wueska Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Nikt ich nie propaguje mówimy tylko że jest to dopuszczalne, traktowanie tego jak temat tabu kończy się tak jak teraz nikt się do niczego nie przyznaje i polowanie na jelenia trwa. Jak ze wszystkim trzeba mieć zdrowy rozsądek. Nie milej by było kupić motocykl właściciel ze spokojem wyznaje "słuchaj było po dzwonie wyprostowałem to i to, wymieniłem to i to, motocyklem jeździłem jeszcze chwile teraz zmieniam na droższy/większy/lepszy" a kupujący nie od razu kwaśna mina i popłoch tylko "masz jakiś papier gdzie było robione i jak? " Teraz sytuacja wygląda tak: "panie nic nie robiłem, nic nie kleiłem kupiłem i jeździłem", jak coś znajdziesz "a wiesz przewrócił się i tu leci baśń z krainy 1000 i jednej nocy" wygląd kupującego zwykle 2 lub więcej gości i chodzą i szukają dziury w całym. "eeee no opona nierówno starta, urwiemy coś z ceny ?" To jest patologia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike.kir Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 No to skoro zebrało się grono specjalistów ;) Prostować, czy złomować? Patrząc od góry nie widać specjalnie różnicy między stroną lewą a prawą. Może przekrój profila od strony uszkodzonej jest minimalnie inny. Najbardziej zauważalne jest wciśnięcie mocowania owiewki do wewnątrz.Rama jest z motocykla, który rozbieram na części dla siebie. Mam drugi taki w dobrym stanie, ale jest starszy i nie ma pewnych wzmocnień usztywniających ramę. Oba moto mają papiery. Zastanawiałem się, czy dla sztywniejszej ramy nie zrobić przekładki do tej, z tym, że ma ona właśnie takie uderzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Co do zdjęć sprawdź czy jest utrata geometrii ramy, jeśli jej nie ma wgniecione miejsce trzeba wzmocnić kawałkiem prostego profilu bezpośrednio nałożonego na uszkodzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike.kir Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Da się to zmierzyć jakoś we własnym zakresie, czy nie ma bata i trzeba wieźć ramę na pomiar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Da się to zmierzyć jakoś we własnym zakresie, czy nie ma bata i trzeba wieźć ramę na pomiar? zmierzyć się da tylko skąd będziesz miał wymiary oryginalnej ramy fabrycznej ?równoległość rur teleskopowych to nie problemrozstaw osi także bez problemuustawienie kół w jednej osi - wystarczy pomyśleć i sprawdzićW starszych typach ram stalowych malowanych gołym okiem widać odpryski lakieru na spawach Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubagsx Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 (edytowane) Nie ma co się łudzić. Nie ma co się oszukiwać. Wueska pisze, że 80% motocykli na rynku jest po zabiegu prostowania ram. Każdy może sobie porównać ceny z allegro i ceny z Niemiec. Zwłaszcza ogłoszenia z adnotacją ,,sprowadzony z Niemiec". Jakim cudem motocykle sprowadzone mogą być w Polsce tańsze, aniżeli w kraju macierzystym.....No i dziwne jest to, że w 95% ogłoszeń widnieje jak krowa ,,bezwypadkowy". Edytowane 27 Marca 2013 przez kubagsx Cytuj freude am fahren Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 A chłopie historia wygląda tak ze są to sztuki zamęczone na amen, albo rozkradzione, wyczajone za dobra cenę To się myje przegląda składa i sprzedaje. Tyle że na motocyklach marny interes panie. Motocykle po konkretnym dzwonie to magazyn części zamiennych. interes sam się nakręca. Pojedziesz czasem w cenie 2 dostaniesz jakiegoś gratisa w worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Prostowanie ramy ma jedną zasadniczą wadę - wykonanie tego poprawnie w większości wypadków jest ekonomicznie nie opłacalne. Taniej jest kupić całą ramę.Pozatym świadomość posiadania prostowanej ramy mnie nie nastraja. Do swojego motocykla kupiłem całą ramę z zawiasem z uk i jestem szczęśliwy bo wiem że jest nie ruszana. Ja osobiście odradzam każdemu prostowanie ramy, a prostowanie ramy aluminiowej uważam już za skrajny idiotyzm, bo i ile stal po wyprostowaniu/spawaniu wygrzejemy w celu odpuszczenia to nie powinna ona stracić