Nitomen Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 nie zgodze sie co do mocy .. chyba ze latasz tempem niedzielnej puszki :) . Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Ja jeżdżę R 1200 GS niby ma ponad 100 KM ale nie raz łapię się na tym, że kręcę do końca i wcale nie jeżdżę ostro. Podejrzewam, że 60 KM nie będzie w stanie zapewnić przyjemności z jazdy, chyba że ktoś naprawdę ceni sobie delikatną i spokojną jazdę. Swoją drogą co jest z tymi koniami? Dawniej gdy jechałem GPZ 750 z mocą ponad 80 KM, to czułem się jak na rakiecie, wiem, że ważę sporo więcej ale te 100 + KM nawet w połowie niedostarcza takich wrażeń jak wspomniany GPZ. Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 (edytowane) nie zgodze sie co do mocy .. chyba ze latasz tempem niedzielnej puszki :) .O dużo motocykli ma podobną moc a jednak da sie nimi jeździć. Np tak Transalp ma z 10 koni mniej a ludzie nim jeżdzą na niewiadomojakie wojaże. A i fakt że po drogach jeżdzę powoli. Natomiast w zakrętach na drogach nie ma specjalnych różnic dzieki mocy. Druga sprawa to użyteczny zakres obrotów. Np taki hornet, mimo dość dużej mocy maksymalnej ma beznadziejnie słaby dół. By miał dużo mocy należy kręcić. Twiny zaś mają to do siebie że już od niskich obrotów mają i dużo mocy i mocny moment obr. Ja już kiedyś miałem ten sam silnik w innym motocyklu - na wyjazd jaki planuje - tzn do Norwegii - sprawdzi sie :) Edytowane 13 Sierpnia 2014 przez komandosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Ja jeżdżę R 1200 GS niby ma ponad 100 KM... Swoją drogą co jest z tymi koniami? Dawniej gdy jechałem GPZ 750 z mocą ponad 80 KM, to czułem się jak na rakiecie... ale te 100 + KM nawet w połowie niedostarcza takich wrażeń jak wspomniany GPZ.W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Teraz jeździsz GS-em, który nie dostarcza wrażeń, jak wiele teoretycznie słabszych od niego motocykli.Taka jest charakterystyka tego woła pociągowego pozbawionego jaj w imię nie wiem czego. Podejrzewam dwie kwestie: ekologia i przyjazność dla jeźdźców w krawatach i garniturach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 (edytowane) Varadero mało pali? Jak każda litrowa fałka :D5,2 L przy 120 km/h w jedną osobę z torbą na kanapie i kufrem centralnym. :bigrazz: Kiedyś w Czechach w górach na winklach objechaliśmy w dwa XL gościa na FZ1S. Drugi na Diavelu nam niestety uciekł... Edytowane 13 Sierpnia 2014 przez Hun996 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Teraz jeździsz GS-em, który nie dostarcza wrażeń, jak wiele teoretycznie słabszych od niego motocykli.Taka jest charakterystyka tego woła pociągowego pozbawionego jaj w imię nie wiem czego. Podejrzewam dwie kwestie: ekologia i przyjazność dla jeźdźców w krawatach i garniturach.Nie do końca, ponieważ on potrafi dostarczyć mnóstwo emocji i komfortu zarazem. Świetnie się prowadzi, lekko składa się w zakręty, pewnie jedzie w łuku i zapewnia olbrzymi komfort podróżowania niezależnie od nawierzchni. Ma tylko niedostatki w mocy bądź jego wielkość, komfort, osłona przed wiatrem sprawiają takie wrażenie.Bądź problem tkwi w mojej osobie, ponieważ np taka Honda VFR 800 też mi się zdawała za słaba chodź również ma powyżej 100 KM.A jak pamiętam kiedyś to nawet MZ 250 był szatanem dla mnie ;)Człowiek poprostu chyba z biegiem lat przyzwyczaja się do mocy i ona już później nie robi takiego wrażenia jak kiedyś.Dla mnie BMW R 1200 GS ADV jest złotym środkiem. Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 (edytowane) Dziś jadę zarejestrować CBFkę.Jestem bardzo zadowolony bo udało mi się kupić motocykl w świetnym stanie technicznym od znajomego mechanika. Zrobione : - nowe uszczelniacze zewnętrzne i wewnętrzne Athena + olej 15W- nowe lagi (stare miały ślady korozji a jedna była lekko krzywa)- płyn hamulcowy DOT 5.1- klocki TRW spiekowe- regeneracja zacisków (przód i tył)- płyn chłodniczy Motul motocool expert- akumulator- olej Motul 5100 + filtr- naped DID 525VX + zębatki JT- synchronizacja i regulacja gaźników- nowe podnóżki- mało zużyte tarcze przód i tył (CBFka orginalnie jezdzi na klockach spiekowych)- mało zużyte Michelin Pilot Road.