Skocz do zawartości

Problem z MZ TS 150- jeździ do tyłu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem tu nowy i nie wiem czy dobrze umieściłem temat, ale do rzeczy mam problem z moją MZ-ką podczas odpalania strasznie odbija ten kopniak, a po zapaleniu jeździ mi do tyłu. Można się poznać kiedy jest problem bo jak jest dobrze to obrotomierz działa, a jak ma do tyłu jeździć to obrotomierz nie wskazuje obrotów może nie przeszkadzało by mi to aż tak bardzo ale ona przestawia się tak nawet w czasie jazdy co jest trochę niebezpieczne, z czym może być problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale zapomniałem dodać że jak cokolwiek zrobię z zapłonem, to ona w ogóle nie jeździ, teraz mi się udało jakoś ustawić no ale właśnie jeździ do tyłu. Jeden mechanik mi mówił że to wał jest uszkodzony i przez to odbija, może to być możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czasem kogoś nie wkręcasz? To, że dwusuw można uruchomić tak by silnik pracował w przeciwną stronę niż powinien to oczywistość. Ale aby to zrobić, trzeba pchać motocykl do tyłu. Czy za wczesny zapłon powodujący odbijanie kopniaka w trakcie uruchamiania silnika we właściwą stronę pozwoli go odpalić do "tyłu" to szczerze wątpię. Mi się to nigdy nie udało, a z takimi silnikami mam do czynienie od bardzo dawna. Prędzej kopniak nogę uszkodzi niż silnik zaskoczy w niewłaściwą stronę. Ale może wszystkiego nie doświadczyłem. W każdym bądź razie na twój problem jest tylko jedno rozwiązanie. Jeśli przestawienie zapłonu (przekręcenie podstawy przerywacza zgodnie z kierunkiem obrotu wału) nie pomoże to trzeba rozebrać silnik i sprawdzić, czy faktycznie czop nie poluzował się w gnieździe koła zamachowego i nie obrócił w położenie uniemożliwiające prawidłowe ustawienie zapłonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czasem kogoś nie wkręcasz? To, że dwusuw można uruchomić tak by silnik pracował w przeciwną stronę niż powinien to oczywistość. Ale aby to zrobić, trzeba pchać motocykl do tyłu. Czy za wczesny zapłon powodujący odbijanie kopniaka w trakcie uruchamiania silnika we właściwą stronę pozwoli go odpalić do "tyłu" to szczerze wątpię. Mi się to nigdy nie udało, a z takimi silnikami mam do czynienie od bardzo dawna. Prędzej kopniak nogę uszkodzi niż silnik zaskoczy w niewłaściwą stronę. Ale może wszystkiego nie doświadczyłem.

W WSK 175 się da, to podejrzewam, że i w MZ. Co ciekawe, to że chodzi do tyłu okazuję się dopiero po wbiciu biegu i puszczeniu sprzęgła ;-) I jak kolega wyżej pisze czop wału do obejrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy czasem kogoś nie wkręcasz? To, że dwusuw można uruchomić tak by silnik pracował w przeciwną stronę niż powinien to oczywistość. Ale aby to zrobić, trzeba pchać motocykl do tyłu. Czy za wczesny zapłon powodujący odbijanie kopniaka w trakcie uruchamiania silnika we właściwą stronę pozwoli go odpalić do "tyłu" to szczerze wątpię. Mi się to nigdy nie udało, a z takimi silnikami mam do czynienie od bardzo dawna. Prędzej kopniak nogę uszkodzi niż silnik zaskoczy w niewłaściwą stronę. Ale może wszystkiego nie doświadczyłem. W każdym bądź razie na twój problem jest tylko jedno rozwiązanie. Jeśli przestawienie zapłonu (przekręcenie podstawy przerywacza zgodnie z kierunkiem obrotu wału) nie pomoże to trzeba rozebrać silnik i sprawdzić, czy faktycznie czop nie poluzował się w gnieździe koła zamachowego i nie obrócił w położenie uniemożliwiające prawidłowe ustawienie zapłonu.

A ja miałem takie przypadki, że motocykl palił z kopa, ale łapał 'lewe' obroty.

Jeździł kiedyś Perak z Mławy, którym właściciel popisywał się, w ten sposób,

że miał opanowane odpalanie z lewymi obrotami. Co wykorzystywał do zrobienia widowiska,

jeżdżąc motocyklem do tyłu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

W normalnie prawidłowo ustawionym zapłonie jeżeli obroty silnika będą za niskie też odbije i zacznie śmigać w przeciwną stronę. Tak miałem dawnymi czasy w 250. Jeżeli nie pomoże ustawienie samego zapłonu sprawdzając GMP za pomocą suwmiarki itp to należałoby sprawdzić w jakim momencie otwierają się okna w cylindrze wg manuala porównując stopnie. Bo jak wiadomo w 2T grubość uszczelki pod cylindrem zmienia nam ustawienie zapłonu. I już nie raz kowale dorabiali takie po 3mm a później było wielkie zdziwienie że nie chodzi. Łożyska na wale to już abstrakcja bo wg mnie mają nijaki wpływ na zapłon. Ewentulanie nalezy sprawdzić bicie wału, czy nie jest skręcony oraz krzywkę magneta w przypadku platynek czy też jeżeli jest elektroniczny zapłon to podłączając lampę stroboskopową i będzie jasne kiedy wali iskra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak poprzednicy się wypowiedzieli jest to wina źle ustawionego zapłonu. Też mam taki motorek i spokojnie można go odpalić 'do tyłu' jak zapłon jest źle ustawiony tak więc należy wrócić do jego właściwej regulacji albo zastosować przkładnie odwracjającą kierunek napędu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Stara MZ trophy miała na to zajebiste rozwiązanie, nie wiem jak jest w ETZ chociaż posiadam 251 ale cały zapłon trzyma się tam na dwóch śrubach, odkręcasz, obracasz zapłon o 180 stopni i jedziesz do przodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...