na wytrzymałości, o tyle aluminium już takie cudowne nie jest i nawet po wstawieniu wzmocnień nie będzie to samo, pozatym w celu sztywności i obniżenia masy niektóre ramy alu mają w środku strukturę przestrzenną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Kuba powiedz jak myślisz rama jest w fabryce wyłącznie spawana czy po spawaniu doprowadzona do odpowiedniej geometrii ?Chłopaki mogę się mylić, ale na swój popaprany chłopski rozum myślę że jest inaczej. Nie widziałem na oczy linii produkcyjnej motocykla (tylko SAABa w latach 90'). Podejrzewam że rama w fabryce spawana jest w jedną całość będąc umocowana na sztywno w jakimś przymiarze, i potem nie jest już w żaden sposób korygowana do wartości wymaganych. Po prostu, po pospawaniu jest sprawdzana i musi się mieścić w danej tolerancji. Następnie poddawana jest utwardzaniu dyspersyjnemu i tyle. Jeśli jest inaczej w co wątpię, to wyprowadźcie mnie z błędu, podając twarde jak baranie jaja na wiosnę dowody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 toowdie ma tu dużo racji, naprawa ramy jest często nie opłacalna. Robert, pomimo sztywnego ustawienia na pryźmie, problemem jest to że zwykle rama ucieka z wymiarami deczko dlatego po odpuszczaniu jest mierzona i ewentualnie doginana. Rama jest trudniejsza w produkcji niż nadwozie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Czyli co Wueska twierdzisz że robot spawa ją w (ja dalej jak osioł nazwę po swojemu) przymiarze w całość, a potem Mieczysław patrząc na nią mówi: ni chu*a, główka leci górą trzy dychy w lewo. Po czym Mieczysław z Henrykiem łapią ją w łapy, i doginają do wartości wymaganych dwu metrowym melem.Dawaj dowody na to :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 no oczywiscie, ze Toowdie ma racje, gruba przesada z tym 80% nie sadze zeby ta liczba przekraczala 25%, wspolpracowalem z osobami siciagajacymi motocykle w duzych ilosciach ,sam tez sie zajmowalem handlem, zaden z moich motocykli nie mial nic prostowane, a wsrod handlarzy ktorzy serwisowali u mnie motocykle liczba nie przekraczala z pewnoscia 5% i to nie ja sie tym zajmowalem. Natomiast nagminne jest cofanie licznika i tu bedzie ok 80% co stwierdzam z duzym przekonaniem, ze tak jest i stad te nizsze ceny motocykli ktore po przebiegu 80 tys km sa sprzedawane w PL z przebiegiem 20-30 tys. Ale i zdazaja sie rodzynki, gdzie calkiem stare motocykle maja po 10-15 tys km. Reasumujac ja osobiscie prostowaniu ram w motocyklach sportowych zawsze bede mowil nie... Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Jak by Polacy żyli jak np Niemcy, to po wypadku dostawali bo ogromne odszkodowanie Co znaczy ogromne odszkodowania ? ? ? Jakos nie mam wrazenia, ze dostalem cos co bylo ogromne. Odszkodowania wyplacane sa na podstawie nowych czesci - tyle ile one kosztuje Stawki roboczogodziny nie biora sie rowniez z kosmosu, tyko z cennikow ktore sa ogolno dostepne. I nie porownuj tego z polskimi bo ASO tez nie jest w PL takie tanie. Pomijam juz fakt, ze mozna sobie doubezpieczyc polise od nowych czesci. Jezeli sie o tym wie to moze warto by to zrobic, a nie plakac pozniej, ze grosze wyplacili. Jak sie wie, ze jest sie kopulowanym, to trzeba sie zabezpieczyc ! :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 (edytowane) Z tym, że w pl rzadko wybiera się naprawę bezgotówkowo bo każdy chce jeszcze na tym zarobić czyli naprawić na używkach po taniości i przytulić kilka tysięcy nadwyżki. Tak prawdę mówiąc to wszyscy znajomi którzy mieli wypłacane odszkodowanie naprawili sprzęt za wiele mniejsze pieniądze, więc nie jest chyba aż tak źle. Edytowane 27 Marca 2013 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 27 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 potwierdzam, ale wlasnie tu pojawiaja sie najczesciej prostowane sprzety a nie te z importu, koles dostaje kase z ubezpieczalni i zostawiaja mu sprzet do zezlomowania on go prostuje i wychodzi na tym calkiem niezle, wcale tak zle ubezpieczalnie motocyklistow nie traktuja... Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.