motor niczy Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Witam,Na początek fotki uszkodzenia:http://imageshack.us/photo/my-images/571/dsc06348c.jpg/http://imageshack.us/photo/my-images/269/dsc06354l.jpg/Myślałem, że to żaden problem - pospawać, rozwiercić, nagwintować i helicoil. Usłyszałem dzisiaj że się nie da... Robił ktoś podobne rzeczy? Zna ktoś dobrego speca w okolicy katowic-gliwic? Może sama gwintowana tulejka załatwi sprawe? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomyk Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 (edytowane) W tym miejscu to trochę nieciekawa sprawa :( A dlaczego pękło to ustrojstwo ? Edytowane 5 Kwietnia 2012 przez thomyk Cytuj PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn www.elektrotec.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 W tym miejscu to trochę nieciekawa sprawa :( A dlaczego pękło to ustrojstwo ?Thomyk, jak nie masz nic konkretnego do napisania to nie pisz, nie musisz prowadzic narracji.Takie miejsca pękają jak się nie wydmucha oleju z otworu przed skręcaniem i wtedy sprężony olej rozsadza alu.Udaj się kolego do ludzi, którzy sprawdzają, naprawiają głowice silnikowe, myślę, ze sobie poradzą z tym problemem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Witam,Na początek fotki uszkodzenia:http://imageshack.us.../dsc06348c.jpg/http://imageshack.us.../dsc06354l.jpg/Myślałem, że to żaden problem - pospawać, rozwiercić, nagwintować i helicoil. Usłyszałem dzisiaj że się nie da... Robił ktoś podobne rzeczy? Zna ktoś dobrego speca w okolicy katowic-gliwic? Może sama gwintowana tulejka załatwi sprawe? pozdrawiam Materiał z którego Honda odlewa kartery jest niespawalny.Kartery do wymiany.Jakiekolwiek próby zalania tego otworu skazane są na spore wydatki i niepowodzenie bo będzie ciekło spod cylindra. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Materiał z którego Honda odlewa kartery jest niespawalny.Kartery do wymiany.Jakiekolwiek próby zalania tego otworu skazane są na spore wydatki i niepowodzenie bo będzie ciekło spod cylindra.Nie wszystkie kartery Hondy są niespawalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukki Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Może tak, może nie. Osobiście bałbym się spawać silnik w takim miejscu, jeśli już wogle spawać. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Może sama gwintowana tulejka załatwi sprawe?Masz na myśli wykonanie nowego gwintu w odlewie i wkręcenie tulejki z gwintem zewnętrznym i wewnętrznym ?Wykonana umiejętnie i z głową powinna dać radę . Potem przy dokręcaniu trzeba będzie uważac z momentem .Przypuszczam że miejsce i tak będzie ciekło ale nieznacznie .Pytanie czy to pęknięcie nie poszło za bardzo na boki bo inwestycja w kartery moze sie okazac najbardziej opłacalną . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Kiepski temat. Pospawać może się da, ale obrobić trzeba na równo bo tuleja cylindra nie wejdzie. A tak okrojony spaw słabo będzie trzymał. I pamiętać należy że szpilka będąca w tym otworze jest dokręcana ze sporą siłą. Jeśli to jakiś sprzęt experymentalny albo do skatowania to działaj, jeśli chcesz tym pojeździć to szukaj innego karteru, dla spokoju ducha. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michoł Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 (edytowane) Ciężka sprawa. Nie wiem czy znajdziesz szybko zakład który podejmie się i zrobi to profesjonalnie.Mogę jedynie powiedzieć ci jak taki proces odbudowy należałoby wykonać.Po pospawaniu brzegów a raczej stopieniu i nadlaniu trochę większej ilości materiału oraz zalaniu otworu szpilki głowicy, karter idzie na stół pod frez. Splanowana idealnie powierzchnia w miejscu spawania dopiero nadaje się do wykonania otworu na szpilkę. Następnie, miejsce to po boku od strony komory silnika jest obrabiane ręcznie jakimiś małymi szlifierkami tak aby uzyskać mniej więcej pierwotny stan. Dalej, wykonywane sa dwie płyty stalowe które nawierca sie w miejscach w których można przykręcić do nich karter z jednej i z drugiej strony. Robi się tak jakby kanapkę gdzie płyta jest od dołu i od góry skręcona śrubami, taka kanapkę wkłada się do pieca na 250-300stopni żeby wygrzać. Wygrzanie ma sprawić aby odpuściły naprężenia po spawaniu a poskręcany kartet do płyt stalowych ma zapobiec zwichrowaniu podczas tego wygrzewania.Wyjmuje się upieczona kanapkę z pieca, pozostawia do wystygnięcia, odkręca te blachy, jeszcze raz to idzie na stół żeby sprawdzić czy sie nie powichrowało, no i jak wszystko OK to można składać. Tak