- nowe świeceI jeszcze pare pierdół Rzutem na taśmę chyba się jeszcze wybierzemy do Chorwacji na moto na przełomie września i października więc sprawdze jak to rzeczywiście wygląda. Edytowane 25 Sierpnia 2014 przez komandosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Venom Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 cóż, dywagacje czemu 80 koni jest bardziej odczuwalne od 100 w niektórych przypadkach to dywagacje które demaskują motocyklistę który nie bardzo rozumie o co w tym wszystkim chodzi lub jest po prostu nowy . To ile koni jest do dyspozycji jest po prostu mniej istotne niż to w jakim rejestrze obrotów dana ilość jest dostępna .Innymi słowy jak wgląda wykres przebiegu mocy w zestawieniu z wykresem momentu obrotowego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Rowniez charakterystyka silnika nie jest obojetna - moja BSA o mocy 40 KM i pojemnosci 650 ccm zostawi spod swiatel wiekszosc 8 cyl samochodow, jako ze to polaczenie 2ch singli i moment w momencie ruszania jest juz spory. Jednak w jezdzeniu turystycznym nie jest dobra bo wibracje skutecznie meczana dluzszych dystansach. To samo z silnikami 2 cyl 180 stopni jak Honda, tyle ze ta ostatnia ma balanser :).Najlepszym wyjscie jest Triple majacy duzy moment z dolu i mniejsze wibracje przy rozstawieniu korbowodow o 120 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chasseur Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Witam, Podpowiedzcie z własnego doświadczenia, na jakie moto zamienić moją 600n diversion ? Pierwszy, który wpadł mi do głowy , to właśnie większy model diversion z kompletem owiewek. Męczy mnie jazda "golasem" powyżej 120km/h i postanowiłem zamienić na coś obudowanego, do turystyki w łikendy i do wyjazdów do pracy na codzień. Na koniec tego sezonu chcę sprzedać moją xj i dołożyć trochę kasy, żeby z początkiem przyszłego sezonu kupić inne moto. Co byście mi doradzili, poza xj 900s ? W podobnych pieniądzach, rocznikach i przebiegach ? Mam też w planie dalszą wycieczkę w dwie osoby, z bagażem, więc i tu moje 61KM trochę krzyżuje mi plany. Myślę że nie ma co się cofać w przeszłość, więc rocznik 2000 to chyba minimum na motocykl użytkowy (nie kolekcjonerski, bo jak nazwać coś co ma lat np ponad 20 ?). Oczekuję na wasze rady, pomoże mi to przemyśleć dalszy kierunek rozwoju i ewentualny budżet. Cytuj Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 TDM 900 ale ten sam rocznik będzie droższy. No i nie ma kardana. Duża xjota to jedna z lepszych budżetowych propozycji do turystyki. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 (edytowane) bandit 1200, Fazer 1000 (nie F1 bo droższy o wiele) to tak na szybko.W pełni "zaowiefkowane" to klasyczne turystyki i będą przez to droższe. jest jeszcze CB1300 z małą owiewką... Jest starsza CB1000, jest zabytkowa XJ1200, ale tego nie chcesz (bo stare, rozumiem), a XJR to golas... bandit - mocny, tani, niedrogi w naprawie. Tylko rdzewieje szybciej od konkurencji. Ale w sumie to Limo ma rację - z tego co opisujesz to XJ900.. no, chyba że chcesz wynalazek - na kardanie, 900, z pięknym głosem V-ki - VX800 suzuki.. taki trochę kolekcjonerski motorek ;) ale on golas, sorki, :) Edytowane 29 Sierpnia 2014 przez Buber Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chasseur Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Brawo Limo, zwróciłeś uwagę na istotną sprawę, lepszy wał niż łańcuch (oczywiście jeśli o obsługowość chodzi). Buber, coś tam napewno dołożę do tego co dostane za sprzedaż mojego, no ale muszę się zorientować w cenach twoich propozycji. Cytuj Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Jeszcze ST1100, drogi ale warto. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chasseur Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Jeszcze ST1100, drogi ale warto.Ładny, a 1300 jeszcze ładniejszy, ale szczerze, to mnie przeraża, jest taki masywny i ciężki, nie wiem czy dał bym sobie radę z powolnymi manewrami w mieście, motocyklem o wadze 300 kg. Jednak nie zrezygnuję z dojazdów do pracy, ale w korkach nie widzę siebie na tej Hondzie :/ Cytuj Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.