500. Zdaję sobie sprawę z tego że to dwa zupełnie różne motocykle . Jestem jednak zauroczony yamahą , poprostu bardziej mi się podoba. Czy z doświadczenia Was osób ktore już jeżdżą na motocyklach lepiej kupić cos mniejszego , za jakiś czas sprzedać tracąc troche kasy i dopiero kupic wymarzony motorek , czy startowac od razu od czegoś wiekszego. Wszak fazer fz6 to nie litra tylko sześćset i 98 km , tylko czy aż?

[Major87]

To jak jesteś zauroczony, to weź kogoś ze sobą, kto w razie czego kopnie Cię w dupę i wybije z głowy zakup ruiny.

Odnośnie samego zakupu, to ja nie wiem. Jeździłem na Bandicie 600N na prawku i wiem, że na bank starczyłby mi na długo :). Odnośnie porównania - bardziej Faza, ale kieruję się tutaj tylko wyglądem.

[Arturo43]

To jak jesteś zauroczony, to weź kogoś ze sobą, kto w razie czego kopnie Cię w dupę i wybije z głowy zakup ruiny.

Odnośnie samego zakupu, to ja nie wiem. Jeździłem na Bandicie 600N na prawku i wiem, że na bank starczyłby mi na długo :). Odnośnie porównania - bardziej Faza, ale kieruję się tutaj tylko wyglądem.

Jasne sam nie jadę , za zielony jestem :-)

[Sherman]

oczekiwalem ze ktoś z Was opisze mi troszku swoje doświadczenia z motocyklami 100 konnemi lub z tym konkretnym modelem

 

Ja mam takie doświadczenia, że 180-konny szedł lepiej niż 120-konny, ale najwięcej frajdy daje 40-konny, chociaż nie potrafi takich rzeczy jak 180-konny, za to potrafi inne rzeczy i też idzie na gumę na 3. biegu bez strzelania ze sprzęgła. Reasumując: motur fajna rzecz na zimę, a kto umarł ten nie żyje.