powinien mniej więcej przebiegać ten proces. Miałem tą przyjemność zobaczyć jak regeneruje się głowice aluminiowe samochodowe, gdzie były popękane gniazda zaworowe tak głęboko że dochodziły pęknięcia do kanałów wodnych. Na tej podstawie tak mniej więcej widzę jak by ten proces musiał się odbyć.Kasa za to jest spora, podejrzewam że skasują cię z 500zł albo więcej. Nie wiem czy się podejmą, specjalizują się raczej w głowicach samochodowych. Zakład w borkowie koło kielc. Edytowane 6 Kwietnia 2012 przez Michoł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Ciężka sprawa. Nie wiem czy znajdziesz szybko zakład który podejmie się i zrobi to profesjonalnie.Mogę jedynie powiedzieć ci jak taki proces odbudowy należałoby wykonać.Po pospawaniu brzegów a raczej stopieniu i nadlaniu trochę większej ilości materiału oraz zalaniu otworu szpilki głowicy, karter idzie na stół pod frez. Splanowana idealnie powierzchnia w miejscu spawania dopiero nadaje się do wykonania otworu na szpilkę. Następnie, miejsce to po boku od strony komory silnika jest obrabiane ręcznie jakimiś małymi szlifierkami tak aby uzyskać mniej więcej pierwotny stan. Dalej, wykonywane sa dwie płyty stalowe które nawierca sie w miejscach w których można przykręcić do nich karter z jednej i z drugiej strony. Robi się tak jakby kanapkę gdzie płyta jest od dołu i od góry skręcona śrubami, taka kanapkę wkłada się do pieca na 250-300stopni żeby wygrzać. Wygrzanie ma sprawić aby odpuściły naprężenia po spawaniu a poskręcany kartet do płyt stalowych ma zapobiec zwichrowaniu podczas tego wygrzewania.Wyjmuje się upieczona kanapkę z pieca, pozostawia do wystygnięcia, odkręca te blachy, jeszcze raz to idzie na stół żeby sprawdzić czy sie nie powichrowało, no i jak wszystko OK to można składać. Tak powinien mniej więcej przebiegać ten proces. Miałem tą przyjemność zobaczyć jak regeneruje się głowice aluminiowe samochodowe, gdzie były popękane gniazda zaworowe tak głęboko że dochodziły pęknięcia do kanałów wodnych. Na tej podstawie tak mniej więcej widzę jak by ten proces musiał się odbyć.Kasa za to jest spora, podejrzewam że skasują cię z 500zł albo więcej. Nie wiem czy się podejmą, specjalizują się raczej w głowicach samochodowych. Zakład w borkowie koło kielc. Można spróbować też pogłębić otwór na szpilkę jeśli jest sporo materiału po bokach,aby przedłużona szpilka trzymała się w bloku pewniej,bo spawacz się nie wtopi w materiał tylko to zaklei,bo jak pisał p.Piotr nie da rady pospawać Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motor niczy Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 dzięki za rady, nie bawie się to, z tego kompletu zrobie popielniczke do garażu ;) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel111 Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 (edytowane) koledze w lc4 660 strzelił tłok, pogięło 2 zawory i pękł cylinder. Czy w taki pęknięty cylinder ( lekko, wzdłuż około 1 cm pęknięcie) można wbić tuleje i zespawać z zewnątrz? Tak przy okazji dodam, że miał to być ostatni wyjazd przed generalnym remontem, tłok, korba, zawory. Nie żeby z silnikiem się coś działo, ale gościu ostro daje w palnik. 660 to silnik od super moto ale wstawiony ma w ramę enduro, ma lżejszy wał i wkręca się na obroty dużo agresywniej do 640 i z czystej dbałości o niego chciał go wyremontować, nie zdążył. Edytowane 12 Kwietnia 2012 przez marcel111 Cytuj EXC 125 -> XR650R -> EXC 520 --> lc4 620 i yz125 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 koledze w lc4 660 strzelił tłok, pogięło 2 zawory i pękł cylinder. Czy w taki pęknięty cylinder ( lekko, wzdłuż około 1 cm pęknięcie) można wbić tuleje i zespawać z zewnątrz? Tak przy okazji dodam, że miał to być ostatni wyjazd przed generalnym remontem, tłok, korba, zawory. Nie żeby z silnikiem się coś działo, ale gościu ostro daje w palnik. 660 to silnik od super moto ale wstawiony ma w ramę enduro, ma lżejszy wał i wkręca się na obroty dużo agresywniej do 640 i z czystej dbałości o niego chciał go wyremontować, nie zdążył.Zależy jak to wygląda i gdzie jest pęknięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel111 Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 w połowie cylindra, na wylot z lekkim wybrzuszeniem na zewnątrz Cytuj EXC 125 -> XR650R -> EXC 520 --> lc4 620 i yz125 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 w połowie cylindra, na wylot z lekkim wybrzuszeniem na zewnątrz Nadaje się na doniczkę pod kaktusa bo nie potrzebuje aż tyle wody. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.